Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
abramowicz

Rewolucja lutowa 1917

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś gdy w Europie Wschodniej gloryfikuje sie wszelki konserwatyzm,zaściankowośc wraz z październikową szarga się pamięć o rewolucji lutowej 1917 tak jakby walko z rezimem caratu była zła tak jak by socjalrewolucjoniści,maxymaliści,trudownicy,neonarodnicy czy neokomunardzi walczyli z czymś wspaniałym.Czy waszym zdanie była rewolucja lutowa

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Obaleniem prawowitego monarchy i początkiem całego wielkiego chaosu, który po kilkudziesięciu latach przywiało do Polski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

początkiem końca o końcem początku. Początkiem końca dla tego systemu jaki byl wcześniej, tego spoleczeństwa i tego czym Rosja żyla przez lata, calego ówczesnego systemu. Końcem początku zmian zapoczątkowanych już w 1905 r. które byly niezbędne a które zostaly potem w sumie zahamowane i nie kontynuowane w spokojniejszy sposób przez wladzę. Pozwolilo to potem by w momencie pękania wrzodu w postaci niezadowolenia spolecznego nie bylo nikogo [w zasadzie] kto bylby zdolny nad tym wszystkim w jakikolwiek sposób zapanować i przeprowadzić owe reformy w taki sposób by nie wiązalo się to z rozpadem Rosji i powstaniem w końcu ZSRR.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Obaleniem prawowitego monarchy i początkiem całego wielkiego chaosu,

Powiedzmy szczerze. To nieudolny monarcha sam się wykopyrtnął. W tym upatrywałbym całej tragedii. W czasach samodzierżawia nie wyrosła żadna poważniejsza klasa polityczna z odpowiednim zapleczem i odpowiednim autorytetem, która by mogła przejąć władzę.

Klasa taka nie wyrosła też w walce z poprzednim reżimem. Gdy więc on upadł pod ciężarem własnych błędów wytworzyła sie próżnia, która wessała do parlamentu to, co akurat leżało na ulicy.

Te partyjki, które zapełniły Dumę były totalnie obce prymitywnemu społeczeństwu, tak, więc bolszewikom udało się zwyciężyć, ponieważ zaatakowali prymitywnymi hasłami, które zostały podłapane przez ulicę.

Bodajże u Hellera przeczytałem, że monarchiści mieli tak dosyć swojego monarchy, że woleli tkwić w kompletnym marazmie i pić na umór, niż zrobić cokolwiek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy waszym zdanie była rewolucja lutowa

Po części desperacką próbą ratowania zmierzającego nieuchronnie do katastrofy okrętu o nazwie "Rosja", po części zwyczajną walką o ludzką godność; była jedynym sensownym środkiem mogącym umożliwić wyjście z tego wraku. W mojej ocenie Rewolucja Marcowa była działaniem tyleż spontanicznym, co zupełnie słusznym. To jak się potoczyły losy byłego państwa carów i dlaczego w dalszej przyszłości skończyło się to wszystko kompletna katastrofą, to już jest całkowicie inna sprawa.

Pozdrawiam!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Ok. Monarcha był nieudolny to jedno. Problem polagał na tym, że na zmiany było już za późno. Kryzys sięgał już zbyt głęboko, żeby dało się go usunąć takim płytkim cięciem. Zaś obalenie cara pokazało, że władza nie jest nienaruszalna. Za Mikołajem stało 300 lat dynastii i 1000 lat monarchii - bądź co bądź jest to jakiś dodatek do autorytetu, nie? Za Rządem Tymczasowym nie stało nic.

Niemcy też w październiku 1918 r. rzekomo dla ratowania monarchii zaczęli reformy i przekształcanie się w monarchię konstytucyjną.

W chwili kryzysu i załamania takie ruchy to tylko dowód słabości, pożywka dla przeciwników. Dlatego uważam, że rewolucja lutowa stała się początkiem tego chaosu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Podpisuję się "obydwoma rencoma"

Problem polagał na tym, że na zmiany było już za późno.

W przypadku Imperium Rosyjskiego ostatnia okazja rokująca jakiś sukces to rok 1905 lub coś około.

Moment, kiedy państwo się reformuje jest szalenie groźny, ponieważ stare jeszcze nie odeszło a nowe się nie ukorzeniło. Jeżeli reformy nie maja poparcia większości albo kogoś, kto ma autentyczny autorytet mogą doprowadzić do totalnego krachu.

