Polskie kluby w europejskich pucharach 2008/09

[Albinos]

w przeciwieństwie do Legii, która z bardzo słabo grającą FK uległa u siebie 2:1 i 1:0 jej awansu nie daje w rewanżu.

Ale co ma Legia do wczorajszego meczu z Wisłą? Możesz nie lubić Legii i dogryzać jej na każdym kroku, ale faktu że piłkarzom Barcy nie zależało na zwycięstwie (bo gdyby zależało, to Wisła nie powinna wyjść z własnej połowy), to nie zmieni.

gazety hiszpańskie piszą, że gdyby Wisła w pierwszym meczu nie przestraszyła się się sławy i wielkiego stadionu Barcelony, to Barca szykowała by się do gry w pucharze UEFA.

Już nie przesadzajmy. Drużyna która będąc w kiepskiej formie kilka miesięcy temu potrafiła u siebie zamknąć Manchester na jego połowie, dzisiaj kiedy ma skład silniejszy i podbudowany psychicznie prze nowego trenera, miałaby nie poradzić sobie z europejskim średniakiem?

[Jarpen Zigrin]

Barcy nie zależało na zwycięstwie (bo gdyby zależało, to Wisła nie powinna wyjść z własnej połowy), to nie zmieni.

Może to powtarzać jak mantrę, ale mija się to całkowicie z prawdą.

Możesz nie lubić Legii i dogryzać jej na każdym kroku,

To nie jest dogryzanie czy nielubienie, oglądałem mecz. FK niczym nie zaskoczyła i nic specjalnego nie pokazała, a Legia i tak przegrała, może to jej się nie chciało grać bo tak to wyglądało? Ciekawe czy zdoła wygrać 2:0 lub 3:1 w Moskwie. Co ciekawe to Legia wydała miliony na transfery, ma długą ławkę i... gra gorzej niż Wisła, która się tylko osłabiła. Ewenementem jest Lech, którzy w PUEFA pokazuje futbol magiczny.

[Albinos]

Może to powtarzać jak mantrę, ale mija się to całkowicie z prawdą.

Dobrze w takim razie uznajmy, że Barcy zależało, Wisła była lepsza... i dalej nic nam to nie daje. Ale przecież mamy piękną porażkę

To nie jest dogryzanie czy nielubienie, oglądałem mecz.

A ja oglądam mecze Barcelony, i wiem że jak chcą, to potrafią rywala zamknąć w jego polu karnym. Nie wmówisz mi za Chiny Ludowe, że Wisła jest aż tak dobra, żeby pokonać zmotywowaną Barcelonę.

Co ciekawe to Legia wydała miliony na transfery, ma długą ławkę i... gra gorzej niż Wisła, która się tylko osłabiła.

Wisła od paru lat wydaje dużą kasę, i jakoś jej to w awansie do LM nie pomaga. Mamy kiepskich menadżerów w klubach i tyle. Raz na jakiś czas zdarzy nam się jakaś wygrana, mały sukcesik, ale to i tak nie zmieni faktu, że nasze zespoły w Europie nie liczą się od dawna.

Ewenementem jest Lech, którzy w PUEFA pokazuje futbol magiczny.

Jak na poziom naszej ligi, to i owszem.

[Jarpen Zigrin]

Ale trzeba przyznać, że mamy pecha w losowaniu i to nie wymyślonego, ale prawdziwego:

Wisła grała o LM:

2 x Barcelona

1 x Real Madryt

w zasięgu było PAO, prawie się udało i porażka a Anderlechtem wyraźna.

Pamiętam jak ŁKS trafił na Manchester United...

Steua dla Zagłębia już w II rundzie też była pechowa.

Może gdyby Wisła grała o LM z drużyną z Sofii, albo Rangersami czy Mistrzem Danii byłby awans, a tak pozostaje znowu PUEFA.

[Albinos]

Pecha mamy, to i wszem, ale wygrywać trzeba umieć z najlepszymi. Naszych ekip nie stać nawet na zwycięstwa z drużynami w ich zasięgu... więc o czym my tutaj gadamy. Jeśli któraś z naszych ekip na wiosnę będzie dalej grała w Pucharze UEFA, to bardzo się zdziwię.

[Pancerny]

Zobaczcie jak się szykują rosyjscy kibice do meczu z Legią:

"Rosjanie unicestwią gości z Warszawy jak przed wiekami polską husarię - tak zapowiadają mecz Pucharu UEFA gospodarze spotkania FK Moskwa - Legia.

