Japońskie możliwości ataku na ZSRR

[Andreas]

Witam!

Zostałem olśniony prze Tofika i jego sąsiedni temat.Otóz, co sądzicie nt. ataku Japonii na ZSRR?Czy posiadali takie środki, aby zwyciężyc?Jesli macie coś do powiedzienia na ten temat, zapraszam serdecznie do dyskusji.

[Andreas]

Ale został opracowany przecież tzw. ''Marsz na Pólnoc''?

[elfo]

Andreas, zależy czy miałoby to być zamiast wojny z USA na Pacyfiku czy równolegle, bo jeśli to drugie to moim zdaniem szanse zerowe.

1)Warto przypomnieć, że Japończycy wygrali wojnę z Rosją na początku XX stulecia, więc może by się im powiodło.

2)Rosja musiałaby walczyć na dwa fronty: w Europie z III Rzeszą a w Azji z Japończykami przykładowo na Kamczatce i Sachalinie.

[Andreas]

Po pierwsze, myślisz, że Japończyce przejęliby się wojną ZSRR? Oni mogliby wesprzec Niemców, za co dostaliby Mongolię, Sachalin i Władywostok i Dalekowshodni OP. Ale ile by im to zajęło, ile by zajęli?

[Gnome]

Witam!

Zostałem olśniony prze Tofika i jego sąsiedni temat.Otóz, co sądzicie nt. ataku Japonii na ZSRR?Czy posiadali takie środki, aby zwyciężyc?Jesli macie coś do powiedzienia na ten temat, zapraszam serdecznie do dyskusji.

Jak dowiódł rok 1938 i 1939 japońska armia nie bardzo sobie rodziła w starciach z armią czerwoną więc nauczeni tymi doświadczeniami po zawarciu 16 września 1939 r. rozejmu Japończycy postanowili zająć się wojowaniem na Pacyfiku i nawet w momencie gdy ich sojusznik Adolf pukał do bram Moskwy nie złamali rozejmu, ergo nie posiadali środków ku temu i doskonale zdawali sobie z tego sprawę.

[ArekII]

Gdyby Japonia nie zaatakowała Ameryki i potem Japonia nie było gnębiona przez Amerykanów, to Japonia wspierała by Niemców w walce z ZSSR. Możliwe żeby sami wyruszyli, ale Syberii by nie przekroczyli. Wojsko japońskie było szkolone w dżunglach, a nie w śniegu...

[Andreas]

Nie ruszyli przecież ZSRR przez pół roku.

A poza tym: Arku, sądzisz, że cały Pacyfik to tylko dżungla?

[ArekII]

Nie nie... oczywiście, że nie. No ale W japonii są dżungle itp.

[Andreas]

Której Japonii? Z tego co pamiętam, w II kl. gimnazjum uczyłem się o geografii Japonii...

A zresztą-po kij mieliby wkraczać na Syberię? Zajęliby Przymorski i Mongolię, a potem stop.

[Forteca]

Zajęliby Przymorski i Mongolię, a potem stop.

Pieknie, tylko w JAKI sposób ?

Nb., przez cała wojnę L-L płynął z USA do Władywostoku na amerykańskich statkach pod sowiecką banderą - a Japonczycy siedzieli cicho

[Andreas]

Stop!

To wszystko jest czysto teoretyczne. Japończykom udało się pod Chasanem, pod Chałchin-Goł przegrali na własne życzenie.

A po drugie: a po co mieliby torpedować statki z L-L? Byli w stanie wojny z ZSRR? Nie. I nie chcieli być.

[Forteca]

To wszystko jest czysto teoretyczne.

Ja wiem, ale jest jednak jakieś prawdpodobieństwo działań pod kątem sił i środków. Powiedzmy, ze mieli siły na zdobycie Mongolii, ale na zajęcie Władywostoku i okolic - już nie bardzo. Nie te możliwości, to juz nie swiatowy układ sił z 1904 roku.

[4313_1481369817]

Panowie, proszę zajrzyjcie https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8159 do tego tematu, właśnie poświęconego walkom radziecko-japońskim. To powinno wystarczyć, by wykazać jak przedstawiał się układ sił. Pozdrawiam!

[gregski]

W temacie nie siedzę, więc nie chcę się wymądrzać, co do możliwości militarnych Japonii na tym obszarze. Chcę jednak zadać pytanie, po co Japończycy mieliby przeć na Syberię?

Poszli na południe, bo tam mieli surowce, których brakowało im u siebie. Poszli po ropę, kauczuk, metale, no i po żywność. Na południu mieli wszystko gotowe do wzięcia.

Jakie łupy znaleźliby na północy i jakie nakłady musieliby poczynić, aby te ewentualne północne skarby pozyskać?

[Andreas]

Polemizowałbym. Zasadniczo winny jest dowódca 23. DP japońskiej, który nie zabezpieczył dostatecznie flanek, dając tam jednostki mandżurskie(to była brygada?). Również niedoceniono ewidentnie zastosowania przez Sowietów broni pancernej.

Gregski: a po co poszli pod Chałchin-Goł?