Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Westerplatte

Rekomendowane odpowiedzi

A mi się cos wydaje że naczytaliście sie komiksów :D , Sucharski przezyła załamanie nerwowe(co poświadcza paniczne palenie szyfrów w dniu 2 wrzesnia) ale faktycznie dowodził jednak Westerplatte co jednak nie umniejsza niezwykle energicznych działań ze strony kpt. Dąbrowskiego, ale jak zawsze prawda leży po środku czyli Sucharski zorganizował jak pamiętam 2 lub 3 narady w których uzgadniao celowośc dalszego oporu i chyba w czasie 3 w dniu 7 wrzesnia zdecydował sie kapitulować, nigogo nie pytajac o zdanie i pewni stąd to wszytsko.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ad   

Do w4w

Człowieku ale ty jesteś defetysta. Ty tylko byś uciekał i uciekał. Oddac Gdańsk? Poddac Westerplatte po pierwszych strzałach? Albo to najlepsze o tym by spierdzielac jak najwieksza iloscia wojska po bitwie nad Bzurą. Ciekawe tylko po co i gdzie ? Może tworzyc wojsko na zajmowanych przez sowietów kresach?

Że tak zeufemizuję... Jestes trochę jak Czech. Znasz pojęcie pokoju za wszelką cenę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to że sława i zaszczyty zamiast na kpt. Dąbrowskiego spadły niesłusznie na mjr. Sucharskiego ;) Osobiście nic o tym nie wiedziałem co jest równie tragiczne

Ta nasza polska historia, pełna mitów,narusze chyba kolejną świętośc PIŁSUDSKI był donosicielem

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ta nasza polska historia, pełna mitów,narusze chyba kolejną świętośc PIŁSUDSKI był donosicielem

Wybacz, ale teraz to wyjechałeś z tym postem. Po pierwsze z tematem o Westerplatte nie ma to chyba kompletnie nic wspólnego, a po drugie skąd taki wniosek?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jestes trochę jak Czech. Znasz pojęcie pokoju za wszelką cenę.
Proszę nie obrażać Czechów! Wszak w XV w. uchodzili obok Szwajcarów za najdzielniejszych żołnierzy. A pojęcie pokoju za wszelką cenę ukuł Józef Beck.

[ Dodano: 2008-09-10, 23:04 ]

Gdzieś czytałam, że Westerplatte mogło bronić się dłużej, ale zabrakło jakiś leków dla mjr. Sucharskiego.

Jak coś pomyliłam to z góry przepraszam.

Z góry przepraszam za cyniczny dowcip, ale tak sobie skojarzyłem, że Hitler popełnił samobójstwo bo zabrakło pappersów dla dorosłych w jego bunkrze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jestes trochę jak Czech. Znasz pojęcie pokoju za wszelką cenę.

Proszę nie obrażać Czechów! Wszak w XV w. uchodzili obok Szwajcarów za najdzielniejszych żołnierzy. A pojęcie pokoju za wszelką cenę ukuł Józef Beck.

Właśnie, przecież to Francja i Wielka Brytania sprzedały Czechów, żeby utrzymać pokój za wszelką cenę, a co mieli robić Czesi, kiedy byli sami? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy, proponuję zostawić Czechów, Brytyjczyków, Francuzów, Piłsudskiego, Tuchaczewskiego, Hitlera i o kim tam jeszcze mówiliście, w spokoju. Przypominam, że temat dotyczy Westerplatte.

Obrona Westerplatte miała tylko i wyłącznie wydźwięk moralny i symboliczny. Z tej roli placówka ta wywiązała się wręcz doskonale. I gdzie tu krwawe straty? Chyba po stronie niemieckiej. Siedem dni ciężkich walk i tylko kilkunastu poległych w walce? To praktycznie niewiele, więc wysiłek się opłacał.

Niemcy rzeczywiście, ponieśli spore straty. Czytałem kiedyś "Wspomnienia żołnierza", jeden z uczestników ataków na Westerplatte (oddział ze "Schleswik Holstein'a"), pisał o dużych stratach już pierwszego dnia. W jego drużynie, z 12 zdolnych do walki ludzi pozostało zaledwie 7 już po pierwszym natarciu.

