Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Co z tymi uchodźcami?

Rekomendowane odpowiedzi

Furiusz   
O właśnie! Jestem podobnego zdania, ale pytanie - jak im tam pomagać? Chwilowo tylko możemy ich przyjmować u siebie.

Generalnie przyjęciu pewnej ograniczonej ilości Ukraińców czy Białorusinów nie jestem przeciwny, gdyby jednak przybrało to skale masowa (a na całe szczęście nie przybiera) byłbym przeciwny. Natomiast pomysłom by odgórnie, przydziałowo osiedlać u nas uchodźców z Afryki - jestem przeciwny. Zresztą inna sprawa, że oni uciekają na Zachód i tam chcą dotrzeć a nie do Polski.

Są chyba granice wylewania głupot,

Dla Tyberiusza najwyraźniej nie ma a stare dobre a w Ameryce bija murzynów ma się na lewicy świetnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A co z tymi co uciekają przed represjami natury politycznej?

Polacy na obczyźnie z lat 70. i 80. spełniali twe kryteria gregski to ich też było trzeba deportować?

Z tego co słyszałem to w Europie są procedury dotyczące uchodźców politycznych. Oczywiście ludzi którzy spełniają te kryteria należy przyjąć. Tylko pytanie jaki procent spełni te kryteria.

Ponadto ciekawy jest kierunek strumienia tych uchodźców. Nie ciągną do krajów bliskich im kulturowo a do tych które kojarzą się z "dolce vita".

Dlaczego kraje muzułmańskie które są tak wyczulone na los współbraci w Europie nie miałyby przyjąć tych uchodźców?

Ilu wśród nich jest agentów Kalifatu nikt nie wie a ilu jest potencjalnych zwolenników, którzy podłapią hasła jihadu gdy się okaże że to życie nie jest takie "dolce"?

O ile nie mam problemu z przyjmowaniem Ukraińców czy Rosjan to uważam, że akceptowanie tych egzotycznych przybyszów w takiej ilości nie jest dobre ani dla Polski ani dla Europy. Postępowałbym zgodnie z powiedzeniem "bliższa ciału koszula".

Co do Polaków w latach 70-tych i 80-tych to była to w głównej mierze emigracja ekonomiczna i z tego co wiem to wcale nie było zbyt łatwo się gdzieś zaczepić. We Włoszech istniały przepełnione obozy dla tych co się "urwali" z pielgrzymki. A byli to ludzie którzy nie stanowili żadnego zagrożenia dla kraju docelowej emigracji (poza oczywiście nieuniknionym odsetkiem ludzi dla których konflikt z prawem był stanem normalnym). Mało tego byli to ludzie wykształceni często z atrakcyjnymi zawodami.

I jeszcze jedno.

Powtarzam.

Im więcej tych ludzi zaakceptujemy tym więcej następnych będzie starało się dostać do Europy. No bo wieść się rozniesie, że warto.

Prowokujemy powstawanie lawiny której później nie będzie można zatrzymać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No to ja Ci serdecznie gratuluję Furiuszu. Bogu ducha winnych murzynów nie chcesz, ale banderowców plujących nam w twarz gloryfikowaniem UPA wyglądasz z niecierpliwością.

Secesjonisto - wiesz jaka jest diametralna różnica między mną a Tobą? Ja umiem bez obrzydzenia popatrzeć w lustro.

Edytowane przez TyberiusClaudius

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   
No to ja Ci serdecznie gratuluję Furiuszu.

A dziękuje wyjątkowo przyjemnie mi się dziś trenowało ale skończyłem wcześniej by zdążyć na gale. Nota bene muszę pogratulować Twoim nauczycielom od języka polskiego - czytanie ze zrozumieniem - maksymalnie dwója. Takie słowa jak ograniczonej tudzież zwroty jak nie jestem przeciwny jest dla Ciebie równoznaczne z wyglądaniem z niecierpliwością to chyba czas zacząć się bać czy zdasz maturę (testu gimnazjalnego nie da się nie zdać).

ale banderowców plujących nam w twarz gloryfikowaniem UPA

Wiesz, Ukraina to kraj zaludniany przez ponad 40 mln ludzi, gwarantuje Ci, że są tam nie tylko różne poglądy ale i różne nacje np ludzie pochodzenia polskiego, tatarskiego czy rosyjskiego.

