Gdzie i kiedy w starożytności chciałbyś mieszkać?

[Narya]

Chciałbym mieszkać w Nippur w czasach sumeryjskich jako rdzenny Sumer-kapłan. :wink:

[darkelf]

Chciałbym mieszkać w Nippur w czasach sumeryjskich jako rdzenny Sumer-kapłan.

Dobre. Kapłan to najlepsza fucha w tamtych czasach .

[cosiek]

Rzym, panowanie Oktawiana Augusta, w jego kancelarii

Ewentualnie za panowania Hadriana lub Trajana, czyli złotego okresu Rzymu!

[ania02101]

Rzym za panowania Oktawiana Augusta lub Sparta.

[Achilles]

Moim marzeniem zawsze było cofnięcie się w czasie, ale tak odległym, że wylądowałbym w starożytności.

Głównie to mam dwa ideały, oba musiałyby się odnosić do wspomnianej okolicy plus czasów pokoju danej cywilizacji.

1. Starożytny Egipt - szczególnie Stare i Średnie Państwo. Chciałbym kiedyś pojechać do tego kraju. Najchętniej położyłbym się tam gdzieś na piaskach pustyni i zasnął... na bardzo długo! Miałbym szczęście gdyby ktoś podczas moich owych spełnieniach marzeń mnie nie okradł.

2. Starożytna Grecja - czasy Peryklesa, bo ponoć były najlepsze. Chciałbym choćby pospacerować sobie w takim dawnym mieście, gdzie kobiety chodziłyby w peplos, a mężczyźni w chtonie przepasanym hemitionem... Byłoby to też coś niezwykłego...

[Mateusz 007]

Ja bym chciał być w starożytnej Sparcie, a gdyby sie tam dostał to zostać spartiatem i walczyc pod Termopilami jako jeden z trzystu najlepszych wojowników, lub walczyć i zostac jednym z dowódców w Macedoni za czasów podbojów Aleksandra

[Narya]

Chciałbym mieszkać w Nippur w czasach sumeryjskich jako rdzenny Sumer-kapłan.

Dobre. Kapłan to najlepsza fucha w tamtych czasach .

Zwłaszcza, jak jest się sobie panem w świątyni i ma się do dyspozycji kapłanki. :>

[Albinos]

2. Starożytna Grecja - czasy Peryklesa, bo ponoć były najlepsze.

Zwłaszcza końcówka :lmao:

A gdzie ja chciałbym mieszkać? Może w Sparcie, w okresie między wojnami perskimi a wojną peloponeską. Znaleźć się w armii Brazydasa, to byłoby coś. Oczywiście szansa na szybką śmierć byłaby spora, ale co to w porównaniu z okazją oglądania wspaniałego marszu Brazydasa po Chalkidyce.

[Książkowy Druid]

Wybór jest duży, jednakże gdybym miał wybrać, to chciałbym mieszkać w tych miejscach:

1. Kartagina i jej posiadłości w czasach Hannibala, gdyż miałbym możliwość zaciągnięcia się do armii wielkiego Kartagińczyka i wziąść udział w jego kampaniach.

2. W Galii gdzie byłbym wojownikiem celtyckim albo druidem.

3. Iberia wydaje się również ciekawa, ze względu na swoją różnorodność kulturową i wydarzenia jakie się w niej wydarzyły.

Pozdrawiam!

KD

[Don Pedrosso]

Chciałbym mieszkać w Bablionie w około VI w. p.n.e. W tym czasie było to wielkie miasto, które otaczały mury o długości 21 km. Ulice świetnie rozplanowane, wiszące ogrody, pół miliona mieszkańców, handel na ogromną skale- można tam było spotkać każdego.

[jagiełło]

W Grecji za czasów mniej więcej Platona i mieć trochę niewolników. Ogólnie słonko, morze, zwiewna tunika to moje klimaty a dzięki niewolnikom można byłoby się poobijać wcinając winogrona i mieć czas na filozofię, seks z licznymi niewolnicami i imprezki w rodzaju Święto Dionizosa itp. przyjemności wolnego czasu.

Fajnie mieli też ci starożytni władcy w rodzaju jak pamiętam Persów, jako daninę składano im corocznie złote talenty i np. 1000 dziewic czyli codziennie inna na śniadanie, obiad, kolację. Nieźle. Już w starożytności więc wiedziano, że "life is nothing but bitches and money".

Sory za ten frywolny post na szanownym forum ale tak mnie wzięło o 2 w nocy.

[gregski]

Imperium Rzymskie, II wiek ne.

Mógłbym mieć jakieś średniorozległe nadmorskie latyfundium gdzieś na południu dzisiejszej Francji lub Hiszpanii. Do kompletu jakąś skromną bibliotekę. Oczywiście byłbym obsługiwany przez rzeszę pracowitych niewolników i grupkę miłych dla oka (i w dotyku) niewolnic.

Myślę, że takie warunki pozwalałyby mi na harmonijny rozwój fizyczny oraz intelektualny.

[Jack Sparrow]

W Rzymie, mieszkać w wiecznym mieście? Byłoby super.