Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
michaltronik

Dlaczego Wieluń?

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz N   

Trochę mnie zdziwiłeś Tomaszu N - tą dziesiątką, na pewno to z konwencji, a nie wewnętrznych rozporządzeń czy rozkazów?

To 1 : 10 pojawia się w jakimś opisie pierwszych dni września na Śląsku. Miało to być całkiem unormowane prawnie działanie. Ale jest faktem, że jak wpisałem te tagi do Internetu, to nic nie wyleciało, a przy obecnej pojemności sieci coś powinno. Więc póki co proszę to traktować jako niesprawdzoną hipotezę do wyjaśnienia, czym się z przyjemnością zajmę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Ad. Adam;

A to dlaczego wspomina się bardziej ( takie mam wrażenie) Wieluń niż Tczew ?
Ponieważ myślenie sprawia większości ludzi kolosalną trudność.

Wniosek taki iż Demos Cratio nie zawsze się sprawdza.

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

w prawie wojennym przewidziana odpowiedzialność zbiorowa

Zastrzeliliście się wszyscy, z tego co widzę.

Też chętnie poczekam na Twoje uściślenie, najchętniej bym zobaczył dokładny tekst tego prawa.

Kto zabronił cywilom służyć w obronie przeciwlotniczej?

Czynnej czy biernej ? Bo w czynnej prawo wojenne.

Jeszcze raz poproszę o jakiś cytat z prawa wojennego to stwierdzenie potwierdzający.

Jak tak sobie popatrzę na pierwszą z brzegu "konwencję haską" z 1907 roku to czytam w tym tekście coś, co jest sprzeczne z Twoimi danymi.

Choćby sam początek:

ROZDZIAŁ I.

Określenie wojującego.

Art. 1.

 Ustawy, prawa i obowiązki wojenne stosują się nietylko do armji, lecz również do pospolitego ruszenia i oddziałów ochotniczych, o ile odpowiadają one warunkom następującym:

 1) jeżeli mają na czele osobę odpowiedzialną za swych podwładnych;

 2) noszą stałą i dającą się rozpoznać zdaleka odznakę wyróżniającą;

 3) jawnie noszą broń;

 4) przestrzegają w swych działaniach praw i zwyczajów wojennych.

 W tych krajach, gdzie pospolite ruszenie lub oddziały ochotnicze stanowią armję lub wchodzą w jej skład, nazwa armji rozciąga się na nie.

Art. 2.

 Ludność terytorjum niezajętego, która przy zbliżeniu się nieprzyjaciela dobrowolnie chwyta za broń, aby walczyć z wkraczającemi wojskami i nie miała czasu zorganizować się zgodnie z art. 1, będzie uważaną za stronę wojującą, jeżeli jawnie nosi broń i zachowuje prawa i zwyczaje wojenne.

Czyli nikt tu nie zabrania cywilom walczyć a wprost przeciwnie, nakazuje walczących cywilów traktować jak wojsko.

A co do odpowiedzialności zbiorowej:

Art. 50.

 Żadna zbiorowa kara pieniężna lub inna nie może być nałożoną na ludność za postępki jednostek, za które nie można jej czynić solidarnie odpowiedzialną.

Ta sama "konwencja" mówi, że coś takiego nie ma racji bytu.

Prawdę mówiąc, Twoje 10 za 1 bardziej mi pasują do hitlerowskich praw. Podobnie jak z tą walczącą ludnością cywilną uznawaną za bandytów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Spokojnie;

Tomasz nie jest głupi, a błędów nie popełnia ten, kto guzik robi (pisze).

Nie widzę problemu, aby z cywilów stworzyć grupę zwartą, wyposażoną nawet w noże kuchenne, przydzielić im dowódcę, oznakować to towarzystwo i... Mamy kombatantów w świetle w/w konwencji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Czyli nikt tu nie zabrania cywilom walczyć a wprost przeciwnie, nakazuje walczących cywilów traktować jak wojsko.

Ale tylko "noszących jawnie broń i zachowujących prawa i zwyczaje wojenne". To ostatnie daje dużą swobodę interpretacji dowódcy wojskowemu.

Ten aspekt pojawiał się już w temacie Ciepielowa, po to niby kazano im ściągnąć bluzy, mamy kwestię obrońców poczty gdańskiej, czy, bliżej końca wojny, uznania za żołnierzy powstańców warszawskich.

Tematu nie zmyśliłem, sam jestem ciekaw, stąd założyłem osobny wątek, do którego zapraszam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To ostatnie daje dużą swobodę interpretacji

Wiem.

Ale jeżeli nie będziemy tego zbytnio interpretować to Ciepielów nawet po zdjęciu bluz kwalifikuje się jako zbrodnia, poczta takoż...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tylko,że obrońcy Poczty gdańskiej zostali uprzednio przeszkoleni i wyposażeni w broń regularnego wojska oraz dowodził nimi oficer wojskowy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.