Co więcej może miłość do Rosji i ludności arabsko-afrykańskiej przesłania Ci to ale tam się toczy wojna. To raz, dwa to nasz sąsiad i już choćby z tego powodu są nam bliżsi, no i inna sprawa, że z sąsiadem trzeba w miarę poprawnie żyć. Z Tunezją już niekoniecznie.

Secesjonisto - wiesz jaka jest diametralna różnica między mną a Tobą? Ja umiem bez obrzydzenia popatrzeć w lustro.

[... ciach - bez przesady Furiuszu]

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No to ja Ci serdecznie gratuluję Furiuszu. Bogu ducha winnych murzynów nie chcesz, ale banderowców plujących nam w twarz gloryfikowaniem UPA wyglądasz z niecierpliwością.

Secesjonisto - wiesz jaka jest diametralna różnica między mną a Tobą? Ja umiem bez obrzydzenia popatrzeć w lustro.

Osoba tak wyczulona na prawa członków LGBT powinna wiedzieć jako lewicowy obrońca praw wszelakich i jako uczeń, że nie piszemy: "murzynów" a: "Murzynów". Czyżby Tyberiusz postponował ich w podobny sposób jak: "niemców"?

Oczywiście Tyberiusz ma rację, osoba którą oglądam co dzień w lustrze, niezbyt się mi podoba, choć swych doznań nie określiłbym jako: "obrzydzenie". Tylko nie wiem co ma moje fizis do tematu? Tyberiusz jest zwolennikiem teorii Lombroso?

Tyberiusz zwrócił uwagę, że do Polski to pchają się Rosjanie a nie Ukraińcy?

To chyba nie jest efekt amerykańskich działań?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

większość uchodźców w Polsce to z Rosjanie

Spokojnie, Secesjonisto. Nawet jeśli największą grupą osób, ubiegającą się w Polsce o azyl polityczny, byli Rosjanie, to uchodźcami mogą okazać się też ci, którzy ubiegają się o wizę turystyczną, Kartę Polaka, wizę pobytową czy o przyjęcie na wyższą uczelnię. Jeśli chodzi o to ostatnie, to wg moich skromnych obserwacji, stosunek obywateli Ukrainy do obywateli Rosji ma się jak 100:1 .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mam osobiście mieszane uczucia. Z jednej strony podoba mi się młodzieńczy entuzjazm Tyberiusza, aczkolwiek wyrażany w tradycyjnie swoistej formie ;) , bo jeżeli życie mnie czegokolwiek nauczyło, to tego, że kolor skóry, zamożność, a nawet formalne wykształcenie itp. nie stanowią o wartości Człowieka. Oraz, że warto dawać szansę. Brzmi to pretensjonalnie, naiwnie i górnolotnie, ale takie wnioski wyciągam ze swoich doświadczeń i tak uważam.

Z drugiej strony - odzywa się we mnie paskudny cynik. Który wie, że sposobem na rozwiązanie gigantycznych problemów w tej gorszej części najlepszego ze wszystkich, kapitalistycznego świata ;), nie będzie przecież zasada "ostatni w Afryce gasi światło". I który kojarzy coś, że w Europie są takie państwa (akurat raczej nie Polska), które swego czasu kolonizowały innych, "cywilizowały" ich po swojemu, wytyczały im granice, a przy okazji czerpały duże zyski. A potem "kręciły lody" na całego z bandziorami w rodzaju Bokassy, Mobutu i paru innych takich. Zatem przywoływanie do szeregu - w tym kontekście - Polski, którą w ostatnich stuleciach raczej "kolonizowano", jest chyba mało eleganckie i mało ... moralne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, Secesjonisto. Nawet jeśli największą grupą osób, ubiegającą się w Polsce o azyl polityczny, byli Rosjanie, to uchodźcami mogą okazać się też ci, którzy ubiegają się o wizę turystyczną, Kartę Polaka, wizę pobytową czy o przyjęcie na wyższą uczelnię. Jeśli chodzi o to ostatnie, to wg moich skromnych obserwacji, stosunek obywateli Ukrainy do obywateli Rosji ma się jak 100:1 .

