Mniejszość etniczna - Ślązacy

[Furiusz]

Nie jest pierwszym znanym mi naukowcem który straci prace ze względu na nie wywiązanie się z terminów. Upomnienie nie ma tu nic do rzeczy. Nihil novi sub sole

[jancet]

Drogi jancecie, nigdy bym w tych kategoriach o Tobie nawet nie pomyślał.

Drogi Alexie WS, niby piszesz tak sympatycznie o mojej osobie, a jednak czuję się urażony. Bo tu nie o mnie chodzi. Opisywałem swoje korzenie (różnorodne) i swoje poczucie tożsamości (nader złożone) jako przykład - dobrze mi znany - sytuacji, która zdaje mi się typową.

Czymś, co mnie czyni w miarę nietypowym , to fakt, że wszyscy moi przodkowie, którzy urodzili się w ciągu ostatnich 120 lat, urodzili się w Warszawie. Konkretnie ojciec, matka i dziadkowie ze strony matki, bo dziadkowie ze strony ojca to już w Kaliszu. Znaczy w Wielkopolsce? W każdym razie w latach 80-ych XIX w. Uważam to za pewien przywilej, który od losu otrzymałem, nie jest to moją zasługą, choć czasem półżartem się tym chwalę.

Zdaje mi się, że zdecydowana większość dzisiejszych obywateli Polski nie ma tak wyraźnie zarysowanych korzeni i swą tożsamość regionalną i lokalną buduje - o ile w ogóle ją buduje - bardziej na przekonaniu, niż na pochodzeniu.

Natomiast odnoszę wrażenie, że gdyby się zaczął pytać mych kolegów z pracy, czy lubią, albo też nie lubią Ślązaków, to bez względu, czy są Warszawiakami w III, II czy też I pokoleniu, albo i bardzo przeze mnie uważanymi "słoikami" dojdą do wniosku, że szef chyba za bardzo przeżywa jutrzejszą kontrolę z ministerstwa, skoro tak głupie pytania zadaje. Ponieważ nie ma najmniejszego powodu, by mieszkaniec Warszawy miał jakikolwiek emocjonalny stosunek do Ślązaka, Kaszuby, Łemka, Tatara czy Karaima z racji takiego czy innego ich poczucia tożsamości.

Niechęć do Ślązaków może i istnieje w jakiś grupach, ale naprawdę - budując tezę (cytuję z pamięci) "wy po prostu nie lubicie Ślązaków" rozstajesz się z poczuciem rzeczywistości. Bo nas to po prostu nie zajmuje zanadto.

Koledzy, zajmujecie się losami jakiś osób (jedno nazwisko zapamiętałem - Gorzelik), że niby coś tam zrobili czy powiedzieli. Sorry - to mnie mało interesuje i mam nadzieję, że tak mało interesującym pozostanie). Że ktoś tam powiedział, iż "ma w d... Polskę i Polaków"? No to co? Dla mnie to znaczy tyle, że przynajmniej ma do tych podmiotów jakiś stosunek. Bo wielu posiadaczy polskiego paszportu nie ma żadnego. Za co go ścigać czy karać? Taki tekst bardzo mi pasuje do twórczości Kazika, którego cenię za to, że właśnie nie ma w d... wielu spraw, które i mnie obchodzą.

Ja jestem (przynajmniej w moim przekonaniu) człek kulturalny, wulgaryzmów używam rzadko, a w dyskusji dążę (na ogół) do osiągnięcia wspólnego poglądu. Jednak mógłbym te swoje rozwlekle i przemądrzałe wywody z poprzedniego postu streścić bardzo krótko: "mam w d... Śląsk i Ślązaków", co znaczyłoby w zasadzie to samo - bądźcie sobie, co mi do tego.

Wolę napisać, że lubię różnorodność. To ten sam pogląd, tylko inaczej napisany.

Secesjonisto, jeśli ostatni historyczny fakt użycia określenia "Mazowszanin" odnalazłeś w relacjach, dotyczących XVI wieku (gdy istniało jeszcze niepodległe Mazowsze), to ja o silniejszym poparciu mojej tezy nawet nie marzyłem :thumbup: .

