Piraci z Karaibów

[STK]

Obecnie w kinach mamy kolejną, czwartą już część Piratów z Karaibów. Tym razem także 3D. Czy ktoś z Was już był w kinie i widział nowych Piratów? Są oni wedle tego, co czytałem oderwanie nijako od pozostałych części.

[Jack Sparrow]

Te filmy są super.

Kapitalna postać Jacka Sparrowa - dla mnie absolutnie genialna

Skoro uważasz, ze jestem kapitalny to dzięki.

[Speedy]

Hej

postać Jacka Sparrowa - dla mnie absolutnie genialna,

KAPITANA Jacka Sparrowa

[Makazis]

Z racji mej miłości do całej serii wybrałem się na premierę. Pierwsza rada, jak ktoś ma zamiar oglądać w kinie to lepiej normalny senas nie w 3D bo te okulary tylko przeszkadzają, a efektów nie ma w ogóle. Trochę boli brak walk na morzu. Generalnie film osadzony w znanej nam konwencji, nie odbiega od pozostałych części, kapitan Sparrow genialny jak zwykle. Zastąpienie Elizabeth i jej ukochanego postacia graną przez Penelope Cruz mym zdaniem wyszło na plus, piękna hiszpanka dodała nieco temperamentu. Polecam.

[Jack Sparrow]

A tak ja jestem Starszy Wykładowca Jack Sparrow . Lubię ten film a szczególnie jeden fragment Jack spotyka w kubryku na pokładzie „Latającego Holendra” swoje sobowtóry i mówi im wynocha a oni tak mu odpowiadają:

Do luku? Tylko z tobą Dżeki.

[Narya]

Mimo wszędobylskiej krytyki Piratów no. 4, mnie ten film bardzo się podobał. A wątek romantyczny syreny z księdzem rozczulił moją duszyczkę.

[Jack Sparrow]

Ta czwarta część jest trochę naciągana.

[DiTo]

....ale nawet sympatycznie się ją ogląda Spodobały mi sie miotacze ognia ''Zemsty Królowej Anny'' :thumbup:

[gregski]

Zauważyliście, że Barbosa robi się coraz bardziej sympatyczny?

[Kadrinazi]

Obejrzałem czwartą część - całkiem przyjemna, chociaż wątek syreny i kapłana nudny i raczej zbędny. Najbardziej podobali mi się Hiszpanie i ich akcja w świątyni (nie pisze o co chodzi, żeby nie psuć innym przyjemności oglądania).

[DiTo]

Fajny był pączek na żyrandolu w Londynie

[Gronostaj]

Nie miałbym pasji, żeby obejrzeć taki film w całości. A tak w ogóle, to co takiego jest w tej serii niezwykłego, że się wszyscy zachwycają? (podejrzewam efekt leminga).

Pozdrawiam!

[Narya]

E, mnie tam wątek miłosny się podobał. Wszystkie moje sny o miłości spełnionej do pięknej syreny rozsypały się w drobny pył. No, bo co to za szczęśliwa miłość z syreną, jak ona cię pożre w głębinach otchłani? :-P

A Barbossa się starzeje, dlatego "sympatycznieje". :-P Chociaż w tej peruce wyglądał przekomicznie.

Najbardziej uderzyło mnie to, że Jack zaplanował (tak, to nie przejęzycznie: zaplanował) uratowanie swojego kompana. Zwłaszcza na końcu przy wyjeździe z miasta. Gag im się tu udał. :-)

Dobre było też zakończenie (dotrwaliście do końca napisów?). Oj, biedny Jackie. :-P

Ja "Piratów" lubię oglądać, więc Czwartą Część obejrzałem z przyjemnością. :-)

[gregski]

Piąta część na tapecie. ma się nazywać: "Dead men tell no tales"

No ale trza trochę poczekać...

[Budweiser]

Złowrogi korsarz ucieka z mitycznego więzienia i planuje zgładzić wszystkich piratów na morzach. Aby mu przeszkodzić, Jack Sparrow musi zdobyć Trójząb Posejdona.

filmweb.pl

W obsadzie pojawia się Orlando Bloom. Czyżby powrót po 10 latach?

Jestem ciekaw czy to ostatnia część Piratów. "On Stranger Tides" miała już inny klimat niż trylogia, ale mimo to dobrze się ją oglądało. Miejmy nadzieję że zakończą całość w dobrym stylu - kiedykolwiek to nastąpi