"Ani jeden obywatel Ukrainy nie otrzymał statusu uchodźcy w Polsce w 2014 r., chociaż takie wnioski złożyło ponad 2 tys. osób - wynika z raportu Urzędu do Spraw Cudzoziemców. MSW podkreśla, że każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie (...)

Jak wynika z danych UdSC, większość cudzoziemców przybywających do Polski z Ukrainy decydowała się jednak nie na złożenie wniosku o status uchodźcy, ale na legalizację pobytu umożliwiającą podjęcie pracy i utrzymanie rodziny. Ukraińcy złożyli ponad 28 tys. takich wniosków, co stanowi 44 proc. wszystkich wniosków w sprawach o legalizację pobytu. Z kolei obywatele Ukrainy, którzy przez wiele lat przebywali w Polsce na podstawie zezwoleń na pobyt czasowy, zdecydowali się na pozostanie w naszym kraju na stałe.".

/za: www.rp.pl/

Ja się tak zastanawiam, jak wypali pomysł na rozdzielanie uchodźców na poszczególne kraje EU, to nie bardzo widzę sensowną adaptację ludzi z Maghrebu w Rumunii. A jak czytam czym zajmuje się UNHCR (np. program "Gender, Age and Diversity Mainstreaming") to mam poważną wątpliwość czy to są konieczne działania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Problem władz włoskich jest znany, mnie nieco poruszyła informacja, że pewne władze państw z Azji postanowiły odholowywać statki z uchodźcami.

Jak zmierzyć się z tym problemem?

Secesjonisto, nie mam może serca, ale dla mnie decyzja władz Malezji o nie przyjęciu imigrantów jest racjonalna. Tak samo jak Ty nie przyjmujesz pod swój dach bezdomnych mieszkających na ulicach Twojego miasta, tak samo państwa mają prawo się bronić i zamknąć granice.

Propozycja KE o limitach uchodźców których powinny przyjąć państwa członkowskie UE jest kuriozalna.

Może być żal ludzi, że żądza pieniędzy państw rozwiniętych powoduje konflikty, w których oprócz zabitych setek tysięcy ludzi, miliony zostają w sytuacji zagrażającej ich zdrowiu, czy życiu ale UE to ok 500 mln ludzi, a sama Afryka to ponad mld ludzi i najwyższy przyrost naturalny na świecie. Przyjmiemy wszystkich? Nakarmimy, damy dach nad głową? Na jak długo? Na rok? A może na zawsze?

Pomóc można, ale nie kosztem swojego życia.

Edytowane przez fraszka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Brunonie W. kolor skóry, rasa, wyznanie MA znaczenie. Kiedyś mówiłam tak jak Ty, a potem zamieszkałam w mieście, gdzie mieszkania na jednej ulicy oddano pewnej znanej u nas grupie etnicznej. I po kilku miesiącach mieszkania obok tej ulicy, widząc koczowniczy tryb życia, spędzanie całych dni na dywanach na trawnikach, niedbanie o czystość, hałaśliwość etc mogę powiedzieć. JESTEM RASISTKĄ, jeżeli przez rasizm rozumie się NIEAKCEPTOWANIE odmienności, która narusza mój spokój, moje poczucie bezpieczeństwa i moje poczucie estetyki.

Przykłady - wyłudzanie zasiłków z pomocy społecznej, większość rodzin oddawała dzieci teoretycznie babciom tych dzieci w rodziny zastępcze, zasiłek wtedy (początek XXI w) na jedno dziecko to było ok. 800 zł. Mazanie sąsiadom, który się narazili drzwi kałem, wrzaski na ulicach, czasami nocami, np. akcja jak żona goni męża i wrzeszczy, ze go zabije, ten wrzeszcząc jej odpowiada. Puszczanie muzyki na full. Mogę tak długo.

Podobne wspomnienia mają ludzie, którzy mieszkali w USA w dzielnicach, w których mieszkała ludność innego koloru, która np żeby się zemścić skacze po maskach samochodów czy wybija okna. Albo w Berlinie, koło innej grupy kulturowej. Mogą opowiedzieć też wiele.

