Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
FSO

Blędy polityczne stron walczących w II w.ś.

Recommended Posts

ciekawy   
Drugi błąd polityczny to że Beck nie próbował żadnej rozgrywki dyplomatycznej z Hitlerem. Tylko bredził coś o honorze i wszyscy od razu wiedzieli, że nie będzie żadnych negocjacji ...

Mógłbyś to rozszerzyć ? W jaki sposób MSZ II RP mogło prowadzić negocjacje z szukającym byle jakiego pretekstu do agresji Hitlerem ? Jak reagować na eskalację rządań ? Lebensraum była faktem - Adolf za pomocą Wehrmachtu i tak zrealizowałby swoje plany ekspansji na wschód ....

Share this post


Link to post
Share on other sites
Accepted   
Accepted: w kwestii fińskiej mam nieco inne zdanie, zaś tak naprawdę o ile mię pamięć zawodna nie myli, to Włosi dali sobie radę z potęga albańską, na Grecję byli "za krótcy", Bałkany zaś podzielił jak swoje Hitler w '41 roku, przed atakiem na ZSRR.

Co do Finlandii, to cały świat widział i wiedział, że Sowieci w Finlandii się męczyli i generalnie nie osiągnęli w pełni celów własnej agresji, ponosząc przy tym poważne straty. Tyle widzieli wszyscy, a prawda jest taka, że Sowieci nabrali doświadczenia w walkach zimowych w ekstremalnych warunkach i te doświadczenia za kilka lat przyniosą im adekwatne profity.

Co do Włoch to w Grecji popełnili strategiczne błędy co niejako wymusiło pomoc Wehrmachtu. Zaletą jednak jest to że byli sojusznikami, a do działań policyjno-okupacyjnych nie są potrzebne uzbrojone po zęby i elitarnie wyćwiczone wojska, dlatego w regionie Niemcy mogli trzymać stosunkowo nieiwielkie siły i skupić się generalnie na planowanej Barbarossie, gdzie również przydawały się armie sojusznicze na potężnym terenie Rosji i w tym i armie Włoskie, Rumuńskie czy Węgierskie.

A co do błędów politycznych w okresię międzywojnia, to było ich bez liku, co stworzyło taką a nie inną mapę polityczną europy i wyraziło się w rozwoju sił zbrojnych państw europejskich.

Pozdro, Michał

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mógłbyś to rozszerzyć ? W jaki sposób MSZ II RP mogło prowadzić negocjacje z szukającym byle jakiego pretekstu do agresji Hitlerem ? Jak reagować na eskalację rządań ? Lebensraum była faktem - Adolf za pomocą Wehrmachtu i tak zrealizowałby swoje plany ekspansji na wschód ....

Niestety, pomimo sympatii nie mogę się zgodzić.

Kwestia stosunku do Polski w kręgach opiniotwórczych wokół kanclerza Rzeszy, jak i u niego samego - w różnych okresach przybierała bardzo różne oblicze.

Nie jest też prawdą, iż Hitlerowi zależało na agresji na Polskę aby uzyskać owe Lebensraum na naszych obszarach, a przynajmniej nie jest to prawdą co do całości okresu jego konclerstwa.

Tak naprawdę Lebensraum odnosił się do ziem położonych dalej na wschodzie i we wcześniejszych pismach, publikacjach w tym kontekście nie mówiono w ogóle o Polsce. Polska to był tylko obszar, który trzeba było przejść by uzyskać ów Lebensraum.

Całkiem możliwe więc było, że mogliśmy podzielić los Czechów, Słowaków, czy Rumunii - możliwości w pewnych okresach były. inny był ogląd w okresie początków kanclerstwa Hitlera, inny w czasie zbliżenie pomiędzy Polską i Rzeszą, inny w przeddzień wojny.

Na ile korzystne mogło to być w dłuższej perspektywie to już inna sprawa.

Polecam niewydaną (za życia autora) książkę A. Hitlera "Zweites Buch" w zakresie poznania jego koncepcji ekspansji terytorialnej, takoż i: Richard-Walter Darré: "Das Bauertntum als Lebensquell der nordischen Rasse" i "Naudel aus Blut und Boden", czy Hermanna Ruschninga "Gespräche mit Hitler".

Share this post


Link to post
Share on other sites
sowa   
Mógłbyś to rozszerzyć ? W jaki sposób MSZ II RP mogło prowadzić negocjacje z szukającym byle jakiego pretekstu do agresji Hitlerem ? Jak reagować na eskalację rządań ? Lebensraum była faktem - Adolf za pomocą Wehrmachtu i tak zrealizowałby swoje plany ekspansji na wschód ....

Beck pośmierci Piłsudskiego prowadził politykę jakby dalej był rok '35.

W zasadzie po śmierci Piłsudskiego mieliśmy do wyboru trzy opcje:

- sojusz z Hitlerem warunkach jakie miały Węgry, Rumunia, Bułgaria w '41 i wojna z ZSRR;

- sojusz ze Stalinem, komuniści przejmują władze i wojna z Niemcami i Zachodem;

- stworzenie sieci sojuszy państw środkowej Europy (Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Jugosławia, państwa bałtyckie może jeszcze Włochy i Austria), których niepodległość w zasadzie była od siebie uzależniona.

