Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
666

Wojna polsko-rosyjska w 2008 roku.

Rekomendowane odpowiedzi

666   

Myślę że Białoruś nie włączyła by się w konflikt.

A co do sił Wojska Polskiego, to myślę że jest zdolne do równoległego wsparcia armii ukraińskiej i jednoczesnego zabezpieczenia granicy z obwodem kaliningradzkim.

Pamiętaj że nie mówimy o wojnie totalnej. Działania Polski nie zmierzały by do ataku na Rosję, a jedynie do uniemożliwienia wojskom rosyjskim zajęcia zachodniej Ukrainy, a w ten sposób zabezpieczenia również interesów Polski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Ja nawet nie pisze o wojnie nuklearnej a jedynie o wojnie konwencjonalnej.

uważasz, że Rosjanie nie użyliby swoich sił zbrojnych, gdyby polskie siły zbrojne zaczęły strzelać do ich żołnierzy? Przecież to chyba oczywiste, że wykorzystaliby zaistniałą sytuacje - sam piszesz w założeniach, ze NATO odmówiłoby pomocy, bo uznałoby to za agresję z naszej strony - cóż więc stoi na przeszkodzie by bronić się? Czemu mieliby nie wykorzystać swojej floty bałtyckiej? czemu nie mieliby wykorzystać własnych wojsk stacjonujących na Białorusi? Sorry stary ale takie podejście jest nierealne - to nie jest mój okres ani moja dziedzina, znacznie bardziej interesuje mnie antyk, choć i na tym poletku mam niewielką wiedzę, ale jest jedna zasada - jeśli ktoś chce się bawić w historię alternatywna czyli co by było gdyby, to musi mieć gigantyczną wiedzę o tym co było (bądź co jest w tej sytuacji).

Powiedz mi

->czemu zakładasz, ze FR nie zaangażuje w konflikt swoich sił na Białorusi i Mołdawii (nie pamiętam czy się wycofali z tego kraju, kiedyś chyba były takie zapowiedzi)?

-> czemu zakładasz, ze Rosja nie użyje do walki z Polską (będącą w otwartym konflikcie zbrojnym, osamotnioną militarnie, co sam stwierdzasz) floty bałtyckiej i sił z obwodu Kaliningradzkiego?

-> czemu zakładasz, że nie uda się Rosjanom zdobyć przyczółka na Dniestrze (mimo VDV czy pobliskich baz na Krymie)?

-> czemu zakładasz, ze Białoruś nie zaangażuje się w konflikt?

-> czemu w swoich rozważaniach nie bierzesz pod uwagę tego, ze WP uczestniczy w misjach zagranicznych? ( tutaj cytat Dla przykładu - teraz w pełnym zakresie szkolą się tylko te jednostki, które wyjeżdżają do Afganistanu (...) oraz (...) powstaje zjawisko kanibalizmu technicznego, to znaczy wyjmuje się części na przykład z jednego czołgu, by naprawić inny. z wypowiedzi Waldemara Skrzypczaka dla Rzeczp. 28 czerwca 2010)

-> czemu zakładasz, ze Polska wbrew NATO wspomoże Ukrainę?

i tak pewnie ktoś kto ma większą wiedzę ode mnie mógłby mnożyć zastrzeżenia. Sorry ale to co stworzyłeś uznaję za nierealne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Co jednak gdyby linia obrony na Dnieprze padła ?

Wojska rosyjskie prawdopodobnie dotarły by do granicy Polski, przełamały by ją, zajęły szturmem miasto warowne Przemyśl i ruszyły wgłąb Polski.

Kolumny rosyjskich wojsk posuwały by się zapewne wzdłuż drogi krajowej numer 19. Zatem Wojsko Polskie przed wjazdem od wschodu i południa do każdego z miast leżącego wzdłuż tej trasy powinno ustawić kilka czołgów lub betonowe barykady bronione przez silnie uzbrojoną piechotę. Oprócz tego całą trasę należało by zaminować i kolejne, zajęte przez Rosjan odcinki drogi wysadzać w powietrze.

