Wielka gra przeciwko Syrii

[666]

@secesjonista

 

W żadnym. Wypłynęło w praktyce wojennej.

Wojna domowa w Syrii jest rodzajem międzynarodowego poligonu, będącego okazją do wymyślania nowych terminów, taktyk, strategii...

Gdy izraelskie jednostki paramilitarne* wejdą do południowo-zachodniej Daary, dojdzie do pierwszych bezpośrednich starć izraelsko-syryjskich od 1973 roku.

Izraelska armia będzie mogła przetestować nowy sprzęt, jak chociażby zestawy "Spike LR" które Polska kupiła od Izraela.

 

* - oczywiście będą stylizowane przez Mossad na pro-izraelską frakcję Wolnej Armii Syrii, żeby nie było że jakaś izraelska inwazja czy coś.

Edytowane 4 Lipiec 2018 przez Nacht

[secesjonista]

3 minuty temu, Nacht napisał:

W żadnym. Wypłynęło w praktyce wojennej

 

To Nacht jest też praktykiem, bo nie bardzo rozumiem? Termin taki pojawił się w jakimś filmiku czy jest kolejnym autorskim wkładem w terminologię wojskową?

[666]

Użył tego terminy syryjski żołnierz który mówił o czołgu T-72A znalezionym na podziemnym parkingu, pod zawalonym bombą lotniczą budynkiem.

Użył określenia "sniper tank", które ja przetłumaczyłem jako "czołg snajperski".

Polskie wersje takich określeń są moim wkładem autorskim.

Edytowane 4 Lipiec 2018 przez Nacht

[secesjonista]

A gdzie użył, poznamy ten materiał?

[Bruno Wątpliwy]

Cytuj

W żadnym. Wypłynęło w praktyce wojennej.

Cytuj

Użył określenia "sniper tank", które ja przetłumaczyłem jako "czołg snajperski".

Polskie wersje takich określeń są moim wkładem autorskim.

 

A jeżeli w praktyce wojennej pojawi się określenie "f...cking tank" (a pewnie się pojawi, np. podczas wywiadu z żołnierzem, posługującym się ograniczonym i niewyrafinowanym zasobem słów angielskich) - to też je przetłumaczysz i będziesz popularyzował?

[secesjonista]

Tego typu terminologia już się pojawiła, zatem obok Florka: "shocking soldiers" mamy np. "f...cking new gay" czyli osobę po szkoleniu Advanced Individual Training, nazwa "kodowa" w Armii amerykańskiej - FNG. 

[Bruno Wątpliwy]

To może ułatwimy naszemu ekspertowi życie i podsuniemy trochę inspirującej terminologii. Będzie przynajmniej w ogólnej zgodzie z anglosaskim slangiem wojskowym i zajęcia tłumaczeniowego będzie miał co nie miara. I - przynajmniej przejściowo - nieco mniej czasu na oświecanie nas na forum.

https://en.wiktionary.org/wiki/Appendix:Glossary_of_military_slang

 

Już nie mogę się doczekać na te nowe wykwity nachtowej terminologii wojskowej: "Krzesłowe siły", "Klatko-piersiowe cukierki", "Miotacze pączków", "Plastikowe robaki", "Zjadacze węży".

Ciekawe co zrobi z kanadyjskim C.O.C.K?

[Speedy]

Slang slangiem. Niemniej samo zjawisko występuje i wypadałoby jakąś nazwę dla niego wymyślić. Bo faktycznie w tych obecnych konfliktach typu Syrii, Iraku Czeczenii taka taktyka jest stosowana. Dawniej tego nikt nie robił; np. PPK w obronie służyły do odpierania ataku pojazdów pancernych, w natarciu trochę szerzej, jako taka ogólna broń wsparcia niekiedy, do niszczenia oczywiście czołgów itp. ale także umocnionych pozycji obronnych. Ale teraz widać na tych licznych filmach nakręcanych przez muzułmańskich bojowników coś całkiem innego. Mała grupka z przenośną wyrzutnią PPK stara się skrycie przeniknąć w sąsiedztwo pozycji wroga - sąsiedztwo to w tym przypadku mogą być i 2-3 km czy nawet więcej - i znienacka ostrzelać wypatrzony tam ważny cel: pojazd opancerzony, stanowisko artylerii, punkt dowodzenia, stację radarową itp. itd. Albo taka ekipa zaczaja się w zasadzce przy drodze i czeka aż pokaże się cel wart rakiety: czołg, ciężarówka z wojskiem czy zaopatrzeniem, cysterna z paliwem... 

