Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
vanbrovar

System prezydencki czy parlamentarny?

Który system jest najlepszy:  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Mieszany
      2
    • Kanclerski
      6
    • Prezydencki
      9
    • Monarchia parlamentarna
      3
    • Dyktatura proletariatu
      0


Rekomendowane odpowiedzi

jachu   
Tylko czasem ta stabilność ma twarz Chaveza, Castro czy Łukaszenki.
Dobrze, że dodałeś słowo czasem, bo "czasem" podobnie jak "prawie" robi dużą różnicę ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego jetem przeciwnikiem prezydenckiego, bo to jest jednoosobowa monarchia. Nawet patrząc już na kraje demokratyczne to wolę jak rządzi partia złożona z tysięcy osób niż jedna osoba, a jak jej nagle odbije... może doprowadzić kraj do przepaści, premiera można stosunkowo łatwo odwołać, a Prezydenta to zawsze trudna i długa procedura.

W Polsce do tego rządy np. Lecha Kaczyńskiego przez 5 lat samodzielne... taka wizja skutecznie mnie odstrasza od tego systemu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Tylko czasem ta stabilność ma twarz Chaveza, Castro czy Łukaszenki.
Dobrze, że dodałeś słowo czasem, bo "czasem" podobnie jak "prawie" robi dużą różnicę ;)
Sek w tym, ze to sie czesto zdarza... Z tych trzech jeden, Lukaszenko, jak na razie jest jednoznacznie szkodliwy. Castro byl zbawieniem , ale stal sie udreka (a zreszta jest to aby dobry przyklad...?(to nie do ciebie, Jachu :D ) ).....

Chavez to oszolom, co jednak robi krajowi duzo dobrego, o dziwo. Takie sa opinie w krajach sasiednich. No, przynajmniej opinie trzydziestu paru ludzi, z ktorymi gadalem.

Ale i tak pewnie skonczy sie skrzeczeniem.

Przyklady nedznej skutecznosci i trwalosci systemu prezydenckiego dostarcza historia dziewietnastowiecznej Ameryki Poludniowej. Wiecej konstytucji niz rzadow....

W USA takze ten system dostarczal i dostarcza widowiskowych kryzysow politycznych.

@jachu , powiedz, co ma wspolnego jednomandatowosc okregow wyborczych z charakterem urzedu prezydenta? Ty to w jakis magiczny sposob laczysz, a ja realnego zwiazku nie widze. No i tak, zgadzam sie, taki system jes moze nie najlepszy, ale lepszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Właśnie dlatego jetem przeciwnikiem prezydenckiego, bo to jest jednoosobowa monarchia.
Widzisz, od kandydatów na PREZYDENTA ludzie oczekują, że coś zrobią z państwem, gdy tymczasem oni NIC nie mogą zrobić, bo rządzi parlament. Powstaje potężny dysonans i ludzie sami z siebie robią lamy.

W obecnym systemie w Polsce prezydent w zasadzie jest niepotrzebny... równie dobrze moglibyśmy przywrócić monarchię, co ma przynajmniej historyczne uzasadnienie utrzymania takiej osoby, a prestiż tronu jest gwarancją klasy - żadnych Olków czy Kaczorów ;)

@jachu , powiedz, co ma wspolnego jednomandatowosc okregow wyborczych z charakterem urzedu prezydenta? Ty to w jakis magiczny sposob laczysz, a ja realnego zwiazku nie widze.
Ale to bardzo proste, tylko najpierw trzeba Polaków do takiej zmiany przygotować mentalnie i zmiany w systemie wprowadzać powoli. Najpierw należy wprowadzić JOW, które zmienią scenę polityczną oraz system selekcji w Polsce, wykreuje pozytywne siły i pozytywne partie. Dopiero wtedy będzie można wprowadzić system prezydencki. Dlaczego tak? Dlatego, że system prezydencki musi być oparty o możliwość skutecznego wyboru, tzw. pozytywnej selekcji. W naszym kraju obecne siły polityczne działające na arenie siłują się jedynie o miejsca przy korycie. A właśnie system prezydencki odbierze to koryto! Rola parlamentu spadnie i wówczas JOW będzie czymś co przyniesie same pozytywne skutki. Wiem, że to może brzmieć jak próba autorytaryzacji państwa, ale władza wykonawcza i ustawodawcza powinna być skupiona w jednych rękach-rękach prezydenta. Ja nie lubię rzeczy specjalnie skomplikowanych, a system za jakim optuję upraszcza do minimum funkcjonowanie państwa. Prezydent głową państwa i szefem rządu, parlament złożony z trzystu posłów wybieranych w trzystu JOW, likwidacja senatu. Zobacz ile koryt wówczas zniknie i umożliwi wyeliminowanie partyjnych karierowiczów z życia publicznego :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   

Zgadzam się z Lu Tzy i Jarpenem poza tym z tego co pamiętam w Niemczech wybory nmie odbywają się na takiej zasadzie jak w Polsce a co pewien czas swoją reprezentacjuę wymieniają poszczególne landy. Nie jest to może ustrój idealny ale chyba najlepszy z powszechnie znanych. Prezydent bezsensownie wetujący ustawy dlatego że rząd jest opozycyjny jest organem pozbawionym sensu istnienia. Wszak nad przestrzeganiem prawa przez koalicje rzadzaca czuwa Trybunał Konstytucyjny. A potem prezydent na forum międzynarodowym wyjeżdza z tekstem typu "w szczególności dziękuje poprzedniemu rządowi który tak wiewle zdziałał na rzecz tej umowy..." cvzy cos w tym stylu - to przeciez absurd. A system niemiecki funkcjonuje jak widac z powodzeniem.