Oczywiście nie zatrzymało by to rosyjskie natarcia, ale znacząco by je opóźniło.

Myślę że Wojsko Polskie pierwszy silny punkt oporu, zdolny potencjalnie zatrzymać wojska rosyjskie, zorganizowało by w "widłach" Wisły i Sanu. Drugi - i ostatni - na południowych przedmieściach Warszawy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Co jednak gdyby linia obrony na Dnieprze padła ?

Wojska rosyjskie prawdopodobnie dotarły by do granicy Polski, przełamały by ją, zajęły szturmem miasto warowne Przemyśl i ruszyły wgłąb Polski.

Kolumny rosyjskich wojsk posuwały by się zapewne wzdłuż drogi krajowej numer 19. Zatem Wojsko Polskie przed wjazdem od wschodu i południa do każdego z miast leżącego wzdłuż tej trasy powinno ustawić kilka czołgów lub betonowe barykady bronione przez silnie uzbrojoną piechotę. Oprócz tego całą trasę należało by zaminować i kolejne, zajęte przez Rosjan odcinki drogi wysadzać w powietrze.

Oczywiście nie zatrzymało by to rosyjskie natarcia, ale znacząco by je opóźniło.

Myślę że Wojsko Polskie pierwszy silny punkt oporu, zdolny potencjalnie zatrzymać wojska rosyjskie, zorganizowało by w "widłach" Wisły i Sanu. Drugi - i ostatni - na południowych przedmieściach Warszawy.

A tak merytorycznie odnieść się do poprzedników nie łaska?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: bo wszystkie owe wypowiedzi sprowadzają się do jednej kwestii: prośby zejścia na ziemię, dodania szczypty realizmu. Bo tak na poważnie - owa sytuacja nie zaistniałaby nawet wtedy gdybyśmy popierali jeszcze mocniej Saakaszwillego, zaś Rosjanie jeszcze mocniejsi by byli w "gębie", zaś same formuły NATO - nie przewidują podobnych wyskoków. Stąd - niemożność udzielenia odpowiedzi na zapytanie i wątpliwości moje i nie tylko moje.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Jestem politologiem i czerpię z doświadczeń polskich polityków.

Nie warto wikłać się w wyjaśnianie swojego zdania i opinii, bo to zajmuje lata a i tak cię pogrąża.

Wyrażając swoje zdanie/opinię na jakiś temat bazuję na pewnych założeniach które wcześniej przyjąłem i się ich trzymam, w myśl zasady: "zaufaj sobie". Wielu polskim politykom tej umiejętności brakuje i właśnie dlatego w Polsce tak trudno przeprowadzić jakiekolwiek reformy.

Ten temat, jego istota, sprowadza się do znalezienia odpowiedzi na pytanie jak przebiegała by potencjalna wojna polsko-rosyjska zainicjowana interwencją obu stron na Ukrainie i jak ją wygrać ?

Tymczasem wasze podejście, ogólnie rzecz biorąc, zupełnie wyklucza możliwość takiej wojny (bo NATO nie pozwoli, bo nie popieramy ukraińskich nacjonalistów, bo wcale aż tak bardzo nie popieramy Saakaszwilego...).

Efekt ? Pytanie zostaje bez odpowiedzi. I oczywiście w razie wybuchu wojny nikt nie będzie wiedział co zrobić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Myślę że Białoruś nie włączyła by się w konflikt.

A skąd płynie owe przeświadczenie ? Białoruś jako wasal Rosji pozostałaby w ewentualnym konflikcie neutralna ? Ech ...

A co do sił Wojska Polskiego, to myślę że jest zdolne do równoległego wsparcia armii ukraińskiej i jednoczesnego zabezpieczenia granicy z obwodem kaliningradzkim.