A propos samego pancernika, to pociski z jego niektórych dział w ogóle nie wybuchały, za krótki był dystans.

W "Małej flocie bez mitów" Borowiak podaje, że zabitych po stronie polskiej było więcej. W dniu 2 września doszło do buntu, część żołnierzy chciała się poddać, więc kilku rozstrzelano. Jeśli mnie pamięć nie myli to 4 (wybaczcie, ale nie mam w tej chwili książki pod ręką, może 6). Ciała tych żołnierzy znaleziono, nie pamiętam tylko czy po wojnie, czy w trakcie. W tym samym dniu mamy do czynienia z załamaniem nerwowym Sucharskiego.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Niemcy rzeczywiście, ponieśli spore straty. Czytałem kiedyś "Wspomnienia żołnierza", jeden z uczestników ataków na Westerplatte (oddział ze "Schleswik Holstein'a"), pisał o dużych stratach już pierwszego dnia. W jego drużynie, z 12 zdolnych do walki ludzi pozostało zaledwie 7 już po pierwszym natarciu.

Straty niemieckie są podawane jako 50 ludzi. Czy to jest dużo, można dyskutować.

W "Małej flocie bez mitów" Borowiak podaje, że zabitych po stronie polskiej było więcej. W dniu 2 września doszło do buntu, część żołnierzy chciała się poddać, więc kilku rozstrzelano. Jeśli mnie pamięć nie myli to 4 (wybaczcie, ale nie mam w tej chwili książki pod ręką, może 6). Ciała tych żołnierzy znaleziono, nie pamiętam tylko czy po wojnie, czy w trakcie.

Tak 4, a ciała ich znaleźli Niemcy już po kapitulacji placówki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Ci czterej żołnierze zostali zastrzeleni za dezercję podczas nalotu 2. września. Straty niemieckie zostały określone przez Wilhelma Heidkampa na około stu żołnierzy, w tym czterech marynarzy ze ''Schleswiga''.

A co sądzicie o nowej ''superprodukcji'' pt. ''Tajemnica Westerplatte'', gdzie pokazano, że to Sucharski był prawdziwym obrońcą WST, gdzie pokazano biegających nago i po pijanemu polskich żołnierzy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Nic bo jeszcze nie powstała :) i pewnie nie powstanie.

To tylko póki co zbiór "faktów medialnych":

"Ktoś" podobno czytał scenariusz, "ktoś" go nagrodził, "ktoś" inny załatwił dotację i gdy już miało dojść do superprodukcji z naszym "hirołsem" B.Linda jeszcze inny "ktoś" (być może wyślizgany z "wyścigu" o nagrodę lub "wycięty" z produkcji) dał cynk o nieładnych scenach, które miałyby pojawiać się w tym filmie.

Te sceny to podobno:

wulgarny język,

oddawanie moczu na portret Naczelnego Wodza,

pijaństwo,

obnażanie się i bieganie nago.

No i oczywiście egzekucja w kontekście tzn. "Niemce dookoła walą z czego się da, a tu Polak do Polaka" - nie może być, wychodziłoby, że jedną czwartą z obrońców wybiliśmy sami (jedną trzecią jeśli przyjąć że do tej zbuntowanej 4 należy dodać 3 lub 4 zwłoki NN osób odnalezionych w grobach na terenie koszar).

Ogólnie Polacy podają, że zginęło 20-21 osób z 205 przebywających na Westerplatte 01.09.1939 (wg. Niemców 25).Niezły "wynik" jak na 7 dni walk.Nawet przyjmując oficjalne dane niemieckie o 50 zabitych to wychodzi 2:1.

Co więcej po poddaniu się znaleziono i amunicję i żywność, czyli gdyby tylko chciano to jeszcze z tydzień co najmniej można by się bronić - tylko po co?

Obrońcy i tak zrobili ponad "1000% normy" w tym temacie.

Teraz co do scen.

Wulgarny język - na pewno występował i tu nie ma co dywagować.

Pijaństwo - brak danych - ze strony obrońców nikt o tym nie wspominał.Nie ma też nic w źródłach.

