Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Recommended Posts

gregski   

To nie antenki tylko rurki przez które strzyka olej polewając od środka denko tłoka w celu jego chłodzenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tomasz N   

Czyżby któryś z elementów musiał być obracany do góry nogami ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

Do czyszczenia i owszem.

A oto gotowy, wyczyszczony zapasowy tłok wędruje na swoje stanowisko spoczynkowe

piston1n.jpg

piston2k.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tomasz N   

Jak rozumiem kolejność składania jest taka:

Na ten trzon z antenkami nakłada się koronę, by leżała na tym czerwonym gorsecie, na to denko i skręca całość, potem dopina się zawiesie, ściąga gorset i hajda na wsporniki. Te brązowe podkładki na wspornikach to drewno ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

Korona do denka a potem to wszystko na trzon. Pierścienie i dławicę zakłada się bezpośrednio przed montarzem tłoka w silniku. A do tego czasu siedzi se taki wygodnie na drewnianych blocznach przepasany metalowymi opaskami wyłożonymi gumą.

Tu jest widok na głowice silnika głównego a w prawym dolnym rogu rozłożony stojak tłoka (zwany przez niektórych gorsetem)

img0017ax.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

To nie do końca moje zdjęcia. Ja tylko wiosłowałem. Pstrykała żona używając małego compactu (lustrzanki na spływ zabierać nie radzę).

f778.jpg

4rzf.jpg

tjt1.jpg

Edited by gregski

Share this post


Link to post
Share on other sites
widiowy7   

Tu jest widok na głowice silnika głównego a w prawym dolnym rogu rozłożony stojak tłoka (zwany przez niektórych gorsetem)

img0017ax.jpg

A co to jest, te sześć jasnych elementów z

"oczkami" na górze ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

To są elementy zaworu wydechowego. Po jednym na cylinder. Ta duża rura doprowadza do zaworu olej sterujący który go otwiera. Oczywiście to co widać to otulina. Właściwy przewód wysokociśnieniowy jest w środku otuliny. W razie gdyby pękł to gorący olej pod dużym ciśnieniem nie rozpyli się dookoła (pożar murowany) tylko spłynie do zbiornika. Te daw mniejsze przewody (po dwa na głowicę to przewody paliwowe do wtryskiwaczy. Podobnie skonstruowane.

A to oczko? Podczepia się do niego hak suwnicy gdy się chce podnieść zawór wydechowy lub też całą głowicę (w sumie prawie 10 ton).

Mam parę zdjęć. Co prawda nie ja je robiłem ale pomyślałem, że może Was zainteresują.

sfo.JPG

73kr.JPG

tfwn.jpg

noly.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
krakus57   

Mam parę zdjęć. Co prawda nie ja je robiłem ale pomyślałem, że może Was zainteresują

PT gregski

No to na ładnym sie zmustrowałeś . A i Firma zacna (Vela International Marine Ltd ) . Nie przeszkadza Ci ,że popierasz słynną Aramco , która aż do 1975 roku była solą w oku socjalistycznych rządów .No i jak zwykle przy tego typu jednostkach... Monrovia !

Zakładając ,że jesteś na niej to do Glaveston masz teraz ok 60 Mm .

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata

PS. Szalom Amon

Edited by krakus57

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   
Nie przeszkadza Ci ,że popierasz słynną Aramco , która aż do 1975 roku była solą w oku socjalistycznych rządów .

Mój ból koi szelest takich niedużych zielonych papierków.

Share this post


Link to post
Share on other sites
krakus57   

Mój ból koi szelest takich niedużych zielonych papierków.

Pt gregski

Chyba sie nie pomyliłem co do miejsca ? Zmień sobie numer jednostki na CVN 68 -77 . Długość ta sama a i bandera ma gwiazdkę oraz takie same kolory a i wypłata w tej samej walucie !

Nie życzę Ci stopy wody pod kilem , bo zaraz byście utknęli. Czy chodzicie czasem pod balastem ? Kleisz coś mniejsze rozmiarowo ? KEEP ON !

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata

PS. Szalom Amon

Edited by krakus57

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

Nie, nie ma co zmieniać. Na tankowcu komfort większy, kasa lepsza i spokojniej. Pod Galveston "męczy" się teraz mój zmiennik. J wróciłem do domu (wpadając w objęcia Ksawerego).

No i jak zwykle przy tego typu jednostkach... Monrovia !

Bandera dobra jak każda inna (a biorąc pod uwagę kwestie podatkowe to nawet i lepsza). To tylko laicy powielają obiegowe opinie twierdząc, że pod tanimi banderami standard jest gorszy. Z mojej praktyki wynika, że liczy się armator a nie bandera.

Share this post


Link to post
Share on other sites
krakus57   

Nie, nie ma co zmieniać. Na tankowcu komfort większy, kasa lepsza i spokojniej. Pod Galveston "męczy" się teraz mój zmiennik. J wróciłem do domu (wpadając w objęcia Ksawerego).

Bandera dobra jak każda inna (a biorąc pod uwagę kwestie podatkowe to nawet i lepsza). To tylko laicy powielają obiegowe opinie twierdząc, że pod tanimi banderami standard jest gorszy. Z mojej praktyki wynika, że liczy się armator a nie bandera.

PT gregski

No to się strasznie cieszę żeś na strandzie . Po sobie wiem co znaczy rozłąka - kilkumiesięczna ! Absolutnie nie popieram tezy ,że pod tanią bandera to chłam. ZAWSZE liczy się armator i ... jednostka .

Co do komfortu i "spokojności " na tankerach , całe szczęście ,że pływasz na nich dziś . W czasie wojny , jakbyś był pod banderą Uncle Sam miałbyś dodatek ( w zależności co w ładowniach : ropa czy benzyna ) 40 % lub 60 % co dawało łącznie ok 970 USD miesięcznie - w tym drugim przypadku ! Piękna suma . Ale niewielu ją dostawało - wdowy tak .

serdecznie pozdrawiam MJR technokrata

PS. Szalom Amon

Edited by krakus57

Share this post


Link to post
Share on other sites
gregski   

A to tu zaraz za domem. Na Wierzycy. Kolega wypożyczalnię kajaków prowadzi to wszystko zorganizował. Tak z 15 kilometrów było. Też to lubię a na Kociewiu są warunki. Tylko w sezonie weekendów trzeba unikać bo ludzi za dużo.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.