Mam znajomych z wielu kręgów kulturowych, ale są to ludzie wykształceni, mający określony status nie tylko majątkowy ale i społeczny. natomiast imigranci z Czarnej Afryki to w 99 % ludzie nie umiejący korzystać z sanitariatów,nie mówiący po angielsku, nei mający żadnego wykształcenia.

Edytowane przez fraszka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Mazanie sąsiadom, który się narazili drzwi kałem, wrzaski na ulicach, czasami nocami, np. akcja jak żona goni męża i wrzeszczy, ze go zabije, ten wrzeszcząc jej odpowiada. Puszczanie muzyki na full. Mogę tak długo".

W sumie to nie odbiega ów obraz od sytuacji na wielu polskich blokowiskach niedotkniętych poprzez bytność mniejszości etnicznej.

Gdyby mieszkali tam sami Polacy, a ulicą z siekierą biegłby Polak po spożyciu całkiem polskiej wódki, to fraszka już nie odczuwała poczucia zagrożenia z tytułu takiego przejawu swoistej obyczajowości? Tak na marginesie "rozwód po żyrardowsku" (termin obecny w dawnych publikacjach kryminalistycznych) to właśnie zabicie współmałżonka/współmałżonki siekierą, i nie chodziło o zachowania pewnej mniejszości etnicznej.

Kraje powinny zamykać granice kiedy liczba uchodźców zagraża porządkowi publicznemu czy grozi jakąś katastrofą, np. epidemiologiczną, czy choćby dany kraj nie jest w stanie utrzymać takiej dużej grupy. Odholowywać oczywiście można, najwyżej jak się tam wywrócą podążymy z akcją ratowniczą wyławiając tych co się nie zdążyli potopić.

Przykład z domem to jednak trochę nietrafiony, państwo ma trochę inne zadania. Bo z tego, że ja nie zaprosiłbym bezdomnego nie wynika by państwo nie poczuwało się do rozważania jak pomóc tym którzy są wykluczeni. Bo przecież mogliby ich wyłapać i odholować na Bałtyk, wreszcie wielu z nich prezentuje bardzo nikły poziom znajomości angielszczyzny i umiejętności korzystania z sanitariatów.

Wypada też nie zapominać o pewnych lekcjach z historii, bo Polska niektórych Żydów nie chciała przyjąć, Szwajcaria podobnie, a inne kraje też potrafiły nie przyjmować statków z żydowskimi uchodźcami. Los wielu z nich nie był godny pozazdroszczenia.

Uchodźcy będą się pojawiać pytanie brzmi zatem kogo przyjmować? Tylko tych pachnących "Encounter Fresh" i potrafiących rozróżnić kiedy Anglik mówi o brzoskwini a kiedy o boisku?

Mnie się zdaje, że uchodźca to nie jest emigrant i jego sytuacja jest cokolwiek inna.

A jakąkolwiek podejmą decyzję władze UE to właśnie wyzwaniem jest by nie stworzyli gett.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
555   

Polska to nie jest dla przeważającej większości ostateczny przystanek w drodze do Europy. Jeżeli się okaże się, że państwa Unii będą ich musieli przyjmować to i w Polsce zamieszkają, przynajmniej na pewien czas. Wielu Polaków mieszka w Wielkiej Brytanii i Holandii gdzie nastroje jak czytam się ostrzą wobec emigrantów nawet z Unii więc kilkaset osób o innym kolorze skóry czy wierze nie powinno być problemem. Taka trochę obłuda, nam się należy a innym nie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
555   

Tr: "kilkaset" to skąd wziął 555?

Statystyka z wiedzy z kanałów informacyjnych. Nie dokują w portach Morza Bałtyckiego, Polska to nie kraj docelowy, południowe kraje Unii raczej nie są nimi zachwycone. Z grubsza znam temat ale zasada wspólnoty to zasada. Dostaje się bonbony o smaku słodkim i kwaśnym.

Edytuję przy pomyłce w słowie słodki. Może to dobry znak.

Edytowane przez 555

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To ta statystyka jest błędna a gdzie dokują nie ma nic do rzeczy, z tych kanałów informacyjnych powinien 555 wiedzieć, że kraj docelowy nie do końca interesuje władze UE. Wedle propozycji mielibyśmy przyjąć 5% spośród tych co starają się o status uchodźcy prócz tego dodatkową grupę z obozów spoza UE.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.