Chyba Beck był jednym z pierwszych, który zmienił status ambasady w Wiedniu na konsulat. Przyłączenie Austrii przyjął podobno nawet z zadowoleniem. Co by było naprzykład gdyby Polska zagroziła, że ogłasza mobilizację jeśli Niemcy wkroczą do Austrii?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Beck pośmierci Piłsudskiego prowadził politykę jakby dalej był rok '35.

W zasadzie po śmierci Piłsudskiego mieliśmy do wyboru trzy opcje:

- sojusz z Hitlerem warunkach jakie miały Węgry, Rumunia, Bułgaria w '41 i wojna z ZSRR;

- sojusz ze Stalinem, komuniści przejmują władze i wojna z Niemcami i Zachodem;

- stworzenie sieci sojuszy państw środkowej Europy (Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Jugosławia, państwa bałtyckie może jeszcze Włochy i Austria), których niepodległość w zasadzie była od siebie uzależniona.

Chyba Beck był jednym z pierwszych, który zmienił status ambasady w Wiedniu na konsulat. Przyłączenie Austrii przyjął podobno nawet z zadowoleniem. Co by było naprzykład gdyby Polska zagroziła, że ogłasza mobilizację jeśli Niemcy wkroczą do Austrii?

Nic by nie było prócz mitygujących monitów z Zachodnich państw.

Share this post


Link to post
Share on other sites
sowa   
Nic by nie było prócz mitygujących monitów z Zachodnich państw.

A Włosi?

Share this post


Link to post
Share on other sites
A Włosi?

A jakaż to była siła, prócz politycznej pyskówki?

Czy komuniści włoscy byli w stanie pomóc Czerwonej Armii w tym marszu?

Share this post


Link to post
Share on other sites
sowa   
A jakaż to była siła, prócz politycznej pyskówki?

Czy komuniści włoscy byli w stanie pomóc Czerwonej Armii w tym marszu?

Jacy komuniści!

Musolini był najpierw przeciw połączeniu Austrii i Niemiec.

Bał się, że Niemcy będą chcieli zwrotu południowego Tyrolu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jacy komuniści!

Musolini był najpierw przeciw połączeniu Austrii i Niemiec.

Bał się, że Niemcy będą chcieli zwrotu południowego Tyrolu.

A jednak się zgodził... musiał się zgodzić?

Cóż tu dywagować?

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

Sowa:

W zasadzie po śmierci Piłsudskiego mieliśmy do wyboru trzy opcje:

- sojusz z Hitlerem warunkach jakie miały Węgry, Rumunia, Bułgaria w '41 i wojna z ZSRR;

- sojusz ze Stalinem, komuniści przejmują władze i wojna z Niemcami i Zachodem;

- stworzenie sieci sojuszy państw środkowej Europy (Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Jugosławia, państwa bałtyckie może jeszcze Włochy i Austria), których niepodległość w zasadzie była od siebie uzależniona.

Pierwsze, do przełknięcia (z wielkim trudem). Hitler w tamtym czasie jeszcze nie był mega zbrodniarzem (wyrżnął zaledwie paru kamratów z SA)

Drugie, nie do przełknięcia. Stalin już dał się poznać, jako bandzior na niespotykaną skalę. O ile w wyniku współpracy z Hitlerem nasza suwerenność byłaby w oczywisty sposób ograniczona to w przypadku ZSRR skończyłoby się na statusie republiki związkowej.

Trzecie, bez sensu. Taki sojusz Pigmejów nic nie znaczył bez mocarstw zachodnich.

Share this post


Link to post
Share on other sites
FSO   

Witam;

tak gwoli zawrócenia z O.T. - błędy popełnione do '39 r. to błędy okresu przedwojennego. Wśród nich jest i m.in. i polska i nie tylko polityka zagraniczna, czy jest takowym błędem postawa Czech - wątpię.

W czasie wojny - Japonia [dzięki Łyzio!] i jej gospodarka z racji uwarunkowań musiała sciągać surowce z całego obszaru Dalekiego Wschodu, czy to drogą ekspansji ekonomicznej czy militarnej. Tak czy inaczej musiała wejść w konflikt ze Stanami Zjednoczonymi. Kwestią do dyskusji było jego rozegranie i dyplomatyczne i militarne, w taki sposób by jego koszty były jak najmniejsze.

pozdr

Share this post


Link to post
Share on other sites
Hauer   
Trzecie, bez sensu. Taki sojusz Pigmejów nic nie znaczył bez mocarstw zachodnich.

Teoretycznie to całkiem z sensem. Wspólny potencjał tych państw prezentował się całkiem przywozicie. Problemem były sprzeczne interesy i wzajemne animozje Węgry-Rumunia, Węgry-Jugosławia, Węgry- Czechosłaowacja. O ile sojusz polsko-wegierski miałby racje bytu ze względu na dawne sentymenty, to widać, że pozostałe kraje z okolicy by raczej odpadały. Do tego dochodzą konflikty takie jak: Polska-Litwa i Polska-Czechosłowacja.

Zbliżenie Polski z Rumunią, to automatycznie oddalenie od Węgier, które poszły na współpracę z Niemcami.

Nie bardzo dało się posklejać taki sojusz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.