Tak ma wyglądać stolica

[Jarpen Zigrin]

http://www.tvn24.pl/-1,1541882,wiadomosc.html

Pięknie, jak prawdziwe duże europejskie miasto, ale mam jedno ale... w takim Paryżu czy Wiedniu wieżowce stoją z dala od centrum. Warszawa jest zakorkowana budując w okolicy PKiN wieżowce to co będzie... miejsc parkingowych też mało co...

[Albinos]

Słusznie zauważyłeś, że tak się w Europie nie buduje. To jest raczej wzorzec amerykańsko-azjatycki. To miasta w USA i w Azji mają wieżowce skupione raczej w centrum, w Europie buduje się raczej z dala od centrum. Jednak mniejsza z tym. Plany sporej części tych nowych budynków są już gotowe, działki wykupione. Do mniej więcej 2012 część już ma powstać. Zobaczymy co wyjdzie z tych planów. Jednak jak patrzyłem na niektóre projekty, to przyznam szczerze, że nie wyglądały jakoś olśniewająco. Zwłaszcza projekt Kulczyk Holding. Kanciasty i z lekka pogięty, ale może w realu będzie wyglądał lepiej. Ciekawie wygląda projekt autorstwa znanej na całym świecie Zaha Hadid. Tylko zastanawiam się, czy taki trochę nie za duży.

Ogólnie w najbliższych latach sporo nowego będzie się działo w Warszawie. Co do korków. I tak jest ich co niemiara, a nie ma pewności, że nowe budynki coś tu zmienią. To w dużej mierze kwestia robót drogowych, które potrafią się naprawdę nieźle przeciągnąć. Jeśli ulice zostaną odnowione, sytuacja powinna się sporo poprawić (taką mam przynajmniej nadzieję).

[Granat]

Co do korków. I tak jest ich co niemiara, a nie ma pewności, że nowe budynki coś tu zmienią. To w dużej mierze kwestia robót drogowych, które potrafią się naprawdę nieźle przeciągnąć. Jeśli ulice zostaną odnowione, sytuacja powinna się sporo poprawić (taką mam przynajmniej nadzieję).

Nie tylko roboty drogowe powodują korki... Do tego dokłada się kultura naszych kierowców (jak ktoś się spieszy to po wyłączonym z ruchu kawałku i wpycha się ) i super rozkład świateł. Przecież można szału dostać jak światła są co 200 m i na każdym się czeka... Mają podobno instalować ekrany informujące z jaką prędkością jechać aby mieć "zieloną falę". Na razie znam tylko jedną prędkość z metody prób i błędów :hug: 70 km/h na ul. Waszyngtona ( jeżeli to komuś pomoże xD )

[Albinos]

Nie tylko roboty drogowe powodują korki...

Dlatego też napisałem, że "w dużej mierze". Kultura kierowców i fatalny układ świateł oczywiście też mają swój "wkład" w to.

[Tomasz N]

Jak widziałem w TV na Pałacu Kultury wywieszono taką fajną wielgaśną flagę unii europejskiej. I tak to symbol zniewolenia dostał nowy wymiar.

[gregski]

Eee, nie macie co się martwic. Warszawie nic już nie zaszkodzi.

[Albinos]

I tak to symbol zniewolenia dostał nowy wymiar.

Jeszcze raz polecam artykuł Jarosława Trybusia, właśnie odnośnie patrzenia na zabytki poprzez ich przeszłość i to, w jaki sposób powstały.

Warszawie nic już nie zaszkodzi.

Tak głupio zapytam... kiedy ostatnio, i jak długo, byłeś w Warszawie ?

[gregski]

Przyznam Ci się zupełnie szczerze, że ze dwa lata temu. Co prawda wychowałem się 30 kilometrów od PKiN (Ogólniak w sławnym mieście Pruszkowie), ale w Warszawie nie bywałem częściej niż musiałem. Przyznam się, że nie bardzo potrafię sprecyzować, dlaczego ale nie lubię tego miasta. Może, dlatego, że wydaje mi się takie "nijakie" w porównaniu z Gdańskiem (nie mówiąc o Krakowie).

O idiotycznym układzie komunikacyjnym nie wspominając (tyle, że ja odczuwałem niechęć do tego miasta zanim jeszcze zrobiłem prawo jazdy).

