Czas honoru - seria 1

[Albinos]

A przecież wałkowali temat w Londynie do znudzenia.

A jak im się nudziło na tych zajęciach. Wesołowski to w ogóle nie zwracał uwagi na to, co do niego prowadzący mówi.

[Guzi]

Ale powiedzcie tak szczerze czego sie spodziewaliscie po tym serialu? Na dobra sprawe od poczatku mozna bylo sadzic ze tak to sie zakonczy, majac w pamieci TTS

Jakby chcieli zrobic dobry serial o podlozu i podstawie historycznej to by przez cenzure nie przeszedl, oraz nikt by go nie puszczal bo by sie nie sprzedal.

[Pancerny]

Ale powiedzcie tak szczerze czego sie spodziewaliscie po tym serialu?

Bo widzisz, my to tacy fanatycy historii, czepiamy się o każdy gest aktora niezgodny z realiami wojny, doczepimy się o o zły guzik przy ubraniu, ale i tak będziemy oglądać ten serial, bo w końcu ile mamy polskich filmów historycznych. No chyba, że okaże się prawdziwym niewypałem. Na razie dajemy mu szansę...

[bavarsky]

A ja w bamboszach, ze łzami: to w oku lewym i częściowo prawym serial ten oglądam.

Nawet moja papuga cierpiąca na ADHD, się uspokaja podczas projekcji, więc dla mnie jak na razie serial bomba, żeby nie powiedzieć Kapitan Bomba

[Albinos]

Ale powiedzcie tak szczerze czego sie spodziewaliscie po tym serialu?

Czegoś lepszego niż to.

Jakby chcieli zrobic dobry serial o podlozu i podstawie historycznej to by przez cenzure nie przeszedl, oraz nikt by go nie puszczal bo by sie nie sprzedal.

Ale to historie naszych cichociemnych, tych prawdziwych, jak "Heller", "Zo" czy też "Witold" nie są ciekawe?

[Andreas]

Albinosie-nie oszukujmy się. Sprawa seriali w tematyce wojennej jest nienajlepsza. Ilu ludzi na 38 mln oglądałoby historię ''Witolda''? Po prostu nie sprzedalyby się, no chyba, że reżyser zrobiłby tak, że historie byłyby bardzo wciągające. Na razie jak już Polska ogląda seriale to w stylu ''M jak milość''.

[Albinos]

Ilu ludzi na 38 mln oglądałoby historię ''Witolda''?

Ale przepraszam bardzo, w czym historia postaci z "Czasu honoru" jest ciekawsza od historii człowieka, który najpierw walczył o lot do Polski, potem odpowiadał za CZT a w końcu był dowódcą "Czaty 49"?

[bavarsky]

Panowie, ależ nawet taka historia „Witolda” dobrze opowiedziana, ze świetnym składem aktorów i dobrym budżetem na pewno by się świetnie; brzydko pisząc sprzedała.

Grunt to pieniądze, aktorzy, scenariusz, efekty specjalne i muzyka aha no i jeszcze reżyser który będzie wiedział o czym kręci film

Mamy tyle możliwości do zekranizowania choćby tak wspaniałych historii wojennych jak o dywizjonie 303, Powstaniu Warszawskim, Monte Cassino czy o jakieś bitwie z września 1939 roku, nie wspominając o dawniejszych czasach :arrow:

Można powiedzieć, że siedzimy na gigantycznym złożu „ropy”, wszyscy wiemy że jest pod nami, ale mimo to kłócimy się o to kto wykona pierwszy odwiert.

[Andreas]

A czy ja powiedziałem, ze ''Czas honoru'' jest ciekawszy od ''Witolda''? Ode mnie nigdy takiej rzeczy nie usłyszysz.

[Albinos]

A czy ja powiedziałem, ze ''Czas honoru'' jest ciekawszy od ''Witolda''? Ode mnie nigdy takiej rzeczy nie usłyszysz.

Jednak napisałeś, że ludzie oglądali by to, gdyby reżyser zrobiłby to bardziej wciągającym. Czyli że może to być mniej ciekawe od "Czasu Honoru". Więc pytam się w czym?

[Andreas]

Oglądaliby to, gdyby zostalo przedstawione jako prawdziwa, dynamiczna historia, a nie gniot w rodzaju ''TTS''.

[ Dodano: 2008-09-28, 20:56 ]

A teraz może coś o dzisiejszym odcinku: otóz po raz kolejny została pokazana brawura, jeśli nie głupota: oto jeden z cichociemnych miał szansę wyrwać się z więzienia, atakując gestapowca, który go przesłuchiwał i zabierają mu pistolet, a następnie użył go jako żywej tarczy przed drugim gestapowcem, ktory z kolei zaslaniał sie więźniami polski. czywiście cichociemny puścił gestapowca, dzięki czemu zażyje cyjanek potasu w następnym odcinku.

[widiowy7]

A mi ewidentnie szykuje się sprawa "Nadwywiadu". Taka prowokacja Niemców, za pomocą

"polskich" oficerów.

[mch90]

Reżyserze nasz kochany... gdzie te piękne czasy, kiedy przegrani dowódcy strzelali sobie w łeb? :roll: Twój "Czas Honoru" przegrał w mojej prywatnej opinii i jak widać po komentarzach- nie tylko mojej. Takiego steku głupot i niedorzeczności to dawno nie widziałem. Czas chyba wziąć pistolet w dłoń...

[Darkman]

Cholera nie zażył :wink: , a te głupki nie zauważyli fiolki.

A ta konspiracja - to "pożalsiębożę" harcerstwo - łączniczki wchodzą i wychodzą z szafy - cholera wie po co taka konspira jak klient mieszka na parterze i za plecami ma pełnowymiarowe (co prawda zabezpieczoną firanką ) okno.

"Czarny" (jak mniemam) chodzi po mieście z teczką pełną broni aby szkolić swoją komórkę.

"Fałszerz" robi profesjonalne zdjęcia do podrobieni pieczątek, na klatce schodowej bez błysku.Ciekawe jak jakość mu wyszła - nie kręcąc przesłoną ani innymi ustawieniami robi foty i "z metra i z centymetra"

Tato prowadza się z synem po lokalach bawiąc się setnie brakiem odzewu i zapewne nie przejmując się faktem, że obu może przechwycić GeStaPo lub inna formacja (nawet w zwykłej łapance) likwidując za jednym razem cały "kontrwywiad".

[Gnome]

A ja po raz kolejny po jakichś 10 min. przełączyłem na inny kanał, ale i te 10 min. wystarczyło obym miał co krytykować. Ciągle trzymają się tego Oświęcimia (a swoja drogą to czy Niemcy mówili Oświęcim?) jak przysłowiowy rzep..., poza tym to jak Englert z synalkiem chodzą sobie po ulicach pełnych Niemców gadają o obserwowaniu transportów niemieckich jadących na wschód itp. to ja już nie wiem czy się śmiać czy płakać.