[Alex WS]

Drogi Alexie WS, niby piszesz tak sympatycznie o mojej osobie, a jednak czuję się urażony. Bo tu nie o mnie chodzi.

Naprawdę niepotrzebnie.

Opisuję dobre i złe cechy Ślązaków, staram się przedstawić tak poniekąd punkt widzenia części tej społeczności. Po kilkuset postach przebrnęliśmy z komentatorami przez różne zawieruchy historyczne. Lokalne grupy polityczne, przemyślenia pisarza, z którego twórczością bardziej publikowaną nie miałem się nawet okazji zapoznać czy wybryki malarskie przy biurze K. Kutza to sprawy, które nie są najważniejsze.

Zwróć proszę uwagę, może w tych różnych dyskusjach trochę się to rozmyło, co uważam za najważniejsze. Wolność wyboru. Jednak nie poza głównym nurtem i tak jakby w ukryciu. Dlaczego dziecko w szkole podstawowej, nie społecznej, raczej nie usłyszy o Tragedii Górnośląskiej - jeżeli coś się ostatnio zmieniło, to proszę o pominięcie - dlaczego fakultatywnie nie ma mieć prawa do nauki dialektu śląskiego. Dużo się zmieniło na lepsze ale nie na tyle aby powiedzieć iż już jest dobrze.

[secesjonista]

(...)

Zwróć proszę uwagę, może w tych różnych dyskusjach trochę się to rozmyło, co uważam za najważniejsze. Wolność wyboru.

Wolność wyboru: czego?

Można pod to podciągnąć również wolność wyboru dla przynależności państwowej Śląska.

(...)

Dlaczego dziecko w szkole podstawowej, nie społecznej, raczej nie usłyszy o Tragedii Górnośląskiej - jeżeli coś się ostatnio zmieniło, to proszę o pominięcie

Dlaczego mamy pomijać nieznajomość zagadnienia przez Alex WS?

O teczkach edukacyjnych IPN Alex WS słyszał?

Jakie podręczniki przejrzał by wysuwać takie, a nie inne wnioski - tak konkretnie: tytuł i autor?

Czy na Śląsku dzieci uczą się o Tragedii ludzi z Pomorza i Mazowsza?

Bo deportacje nie tyczyły się jedynie Śląska.

(...)

... dlaczego fakultatywnie nie ma mieć prawa do nauki dialektu śląskiego

A która wersja dialektu ma być podstawą, tak konkretnie?

Tak na marginesie dyskursu, Alex WS coś nie może skonkretyzować jak ma uczelnia postępować z leniem w osobie Gorzelika. Bo akurat nagana w jego sytuacji nie wchodzi w grę, Alex WS powinien trochę poczytać o mechanizmach proceduralnych w związku z przewodem habilitacyjnym.

A sytuacja wygląda tak: pan Gorzelik zaangażował się w politykę i nie miał czasu na swój przewód, wziął urlop z uczelni - bo działał jako radny i myslał, że to go chroni przed wszystkim. Na kontynuowanie przewodu nie miał czasu, za to miał czas na stworzenie książki, która ma być podstawą jego pracy.

Zna Alex WS ze swej praktyki biznesowej przypadek pracownika co to przez pół roku (jeśli nie więcej) opóźnia się z wykonaniem swego zadania? A pracodawca nie reaguje bo to święta krowa? Ile takich świętych krów mamy tuczyć na naszych podatkach ze względu na poprawność polityczną?

"Niech w końcu ktoś się opamięta i da tym ludziom połowę z tego co chcą"?

A jak - nie, to co?

"Ci" ludzie - to kto?

Jak damy połowę to kiedy "poproszą" o drugą?

[Alex WS]

Wolność wyboru: czego?

Można pod to podciągnąć również wolność wyboru dla przynależności państwowej Śląska.

