Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

maxgall   
Myślę, że właśnie to autor chciał wyrazić.

Nie chodzi o to co autor chcial wyrazić, ale o to co pozostało na papierze. A z tego co napisał wynika jednoznacznie że w jeździe kozackiej (nie mylić z Kozakami!) nie służyli Polacy :lol:

Mógłbym się czepiać jeszcze dłuuugo tylko tego jednego zdania ale... mi się nie chce,

bo (gdyż gdyż ;) ) zaczytuję się właśnie artykułami W. Odyńca i J. Sikorskiego, dotyczącymi obrony wybrzeża w 1 poł. XVII w. - Studia i Materiały do Historii Sztuki Wojennej, tom 1.

I wszysko to dzięki uprzejmości naszych Forumowych RONiarzy :) - jeszcze raz Waćpanom dziękuję.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

A ja powoli zabieram się za:

Zbrodnie okupanta w czasie Powstania Warszawskiego 1944 roku, pod red. Datner S., Leszczyński K., Warszawa 1962, ss. 444.

Zbiór relacji/protokołów, sporządzonych po wojnie w latach 1946-47, i zebranych przez Okręgową Komisję Badań Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie. Materiał podzielony na dzielnice, opisuje dokładnie metody działania Niemców, kolejne etapy na drodze do wymordowania ludności Warszawy. Zeznania mają charakter wybitnie faktologiczny. Do tego protokoły z oględzin miejsc zbrodni i ekshumacji zwłok, a także dokumenty strony niemieckiej, potwierdzające zeznania Polaków. Wstrząsająca publikacja, jeszcze jak doliczy się zdjęcia, powstaje prawdziwie koszmarny obraz. Pozycja na pewno nie dla osób wrażliwych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Sobieski przeczytany. Czytało się średnio, miejscami ciężko, więc nie rozumiem zachwytów S. Grzybowskiego nad pisarstwem Sobieskiego, ale może nie potrafię tego docenić. Cóż, gorliwy zamoyszczyk, pewnie też gorliwy antyzygmuntowczyk, ale w tej książce (właściwie zbioru szkiców i artykułów dobranych przez wydających) nie dał tego po sobie wyczuć. Kilka błędów, by się znalazło:

- na s. 282 można przeczytać, że Batory zgniótł bunt Gdańska - nie ma to jak właściwie określić kompromis :lol:

- na tej samej stronie Sobieski pisze, że Biała Góra utorowała im [Niemcom] szeroką drogę na wschód - niby jak?

- na s. 309 autor wyraża hipotezę, że pod Byczyną padło 5000 żołnierzy Maksymiliana - bez komentarza... Nawet łączna liczba ofiar obydwu stron tyle nie liczyła,

- na s. 359 chwali Żółkiewskiego za Cecorę, cóż, nie wiem czy chwaliłby go, gdyby Żółkiewski uciekł - ja bym na pewno był bliższy pochwały ucieczki w beznadziejnej sytuacji, aniżeli dobrowolnego "samobójstwa".

Biorę się za Dzikie Pola w ogniu. O Kozaczyźnie w dawnej Rzeczypospolitej Zbigniewa Wójcika.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

A ja sobie czytam Dżumę A. Camusa. Wczoraj zaczęłam, myślę, że dzisiaj skończę, nawet dobrze się czyta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Wczoraj skończyłem Skowronka - bardzo spoko książka. Ocena Poniatowskiego bardzo wyważona i chłodna.

Dziś wziąłem się za Zbaraż 1649 K. Śledzińskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dziś wziąłem się za Zbaraż 1649 K. Śledzińskiego.

:wink: Książki się w domu skończyły Tofiku że musisz po to sięgać? Czy po prostu szukasz mocnych doznań?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
ohmy.gif Książki się w domu skończyły Tofiku że musisz po to sięgać? Czy po prostu szukasz mocnych doznań?

Ciekawość. Bardzo jestem ciekaw jakie gafy popełnił tam p. Śledziński, że się go tak ocenia. Zwłaszcza, że nie mogę pożyczać książek z biblioteki se tak o (a kasy mi szkoda :lol: ).

Jestem laikiem w tym temacie, ale przeczytałem zaledwie 50 stron, a "wątpliwych" fragmentów znalazłem... 6. Podkreślam, iż jestem laikiem, pewnie specowi łatwiej się w tym połapać.

