Czas honoru III

[Albinos]

Czy w takiej Warszawie mogło być więcej takich grup?

Wystarczy wspomnieć KeDyw KG i OW AK.

[Andreas]

Co do miłości. Andreas, ile tam jest tej miłości? Wskaż mi jakiś odcinek w którym jest pokazywana ta miłość.

Z tego, co pamiętam, jest jej naprawdę sporo. Choćby Zakościelny, miotający się ciągle za swoją Różczką.

[ArekII]

haha jeju raz się spotkają przytulą, pocałują i coś sobie powiedzą i wielkie hola...

[Albinos]

No i kuniec. Ze strony niemieckiej to chyba tylko Adamczyk przeżył (nie widziałem czy tego całego Martina utłukli). Zakościelnego raczej nie zobaczymy w kolejnej serii (o ile będzie). Generał (ten polski, co to go Baka miał wymieniać na radiostację) aresztowany, super-hero wybywają w teren, profesora z żoną też już nie będzie dalej. Jestem naprawdę bardzo ciekaw, co ewentualnie wymyślą scenarzyści do czwartej serii. W kwestii dzisiejszej akcji... niemiecki lokal, za dnia pilnowany, wieczorem staje się poligonem doświadczalnym. Rozpoznanie znowu przeprowadzone w tempie błyskawicznym. Ale jak widać takie wymogi serialu...

[ciekawy]

W kwestii dzisiejszej akcji... niemiecki lokal, za dnia pilnowany, wieczorem staje się poligonem doświadczalnym. Rozpoznanie znowu przeprowadzone w tempie błyskawicznym.

Ciekawi mnie, jaka powinna być ochrona tego lokalu, skoro gościem miał być ponoć jakiś gubernator (H. Frank?) ? I czy nie prościej (zamiast bawić się w czasochłonne strzelanki), było wrzucić jakiś sympatyczny ładunek wybuchowy o dużej sile rażenia ? Przecież ZWZ posiadało saperów

[montezuma1985]

Martina utłukli- było pokazane i Gruszkę, której postać nie odegrała właściwie żadnej roli...IV seria jeśli będzie to musi się odbywać po wojnie bo w Warszawie nie został żaden Niemiec...I wszystko rozstrzygnęło się błyskawicznie w ostatnim odcinku- może to jednak koniec...

[czytacz1967]

Romanse w czasie wojny istniały - nawet śluby: jeśli ślub jest końcem romansu ....

Moi rodzice urodzili się w "czas honoru, czas wojny"

[Andreas]

Romanse w czasie wojny istniały - nawet śluby: jeśli ślub jest końcem romansu ....

Moi rodzice urodzili się w "czas honoru, czas wojny"

Ktoś twierdzi, że nie istniały romanse?

Wytłumaczę to jeszcze raz, najlepiej niemieckim granatem tłuczkowym, aby dobrze weszło:

W serialu rozterki miłosne, łzawe historyjki zakochanych i ckliwa muzyczka przesłaniają wymowę i historię, wojna staje się tłem dla zakochanych par. Amen.

[montezuma1985]

Romanse w czasie wojny istniały - nawet śluby: jeśli ślub jest końcem romansu ....

Moi rodzice urodzili się w "czas honoru, czas wojny"

Nikt nie twierdzi, że nie istniały- wręcz przeciwnie. Moim zdaniem temat wojny i miłości musi iść w parze ale bez przesady. Perl Harbor to mógł być świetny film miłosny gdyby nie te wybuchy na końcu nie uważam też, aby w Czasie honoru tej miłości było za dużo.Wątki zrealizowali po prostu bezpłciowo, nijak.

Edytowane 13 Grudzień 2010 przez montezuma1985

[ciekawy]

IV seria jeśli będzie to musi się odbywać po wojnie bo w Warszawie nie został żaden Niemiec...I wszystko rozstrzygnęło się błyskawicznie w ostatnim odcinku- może to jednak koniec...

Został jeszcze jeden, ten co swoich naszym sprzedał (Reiner, czy jak mu tam ?) Czekamy na sezon IV - będzie to zapewnie Powstanie Warszawskie, i tu dopiero kol. Albinos bedzie miał do powiedzenia

[ArekII]

Albinos. Primo przecież byli w lokalu i wszystko planowali. Po drugie mieli cynk od Rainera, trzy, najwidoczniej Niemcy nie spodziewali się ataku i nie była potrzebna ochrona. To że wybili wszystkich ważnych Niemców to nie znaczy że okupacja Warszawy zakończy się. Zobaczymy co będzie w czwartej serii. Zastanawia mnie czy na prawdę działy się takie akcje z żydami że niby pojadą do palestyny z grubą kasę a potem ich zabijali. Głupio zrobili jak gonili tego Tadeusza i go od razu zabili. Mogłaby być jakaś rozmowa czy coś a potem mu wpakować kulę w łeb. Odcinek był fajny.

Albinos, teraz pytanie do ciebie. Czy taka akcja bez zgody podziemia i przełożonych była karana?

[ciekawy]

Czy taka akcja bez zgody podziemia i przełożonych była karana?

Zabicie Niemców (obojętnie - czy za zgodą podziemia, czy z prywaty) zawsze skutkowało akcjami odwetowymi - setki ludzi trafiały na Pawiak, a spora ich część - do lasku w Palmirach ...

[Andreas]

Czekamy na sezon IV - będzie to zapewnie Powstanie Warszawskie, i tu dopiero kol. Albinos bedzie miał do powiedzenia smile.gif

Nie będzie. Reżyser zapowiedział już kiedyś, że tematu Powstania nie zrealizują, a ostatnia seria rozgrywać się będzie już po wojnie.

[atrix]

Ciekawy napisał

Ciekawi mnie, jaka powinna być ochrona tego lokalu, skoro gościem miał być ponoć jakiś gubernator (H. Frank?) ? I czy nie prościej (zamiast bawić się w czasochłonne strzelanki), było wrzucić jakiś sympatyczny ładunek wybuchowy o dużej sile rażenia ? Przecież ZWZ posiadało saperów.

Ochrony nie było, bo w owym czasie w okupowanej Polsce nie istniały agencje ochrony. Czyli taka scenka w tym filmie typu - baju baju będzięm w raju. A teraz na serio, nie wiem czy owa akcja w Edenie ( bo tak chyba nazywał się filmowy lokal ), nie miała pierwowzoru w akcji na Cafe Club. Ogólnie według mnie film nie posiada zbytnio wartości historycznej. Niemców przedstawia się jako komletnych idiotów. A ruch oporu sobie hasa od lasa do lasa. Skończy się wojna i wszyscy bohaterowie będą żyli długo i szczęśliwie.

Edytowane 13 Grudzień 2010 przez atrix

[montezuma1985]

Nakręcenia powstania się nie podejmą w tym serialu. A akcje tego typu z ludnością żydowską miały miejsce- gdzieś czytałem, że istniał jakiś hotel gdzie ich przewozili pod pozorem wyjazdu do Palestyny i tam zabijali- kolega Albinos niech mnie poprawi.