Dla chcącego nic trudnego. Grupa etniczna dla większości będzie wystarczająca i zwolennicy narodowości śląskiej w naturalny sposób utracą część elektoratu. Także się zastanawiałem czy ewentualna zmiana w ustawie o mniejszościach etnicznych nie byłaby furtką do rzeczywistego zalegalizowania narodowości śląskiej. Wydaje mi się, że jednak nie. To, że ta grupa wydaje się być najgłośniejsza, wcale nie znaczy, że jest najliczniejsza.

Dlaczego mamy pomijać nieznajomość zagadnienia przez Alex WS?

O teczkach edukacyjnych IPN Alex WS słyszał?

Jakie podręczniki przejrzał by wysuwać takie, a nie inne wnioski - tak konkretnie: tytuł i autor?

Czy na Śląsku dzieci uczą się o Tragedii ludzi z Pomorza i Mazowsza?

Bo deportacje nie tyczyły się jedynie Śląska.

Trochę czasu minęły od tych wydarzeń i chyba najwyższy czas aby zintensyfikować prace nad oficjalną wersją, liczbami a następnie ubrać to w wersję przystępną dla zwykłego człowieka, mającego czas na czytanie gazet.

Nigdy nie napisałem, że dzieci z Pomorza czy Mazowsza mają się o tym nie uczyć. Tak jak obecnie dzieci ze Śląska uczą się powszechnej historii Rzeczpospolitej to także zaczynają też poznawać postać Kurta Adlera, Otto Sterna, Marii Goeppert-Mayer etc.

A która wersja dialektu ma być podstawą, tak konkretnie?

Da się wydzielić część wspólną, tak jak język literacki w języku polskim. Podręcznik ? Jaki problem go napisać. Takie problemy to nie problemy, a bynajmniej nie piszę o wersji, którą kiedyś przytaczał secesjonista.

Tak na marginesie dyskursu, Alex WS coś nie może skonkretyzować jak ma uczelnia postępować z leniem w osobie Gorzelika. Bo akurat nagana w jego sytuacji nie wchodzi w grę, Alex WS powinien trochę poczytać o mechanizmach proceduralnych w związku z przewodem habilitacyjnym.

A sytuacja wygląda tak: pan Gorzelik zaangażował się w politykę i nie miał czasu na swój przewód, wziął urlop z uczelni - bo działał jako radny i myslał, że to go chroni przed wszystkim. Na kontynuowanie przewodu nie miał czasu, za to miał czas na stworzenie książki, która ma być podstawą jego pracy.

Zna Alex WS ze swej praktyki biznesowej przypadek pracownika co to przez pół roku (jeśli nie więcej) opóźnia się z wykonaniem swego zadania? A pracodawca nie reaguje bo to święta krowa? Ile takich świętych krów mamy tuczyć na naszych podatkach ze względu na poprawność polityczną?

Nigdy nie miałem ambicji naukowych, realiów nie znam, jak wspominałem postać Gorzelika jest mi obojętna, jednak właśnie w imię świętego spokoju mam nadzieję iż sprawa ucichnie i jeżeli mają się rozstać to za obopólną zgodę.

"Niech w końcu ktoś się opamięta i da tym ludziom połowę z tego co chcą"?

A jak - nie, to co?

"Ci" ludzie - to kto?

Jak damy połowę to kiedy "poproszą" o drugą?

A jak nie, to będzie nie w porządku Dlaczego zaraz z taką negacją do tego podchodzić. Miejmy nadzieje, że "Ci" czyli decydenci jednak dają a Ci obdarowani krwią się na cyrografie podpiszą, że im to wystarczy

Edytowane 29 Marzec 2014 przez Alex WS

[secesjonista]

Dla chcącego nic trudnego. Grupa etniczna dla większości będzie wystarczająca i zwolennicy narodowości śląskiej w naturalny sposób utracą część elektoratu.

Dla jakiej większości?

Jak utracą cześć elektoratu - skoro za czym innym optują?

