Kto był najlepszym polskim dowódcą II ws?

[ciekawy]

Oddałem swój głos na gen. Maczka, ze względu na to, że dowodził (i to jak!) moją ulubioną formacją we wrzesniu 1939r.

Stanisław Maczek

Generał, 1939 d-ca 10. Zmotoryzowanej Brygady Kawalerii, z którą po ciężkich walkach w Małopolsce przeszedł granicę rumuńską.

A nie przypadkiem polsko - węgierską?

Można oddać jeden głos w ankiecie oddałem go dla W.Andersa

Hmm.. gen. Anders? A wiesz, co on zrobił po bojach pod Krasnobrodem? Po przedarciu się z "Kotła tomaszowskiego" nie poczekał na resztę pułków ułanów... :| Następnie dostal się do niewoli sowieckiej.

Ja oddałem głos na Tadeusza Kutrzebę ponieważ był to jedyny trzeźwo myslący polski dowódca w okresie kampanii wrześniowej. Myslę że gdyby to on a nie Rydz-Śmigły był Naczelnym Dowódcą, los Polski mógł potoczyć sie inaczej, a kampania wrzesniowa wcale nie byłaby z góry przegana...

To nie do końca tak. "Fart" dowodzonej przez niego Armii "Poznań" polegał na tym, iż nie była ona niemal atakowana przez pierwsze dni września. Jeżeliby się zamienił pozycjami ze swoim lewym sąsiadem, Armią Łódź" Rómmla, to juz w pierwszych godzinach wojny musiałby walczyć, i to ciężko. Nie byłoby zwrotu zaczepnego nad Bzurą...

Zagłosowałem na Maczka ale ciekawi mnie co by było gdyby rydz-śmigły pozwolił wcześniej kutrzebie zaatakować niemców.

To zależałoby od wielu czynników, ale hamulcem był pomsł marsz. Rydza - Śmigłego wycofania całości sił armii, i skierowania jej do obrony Warszawy.

pzdr.

[Anders]

Moim zdaniem Maczek, jako jedyny odniósł na prawdę duże sukcesy na Zachodzie, wyróżnić nalezy też Kutrzebę.

[Aureliusz]

Stanisław Maczek za dowódcwo nad dywizją pod Falaise. Wyzwolił mnóstwo miast w Belgii i Holadni np. Ypres, Gandawę i Passchendale. Wykonał genialny manwer oskrzydlający wyzwalając Bredę bez strat wśród ludności cywilnej. Odznaczony Komandorią Krzyża Legii Honorowej. 6 maja 1945 dotarł do bazy Kriegsmarine w Wilhelmshaven, gdzie generał przyjął kapitulację dowództwa twierdzy, bazy Kriegsmarine, floty "Ostfrisland", dziesięciu dywizji piechoty i ośmiu pułków piechoty i artylerii.

[czeslaw]

Moim zdaniem na uwage zasługuje Komorowski, nie chciał wybuchu powstania, wachał się z rozkazem do walki, chyba jako jedyny z emigracyjnych polityków realnie wiedział czym skończą się walki w Warszawie.

Z. Berling też, ponieważ bardzo chciał pomóc powstaniu w Warszawie, chociaż wiedział, że Stalin wolałby aby powstańcy się wykrwawili. Za ciężkie straty pod Lenino to odpowiadają bardziej radzieccy dowódcy.

Prawdą jest, że chyba żadnemu polskiemu dowódcy nie było dane wykazać w pełni swoich umiejętności, gdyż ich decyzje musiały być zgodne z postanowieniami (niezawsze mądrymi) dowódców alianckich.

Pozdro.

[ciekawy]

Dodałbym jeszcze w poczet najlepszych dowódców gen. Kleeberga, i gen. Thomee. O ile tego pierwszego zna każde dziecko, to ten drugi zasłynął ocaleniem resztek rozbitej Armii "Łódź", z którymi przedarł się az do Modlina.

pzdr.

[Andreas]

Ja postawiłem na Władysława Andersa-za Monte Cassino, Anconę i Bolonię.A co robi tam Henryk Sucharski?Przecież on chciał poddać Westerplatte już 2. września, na jego miejscu dałbym Z. Berlinga i ewentualnie, M. Spychalskiego, bo to kpt. Franciszek Dąbrowski bronił oficjalnie WST.

[Albinos]

M. Spychalskiego

A za co to niby?

Umieszczenie Sucharskiego w tym zestawieniu jest istotnie małym nieporozumieniem, bo z całym szacunkiem dla Sucharskiego, ale podczas II WŚ było wielu znacznie lepszych od niego dowódców. O wiele bardziej zasłużyli sobie na to miano chociażby ppłk/gen. Jan Mazurkiewicz "Radosław" za działania w ramach TOW i KeDywu, czy też w końcu Zgrupowania "Radosław", oraz gen. Stefan Rowecki "Grot" za organizację ZWZ/AK.

[Andreas]

No właśnie, Albinosie, o to mi chodziło, bardziej bym tu już widział Berlinga, choćby za tą nieudaną, ale jednak przeprowadzoną próbę desantu w Warszawie.

[Albinos]

No właśnie, Albinosie, o to mi chodziło, bardziej bym tu już widział Berlinga, choćby za tą nieudaną, ale jednak przeprowadzoną próbę desantu w Warszawie.

I co w związku? Bo nadal nie bardzo rozumiem, czemu akurat Spychalski? Co on takiego zrobił?

[Andreas]

Przepraszam, Spychalskiego wcisnąłem przez przypadek-to nieważne. :roll:

[Alessandro]

Stanislaw Sosabwoski - dowodzil 1 SBS - walczyl w Holandii.

A cos oprócz tego dokananie?

[mch90]

Stanislaw Sosabwoski - dowodzil 1 SBS - walczyl w Holandii.

A cos oprócz tego dokananie?

Oprócz gen. Gavina był on najbardziej trzeźwo myślącym dowódcą 1. APD, który stanowczo sprzeciwił się planom operacji "Comet" i potrafił wytknąć Browningowi błędy w jego planie "Market". I przez swoją porywczość narobił sobie w sztabie brytyjskim wrogów, choć był jednym z najlepszych specjalistów od wojsk powietrzno-desantowych aliantów.

[Albinos]

A cos oprócz tego dokananie?

A mógłbyś rozwijać swoje posty;)? Bo nie bardzo wiem, czy pytasz się o jego dokonania, bo ich nie znasz, czy może uważasz że zrobił mało?

[Alessandro]

Stanislaw Sosabwoski - dowodzil 1 SBS - walczyl w Holandii.

Cos oprócz tego?

Mój typ to Mczek . Normandia. Świtna taaktyka wojny ruchomej . Lepszego dowódcywymarzyć nie można.

[Albinos]

Cos oprócz tego?

Nadal jest to dla mnie niezrozumiałe, możesz napisać pełnym zdaniem (nie trzema słowami) o co Ci chodzi z Sosabowskim?