Obnażanie się i bieganie nago - totalna cisza w źródłach. Ja ze swojej strony owszem mogę dopuścić myśl, że o 4.45 w czasie ataku ktoś wyskoczył z łóżka w kalesonach lub bez ale żeby poszedł tak walczyć? To przesada i przedwojenni kaprale potrafili nieźle zrugać za braki w umundurowaniu :)

oddawanie moczu na portret Naczelnego Wodza - w kontekście zaistniałego buntu ("ja leję na N.W.") .

A jak było w scenariuszu nie wie nikt bo media już rzuciły się na nowego "njusa" i tylko po forach trwa wymiana ciosów w tym temacie :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Hm, Darkmanie, ale autor scenariusza się wypowiadał o swoim ''dziele''. Jesli chozi o alkohol, skąd mieliby go wziąć? Szczerze wątpię, by w takim rygorze i dyscyplinie, jaką utrzymywał pracowicie i solidnie kpt. Dąbrowski, mjr Sucharski też na to by nie pozwolił, bieganie nago też raczej niemozliwe, jak ktoś wyskoczył w kalesonachto chyba tylko cywile niemieccy w Gdańsku. Wulgarzymy-oczywiście, zdarzały się, jak to w każdej armii. Niby coś tam wspomniano o likierze, ale likier ten przepadł już 2. września, zresztą dostało go i to potajemnie zaledwie kilku żołnierzy i na pewno się nim, za przeproszeniem, nie zalali.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Darkman   

Alkohol miał pochodzić z kantyny ale szczerze wątpię i tu przychylam się do Twojego zdania aby jego ilość spowodowała ekscesy.Szybciej by się będąc przemęczeni, niedospani i zestresowani pospali.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widzący   

Major Sucharski chciał zakończyć obrone Westerplatte nie pierwszego lecz 2 września po nalocie, z czasie którego bezposrednio bomba trafiła w wartownię nr 5. Wartownie na Westerplatte posiadaly betonowe podpiwniczenia zwane "izba bojowa" wykonane w tajemnicy przed Niemcami mającymi prawa kontroli i w tajemnicy przed wiekszością polskiej zlogi. "Izby bojowe" były plytkie ze względu na wody podskorne gdyż Westerplatte było piaszczystą łacha porośnietą laskiem i wedlug ustaleń umocnienia, broń mawszynowa i arttyleria (jedna armata rosyjska 75mm i kilka moździerzy) nie mialy prawa tam się anajdować. "Izby bojowe o specjalnie udzczelnionych (przed wodami gruntowymi) scianach betonowych 30cm odpornych na ogień broni maszynowej i odłamki z pociskow artyleryjskich 75mm (ale nie na bezpośrednie trafienia) były az do czasu mobilizacji zamaskowane pod wartowniami i tylko oficerowie oraz niektórzy podoficerowie zalogi Westerplatte wiedzieli o ich istnieniu oraz o broni maszynowej i amunicji w nich przygotowanych.

Wartownia nr 5 zostala calkowicie zniszczona razem z zalogą trafieniem jednej bomby i na jej miejscu utworzył się lej, ktory natychmiast napełnił się woda.

Major Sucharski mimo wyrażenia woli poddania się nie został pozbawiony dowództwa lecz sam się izolowal na jakis czas w koszarach a dowodzenie Westerplatte polegalo głównie na realizacji planu obrony stałej i mogło być prowadzone przez kpt Dąbrowskiego w ramach jego zadań i obowiązkow zastępcy dowodcy.

Kpt Dąbrowski był wnukiem gen Dąbrowskiego twórcy i dowodcy legionów (tych z hymnu narodowego) i nie byl fanatykiem. Po siedmiu dniach obrony razem z mjr Sucharskim zdecydowali si na kapitulacje miedzy inn ze wzgledu na rannych. Pozniej kpt Dabrowski sluzyl w LWP nie ze wzgledu na ideologie lecz by istniec jako wojskowy i mimo to nigdy nie powiedzial zlego slowa o Sucharskim lub sanacyjnym WP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Po pierwsze: jedna ''prawosławna'' 75mm i dwa działka ppanc 37 mm Bofors wz. 36, oraz 4 moździerze Stockes-Brandt kal. 81mm.

Po drugie: to są fakty powszechnie znane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.