Już na pierwszej (właściwie 5 - tej) stronie autor pisze, że hetman Potocki oddał jeden z trzech oddziałów pod dowództwo swego syna... Stanisława. Na szczęście, na stronie 6 jest ok. Być może w czytelniku pozostanie nadzieja, że to było leciutka, mała wpadeczka, która się nie powtórzy. Nieeeee :wink: To nie wszystko. Na tej samej stronie 6, p. Kacper pisze, że hetman Potocki nie miał doświadczenia - szkoda, że zapomniał, iż w wojsku Potocki siedział 20 lat (z Kozakami zetknął się 10 lat wcześniej). Wisienką na torcie mogłoby być określenie bitwy warszawskiej jako zwycięstwa Jana Kazimierza (s. 38). Na s. 44 Śledziński pisze, że Tatarzy używali broni palnej, nigdzie się z taką opinią nie spotkałem. Na s. 46 w jednym zdaniu są dwa błędy (lub "półtora"): Tabor, w którym chronili się Kozacy, zbudowany był z dwóch rzędów wozów ustawionych w trójkąt. Po pierwsze rzędów mogło być więcej - np. wg Wójcika nad Sołonicą było 9 rzędów. Po drugie, z tego zdania wynika, że tabor trójkątny stosowano najczęściej, a tak chyba nie było.

A najlepsze ponoć jeszcze przede mną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z Tatarami jest to akurat wymagałoby po prostu wytłumaczenia - bogatym ordyńcom zdarzało się używać broni palnej, były w nią też uzbrojone oddziały piechoty tatarskiej - segbeni i kapikułowie. Faktycznie jednak najlepsze (?) przed Tobą...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Dziś skończyłem Wójcika i Śledzińskiego. Równoległe czytanie tych książek pozwala odnieść wrażenie, że stosunek obydwu autorów do Jaremy jest różny ;) (Wójcik - niechętny, Śledziński - b. przychylny).

Im dalej zagłębiałem się w lekturę "Zbaraża 1649" tym trudniej było wychwycić jakieś pomyłki, bo się nie znam na temacie ;) Natomiast styl pozostał jaki był - czasami niezrozumiały, ale ogólnie ogromnych zdolności literackich bym Śledzińskiemu nie przypisał. Z takich ciekawszych fragmentów, na s. 50 autor pisze, że przy zakładaniu warownego obozu, budowaniu twierdzy itd. należy unikać sąsiedztwa wzgórz, gdyż oblegający mogą ostrzelać oblężonych broniących się w dolinie z poziomu wzgórza. To prawda, ale Śledziński zapomniał/nie uwzględnił sytuacji, w której oblężeni bronią się na wzgórzu, a oblegający muszą atakować pod górkę. Za to przy opisie sił obydwu stron autor (opierając się na przedwojennych pracach) chyba poległ całkowicie - szacowanie sił kozackich na 200 tys. jeszcze ujdzie (choć kiedy to udało się zgromadzić 70 tys. Kozaków w jednym miejscu?), ale tatarskich na 100 tys.? :P

Wójcik napisał bardzo dobrą pracę, ale w kontekście lat od powstania Kozaczyzny do roku 1620, do końca panowania Zygmunta III poziom spada, później się uśrednia. Ten historyk wywyższa rolę lisowczyków w 1619 r., pisze o jakimś marszu armii tureckiej na RON w 1620 r. (?), przesadza z chwalebną oceną Żółkiewskiego pod Cecorą, nie podaje dowodów na to, że wojna w 1620 r. była oczywista, nazywa króla Zygmunta fanatycznym katolikiem. Tyle o sprawach nie-kozackich, a o sprawach kozackich (lub podobne):

- wg Wójcika to patriarcha Teofanes przekonał Kozaków do nieuczestniczenia w wyprawie cecorskiej - no ale jak, skoro Teofanes pierwszych święceń dokonał 16 października, 10 dni po klęsce? Moim zdaniem większy wpływ na to, miała niechęć Żółkiewskiego do Kozaków (sam Wójcik pisze, że początkowo hetman nie chciał ich widzieć w składzie wyprawy),

- nie komentuje słów jeńca tatarskiego wziętego przez Mikoszyńskiego o łącznych siłach tatarskich wynoszących 95 tys. ludzi - a więc je akceptuje,

- przesadne szacowanie sił kozackich pod Chocimiem na 40 tys.,

- uwypukla fakt ucieczki Jaremy spod Piławiec (no i krytykuje jego tłumienie buntu ogniem i mieczem, ale to kwestia sporna) - ale kto wtedy nie uciekał? :)

- polskie siły pod Zbarażem szacuje na 15 tys. żołnierzy - dość IMHO wątpliwe, częściej można się spotkać z danymi o prawie 10 tys.