 

Jak byście określili taką taktykę? Czy nie przypomina to działań snajperskiego teamu, infiltrującego pozycje wroga lub czającego się w zasadzce, polującego na wrogich oficerów, żołnierzy funkcyjnych (obsługi radiostacji i innego sprzętu, artylerzyści, załogi pojazdów) i te rodzaje sprzętu które da się uszkodzić pociskiem z karabinu? 

 

[euklides]

2 godziny temu, Speedy napisał:

(...)

Jak byście określili taką taktykę? Czy nie przypomina to działań snajperskiego teamu, infiltrującego pozycje wroga lub czającego się w zasadzce, polującego na wrogich oficerów, żołnierzy funkcyjnych (obsługi radiostacji i innego sprzętu, artylerzyści, załogi pojazdów) i te rodzaje sprzętu które da się uszkodzić pociskiem z karabinu? 

 

Faktycznie że panuje tutaj spore zamieszanie pojęciowe. Nie chciałem się wtrącać w dyskusję kiedy Szanowny Nacht był krytykowany za określenia żołnierze szokowi.  To jest chyba wzięte z francuskiego truppe de choc a Francuzi tak określali niemieckie Sturmtruppen. Polskie określenie to chyba oddziały uderzeniowe. Powstały one podczas PWS która w pewnym momencie stała się patowa. Żołnierze tkwili w okopach i żadna strona nie uzyskiwała przewagi. Oczywiście obie strony szukały wyjścia z takiej sytuacji.  Alianci zachodni postawili wówczas na technikę i wykombinowali czołg, natomiast Niemcy na taktykę i wykombinowali sturmtruppen.

 

Były to niewielkie grupy uzbrojone w lekką broń: miotacze ognia i zdaje się że jako pierwsze zaczęły używać pistoletów maszynowych na dużą skalę. Ich metoda działania polegała właśnie  na infiltrowaniu terenu wroga, przenikaniu w pobliże nieprzyjaciela, wyszukiwaniu słabych punktów obrony po czym bezlitosne atakowanie zlokalizowanych punktów oporu, przy czym raczej nie brali jeńców. Były przeznaczone tylko do ataku. Obroną zajętego terenu się nie zajmowali. To przenikanie przez linie nieprzyjaciela często odbywało się we współdziałaniu z artylerią i z piechotą która broniła terenów zdobytych przez sturmtruppen.

 

Do końca tej taktyki nie dopracowano bowiem wojna się skończyła. Ale te sturmtruppen stały się później podstawą Reichswehry bo nie miały one broni których zabraniał traktat. Ale zebrane doświadczenia pozwalały określić co jest potrzebne do prowadzenia ataku i to przyczyniło się w dużym stopniu do powstania teorii wojny błyskawicznej.  Nie bardzo mi pasuje określenie żołnierze szokowi  do grup pancernych bo podczas PWS sturmtruppen jednak się odróżniały od alianckich oddziałów pancernych  chociaż i ci i ci byli przeznaczeni do ataku. Jednak jakoś trudno mi sobie wyobrazić czołg który skrycie przenika przez linie nieprzyjaciela. Jego atutem jest prędkość, odporność na ostrzał z broni strzeleckiej.   

 

Podczas PWS również Włosi mieli coś takiego jak sturmtruppen, Byli to arditi. 

Edytowane 5 Lipiec 2018 przez euklides

[Bruno Wątpliwy]

Cytuj

Mała grupka z przenośną wyrzutnią PPK stara się skrycie przeniknąć w sąsiedztwo pozycji wroga

Cytuj

Jak byście określili taką taktykę?

Można się oczywiście Speedy zastanawiać, ale raczej nie terminem "czołg snajperski".

 

Cytuj

natomiast Niemcy na taktykę i wykombinowali sturmtruppen.