[Albinos]

Co do układu komunikacyjnego, pełna zgoda, chociaż powoli zaczynają to poprawiać. Niemniej ogólny wygląd Warszawy, to coś, co od sporo ponad dwóch lat się zmienia w dość szybkim tempie. I naprawdę ciężko teraz mówić o Warszawie tej sprzed pięciu, dwóch czy nawet sprzed roku. I tak będzie przez dłuższy czas... Co do porównań z Gdańskiem i Krakowem... Zawsze powtarzam, że bez bardzo dokładnego poznania Warszawy, porównywanie go z innymi miastami, nie ma sensu. Warszawa ma zupełnie inny charakter. Ona nie powala już na dzień dobry. Ale dla wytrwałych, ma niesamowitą ilość niespodzianek.

[Eldo]

Pozwólcie, że wtrące tu moje skromne zdanie Moim zdaniem Warszawa - jakby nie było stolica Polski - prezentować się jakoś musi. Dlatego osobiście cieszę się, że są plany upiększenia tego miasta. Gdy byłem w Warszawie, rzeczywiście nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia jak chociażby Kraków, który uważam na najpiękniejsze polskie miasto. Ale w Warszawie byłem tylko raz (jestem z Leszna, więc bliżej mam nawet do Berlina ), więc może rzeczywiści Albinos ma rację, mówiąc, że Warszawę trzeba dobrze poznać.

Pozdrawiam

[gregski]

Co do układu komunikacyjnego, pełna zgoda, chociaż powoli zaczynają to poprawiać.

Czyżby ruszyło się coś z obwodnicą o której słyszałem jeszcze w podstawówce?

[giskan]

Ja nigdy nie byłem w Warszawie i wcale nie żałuje. Uważam że "władza" by teraz chciała żeby wszystko co najlepsze było tam (stadiony, hale...), a inne miasta mają być na niższych miejscach. Na śląski jest stadion narodowy, to oni musza wybudować lepszy - nie mam nic przeciw, ale dlaczego euro 2012 ma nie byc na sląskim? Na śląsku jest spodek, to w Warszawie muszą wybudować jeszcze lepszą hale widowiskowo sportową, bo Warszawa nie może być gorsza, zamiast wybudować ją tam gdzie nie ma wcale hali na poziomie

[Albinos]

więc może rzeczywiści Albinos ma rację, mówiąc, że Warszawę trzeba dobrze poznać.

Ja ją poznaję od 21 lat, i ciągle stanowi dla mnie wielką zagadkę...

Czyżby ruszyło się coś z obwodnicą o której słyszałem jeszcze w podstawówce?

Na razie w końcu wzięli się za most Północny. Do tego są plany zwiększenia zasięgu linii tramwajowych. Obwodnica jest w dalszych planach. Ale w sumie trudno się dziwić, miasto na wszystko kasy nie wyłoży, a most Północny to aktualnie najbardziej potrzebna miastu inwestycja. Bez niego zakorkowałoby się na amen...

Ja nigdy nie byłem w Warszawie i wcale nie żałuje.

A jak można żałować czegoś, czego się nigdy nie widziało ? Wybacz, ale logiki to tutaj nie ma...

Uważam że "władza" by teraz chciała żeby wszystko co najlepsze było tam (stadiony, hale...), a inne miasta mają być na niższych miejscach.

A to na całym świecie jest inaczej? Bo z tego co wiem, to regułą jest, że największe inwestycje są realizowane są w stolicach.

ale dlaczego euro 2012 ma nie byc na sląskim?

A to już zależy od decyzji UEFA. Akurat Warszawa jako jedyna w Polsce może być pewna tego, że będzie przyjmować finalistów mistrzostw. Podobnie Kijów na Ukrainie. I to jest nie widzimisię naszych władz, ale wymóg UEFA. Już dawno mówiły, że bez tych dwóch miast mistrzostw nie będzie.

[Capricornus]

Pięknie,

cieszę się, że są plany upiększenia tego miasta

Że się tak zapytam, co jest pięknego w stalowo-szklano-betonowych wieżowcach?

[gregski]

Jak to co? Odbicie twarzy Albinosa!