Błędy zawodowych historyków

[secesjonista]

Problem w tym, że w swym wpisie Roman Różyński nie podał żadnego przykładu, a jedynie wyraził swój krytyczny sąd nie popierając go niczym konkretnym.

[master86]

Odniosłem się do tego:

"Nie tylko naziści zgryźliwie komentowali tę nominację. Unity Mitford, młody arystokrata i zwolennik Hitlera, uznał tę decyzję za żart...".

/M. Bloch "Ribbentrop", Warszawa 1995, s. 88/

Nie do tego:

Unity Mitford nie miała wpływu na jego karierę.

Chociaż sam Ribbentrop marnie widział swą przyszłość.

I odniosłem wrażenie, że w temacie o błędach historyków robicie "wielkie halo" z powodu literówki, która z koboety robi mężczyznę... To ma być temat o błędach historyków czy literówkach?

Master - Witaj ulubiony przeze mnie Kibolu.

Polecam się. (co masz na myśli pisząc "kibolu")?

[poldas]

Ale masz w awatarze piłeczkę?

Oczywiście nie na tym forum.

Że "wielkie halo?" Zgoda.

Wprawny historyk takie błędy szybko wychwytuje.

[master86]

Ale masz w awatarze piłeczkę?

Oczywiście nie na tym forum.

Nie piłeczkę... Logo z płyty Behemoth "Demonica" :thumbup:

O rany... piłeczka. Padłem

[poldas]

Przepraszam;

Wyżej zachowałem się niegrzecznie.

Nie rozchodzi się o błędy, ale o pewne zjawiska.

[Roman Różyński]

Problem w tym, że w swym wpisie Roman Różyński nie podał żadnego przykładu, a jedynie wyraził swój krytyczny sąd nie popierając go niczym konkretnym.

Bo nie muszę. Już kilku historyków zjechało jego kozacką pisaninę w recenzjach, m. in.:

D. Kłodziejczyk w Przeglądzie Historycznym (nr 4 z 2007 r., s.575 i dalsze)

[secesjonista]

Dnia 12.06.2017 o 16:55, jpsapieha napisał:

 Bo tak między nami Tazbir to mało wiarygodny autor.

 

Pomiędzy błędem a rzetelnością - jest różnica, ale z chęcią poznam te mało wiarygodne prace.

[poldas]

Co Secesjonista myśli na temat dorobku naukowego Tymoteusza Pawłowskiego vel Ksenofont?

[jpsapieha]

8 godzin temu, secesjonista napisał:

 

Pomiędzy błędem a rzetelnością - jest różnica, ale z chęcią poznam te mało wiarygodne prace.

Tu masz przykład-aparat naukowy  nie istnieje, czyli praca niewiarygodna z automatu

http://www.pan.poznan.pl/nauki/N_412_03_Tazbir.pdf

[secesjonista]

A jaki to automat?

[poldas]

Tu akurat bym profesora Tazbira nie potępiał.

Podał to, co wiedział i ciekawe wnioski wysnuł.

Jego wnioski tyczyły się tolerancji religijnej.

Lepiej to wychodziło w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, niż we Francji.

 

[jpsapieha]

Wybacz ale mnie nie obchodzi co wie historyk ale skąd to wie. Bez aparatu naukowego praca jest bezwartościowa, zresztą takie wstawki jak:

"Jak często w Polsce, zrobiono więc rzecz połowicznie"

pokazują że myślą przewodnią artykułu było przywalenie naszym przodkom.

 

Z kolei w innej pracy mamy perfidny atak na prawdziwą religię katolicką:

"Mimo wielu pozytywnych przemian, jakie zaszły

w katolicyzmie po drugim soborze watykańskim" (s.7 w pracy: http://www.madel.jezuici.pl/skarga/Tazbir-Piotr-Skarga.pdf )

Ta mierna praca pokazuje też nędzny warsztat Tazbira, wystarczy zobaczyć że większość stwierdzeń nie jest poparta przypisami a bibliografię stanowią same opracowania, ewentualnie z rzadka jakieś wydane źródło.

Edytowane 15 Czerwiec 2017 przez jpsapieha

[secesjonista]

Rozmawiamy o faktach czy o opiniach?

Ja pamiętam, że jpsapieha uważa iż jest znawcą epoki i wykazał się absolutną niewiedzą co do podstaw ustrojowych RON. Może nam podać jpsapieha gdzie w inkryminowanym artykule podane są nieprawdziwe fakty?

[jpsapieha]

7 minut temu, secesjonista napisał:

Rozmawiamy o faktach czy o opiniach?

Ja pamiętam, że jpsapieha uważa iż jest znawcą epoki i wykazał się absolutną niewiedzą co do podstaw ustrojowych RON. Może nam podać jpsapieha gdzie w inkryminowanym artykule podane są nieprawdziwe fakty?

Nie ma takiej potrzeby, bo artykuł jest nieweryfikowalny. Natomiast w podanej książce wskazałem fałsz zawarty w podanym cytacie.

Cytuj

Ja pamiętam, że jpsapieha uważa iż jest znawcą epoki i wykazał się absolutną niewiedzą co do podstaw ustrojowych RON

ciekawe niby gdzie?

Edytowane 15 Czerwiec 2017 przez jpsapieha

[secesjonista]

Czyli poznania nieprawdziwych faktów nie poznamy. 

Ot, taki jpsapiehy - rzetelność.