Tradycyjne dzięki Euklidesie za odkrywcze (i nieco przekombinowane) przypomnienie oczywistych spraw, ale też przypominam, że o pojęciu Stoßtrupp była już mowa w tej dyskusji 23 maja tego roku.

[666]

Media donoszą, że w Syrii pojawiła się nowa rosyjska grupa najemnicza "Patriot", rekrutująca aktywnych pracowników rosyjskiego resortu obrony, a więc żołnierzy pozostających w czynnej służbie:

 

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wojna-w-syrii/aktualnosci/news-w-syrii-walczy-nowa-rosyjska-grupa-najemnicza,nId,2603060

 

Kontrakt na dwa miesiące, minimum 24 tysiące złotych miesięcznie, praca przy ochronie VIP-ów (członków syryjskiego rządu).

Edytowane 5 Lipiec 2018 przez Nacht

[secesjonista]

Speedy trochę sobie dworowaliśmy z określeń eksperta, który jak na razie jest ekspertem tylko wedle swego mniemania, ale oczywiście nowe: środki, taktyka, itp. wymagają w miarę precyzyjnych określeń i nowych określeń.

Tylko czy "sniper tank" to odpowiednie określenie, nie tak do końca: "sniper" o nie tak do końca: "tank", już raczej: "sniper armored car". Czym innym jest też nazywanie taktyki a czym innym użytych środków. Tak z opisu Speedego, będąc laikiem - zatem mogę się mylić, to i w lotnictwie tego typu praktyka (taktyka) może być wskazana. Czy jednak warto mówić wówczas o "sniper aircraft"? Nie jestem przekonany.

I jak się ma do opisu Speedego czołg na podziemnym parkingu, który stał się przyczyną tej dyskusji terminologicznej?

[Speedy]

7 godzin temu, secesjonista napisał:

I jak się ma do opisu Speedego czołg na podziemnym parkingu, który stał się przyczyną tej dyskusji terminologicznej?

Nijak oczywiście i nad tym czołgiem wypada się zastanowić. Bo to już takie novum nie jest - chyba. Taka taktyka już bywała. Jak mówię muszę pomyśleć. 

[666]

Wczoraj, 5 lipca, dowództwo rebeliantów działających w południowej części prowincji Daraa zdecydowało się na podjęcie negocjacji w sprawie złożenia broni w zamian za możliwość ewakuacji autobusami:

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Daraa_offensive_(June_2018)#Ceasefire

 

Trzy wcześniejsze oferty odrzucili.

Za czwartym razem zdecydowali się jednak na rozmowy, w obliczu braku realnych szans na zwycięstwo na polu walki.

[666]

Doniesienia z dzisiaj, potwierdzają że rebelianci poddali bronione przez siebie obszary w prowincji Daraa:

 

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wojna-w-syrii/aktualnosci/news-reuters-konwoj-z-rosyjska-flaga-zmierza-ku-granicy-syryjsko-,nId,2603405

 

Wpuścili rosyjską żandarmerię wojskową, która pośredniczy w negocjacjach pomiędzy syryjską armią rządową a dowództwem rebeliantów.

 

A już teraz możecie zobaczyć arsenały broni rebeliantów zdobyte przez syryjską armię rządową:

 

 

Napis z plakatu na podglądzie filmu: "Wsparcie dla Narodu Syryjskiego od Stanów Zjednoczonych Ameryki".

 

Zestawy przeciwczołgowe TOW-E (TOW-2A) "Made in USA", zestawy przeciwczołgowe MILAN "Made in France", czołgowa amunicja podkalibrowa "Made in Israel", broń strzelecka głównie "Made in Bulgaria", 1500 skrzynek z amunicją po 200 naboi każda (razem 300 000 naboi o kalibrze do 12.7 mm), pyszne jedzenie konserwowane, hełmy bojowe, apteczki pierwszej pomocy, lekarstwa, kamizelki kuloodporne, maski przeciwgazowe, szpitale polowe, nawet czołgi T-64 i bojowe wozy piechoty serii BMP... wszystko dostało się w ręce syryjskiej armii rządowej.

Edytowane 6 Lipiec 2018 przez Nacht