Jesteś humanistą czy ścisłowcem?

[Gnome]

Niestety jestem tylko "humanistą" (piszę niestety bo prawdziwy humanista powinien być wszechstronny), chociaż może nie jest tak źle, lubię biologię i i fizykę, ale gorzej z chemią, a z matematyką to lepiej nie wspominać.

[Andreas]

Ja humanistą jestem, bo jak już wcześniej napisałem, nienawidzę fizyki i chemii :roll: .Nie lubię też matematyki i biologii.Za to na historii uczy mnie pani, która kompletnie mnie ignoruje, myli się i zapomina początku zdania.

[GodEatGod]

Jestem zdecydowanie humanistką, ale np. mój chłopak jest genialnym ścisłowcem i jednocześnie wielbicielem historii. Jedna wada? Nie potrafi zapamiętać dat.

[Roshnise]

Zdecydowanie humanistka, niecierpie matematyki, przyprawia mnie o zawroty głowy :razz:

[darkelf]

Zdecydowanie human ! Nie mam większych problemów z naukami ścisłymi, przynajmniej na razie, ale raczej mnie one nie interesują.

[Norton]

Zdecydowanie humanista, z matematyki wystarczy mi tylko wiedza nazwę ją liczeniowo-bankowa, a nie funkcje i inne niech to robią osoby, które to lubią.

[Aggnieszka]

Jestem typową humanistką, nienawidzącą matematyki i fizyki, tylko chemia "ujdzie w tłumie"....

[ania02101]

Jestem humanistką ale jeśli chodzi o matematykę czy chemię też nieźle mi idzie. Gorzej z fizyką. Ale jeśli patrząc na to ogólnie to wychodzi że humanistyka jest mi bliższa

[Wołodia]

Jestem chyba najbardziej humanistyczna osoba w moim mat-fizie A przynajmniej jedna z najbardziej, a potrzebuje i tego i tego (matura i z matmy i z historii ). Matma jeszcze spoko ale fizyka to czesto kleska.

[Pancerny]

Jestem humanistą, ale może to wina nauczycieli, którzy nie potrafili nauczyć mnie matematyki i fizyki.

[Vissegerd]

wystarczy mi tylko wiedza nazwę ją liczeniowo-bankowa,

Nortonie, czyżbyś był bankowcem jak i ja?

A ja jestem i ścisłym umysłem, i humanistą. W szkole byłem w klasie mat-fiz i startowałem w olimpiadach historycznych. W matematycznych zresztą też

Jednocześnie uwielbiałem jęz. polski i fizykę. Pisałem wiersze, opowiadania i chodziłem na kółko informatyczne. Uwielbiałem fizykę, jest taka logiczna i czytelna. Ale historię po prostu kochałem...

Pozdrawiam.

[nazaa]

Vissegerd, jak ja to czytam to tylko jedno przychodzi mi do głowy - istny człowiek renesansu

W olimpiadach matematycznych też brałam udział Na jednej z nich było takie zadanie - podano wymiary białych i czarnych łatek z piłki do nogi, podano również powierzchnię piłki i kazano obliczyć ile łatek jest na tej piłce. No i ja zamiast policzyć, zwizualizowałam sobie piłkę i policzyłam na niej te łatki :mrhappy: Ku mojemu zdziwieniu policzyłam dobrze

[amon]

Można odwrócić pytanie czy jakiś "ścisły" udziela się na tym humanistycznym forum ?? Jeżeli tak , to jest to wyjątek potwierdzający regułę

[blancheflor]

Ja raczej jestem humanistką w szkole historia i polski to jest to (tzn. nawet w szkole :razz:)! Lubię dobre książki, trochę interesuje się filozofią, teatrem ale, na przykład lubię też fizykę, a w zadaniach algebraicznych uspokajam nerwy :razz:

[dzionga]

Zdecydowanie jestem humanistką, chociaż wolałabym mieć większy talent do przedmiotów ścisłych. A ze ścisłych to zdecydowanie najbardziej lubiłam matematykę, biologia mnie koszmarnie nudziła, chemia była nawet fajna, a największy mój problem był z fizyką, bo mi się nigdy nie chciało z tego uczyć i zawsze miałam nędzne 3 na sprawdzianach