Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Nikt

Teorie Spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

Tankfan   

Nadal nie rozumiesz, trudno, może kiedyś.

I dla twojej wiadomości, żadnych ładunków nie było, gdyby były to na nagraniach widać by było eksplozje takowych, szyby na kilku piętrach by się rozsypały itd.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Romanie. Moje pytanie o studia wynikało z tego zdania:

Tylko skąd te przeguby i to dwa ?

Student mechaniki nie pytałby o to, bo wiedziałby, że w powstaną w miejscach ekstremalnych momentów (przed powstaniem przegubów). I umiałby je sobie znaleźć rozwiązując prostą obustronnie utwierdzoną belkę, której jedna podpora osiadła (właściwie nie powinien rozwiązywać, wykres winien znać na pamięć).

A stwierdzenie w dyskusji bądź co bądź o budownictwie:

Nie znam współczynnika dla budownictwa

jest godne Franza Fiszera. Może zmieniłbyś inicjały ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
żadnych ładunków nie było, gdyby były to na nagraniach widać by było eksplozje takowych

widzę że nie słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych.

Tylko skąd te przeguby i to dwa ?

Student mechaniki nie pytałby o to, bo wiedziałby, że w powstaną w miejscach ekstremalnych momentów (przed powstaniem przegubów).

Jakich momentów, maksymalne momenty powstają na najdłuższym ramieniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Roman Różyński napisał:

Tylko skąd te przeguby i to dwa ?

Zastanawiam się czy czytasz cudze posty ? Ale chyba tak bo cytujesz, więc mamy dilemat: czytasz i zaraz zapominasz (w trylemacie Lema między tym było jeszcze zrozumieć, ale tu tego nie widzę).

W moim poście z 26 sierpnia (czyli sprzed 5 dni) w tym temacie:

Prosta analiza skali pokazuje, że po wypadnięciu podpory środkowej jaką jest rdzeń, rozpiętości stropów rosną dwukrotnie, co, wobec zależności momentu od ich kwadratu, daje czterokrotnie większe wytężenie płyty. W takim wieżowcu stropów nie projektuje się z 300% zapasem nośności, co oznacza, że w stropie na długo przed zawaleniem wytworzą się dwa przeguby, jeden przy słupach zewnętrznych, drugi przy ścianie rdzenia.

Roman Różyński napisał:

Jakich momentów

Zginających

maksymalne momenty powstają na najdłuższym ramieniu.

W korbach, nie płytach. Czyżbyś studiował mechanikę maszyn parowych ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
widzę że nie słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych.

A czy Ty w ogóle znasz działanie ładunku kumulacyjnego? Czy w ogóle wiesz jakie są efekty jego działania? Nie zmyślaj proszę Cię, nie wiem jak inni ale ja jak zapewne zdążyłeś zauważyć interesuję się wojskowością i mówię jasno, używanie ładunków kumulacyjnych do wyburzania budynków jest bujdą. Zresztą nawet taki ładunek eksploduje w sposób dość widowiskowy, zatem nie kłam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Jedząc obiad, postanowiłem napisam dzisiaj o palącym problemie jakim są nielegalne wizytacja Obcych na Ziemi. Otóż oglądałem niedawno "Czwarty Stopień" - amerykański film s-f nakręcony na bazie faktycznych zdarzeń i dokumentacji sporządzonej przez pewną panią psycholog w jednym z małych miast na Alasce.

Otóż wszystko wskazuje iż regularnie pojawiają się tam Obcy którzy porywają ludzi i przeprowadzają na nich eksperymenty medyczne. Poddając ofiary hipnozie, udało się ustalić że Obcy pojawiają się tam nocą. Używają języka sumeryjskiego (wymarłego u nas od około 2100 lat) i przedstawiają się jako bogowie (najwyraźniej kiedyś ludzie dawali się na to nabrać).

Amerykańskie władze starają się zamiatać kolejne przypadki uprowadzeń przez Obcych "pod dywan".

Nie mniej, problem jest poważny i prawdopodobnie ma charakter globalny.

Pytanie, co robić ? Moim zdaniem jest tylko jedno słuszne rozwiązanie: strzelać do Obcych.

A wy co o tym myślicie ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Oglądaj mniej filmów S-F, grozi Ci to iż przestaniesz odróżniać fikcję od rzeczywistości... co już się dzieje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Sztuka polega właśnie na tym aby umieć odróżnić rzeczywistość od tego co nie jest rzeczywiste.

Czym innym jest film science-fiction, czym innym politcal-fiction, czym innym fabularny film dokumentalny, a czym innym film fabularny na faktach autentycznych.

"Czwarty Stopień" zalicza się do tego ostatniego gatunku (chodź oficjalnie jest klasyfikowany jako science-fiction), co - jeżeli się go obejrzy - nie ulega wątpliwościom...przynajmniej dla osoby która ma w poważaniu naukowe badania i oficjalne archiwa.

P.S. Fabularne filmy dokumentalne właściwie też są opierane o zdarzenia autentyczne (np. "Superstorm").

Edytowane przez Florek-xxx

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jedząc obiad, postanowiłem napisam dzisiaj o palącym problemie jakim są nielegalne wizytacja Obcych na Ziemi. Otóż oglądałem niedawno "Czwarty Stopień" - amerykański film s-f nakręcony na bazie faktycznych zdarzeń i dokumentacji sporządzonej przez pewną panią psycholog w jednym z małych miast na Alasce.

Otóż wszystko wskazuje iż regularnie pojawiają się tam Obcy którzy porywają ludzi i przeprowadzają na nich eksperymenty medyczne. Poddając ofiary hipnozie, udało się ustalić że Obcy pojawiają się tam nocą. Używają języka sumeryjskiego (wymarłego u nas od około 2100 lat) i przedstawiają się jako bogowie (najwyraźniej kiedyś ludzie dawali się na to nabrać).

