Narodowe Siły Zbrojne

[secesjonista]

Godzinę temu, TyberiusClaudius napisał:

Ja nie rozumiem po co polemizować z ziejącym nienawiścią, konserwatywnym entuzjastą NSZ-owskich faszystów?

 

Gdyby autor tych słów nie zauważył, to polemizowanie z ziejącym nienawiścią: anty-polakiem i lewakiem, też nie ma sensu. Zwłaszcza, że w tym temacie żadną wiedzą Tyberiusz nie zabłysnął. Innymi słowy, apeluje Tyberiusz by nie polemizować z osobami, które często są jego lustrzanym odbiciem.

 

Wart uwagi artykuł:

laboratorium.wiez.pl - Sz. Rudnicki "Mogą żyć, byle nie u nas… Propaganda NSZ wobec Żydów".

 

[TyberiusClaudius]

Apeluję, by secesjonista zapoznał się ze znaczeniem terminu „lewak", którego używa, nie znając jego znaczenia.

[secesjonista]

Ależ znam to pojęcie, co zresztą nie ma nic do rzeczy. Przecież to auto-definicja samego Tyberiusza, a że ją napisał w celach prowokacyjnych - to już jego sprawa. A termin ów został użyty jak najbardziej świadomie, do większości dyskusji ostatnio Tyberiusz nic merytorycznego nie wnosi, za to szermuje ogólnymi hasełkami i niepochlebnymi opiniami o innych forumowiczach. Zatem proszę sobie darować apele a zacząć pisać na temat.

 

I taka uwaga O.T.
Zrezygnowawszy z pisania o: zabobonach, Ciemnogrodzie, oszołomach, Tyberiusz nauczył się nowego słowa: "konserwatysta", którego jak rozumiem używa on w podobnym znaczeniu, bo nie sądzę by znał on klasyczną typologię Clintona Rossitera (z: "Conservatism in America. The Thankless Persussion"). Mam też pewne podejrzenie, że Tyberiusz nie wie na czym polegał spór Henry'ego Wallicha z Miltonem Friedmanem; czym różnił się "nowy konserwatyzm" Russela Kirka od etycznej koncepcji Petera Vierecka, i jak odnieść do ich myśli "negatywny konserwatyzm" Williama F. Buckley'a, i jaki przedstawiciel "oświeconego konserwatyzmu" został nazwany koniem trojańskim liberałów...
Atoli może łatwiej będzie nam to zbadać jak Tyberiusz założy stosowny temat i zaprezentuje nam w nim swą wiedzę o ideologii konserwatywnej?

 

W dniu 2.11.2017 o 3:07 PM, Bruno Wątpliwy napisał:

Być może zatem NSZ-ONR, choć wyrósł na endeckim podłożu już z endecją "starych " i Dmowskiego nie miał po prostu już zbyt wiele wspólnego?

 

Wypada jednak pamiętać jak powstały NSZ, w dużej mierze ich szeregi zasili dawni członkowie Narodowej Organizacji Wojskowej, stworzonej przecież przez działaczy Stronnictwa Narodowego.