Trochę czasu minęły od tych wydarzeń i chyba najwyższy czas aby zintensyfikować prace nad oficjalną wersją, liczbami a następnie ubrać to w wersję przystępną dla zwykłego człowieka, mającego czas na czytanie gazet.

Państwo ma wpływać na to co pojawia się w gazetach?

A Alex WS tak zajęty tą kwestią - czemu nie skorzystał z możliwości przeczytania czegokolwiek w tym temacie, a co nie jest dostępne w sieci? Może Ślązacy wcale nie chcą o tym czytać, skoro tak zaangażowany Alex WS - nic w tym temacie nie przeczytał, jeśli chodzi o wydawnictwa papierowe?

Okazuje się, że ja - niezbyt zainteresowany dziejami Ślązaków, przeczytałem więcej na ten temat niźli Alex WS. Ma jakiś problem Alex WS z dotarciem do tej literatury?

się wydzielić część wspólną, tak jak język literacki w języku polskim. Podręcznik ? Jaki problem go napisać. Takie problemy to nie problemy, a bynajmniej nie piszę o wersji, którą kiedyś przytaczał secesjonista.

Problem widzą językoznawcy.

Nigdy nie miałem ambicji naukowych, realiów nie znam, jak wspominałem postać Gorzelika jest mi obojętna, jednak właśnie w imię świętego spokoju mam nadzieję iż sprawa ucichnie i jeżeli mają się rozstać to za obopólną zgodę.

Jak się realiów nie zna - to nie trzeba się wypowiadać w tej kwestii.

W imię świętego pokoju mamy przymykać oko na nieróbstwo Gorzelika?

W imię świętego pokoju pozwalamy zwolennikom autonomii na kpienie z regulacji wewnętrznych danej uczelni?

W tymże imieniu: na co jeszcze mamy pozwolić; z racji politycznych; osobom co to są leniwe i nie potrafią dopełnić swych obowiązków?

To tak konkretnie panie Alex WS, co pan czytał na temat "tragedii Górnoślązaków", a co nie jest w zamieszczone w sieci?

[Alex WS]

Dla jakiej większości?

Jak utracą cześć elektoratu - skoro za czym innym optują?

No nie całkiem. Załóżmy, 90% kwestia zachowania tożsamości, godki czyli bardziej etnos odpowiada, a 10% to już naród i język więc nawet jakoś operując w niewielkim stopniu tymi procentami proporcje wersji podstawowej i rozszerzonej możemy uznać za zachowane.

Państwo ma wpływać na to co pojawia się w gazetach?

A Alex WS tak zajęty tą kwestią - czemu nie skorzystał z możliwości przeczytania czegokolwiek w tym temacie, a co nie jest dostępne w sieci? Może Ślązacy wcale nie chcą o tym czytać, skoro tak zaangażowany Alex WS - nic w tym temacie nie przeczytał, jeśli chodzi o wydawnictwa papierowe?

Okazuje się, że ja - niezbyt zainteresowany dziejami Ślązaków, przeczytałem więcej na ten temat niźli Alex WS. Ma jakiś problem Alex WS z dotarciem do tej literatury?

W koło Macieju. Liczby, liczby nie są znane. Znamy przykłady, jednostkowe wspomnienia. A secesjonista może pamięta, że kopalnia Prezydent jakoś tak szczególnie mi zaszła w pamięć czy to z uwagi na polskich Ślązaków czy prawo międzynarodowe, czy taką przykrą ciszę podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Donbasie.

Problem widzą językoznawcy.

No a ja czytałem, że kilku nawet język śląski widzą Chyba nawet do Sejmu takie opracowania trafiły. Proste rozwiązanie. Niech ci co uważają, że można, napiszą podręcznik, a reszta będzie recenzentami.

W imię świętego pokoju mamy przymykać oko na nieróbstwo Gorzelika?

W imię świętego pokoju pozwalamy zwolennikom autonomii na kpienie z regulacji wewnętrznych danej uczelni?

W tymże imieniu: na co jeszcze mamy pozwolić; z racji politycznych; osobom co to są leniwe i nie potrafią dopełnić swych obowiązków?