Amerykańskie władze starają się zamiatać kolejne przypadki uprowadzeń przez Obcych "pod dywan".

Nie mniej, problem jest poważny i prawdopodobnie ma charakter globalny.

Pytanie, co robić ? Moim zdaniem jest tylko jedno słuszne rozwiązanie: strzelać do Obcych.

A wy co o tym myślicie ?

A możesz podać nazwisko tej pani psycholog i napisać szerzej o tej dokumentacji i jej publikacjach naukowych?

Kolegi nie uczyli na studiach rozróżniać czym jest stylizacja na paradokument? ;)

napisam dzisiaj o palącym problemie jakim są nielegalne wizytacja Obcych na Ziemi.

Kolega florek-xxx ma świętą rację, co to jest by Obcy wizytowali nas nielegalnie.

My musimy, by udać się na Alaskę, mieć wizy, a taki Obcy zjawia się nieproszony i do tego nielegalnie.

Uważam florku-xxx iż nie powinieneś tej sprawy pozostawić samej sobie, a ze względu na praktykę w korespondowaniu z wieloma znanymi osobistościami, powinieneś przesłać Barakowi Obamie stanowcze démarche.

Oczywiście, że należy strzelać do Obcych wszyscy oglądaliśmy "Desperados"... tylko tak się zastanawiam, czemu twój pacyfizm i umiłowanie pokoju nie są międzyrasowo-galaktyczne?

Jest w tym pewna niekonsekwencja...

Z jednej strony chcesz ograniczać budżety na cele militarne z drugiej pałasz wielką ochotą do zabijania Obcych.

Ja kolegę Politologa zmartwię niepomiernie:

... a czym innym film fabularny na faktach autentycznych.

Wiem i widzę po postach kolegi, że miał mocno okrojony materiał na studiach, stąd z chęcią wspomogę go swą wiedzą.

Nie istnieją fakty nieautentyczne, stąd nie ma też faktów autentycznych, fakt z definicji jest autentycznym. Taka wiedza przydaje się na pewnym poziomie dyskursu.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jak widzę temat staje się coraz bardziej odjazdowy. Ale Obcy wiele by tłumaczył. Jeżeli leciał tym samolotem i się skasował, to jak pamiętam z filmu, jego krew rozpuszczała wszystko, więc mogła załatwić rdzeń.

Ale ja w innej sprawie.

Romanie. Znane Ci są zapewne hartowane szyby np w samochodach. Stuknie się w nie gwoździem i rozsypują się w drobny mak. Wiesz dlaczego tak się dzieje ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W takim wieżowcu stropów nie projektuje się z 300% zapasem nośności, co oznacza, że w stropie na długo przed zawaleniem wytworzą się dwa przeguby, jeden przy słupach zewnętrznych, drugi przy ścianie rdzenia.

A więc o tym pisałeś.

Tylko dlaczego rdzeń nie ma pociągnąć od razu za sobą słupów zewnętrznych padając albo chociaż ich zdeformować ?

Przecież powstanie dwóch przegubów nie implikuje całkowitego rozdzielenia połączenia między stropami a rdzeniem i między stropami a słupami.

Romanie. Znane Ci są zapewne hartowane szyby np w samochodach. Stuknie się w nie gwoździem i rozsypują się w drobny mak. Wiesz dlaczego tak się dzieje ?

Bo są hartowane.

A takie teksty :

Czyżbyś studiował mechanikę maszyn parowych ?

sobie daruj bo nic nie wnoszą

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Roman Różyński napisał:

Bo są hartowane.

To wiemy z nazwy. Ale dlaczego się rozsypują? W końcu czy punktowe trącenie gwoździem jest aż tak silne, by rozsypała się cała szyba ?

Tylko dlaczego rdzeń nie ma pociągnąć od razu za sobą słupów zewnętrznych padając albo chociaż ich zdeformować ?

O tym też pisałem:

Słupy stalowe były wprawdzie skrzynkowe, a ich stateczność w ramach ściskania osiowego zwiększał jeszcze sposób zamocowania (utwierdzenie) do krawędzi stropów międzykondygnacyjnych. Lecz w tym tkwiła właśnie pułapka, gdyż deformacje stropów wywołane przez zapadanie się rdzenia wprowadzały momenty zginające w zamocowaniach słupów, więc powodowały ich deplanację (zniekształcenie geometrii skutkujące lokalną utratą stateczności), a wciąganie ich do środka budynku w kierunku zapadającego się rdzenia skutkowało powstaniem coraz to większych mimośrodów.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś wynika że zawalający się rdzeń pociągał jednak za sobą słupy, wcześniej napisałeś co innego.

To wiemy z nazwy. Ale dlaczego się rozsypują?

Rozumiem że to pytanie to żart.

Edytowane przez Roman Różyński

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Roman Różyński napisał:

Z tego co napisałeś wynika że zawalający się rdzeń pociągał jednak za sobą słupy, wcześniej napisałeś co innego.

Gdzie napisałem ?

Rozumiem że to pytanie to żart.

Wcale nie. Chciałbym żebyś podał co niszczy całą szybę hartowaną, czyli co wprowadza do szła hartowanie, że się tak zachowuje.

Bo stuknięcie gwoździem zwykłej szyby nie daje takiego efektu.

Więc pytam co daje szybie hartowanie.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie. Chciałbym żebyś podał co niszczy całą szybę hartowaną, czyli co wprowadza do szła hartowanie, że się tak zachowuje.

naprężenia, a poza tym hartowanie utwardza, co zaś twarde to i kruche-zazwyczaj.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.