Raczysz sobie żartować ? 100 - tys. armia, której najlepsze siły przebywają na "misjach stabilizacyjnych" poza granicami kraju, kiepsko opłacana i wyposażona, oprałaby się 380 - tys.świetnie wyposażenemu kontyngentowi kaliningradzkiemu (wspartemu dodatkowo potężną flotą) ? ;) O tranzycie wojsk rosyjskich z "metropoli" via Białoruś nie wspomnę :P

Wojska rosyjskie prawdopodobnie dotarły by do granicy Polski, przełamały by ją, zajęły szturmem miasto warowne Przemyśl i ruszyły wgłąb Polski.

Posłuchaj. To nie 17 września 1939r. Obecnie istnieją wojska szybkie, które dziennie moga pokonywać wiele dziesiątków kilometrów, zdolne dokonywać desantów na wrażych tyłach (kawaleria pancerna na śmigłowcach), przy wsparciu lotnictwa szturmowego i wojsk rakietowych ...istnieje wojna elektroniczna, zdjęcia satelitarne, GPS, namierzanie laserowe, i podobne pierdoły...

Kolumny rosyjskich wojsk posuwały by się zapewne wzdłuż drogi krajowej numer 19

Stop. Jako że mieszkam przy krajowej 19-tce (obecnie budują na niej rondo i obwodnicę, trasa Lublin - Rzeszów), poważnie się zaniepokoiłem. Jakże to tak - taka inwestycja, a ma posłużyć sowietom do przemieszczania się ? A o ... takiego (<tu następuje gest Kozakiewicza>) .... :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Raczysz sobie żartować ? 100 - tys. armia, której najlepsze siły przebywają na "misjach stabilizacyjnych" poza granicami kraju, kiepsko opłacana i wyposażona, oprałaby się 380 - tys.świetnie wyposażenemu kontyngentowi kaliningradzkiemu (wspartemu dodatkowo potężną flotą) ? smile.gif O tranzycie wojsk rosyjskich z "metropoli" via Białoruś nie wspomnę smile.gif

W Kaliningradzie sił rosyjskich jest nieco mniej. Szacuje się je na 18-25.000 żołnierzy (zob. http://www.geopolityka.org/pl/analizy/419-...opolitycznych). Zresztą 380.000 to byłaby prawie połowa tamtejszej ludności (coś około 930.000). Co do stanu polskiej armii, tudzież ewentualnej roli Białorusi (choć w relacjach Łukaszenka-Kreml dzieją się ciekawe rzeczy) raczej zgoda. Inna sprawa, że ze stanem armii rosyjskiej też jest "różnie".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Ciekawy znowu sowieci? Cholera, nie dobrze a się śmiałem jak mówili, ze Lenin wiecznie żywy.

A poważnie - daj raczej spokój - podobne problemy stawiałem i ja i Secesjonista i inni nic z tego nie wyszło. trudno się dyskutuje z aksjomatami - a właśnie je w rozważaniach Florkach chcesz podważyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
W Kaliningradzie sił rosyjskich jest nieco mniej. Szacuje się je na 18-25.000 żołnierzy (zob. http://www.geopolityka.org/pl/analizy/419-...opolitycznych). Zresztą 380.000 to byłaby prawie połowa tamtejszej ludności (coś około 930.000). Co do stanu polskiej armii, tudzież ewentualnej roli Białorusi (choć w relacjach Łukaszenka-Kreml dzieją się ciekawe rzeczy) raczej zgoda. Inna sprawa, że ze stanem armii rosyjskiej też jest "różnie".

Bruno - posłużyłem się cyfrą zasłyszną podczas odbywania ZSZ w latach 1987-89 (i czytając podany przez Ciebie link - byłem bliski prawdy :P ). Kaliningrand i caly okręg był najbardziej wysuniętym przyczółkiem na zachód ZSRS, i siłą rzeczy musiała tam istnieć duża koncentracja wojsk. Natomiast masz rację - przez minione lata musiała nastapić (z przyczyn ekonomicznych) redukcja. Pamiętajmy jednak o rezerwistach ....