Widzisz, od kandydatów na PREZYDENTA ludzie oczekują, że coś zrobią z państwem, gdy tymczasem oni NIC nie mogą zrobić, bo rządzi parlament.

No właśnie czyli należy albo prezydentowi dac wieksze uprawnienia albo ograniczyc je do minimum. Bądz co bądz parlament reprezentuje wieksza czesc spoleczenstwa niz prezydent. Poza tym parlament z ograniczona wladza prezydenta lub monarchy funkcjonuje bardzo dobrze w wielu krajach swiata (Szwecja,Uk,Niemcy) a gdzie dobrze funkcjonuje system prezydencki? No chyba nie w stanach gdzie Pan Bush jest bardzo niepopularny ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jednomandatowe okręgi są lepsze, jak mówi Lu Tzy, ale nie najlepsze, bo mogą doprowadzić do partykularyzmu w parlamencie. Może więc jakiś system mieszany, łączący w sobie elementy okręgów jednomandatowych i wyborów większościowych? Może jeszcze jakoś inaczej?

Zdecydowanie jestem jednak przeciwny silnej władzy prezydenckiej, nigdy nie wiadomo, kto się trafi...

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Głosowałam na monarchię parlamentarną. Jestem także w dużej mierze za prezydenckim, ale nigdy nie wiadomo, jaki człowiek zostanie prezydentem (jeśli niedołęga, to mamy kryzys).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

A jeżeli król będzie niedołęgą? Mamy kryzys jeszcze wiekszy, bo generalnie prezydenta można zmienić, z królem jest jakby trudniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli król będzie niedołęgą? Mamy kryzys jeszcze większy, bo generalnie prezydenta można zmienić, z królem jest jakby trudniej.

Zależy, jak ten system by funkcjonował. Jeśli przypomnimy sobie "szaleństwa króla Jerzego", to okazuje się, że i problemowi nawet zaćmienia umysłu można zaradzić. Wydaje mi się, że to kwestia uprawnień, kompetencji, itd. Oczywiście, masz rację, że w przypadku silnej władzy monarszej, niedołęga czy satrapa może stanowić poważny problem. Nie ma systemu idealnego ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Głosowałam na monarchię parlamentarną. Jestem także w dużej mierze za prezydenckim, ale nigdy nie wiadomo, jaki człowiek zostanie prezydentem (jeśli niedołęga, to mamy kryzys).

No wlasnie tu pies jest pogrzebany. Ja tez tesknie za monarchia, ale to nierealna mrzonka. System prezydencki jest tylko pozornie podobny. Gdy jest monarchia, jest dynastia. Parlamentarnie kontrolowane nastepstwo wladzy pomiedzy ludzmi, ktorzy do rzadzenia wychowywani byli juz w pieluchach. Gdy jest prezydentura, jest walka o wladze. Parlamentarnie kontrolowane nastepstwo wladzy miedzy ludzmi, ktorzy nauczeni sa, jak o wladze walczyc. Niekoniecznie zas, jak rzadzic krajem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

Z tym wychowywaniem to różnie bywa, że wspomnę o Auguście III. Też wychowywany od małego. A efekty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Efekty były takie, że naród był do rzyci, król miał pecha, a chciał dobrze. I właściwie niczego nie zepsuł, choć państwa ościenne trochę sobie poużywały na naszym terytorium. To tak odnośnie Augusta Sasa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

Czy miał on jakies chęci poza żarciem i robieniem dzieci? Jeszcze August II (moim zdaniem, ale ten czas to nie mój konik) próbował cos robić, ale jego synuś to zwykłe popychadło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cezra   

A) System Prezydencki to nie Monarchia!!!!! W istocie system prezydencki (ale w wersji USA nie francuskiej) jest niemalże pełnym wypełnieniem postulatów Trójpodziału władzy- wyraźnie rozgraniczonych kompetencji ustawodawczych,wykonawczych i sądowniczych połączonych ze wzajemną możliwością blokady rozszerzenia kompetencji poszczególnych organów. Ja osobiście tęsknie do monarchii, ale w obecnej sytuacji to mrzonka. Dlatego uważam, że system prezydencki jest dla Polski najbardziej realny i korzystny. System Parlamentarny wymaga wielu, wielu innych czynników,które w Polsce nie występują np.wspomniany wcześniej system dwupartyjny. Jeżeli chodzi o kompetencje Prezydenta USA nie są, aż takie olbrzymie jak większość sądzi. Najbardziej prezydent ograniczony jest w sferze budżetowo-skarbowej czytaj podatki:) a bez kasy daleko się nie zajdzie w Polityce:) Jednak nie jestem zwolennikiem sytemu semiprezydenckiego takie jak Francuski, Tam w odróżnieniu od Polski władza wykonawcza ma wyraźną przewagę nad ustawodawczą, co w wypadku utzrymania systemu demokratycznego tworzy często patologie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Tak - na sejmie 1744 chciał reformy skarbowej i powiększenia wojska, ale Potoccy wiedzieli co to liberum veto. Powołał Komisję JKM Skarbową, ulepszył pocztę, przyczynił się do rozwoju sztuki. To tak tytułem jego czynów, plany miał o wiele szersze, ale słabość naszego parlamentaryzmu była wtedy ogromna.

Offtop na całego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.