Oby wszyscy w Polsce skrupulatnie wykonywali swoje obowiązki, trzymali się programów, wywiązywali z obietnic. No wtedy to żyć nie umierać. Ja Gorzelika bronić nie zamierzam ale ukrzyżować także go nie chcę. Pełna obojętność, jednak jestem zwolennikiem rozwiązywania problemów a nie ich generowania. Jeżeli go zwolnią, udzieli wywiadu, że zawalił termin to będzie w porządku. Tylko każdy kij ma dwa końce. Może mieć więcej czasu na idee autonomiczne

To tak konkretnie panie Alex WS, co pan czytał na temat "tragedii Górnoślązaków", a co nie jest w zamieszczone w sieci?

Nie przesadzajmy z panami, za sanacji byli. Z tym czytaniem i słuchaniem, to zależy gdzie ucho przyłożyć. Mainstream jakoś dokumentów w tym temacie nie produkuje, na tematy śląskie MKiDN rozrzutnością raczej nie grzeszy. Jeżeli coś tam przemknie to raczej dziadkowie z Wehrmachtu, chyba już trochę nudny temat.

Edytowane 29 Marzec 2014 przez Alex WS

[secesjonista]

Z formalnego punktu widzenia secesjonista ma rację. Tylko co z tego.

Jeżeli umiarkowany w poglądach Niemiec pyta się umiarkowanego w poglądach Polaka, czyli mnie to znaczy, że sprawa już dawno przekroczyła granice Polski.

A co z tego ma wynikać?

Prokuratura powinna wydawać więcej oświadczeń z racji tego, że znajomy Niemiec zapytał się Alex WS o postępy w śledztwie?

A co ów Niemiec ma do powiedzenia w zakresie pracy prokuratury niemieckiej względem ostatnich postrzeleń na terenie Niemiec? Nie dziwi Alex WS milczenie tamtejszej prokuratury?

No nie całkiem. Załóżmy, 90% kwestia zachowania tożsamości, godki czyli bardziej etnos odpowiada, a 10% to już naród i język więc nawet jakoś operując w niewielkim stopniu tymi procentami proporcje wersji podstawowej i rozszerzonej możemy uznać za zachowane.

A kto takie założenia zakłada?

Leń Gorzelik?

Państwo polskie nie daje funduszy na "godki"?

W koło Macieju. Liczby, liczby nie są znane. Znamy przykłady, jednostkowe wspomnienia. A secesjonista może pamięta, że kopalnia Prezydent jakoś tak szczególnie mi zaszła w pamięć czy to z uwagi na polskich Ślązaków czy prawo międzynarodowe, czy taką przykrą ciszę podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Donbasie.

secesjonista pamięta, że Alex WS nie przeczytał żadnego opracowania tyczącego się deportacji ze Śląska - za to wiele ma ten temat do powiedzenia.

To konkretniej: co Alex WS czytał na ten temat?

Oby wszyscy w Polsce skrupulatnie wykonywali swoje obowiązki, trzymali się programów, wywiązywali z obietnic. No wtedy to żyć nie umierać. Ja Gorzelika bronić nie zamierzam ale ukrzyżować także go nie chcę.

A został ukrzyżowany?

Nic mi o tym nie wiadomo, został wezwany by wypełnić regulaminowe powinności.

Pełna obojętność, jednak jestem zwolennikiem rozwiązywania problemów a nie ich generowania. Jeżeli go zwolnią, udzieli wywiadu, że zawalił termin to będzie w porządku. Tylko każdy kij ma dwa końce. Może mieć więcej czasu na idee autonomiczne

Czyli: nie postępujmy względem prawa a stwórzmy casus "Gorzelik-volks"?

A czym on się różni od innych pracowników uczelni?

I dlaczego mamy go inaczej traktować?

Mainstream jakoś dokumentów w tym temacie nie produkuje, na tematy śląskie MKiDN rozrzutnością raczej nie grzeszy. Jeżeli coś tam przemknie to raczej dziadkowie z Wehrmachtu, chyba już trochę nudny temat.

