Kawa czy herbata?

[bavarsky]

Oho, Kadrinazi Bawarka Kiedyś pijałem...

Nie ma jak pyszna kawusia ...

[Estera]

Jeśli chodzi o kawę to uwielbiam mrożoną, cappuccino, latte macchiato.

[ania02101]

Osobiście wolę kawę- mocną i bez cukru. Jeśli już piję herbatę, co mimo mojego wieku zdarza się naprawdę nie często bo (prawie) zawsze piję wyżej wymienioną kawę. Wtedy też piję tylko i wyłącznie zieloną herbatę oczywiście też bez cukru

[sargon]

Jeśli chodzi o kawę to uwielbiam mrożoną, cappuccino, latte macchiato.

Jakiś czas temu będąc akurat w fabryce Volkswagena miałem okazję pić cappuccino z automatu - o dziwo, była to najlepsza kawa cappuccino jaką dotyczas piłem. Jak na razie nie mogę trafić na lepszą

[bavarsky]

Nie ma to jak nocna kawa, i czerwone wytrawne wino nocą, a do tego magnez w kapsułkach do połknięcia żeby się ręce rano nie trzęsły

[mgr_liberal]

Zdecydowanie kawa. Preferuję rozpuszczalną z dużą ilością mleka (nie śmietanki) i dwoma łyżeczkami cukru. Jak nie ma mleka, to wolę się napić czegoś innego. Ewentualnie ekspresową, ale nie mam w domu ekspresu Fusiastą? O nie, nie cierpię fusów włażących w zęby. Różne dodatki? Jestem zbyt leniwy na to, aby coś wymyślać. Jakby mi tak ktoś zrobił albo jeśli się gdzieś wybiorę, to chętnie. Ale w domu? Nie.

[bavarsky]

i dwoma łyżeczkami cukru.

Toż to zbrodnia przeciw kawie! Już lepiej pić ją z miodem, bo raz że zdrowiej a dwa że poza osłodzeniem poprawia się też smak. Zwłaszcza miód warto dodać do zaparzonej czarnej Etiopskiej Arabicki lub ewentualnie każdej innej --> tylko na Wszechmogącego nie rozpuszczalnej

Poza tym, dalej biorę dużo magnezu z żelazem i co sześć godzin sprawdzam sobie ciśnienie krwi, czy aby nie za bardzo spadło albo się podniosło

[Estera]

Ewentualnie ekspresową, ale nie mam w domu ekspresu

Z ekspresu cappuccino jest najlepsze, bo w końcu z prawdziwej kawy. Uwielbiam cappuccino z Macdonalda. Jest na prawdę dobre.

Preferuję rozpuszczalną z dużą ilością mleka (nie śmietanki) i dwoma łyżeczkami cukru. Jak nie ma mleka, to wolę się napić czegoś innego.

Podobnie jak ja. Rozpuszczalna kawa z mlekiem- pyszna!

Co do słodzenia- kawę słodzę brązowym cukrem. Ze słodzeniem herbaty u mnie jest różnie. Kiedy próbuję jakąś ciekawą herbatę to najpierw piję troszkę nie słodząc by lepiej wyczuć smak.

Zielona herbata migdałowo-czekoladowa- przepyszna! I jak pięknie pachnie. Ach!

[bavarsky]

Z ekspresu cappuccino jest najlepsze, bo w końcu z prawdziwej kawy. Uwielbiam cappuccino z Macdonalda. Jest na prawdę dobre.

Mają jedne z najlepszych ekspresów do kawy, jeden kosztuje tyle co średniej klasy samochód Dość mocno rywalizują na tym polu ze Starbucks.

[Pancerny]

najlepiej Etiopska Arabica.

Nie miałem okazji jeszcze jej pić, ale już któryś raz słyszę o zaletach taj kawy. Ja raczę się "Tchibo Exclusive" , jak do tej pory nie zawiodłem się na jej smaku.

[Tomasz N]

Zgadzam się. Nie ma jak granatowa Tchibo. Oczywiście nie ta rozpuszczalna tylko taka fusiasta

[pat11]

Ja wole herabate, najelpiej Nestea

[Bryśka]

Herbata ,nie znoszę kawy

[Shrek63]

kawa! bezapelacyjnie! ale żadna "zalewajka" z niedomielonymi i źle wypazonymi fusami... fuj!

[Vissegerd]

Jedno i drugie. Rano kawa, mocna, słodka i z mlekiem (rozpuszczalna - Jacobs Kronung Gold, trzy łyżeczki kawy, pięć cukru, 1/3 mleka w kubku), przez resztę dnia herbatka z cytrynką. Też słodka (dwie i pół łyżeczki cukru na kubek). I tak od wieli już lat...

Pozdrawiam.