Obecnie:

J. Woliński, Z dziejów wojen polsko - tureckich - zbiór kilku tekstów historyka zmarłego w 1970 r., opracowanych i zebranych przez J. Tazbira.

R. Skrynnikow, Iwan Groźny

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
- polskie siły pod Zbarażem szacuje na 15 tys. żołnierzy - dość IMHO wątpliwe, częściej można się spotkać z danymi o prawie 10 tys.

Wojsko w obozie liczyło 11 675 koni i porcji, czyli ok. 9000 żołnierzy, a liczba 15 000 podawana praktycznie w każdej pracy wynika z podania liczby rzeczywistej walczących + ok. 6000 czeladzi, ktora także była w obozie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Prof. Woliński chyba udowodnił, że był jednym z największych specjalistów w sprawie panowania Sobieskiego, zwłaszcza w dziedzinach militarnych. Niemniej nie pisał bezbłędnie:

- s. 12: to raczej opinia Tazbira, ale Woliński zapewne się z tym zgadzał - mianowicie z wielkim znaczeniem odsieczy wiedeńskiej,

- s. 150: w 1675 r. na RON szła armia turecka (30-40 tys.) i tatarska (60 tys.) - IMHO z liczbą Tatarów przesadził,

- s. 191: siły polskie pod Wiedniem szacowane przesadnie na 27 tys.,

- s. 221: szacowanie strat tureckich pod Parkanami (II bitwa) na 5 tys. - nie wiem czy to błąd, w każdym bądź razie częściej się spotykałem z danymi o co najmniej 8 - tysięcznych stratach.

Chyba się wezmę za Powstanie kozackie 1637 M. Gawędy (pierwszy Infort w całości ;) ) + poszczególne hasła (dot. Polski w latach 1921 - 1945) w MEW (trochę trochę nieaktualne, ale co mi tam).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szarak   

Lektura pozycji B. Baranowskiego "Organizacja wojska polskiego w latach trzydziestych i czterdziestych XVII wieku" skończona bodajże w czwartek lub piątek. Ogólnie, dosyć przyjemnie się czytało, choć za wiele nowych rzeczy się z niej nie dowiedziałem, a przy tym, żeby w ogóle podejść do czytania i zrozumieć poruszone w książce aspekty trzeba mieć już legitymować się jakąś wiedzą w tych sprawach.

Co więcej, widać, że praca pisana była we wczesnych latach komunizmu, bo momentami pewne zwroty i tok myślowy skutecznie to uwidaczniają, choć myślę, że raczej było to narzucone odgórnie, niż poglądy autora na sprawę.

Ogólnie, pozycja warta tego, aby na nią zwrócić uwagę i przeczytać, chociażby dlatego, że jest ciężka do zdobycia porusza problemy dosyć mizernie przedstawione w polskiej historiografii, ale w żadnym razie jako vademecum nie należy jej traktować.

Aktualnie jestem w trakcie czytania pracy Stanisława Grzybowskiego "Jan Zamoyski".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Iwan skończony (w sensie - przeczytany). Ogółem fajna książka, autor nie należy do tych co każą Iwanowi topić niemowlęta, ani do tych, którzy uważają, że Iwan te niemowlęta dokarmiał na własny koszt ;) Na duży + opis wojny 1578-1582 od strony moskiewskiej (a od jakiej mogłoby być skoro autor jest Rosjaninem?).

Infort Gawędy mi podszedł, tak więc zaczynam czytać następny - Od Staroduba do Moskwy A. G. Przepiórki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
zaczynam czytać następny - Od Staroduba do Moskwy A. G. Przepiórki.

Tofiku, mam prośbę - jak już przeczytasz i będziesz pisał swoją zwyczajową recenzję ;) napisz proszę czy są tam jakieś dokładniejsze informacje na temat składu walczących sił. Bardzo mnie to ciekawi, a tej pracy (jeszcze) nie mam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.