Proszę wskazać jakie to opracowanie MKiDN skupia się jeno na "dziadkach z Wehrmachtu" - tytuł i autor?

[Alex WS]

A co z tego ma wynikać?

Prokuratura powinna wydawać więcej oświadczeń z racji tego, że znajomy Niemiec zapytał się Alex WS o postępy w śledztwie?

A co ów Niemiec ma do powiedzenia w zakresie pracy prokuratury niemieckiej względem ostatnich postrzeleń na terenie Niemiec? Nie dziwi Alex WS milczenie tamtejszej prokuratury?

Interesują się sprawą, tyle z tego wynika. Informacje o postępie tego śledztwa byłyby właściwe. Dlaczego ? Mój punkt widzenia wyjaśniłem wcześniej. Skoro mnie zapytał to podniosłem tą kwestię.

A kto takie założenia zakłada?

Leń Gorzelik?

Państwo polskie nie daje funduszy na "godki"?

Z autopsji secesjonisto. A daje jakieś funduszy na godke, upowszechnienie etc ? W jakiej to wysokości ? Chyba poprzez Państwo nie rozumiemy zapomóg unijnych.

secesjonista pamięta, że Alex WS nie przeczytał żadnego opracowania tyczącego się deportacji ze Śląska - za to wiele ma ten temat do powiedzenia.

To konkretniej: co Alex WS czytał na ten temat?

Szkoda, że secesjonista zapomina, że przeczytanie wszystkich publikowanych pozycji nie dostarczy mi odpowiedzi na kilkukrotnie zadawane pytania. Czekam na pozycję obejmujące całe spektrum tego zagadnienia.

Czyli: nie postępujmy względem prawa a stwórzmy casus "Gorzelik-volks"?

Jakieś aluzje do Westslawischen Volks ? Gorzelik chyba był członkiem Ligi Republikańskiej więc skąd takie skojarzenia o ile idę dobrym tropem.

Proszę wskazać jakie to opracowanie MKiDN skupia się jeno na "dziadkach z Wehrmachtu" - tytuł i autor?

Podział funduszy tak sobie kiedyś przeglądałem i na ten Śląsk to jakoś kiepściutko.

[secesjonista]

(...)

Szkoda, że secesjonista zapomina, że przeczytanie wszystkich publikowanych pozycji nie dostarczy mi odpowiedzi na kilkukrotnie zadawane pytania. Czekam na pozycję obejmujące całe spektrum tego zagadnienia.

Albowiem secesjonista nie ma obowiązku dostarczania odpowiedzi Alex WS, nie lepiej; zanim się zabierze głos; samemu coś przeczytać?

Alex WS nie może pisać na jakie pytania dadzą mu (bądź - nie) odpowiedź różne publikacje, bo nie zna ich treści.

Alex WS posiada zdolność poznawania zawartości książek i artykułów - bez ich czytania?

Pogratulować...

(...)

Szkoda

Jakieś aluzje do Westslawischen Volks ? Gorzelik chyba był członkiem Ligi Republikańskiej więc skąd takie skojarzenia o ile idę dobrym tropem.

Złym.

Bo pytanie jest proste: czemu zwolennikowi autonomii mamy odpuszczać wypełnianie uczelnianych obowiązków?

Ze względu na poprawność polityczną i obawę przed medialnym wykorzystaniem co jeszcze mamy odpuścić?

(...)

Podział funduszy tak sobie kiedyś przeglądałem i na ten Śląsk to jakoś kiepściutko.

A co to ma wspólnego z publikacjami o "dziadkach z Wehrmachtu"?

Poprosiłem o tytuły - Alex WS zna je czy po prostu pisze ewidentną nieprawdę?

Poprosiłbym zatem, ponownie, proszę wymienić publikacje finansowane przez nasze ministerstwo co to się skupiają jedynie na tym aspekcie.

