Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
dzionga

Wojna Rosji z Gruzją

Rekomendowane odpowiedzi

Narya, masz rację - głupotą był atak na Rosję, która stała się niemal hegemonem na Kaukazie, wykorzystując pretekst podsunięty przez Gruzję.

Sankcje muszą być, przecież Rosja grubo przesadziła - to nie przypomina amerykańskiej interwencji w Iraku, tu dąży się do rozwalenia kraiku, niszczy się jego potencjał militarny i gospodarczy, za to, że dąży do Europy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jednakże Gruzja sama sprowokowała Rosję do ataku. Po co jej było robić to co robiła w Abchazji i Osetii Płd.? Wiedziała, że Rosja zareaguje gwałtownie na jej poczynania i wygra militarnie z nią.

IMHO jest to mit, o którym się trąbi, nie mający pokrycia w rzeczywistości, ale ja jestem osamotniony w moim osądzie (zaraz pewnie też ak_2107 mnie "zaatakuje", ale cóż...), mimo przytaczania faktów, mało kto podziela moje zdanie. Jak widać rosyjska propaganda robi swoje (i 90% ludzi się na nią nabiera), może za 100 lat ktoś przyzna mi rację...

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
marcin29   

A opozycja prorosyjska albo siedzi w więzieniach z 15-20 letnimi wyrokami,albo gryzie piach,albo na wygnaniu.Polskie zaszłości z Rosją nie pozwalają jej dostrzec jednego w okresie 1918-22 na Kaukazie toczyła się brutalna wojna,Gruzini wycinali Osetyńców i Abchazów ci wspierali Białych a potem Czerwonych,Gruzini z Azerami wspierani przez Turków napadli na Armenie dokonując kolejnej rzezi, Armenia zwróciła się o pomoc do Białych i Grecji.Te zaszłości o wiele bardziej skomplikowane jeśli weźmiemy pod uwage różne klany,mniejszości etniczne wpływają i na dzisiejsze sympatie.Podobnie jak z Serbami ich podejście do Bośniaków czy Chorwatów i Albańczyków nie sposób zrozumieć bez znajomości cierpień Serbów jakich zaznali od tych narodów w czasie niewoli tureckiej,włoskiej i niemieckiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do wojny 1918-22 - to trochę czasu minęło... a po rozpadzie ZSRR Abchazi i Osetyńcy sobie to odbili, dokonując czystek na Gruzinach.

Ta sytuacja przypomina mi dzisiejszy odcinek "Sądu Rodzinnego" :mrgreen:

Mianowicie : Żona ogoliła sobie głowę, by zyskać pretekst by wyrzucić wyrodnego męża z domu.

Przegrała. Ale potem mąż dostał 1,5 roku więzienia za znęcanie się :razz:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
(zaraz pewnie też ak_2107 mnie "zaatakuje", ale cóż...),

Obecny !!!

ale atakowac, czy walczyc naturalnie nie zamierzam. O niezawisimuju Osjetju nie.

O Gruzje tez nie. Mam tylko pare uwag.....;)

Narya napisał/a:

Jednakże Gruzja sama sprowokowała Rosję do ataku. Po co jej było robić to co robiła w Abchazji i Osetii Płd.? Wiedziała, że Rosja zareaguje gwałtownie na jej poczynania i wygra militarnie z nią.

IMHO jest to mit, o którym się trąbi, nie mający pokrycia w rzeczywistości, ale ja jestem osamotniony w moim osądzie (zaraz pewnie też ak_2107 mnie "zaatakuje", ale cóż...), mimo przytaczania faktów, mało kto podziela moje zdanie. Jak widać rosyjska propaganda robi swoje (i 90% ludzi się na nią nabiera), może za 100 lat ktoś przyzna mi rację...

Przypuszczalnie jest to kwestia tych faktow. Jesli 90 % ludzi sie na nie nabiera - tym

gorzej dla nich. Dla faktow. Stara prawda.

Nie jestes osamotniony w Twoich pogladach w tej kwestii. Nasz prezydent jest

z Toba. To sie nie liczy, czy jak ???. Moze wiecej respektu i mniej pesymizmu....

Propaganda ???? . Normalne, naturalne zjawisko. W kazdym konflikcie.

1600 zabitych cywilow w Osetii, bomba atomowa Sadama, 800 000 uchodzcow (albanskich) z Kosowa, irackie mobilne wytwornie broni chemicznej, tysiace grob ofiar masowych egzekucji Albanczykow w Kosowie, ranni rozjezdzani gruzinskim czolgami w Osetii. Bazy Al - Kaidy w Iraku......