Tak było w obu wymienianych przez Ciebie przypadkach. Tamten świat się walił i prowizoryczne podpieranie ścian budowli nie mogło niczemu zaradzić.

I dobrze, bo gdyby rząd Kiereńskiego ocalał nasze szanse na niepodległość byłyby zdecydowanie mniejsze, (jeśli nie żadne)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak jak cała I w. św. położyła podwaliny pod II w. św. tak rewolucja lutowa utorowała drogę rewolucji październikowej. Mówiąc w pewnym skrócie i uproszczeniu: każda chłopska rodzina w Rosji miała w swojej lepiance dwa święte obrazki - ikonę Zbawiciela, Matki Boskiej lub Trójcy Świętej oraz portret cara. Na tych dwóch filarach opierał się cały ich świat. Gdy zabrakło jednego z nich - nic już nie mogło zatrzymać bolszewików.

Jest to jedna z odpowiedzi na pytanie: dlaczego w kraju o słabo rozwiniętym przemyśle i proletariacie powiodła się rewolucja komunistyczna. Rewolucja lutowa obaliła cara -> zawalił się system wartości ogromnej części rosyjskiego społeczeństwa -> zabrakło idei w imię której owa część miałaby stanąć do walki z bolszewizmem

Edytowane przez Krzysztof M.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

W pełni się z Tobą Krzysztofie zgadzam. Chodziło mi właśnie o ten mechanizm. Z tego względu moja ocena rewolucji lutowej jest negatywna.

Swoją drogą znajomy zwrócił mi uwagę na jeszcze jeden fakt. Podobno więcej oficerów armii carskiej stanęło po stronie bolszewików niż "białych"! Powodem ma być skłonność Rosjan do posłuszeństwa wobec władzy bez względu na to, jaka ona jest. W sumie patrząc na popularność Putina, to trzeba przyznać, że coś w tym jest.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A może świadomość że carat jest przegniły, nawet nie dziwi mnie typowo polskie konserwatywne podejście,jak rozumiem dla części przedmówców carat to była wspaniała sprawa

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
jak rozumiem dla części przedmówców carat to była wspaniała sprawa

A możesz mi pokazać, gdzie ktoś to napisał? Chodzi po prostu o to, że rewolucja lutowa obaliła nie tylko cara, obaliła również mit, że władza jest nietykalna. Zastąpiono władcę, który miał autorytet (zobacz mój post - tam wyraźnie pisałem, że brał sie on z przyczyn niezależnych od Mikołaja II) ludźmi, którzy nie mieli autorytetu. Dlatego przyczynili się do rewolucji bolszewickiej. A z tego względu ich krok był dla Rosji i sporej części świata tragiczny w skutkach.

Przekręcając Twoje własne słowa mógłbym wysnuć wniosek, że dla Ciebie komunizm to wspaniała sprawa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Rewolucja lutowa miała szanse powodzenia, gdyby doszło do niezwłocznego wycofania Rosji z wojny. Dalsza realizacja zobowiązań sojuszniczych była gwoździem do trumny rodzącej się demokracji rosyjskiej.

Jaki to by miało wpływ na sprawy polskie i przebieg I wojny światowej - to już inne zagadnienie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega (Rosjanin?) jest nastawiony z gruntu "anty" i nie do końca czyta powyższe posty. Carat był systemem zmurszałym i zacofanym - co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Jednakże obalenie w ciągu miesiąca systemu który zakorzeniony był w historii i rosyjskiej świadomości od setek lat to nic innego jak "terapia szokowa", która przyniosła więcej złego niż dobrego. Nagle przestała istnieć instytucja która dla większości Rosjan był jedynym (oprócz Boga) pewnikiem ich ziemskiej egzystencji. Car był od zawsze i nagle z dnia na dzień przestał istnieć. Jego miejsce zajął jakiś Rząd Tymczasowy, jakieś partie, stronnictwa, ministrowie - demokracja nie zrozumiała dla większości społeczeństwa - gł. chłopów. To właśnie utorowało drogę komunistom. A nikt z nas nie ma chyba wątpliwości co przyniosło więcej złego (chociażby Polakom) - carat czy komunizm. I rzekomy "typowy polski konserwatyzm" nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.