[Alex WS]

Pieprzę Śląsk i Ślązaków - proszę to oczywiście odnosić do szerszego kontekstu

Z jednej strony secesjonista pisze jw., z drugiej zadaje pytania, oczekując konkretnych odpowiedzi.

Na postawione pytania odpowiada podkręcaniem dramaturgii dyskusji, skupiając się na wątkach 2,3,4 - rzędnych, skrupulatnie omijając główny.

Czy jest sens kontynuowania takiej dyskusji ? Raczej nie, kręcimy się wokół własnego ogona.

Konkrety to zapisy ustawowe, podział środków per województwo, osoba w skali całego kraju. Żołnierz Wehrmachtu pochodzący ze Śląska a sprzedający karabiny w okupowanej Warszawie niczego nowego nie wnosi.

[secesjonista]

Sens jest - Alex WS dotąd nie przedstawił jakie to pozycje książkowe (tak z podaniem tytułów i autorów) omawiają głównie wątek "dziadka z Wehrmachtu".

To na czym opiera swe wypowiedzi Alex WS: przecież nie czyta opracowań tyczących się deportacji Górnoślązaków (poza materiałami znalezionych w sieci), nie potrafi podać tytułów opracowań jakie wydało wspomniane ministerstwo.

To tak naprawdę nad jakim materiałem dyskutujemy?

Czy jest podkręcaniem dramaturgii dyskusji zadanie pytania: jakie to opracowanie co do deportacji ze Śląska przeczytał Alex WS? Skoro się wypowiada na temat co one zawierają - mniemać wypada, że przeczytał. Tymczasem jest inaczej: nie czytał, za to wie co zawierają.

A moje: "Pieprzę..." proszę odnosić do własnych wpisów o Twardochu, którego Alex WS bronił wskazując na szerszy kontekst.

Twardoch może pieprzyć swój kraj, Gorzelik może olewać swe obowiązki na uczelni - to są świadectwa nowego etnosu śląskiego?

[Alex WS]

Obrona a szukanie odpowiedzi na pytanie dlaczego tak powiedział, to dla mnie dwie różne, diametralnie różne sprawy.

Secesjonista jako rzeczywiście dobry wg. mnie researcher może wskaże mi jedną pozycję z której dowiem się - chodzi o TG oczywiście - liczb, powodów, współpracowników NKWD oraz legalności tego procederu biorąc pod uwagę prawo międzynarodowe i fakt iż Królewska Huta leżała w granicach II RP.

Podział środków secesjonisto, skupmy się na meritum. Kilka tygodni temu widziałem podział w skali kraju i naprawdę na Śląsk zbyt dużo nie trafia. Może powstanie film "Bunkier", podkreślam może i jakoś szerszej publice przybliży czasy wojenne w tym regionie. "Perła w koronie", " Blisko, coraz bliżej", " Piąta strona świata", "Śmierć jak kromka chleba" - trochę już czasu upłynęło co do większości z tych tytułów.

[secesjonista]

A mnie zupełnie nie interesuje jakie filmy powstały, a jakie nie powstały.

Mnie interesuje prosta odpowiedź: na jakiej podstawie Alex WS stwierdził, że nasze ministerstwo finansuje pozycje traktujące o "dziadku z Wehrmachtu"?

Ta prosta odpowiedź - jak widać sprawia problem panu Alex WS. Ani tytułów ani autorów. Nie sprawia mu za to problemu pisanie tak gołosłownych enuncjacji.

Literaturę co do Górnoślązaków podałem w stosownym temacie - jak dotąd, żadnej z podanych pozycji Alex WS nie przeczytał. To o czym mamy dyskutować?

Gorzelik nie pisze pracy, którą powinien napisać, Alex WS pisze o zawartości książek, których nie czytał.

W sumie - wstyd i porażka.

[Furiusz]

Podział środków secesjonisto, skupmy się na meritum. Kilka tygodni temu widziałem podział w skali kraju i naprawdę na Śląsk zbyt dużo nie trafia

Ile trafia na Śląsk a ile do Zachodniopomorskiego? Ile do Zielonogórskiego?