Tyle tylko, ze istnieje dla niektorych propaganda sluszna i niesluszna. Niektorym klamstwom sie wierzy, bo sie chce wierzyc. Zalezy kto klamie....a nie czy klamie.

PS

Jak z Twojego punktu widzenia nalezaloby ocenic petycje Zwiazku Ludnosci Narodowosci

Slaskiej do prezydenta Polski ,pana Lecha Kaczynskiego o uznanie niepodleglosci

Poludniowej Osetii i Abchazji ?. Slazacy twierdza, ze skoro w tempie ekspresowym

unal niepodleglosc Kosowa i Kosowarow , to powinien tak samo postapic w stosunku do

obu kaukaskich narodow.

pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
IMHO jest to mit, o którym się trąbi, nie mający pokrycia w rzeczywistości, ale ja jestem osamotniony w moim osądzie (zaraz pewnie też ak_2107 mnie "zaatakuje", ale cóż...), mimo przytaczania faktów, mało kto podziela moje zdanie. Jak widać rosyjska propaganda robi swoje (i 90% ludzi się na nią nabiera), może za 100 lat ktoś przyzna mi rację...

Viss, ja Cię popieram ;) Widocznie oboje jesteśmy rusofobami, ale nie wydaje mi się żeby to było bezpodstawne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Viss, ja się też z tobą zgadzam, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę walki wewnętrzne Saakaszwili o władzę, jak również jestem zdania, że współwinnym tej wojny, choć w dużo mniejszym stopniu, jest też Gruzja.

Wybacz mi, ale pisanie do kogoś kto ma odmienne zdanie niż ty na ten temat że daje się nabierać na czyjąś propagandę (tu: rosyjską) jest nieładne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nie będę, nie mam zamiaru, bronić Gruzji

Ale co ma twoje zdanie na ten temat(bez obrazy), naród wybrał takiego prezydenta jaki jest i to on decyduje...

Pozdrawiam

Ps Viss, też Cię popieram ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Dlatego napisałem, że niech sobie robi swoje, a ja go nie posłucham. Nie pójdę na wojnę z racji choćby moich poglądów. Jestem pacyfistą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wybacz mi, ale pisanie do kogoś kto ma odmienne zdanie niż ty na ten temat że daje się nabierać na czyjąś propagandę (tu: rosyjską) jest nieładne.

Masz rację, zapędziłem się i bardzo przepraszam :oops:

Pozdrawiam.

P.s.: Ale na prawdę radzę podchodzić z dużą ostrożnością do tego, co mówią Rosjanie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że Europa sama sobie jest winna, mieli prawo uznać KOSOWO, to Rosja ma pełne prawo uznać Osetię i Abchazję. Przypomnę, że w sprawie Kosowa to Rosja broniła zasad prawa międzynarodowego, skoro zostało pogwałcone zrobiła to samo, głupotą było uznawanie istnienia tego malutkie kraju, a Polska to pierwsza zrobiła przy zgodzie Premiera i Prezydenta, co uważam za błąd, bo analogicznie winniśmy uznać Osetię i Abchazję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Mój post, który jest gdzieś tam tyczył się moich obserwacji tego co się działo w Gruzji przed wojną. Raz jeszcze podkreślę, że uważam, że to Rosja jest winna tej wojnie w większości, ale Gruzja też nie jest bez winy. Dlaczego o tym już pisałem..

Co do Abchazji to analogia do Kosowa jest, ale problem jest z Osetią Płd, która wg Rosji jest niepodległa, ale Rosja nie uznała niepodległości Osetii Płn. (w granicach Rosji) i nie zjednoczyła tego kraju!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak Jarpenie, to pójdźmy dalej. Dlaczego Rosja nie chce uznać niepodległości Czeczenii? Jak chcą być tacy konsekwentni, to do końca... A zdaje się, że ostro wycinali Czeczenów w latach '90. Więc co im przeszkadzało to, co się działo w Osetii Płd. i Abchazji? Rosjanie tak używają argumentów politycznych jak im wygodnie. Przeciw Kosowu byli właśnie z powodu min. Czeczenii, a nie dlatego, że chcieli stać na straży jakichkolwiek praw. Czy to nie oczywiste?

Kiedyś rozmawialiśmy o Chinach. Chiny nie poprą Rosji ze względu na Tybet i Xinjang oraz kłopot z Taiwanem, nie leży to w ich interesie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.