Organizatorzy nawołują do "bicia Lachów", przypominając walki polsko-rosyjskie o Kreml na początku XVII wieku. Ilustracją jest pięciominutowy fragment filmu "1612"opowiadający o pokonaniu polskiej armii. Najciekawsze, że takie niezwiązane ze sportem treści bez żenady promuje... oficjalna strona internetowa FK Moskwa!" - Super Express

[Tofik]

Ale trzeba przyznać, że mamy pecha w losowaniu i to nie wymyślonego, ale prawdziwego:

Podział fifty - fifty: w latach 90. wchodziliśmy do LM, ale nie do MŚ i Euro, w XXI wieku nie wchodzimy do LM, ale wchodzimy do Euro i MŚ, a nie mamy jakichś szczególnie trudnych grup. Trzeba przyznać, że Wisła ma naprawdę wielkiego pecha, czy gdyby trafili na takie Broendby jak Widzew przed laty, to by im nie podołali?

[Jarpen Zigrin]

Moim zdaniem największe szanse na awans były wtedy, co grali z Barceloną i przegrali 4:3 i 1:0. Gdyby tam tarfili na Anderlecht, PAO nie mówiąc o Broendby czy Lewski Sofia jestem pewien, że wtedy awans byłby na 100%.

[Kubag]

Moim zdaniem Barcelona na pewno nie chciała przegrać meczu z Wisłą która dla nich jest zerem wątpię że którykolwiek z tych piłkarzy potrafił by na mapie pokazać Kraków. Druga sprawa jak to wygląda chociażby w statystykach - pierwszy mecz przegrany trenera Barcelony z Wisłą Kraków. Dla samego tego faktu dla Barcelony porażka z Wisłą jest niewygodna. Jednak taka mentalność Polaków że jak wygrali to źle a jak przegrali to nic się by nie stało bo przecież z FCB.

Wisła zagrała dobry mecz Barcelona słabszy ale kto oglądał mecz ten widział że oba zespoły się starały. Oby to nie pierwsze zwycięstwo z taką drużyną może doczekam takiej chwili że wyeliminujemy takowe zespoły.

[Albinos]

Jednak taka mentalność Polaków że jak wygrali to źle a jak przegrali to nic się by nie stało bo przecież z FCB.

Jaka mentalność? Kto twierdzi, że źle? Kto twierdzi, że porażka 1:4 w dwumeczu to nic?

Druga sprawa jak to wygląda chociażby w statystykach - pierwszy mecz przegrany trenera Barcelony z Wisłą Kraków.

A to problem Guardioli a nie Henry'ego i spółki. Jak widać niepowodzenia poprzednich dwóch sezonów nie wybiły im jeszcze z głowy przekonania, że rywal położy się na boisku i da się ograć.

[Don Pedrosso]

Dzisiaj Legia i Lech grają swoje mecze. Jakie oczekiwania, typy z Waszej strony?

[Wołodia]

Moje typy na dzisiaj:

Lech - spokojne zwycięstwo 1:0 lub 2:0 - Smudzie już należy życzyc powodzenia w następnej rundzie

Legia - porażka z FK Moskwa 0:2 przy czym drugi gol stracony w końcówce tak koło 80 minuty po tym jak nadziejemy się na kontrę

To są dla mnie typy jak najbardziej realne chociaż oczywiście fajnie byłoby gdyby w I rundzie Pucharu UEFA zagrały wszystkie trzy polskie drużyny.

[Jarpen Zigrin]

Legia mega rozczarowanie... tyle kasy na transfery, ze swego najlepszego dopingu w Polsce nie zostało nic, Urabn nasprowadzłą Hiszpanów, którzy w Młodej Ekstraklasie co najwyżej grają, z słabą FK Moskwa 4:1 wynik dwumeczu. Teraz porównajmy to z 4:1 dwumecz Wisły z Barcelona... jest różnica? Szkoda, bo miałen nadzieje, że 3 polskie drużyny będą walczyć dalej.

[Albinos]

tyle kasy na transfery,

Problem transferów dotyczy nie tylko Legii.

ze swego najlepszego dopingu w Polsce nie zostało nic,

A tutaj to już szkoda gadać.

Urabn nasprowadzłą Hiszpanów, którzy w Młodej Ekstraklasie co najwyżej grają,

Nie Urban, tylko Trzeciak. To on podsuwał tych piłkarzy Urbanowi. Udało mu się z Astizem, więc postanowił dalej drążyć. Wyszło jak wyszło. Mam jednak nadzieję, że jeszcze będą grali na miarę oczekiwań.

... jest różnica?

Różnica nie różnica, obie ekipy nie przeszły dalej. Wisła ma jednak o tyle lepiej, że przynajmniej Puchar UEFA jej został.

Legia jest w wyraźnym kryzysie. Kilku piłkarzy kontuzjowanych, kilku dopiero powraca do formy, nowi jeszcze nie do końca wtopili się w zespół. Brak skuteczności (vide ostatnie spotkanie z Jagą), katastrofalna obrona (kontuzjowany Choto, problemy Kumbeva, jedyna nadzieja w powrocie Astiza). Na chwilę obecną jest fatalnie. Pocieszam się myślą, że gorzej być już chyba nie może...

[Regulus]

A legła znowu przynosi chlube Polsce w pucharach... ;p