Wasz ubiór

[TyberiusClaudius]

Rurki? Naprawdę?

Ja tam chodzę w jeansach i czarnych/ciemnych koszulkach bez nadruków.

[Budweiser]

Rurki to nie tylko ta część spodni, która służy do "mierzenia ciśnienia". Noszę szersze, które są zwężane u dołu. Profesjonalnie, to chyba nie rurki a spodnie "slim".

O takie coś właśnie:

A wkrótce zamierzam kupić coś, co za mną chodzi już od momentu, gdy pierwszy raz je zobaczyłem:

[TyberiusClaudius]

Ja się rurek brzydzę, a to na dole to co to w ogóle?

Wiesz o tym, że rurki są wymysłem średniowiecznym?

[secesjonista]

To na dole, to są: spodnie.

[Budweiser]

No to czemu się ich brzydzisz?

Na dole to najnowszy patent spodni taktycznych ( choć w zasadzie na zdjęciu jest wersja G2, a są już trzeciej generacji)

Ochraniacze na kolana można wyjąć. Zdecydowanym plusem jest to, że większość typowych bojówek ma nogawkę taką, że wsadziłbym tam trzy moje - niezbyt kościste - nogi, a z kolei te mają ściągacze w formie rzepów na kostce i na kolanie.

Praktyczne i nie-workowate, więc dla mnie wygodne.

[TyberiusClaudius]

Bo mężczyźnie nie przystoi chodzić w obcisłych spodniach.

PS. To co byś Ty powiedział o wikińskich szarawarach?

Edited March 28, 2016 by TyberiusClaudius

[Budweiser]

Abyśmy nie popadali ze skrajności w skrajność.

Węższe od tych na zdjęciu to już też nie moja bajka. Szczególnie, gdy dochodzi do tego dzisiejsza moda podwijania ponad kostki.

[TyberiusClaudius]

Najgorsze są trzy reczy:

Mego obciasne rurki

Mega duży krok

I mego krótko obcięte włosy.

[secesjonista]

Najgorsze są: "obciasne".

[gregski]

No to jestem u Tyberiusza przegrany bo i włosy krótko strzygę i idąc kroki spore sadzę...

[TyberiusClaudius]

To było specjalnie.

[Razorblade1967]

No to jestem u Tyberiusza przegrany bo i włosy krótko strzygę...

Ja również... na "mega krótko" czyli maszynka bez końcówki, gdyby nie wrodzone lenistwo to pewnie w ogóle nie dopuszczałbym do ich odrastania, a tak to do tych paru milimetrów czasem odrosną.

[TyberiusClaudius]

Ja również... na "mega krótko" czyli maszynka bez końcówki, gdyby nie wrodzone lenistwo to pewnie w ogóle nie dopuszczałbym do ich odrastania, a tak to do tych paru milimetrów czasem odrosną.

A nie lepiej zapuścić?

[Budweiser]

A nie lepiej zapuścić?

Na irokeza albo na Brada Pitta z "Furii"

[TyberiusClaudius]

Wolę naturalnie, na Słowianina.

Albo tak jak miał Bjorn w "Wikingach"