Ciekawy znowu sowieci? Cholera, nie dobrze a się śmiałem jak mówili, ze Lenin wiecznie żywy.

...Lenin wiecznie żywy, a Wielki Październik trwa do dziś - nie wiedziałeś ? :P A tak naprawdę: przypominiała mi się mała anegdotka z kuluarów sejmowych, kiedy to w sejmowej restauracji poseł S. Niesiełowski, zapytany przez kelnera:

- "Panie pośle - kawa czy herbata?"

odpowiedział:

-"PRECZ Z KOMUNĄ !!!" ;):P:P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Ja bym jeszcze porównał sprzęt jakim dysponują obie strony.

Rosjanie mają przewagę.

My mamy 116 (ze 128) sprawnych Leo2A4 + ponad 200 PT-91, Rosjanie około 300 T-90 (porównywalnych z Leo2A4, lepsze od PT-91) i T-90A (lepszych od Leo2A4, lepsze od PT-91) oraz 400 T-80U/UD (porównywalnych z Leo2A4, lepsze od PT-91) + całkowitą liczbę około 7000 T-72B/B(M)/BA porównywalnych z Leo2A4 i lepszych od PT-91 + około 4000 T-80B porównywalnych z Leo2A4 i lepszych od PT-91.

My mamy coś koło, powiedzmy 500 BWP-1, Rosjanie mają przynajmniej kilka tysięcy lepszych BMP-2, BMP-1P raz kilkaset BMP-3.

Mamy Rosomaki, lepsze co prawda od Rosyjskich BTR-80/80A oraz BTR-82/82A, ale czy równie liczne?

Lotnictwo, jedyne co mamy lepsze lub porównywalne do 48 F-16C/D Block 52 Advanced...

Rosjanie mają też więcej śmigłowców w tym szturmowych. I artylerii mają więcej i lepszej.

Do tego wojska WDW, do tego jednostki desantowe mają na wyposażeniu lekkie pojazdy opancerzone, BMD-1, BMD-2, BMD-3, BMD-4, 2S25 i inne.

Nie wiem czy dalibyśmy sami radę takim siłom, oczywiście, nie wszystko zostałoby tu przerzucone, ale wystarczą tylko ułamki tych sił.

Nawet z Ukrainą moglibyśmy mieć kłopoty a i nie wykluczone że ta stanęłaby u boku Rosji, tam wciąż mają sentyment do dawnych czasów. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

chcialoby się powiedzieć "Boże chroń nas przed takimi politologami". To tak na marginesie. Pierwsza i podstawowa sprawa to dla politologa wiedza o tym "czy to się da". Gdzieś bylo wspomniane, co taka akcja wymaga. Politolog powinien wiedzieć także, o tym, co powduje dana akcja [jaka reakcja nastąpi]. Powinien także znać to na czym zależy danym politykom i to jakie skutki przyniesie dane, konkretne postępowanie.

Do tego powinien znać dość dokladnie stan armii i tak dalej - mówię o osobie zajmującej się jednym krajem. Nie ważne czy Polską czy Rosją czy jakimkolwiek innym.

Zadalem swego czasu pytanie: kto by i co by zyskal na takiej "imprezie"?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

[ciach] florek ty wiesz co ty piszesz?! Na prawdę ktoś musiałby być takim idiotą że by wysłał siły zbrojne na Ukrainę przeciwko Rosjanom. Jaka to przyszłość? Wycieli by nas w pień jakbyśmy tylko granicę przekroczyli patrz co ty piszesz [ciach]! Sorka za złe słowa ale nie mogłem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Lubie takie tematy :)

A ja z kolei myslę, że Rosja musiałaby tylko poczekać na uruchomienie nitki gazociągu północnego, żeby gaz płynął do Niemiec. Wystarczy że Moskwa zakręci gaz i poczeka aż wymarźniemy do kapitulacji :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.