Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Polskie kluby w europejskich pucharach 2008/09

Rekomendowane odpowiedzi

FK Moskwa w Rosji to przeciętniak, jak dla mnie, odstaje od czołówki, ale to moje zdanie.

Problemem może być to, że liga rosyjska gra systemem wiosna-lato, np. grali niedawno 16. kolejkę :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Podejście Baszczyńskiego iście profesjonalne:

Trzeźwo oceniający swoje szanse na zwycięstwo, czy brak wiary we własne siły. Tak nie powinien myśleć żaden zawodnik przed meczem, tym bardziej wypowiadać się publicznie.

Baszczyński już ten mecz przegrał w ...swojej głowie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Teraz nikt mu nie powie, że nie miał racji (choć swoje "zasługi" przy stracie pierwszej bramki miał). Mnie mecz Wisły z Barceloną przypominały rozgrywki 8 - latków z seniorami. Wisła nic nie mogła zrobić, tylko desperacko się bronić. Wyczekiwanie błędów stoperów przez Brożka było chyba jedyną ofensywną stroną naszej gry.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Wyczekiwanie błędów stoperów przez Brożka było chyba jedyną ofensywną stroną naszej gry.

Posunąłbym się do stwierdzenia, że to była jedyna strona naszej gry, bo reszta to było jak walka z wiatrakami. Barcelona to nie poziom dla nas. Ze znacznie łatwiejszymi przeciwnikami nie potrafiliśmy awansować. A co dopiero z ekipą, która ma w składzie gwiazdy światowej piłki, drużyną która w poprzednim sezonie nie będąc w formie, mocno przestraszyła Manchester United, najlepszą drużynę klubową w Europie. Nie ten poziom, i jeszcze długo nie będzie nasz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie ten poziom, i jeszcze długo nie będzie nasz.

Nigdy nie będzie nasz.

Wisła Engela miała zdobywać Puchar UEFA, zobaczymy czy Wisła Skorży zdobędzie :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W Wiśle mógł podobać się tylko Brożek, w Barcelonie? Cała drużyna. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się czego innego, poza conajmniej dwubramkową wygraną Katalończyków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
w Barcelonie? Cała drużyna.

Na pewno nie (i mówię to jako zagorzały kibic Barcelony od kilku lat). Przede wszystkim - Puyol. To on właśnie umożliwiał Brożkowi na podejście bliżej bramki Valdesa. Do tego Henry nieskuteczny, Xavi trochę. A Wisła to niszowa drużyna, więc nowy zespół Barcy nie może być pewny siebie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Lech Poznań Grasshopper Zurych aż 6:0 to dla mnie duże zaskoczenie.

Porażka Legii 1-2, ale strata jest do odrobienia, pod warunkiem, że nie zagrają tak jak w pierwszej połowie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

W/g mnie - "Lech" gra dużo lepiej w pucharach, niż "Legia", czy "Wisła" (i nie chodzi mi o sam wynik, lecz o szybki, ofensywny styl gry).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Zwycięstwo Lecha to dla mnie duże zaskoczenie, nie wspominam już o rozmiarach zwycięstwa. Chociaż powinienem życzyć im jak najgorzej, mam nadzieję że zajdą daleko. Legia niestety zawiodła mnie. Pierwsza połowa fatalna. W drugiej było już lepiej. Paradoksalnie Legia była w drugiej połowie lepsza, miała więcej okazji do zdobycia bramki. Jednak piłkarze FK Moskwa pokazali, jak ważna jest skuteczność. Szanse na odrobienie strat są, ale jest sporo do poprawienia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
W/g mnie - "Lech" gra dużo lepiej w pucharach, niż "Legia", czy "Wisła" (i nie chodzi mi o sam wynik, lecz o szybki, ofensywny styl gry).

Myślę, że długoterminowa praca F. Smudy przynosi efekty. W polskiej lidze trenerzy, niestety tak szybko odchodzą z klubów.

Chociaż powinienem życzyć im jak najgorzej,

A to dlaczego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A to dlaczego?

Kibice Lecha i Legii jakoś nie przepadają za sobą :lol: A co za tym idzie, niepowodzenia rywala przyjmują raczej z zadowoleniem. Jednak w pucharach europejskich sytuacja wygląda inaczej. Tutaj chodzi także o dobro polskiej piłki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Kibice Lecha i Legii jakoś nie przepadają za sobą

A mówią, że sport ma łączyć nie dzielić....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A mówią, że sport ma łączyć nie dzielić....

Bujda, już w Grecji nie zawsze dotrzymywano tej zasady. Poza tym nie chodzi tutaj o jakąś nienawiść, ale o zwyczajną rywalizację, która toczy się od lat. I to nie tylko pomiędzy Legią a Lechem. Na świecie jest identycznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.