Najważniejszy wynalazek człowiek prehistorycznego

[Wiesław z Bogdańca]

Witam ... uwazam ze najwazniejszym wynalazkiem czlowieka bylo zbudowanie kola jako pierwszego najdoskonalszego wynalazku technicznego (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) i

pozdr.

Obok wykorzystania ognia (tu podzielam zdanie autora tematu), wynalazek koła stanowi znaczący punkt na drodze rozwoju ludzkiej cywilizacji. Koło pozwoliło zmniejszyć tarcie dzięki czemu ułatwiło transport lądowy. Odkrycie koła umożliwiło dalszy postęp techniczny. Jego ruch obrotowy wykorzystano nieco później w starożytności ( wprawdzie nie wiadomo, czy koło garncarskie wywodzi się od jezdnego, czy odwrotnie) do budowy koła garncarskiego oraz wodnego. Do dziś kręcą się miliardy kół i nieprędko to się zmieni.

Pozdrawiam

[gregski]

W historii ludzkości były nieźle zorganizowane cywilizacje które nie używały koła, a radziły sobie całkiem dobrze.

[Lu Tzy]

Primo - as Gregski says, wiec powtarzal nie bede

Seundo - wynalazkiem bylo stworzenie technik niecenia ognia. Odkrycie, ze ogien sie przydaje to nie wynalazek, a odkrycie wlasnie

[Wiesław z Bogdańca]

Seundo - wynalazkiem bylo stworzenie technik niecenia ognia. Odkrycie, ze ogien sie przydaje to nie wynalazek, a odkrycie wlasnie wink.gif

Ad. Lu Tzy

Zgadzam się

W historii ludzkości były nieźle zorganizowane cywilizacje które nie używały koła, a radziły sobie całkiem dobrze.

Ad. gregski

I pomyśleć jakby sobie radziły gdyby znały koło

[Lu Tzy]

Wazne jest to, ze i bez kola sobie radzily wcale nie gorzej od tych "skolowanych".

[gregski]

A wiesz, ze trochę się nad tym zastanawiałem i myślę, że niekoniecznie wiele lepiej. Inkowie zamieszkiwali takie tereny, że komunikacja na wielką skalę za pomocą pojazdów kołowych nie wchodziła w rachubę. Spore odcinki ich wspaniałych dróg to po prostu schody. Podobnie ich wiszące mosty nie nadawały sie do tego typu transportu. Warunki terenowe determinowały użycie zwierząt jucznych lub tragarzy.

Podobnie rzecz się miała w Mezoameryce.

Z reszta z tego, co gdzieś zdarzyło mi sie wyczytać znaleziono jakieś zabawki na kółkach. Wynika, więc, że znano ich działanie, ale stosowano, jako ciekawostkę bez praktycznego znaczenia.

Z drugiej strony nie sposób nie przyznać Ci racji w jednej kwestii. Gdyby wykombinowali taczkę to ich potencjał budowlany zdecydowanie by się zwiększył.

Ale te dywagacje wykraczają poza ramy tego tematu.

[Wiesław z Bogdańca]

Ad. Lu Tzy & gregski

Po głębokim namyśle i przeanalizowaniu racji Szanownych Kolegów, doszedłem do wniosku, że jednak ważniejszym od koła było wynalezienie narzędzi, którymi je zrobiono.

Pozdrawiam:)

[widiowy7]

Jeszcze można zastanawiać się jak doszło do wynalazku koła. Kiedyś przeczytałem, że u Egipcjan przy transporcie kamiennych bloków używano drewnianych belek. Belki te wycierały się po środku i po pewnym czasie powstawała tak jakby oś z kółkami po boku.

Oczywiście nie wiem czy jest to prawda.

[Capricornus]

Wazne jest to, ze i bez kola sobie radzily wcale nie gorzej od tych "skolowanych".

Nie gorzej?

Porównanie prekolumbijskiej Ameryki będącej w neolicie z Europą raczej nie wypada zbyt optymistycznie.

[Lu Tzy]

Znaj proporcje, mociumpanie . Porownujmy porownywalne, czyli neolit amerykanski z eurazjatyckim i afrykanskim.

Oczywiscie nasuwa sie pytanie: jak duzy byl wplyw upowszechnienia sie kola na wyjscie z fazy neolitycznej?

Kwestia jest dyskusyjna. Kolo owszem, usprawnia transport, ale znacznie mniej niz porzadne drogi, chocby tylko pieszo-kopytne. Profesor Ceran z luboscia przytaczal teorie wedle ktorej rozczlonkowanie polityczne Sumeru wynikalo z nieoplacalnosci transportu plodow rolnych na odleglosci wieksze niz - o ile pamietam - okolo 15 km. Mimo kola.

W czasach rzymskich juz koszt przewozu tego samego ladunku byl porownywalny dla - transportem morskim - z Iberii do Egiptu do - droga ladowa - z Epiru do Attyki. Mimo kola. To za profesor Wipszycka.

Edytowane 22 Czerwiec 2010 przez Lu Tzy

[Martinus]

Problem wynalezienia i rozpowszechnienia się koła jest bardzo ciekawy.Należy tutaj wspomnieć o słynnej wazie z Bronocic z Kultury Pucharów Lejkowatych (ok 3500 BC) która jest uważana za najstarsze przedstawienie pojazdu kołowego.W Mezopotamii znaleziska koła stają się dość liczne na przełomie IV i III w BC w związku z tym uważa się że sam wynalazek musiał być wcześniejszy.Wykopaliska archeologiczne o ile się nie mylę bezpośrednich dowodów na to póki co nie dały.

Edytowane 6 Lipiec 2010 przez Martinus

[Brazolek123]

Ani nie ogień, ani nie koło. Według mnie mowa jest najważniejszym wynalazkiem człowieka. Dzięki niej nasz gatunek przetrwał (homo sapiens rywalizował wtedy z neandertalczykami, którzy byli od nas silniejsi i sprawniejsi), ludzie mogli przekazywać swoje doświadczenia młodszym pokoleniom, dzięki niej rozwinęło się myślenie abstrakcyjne.

[secesjonista]

Równie dobrze doświadczenia można przekazywać poprzez gest i przykład.

[gregski]

Według mnie mowa jest najważniejszym wynalazkiem człowieka. Dzięki niej nasz gatunek przetrwał (homo sapiens rywalizował wtedy z neandertalczykami, którzy byli od nas silniejsi i sprawniejsi), ludzie mogli przekazywać swoje doświadczenia młodszym pokoleniom, dzięki niej rozwinęło się myślenie abstrakcyjne.

Z tego co wiem to sukces w konkurencji z Neandertalczykami Homo Sapiens zawdzięcza przede wszystkim innej strukturze hordy. Była bardziej elastyczna.

Co do Neandertalczyków to odkryto ich groby. Zwłoki były starannie ułożone a wraz z ich pozostałościami odkryto ślady po kwiatach (głównie pyłki kwiatowe). To sugeruje istnienie jakiegoś obrządku pogrzebowego, a to z kolei świadczyłoby o tym że Neandertalczykom abstrakcyjne myślenie nie było obce.

[Capricornus]

mowa [...] (homo sapiens rywalizował wtedy z neandertalczykami,

Jest kilka przesłanek, że neandertalczyk mówił.