Zwierzaki

[mer]

Jakie posiadacie zwierzaki? Może jakieś fotki?

Ja mam na głowie dwa bezdomne koty - Bubbuls jest u mnie codziennie - przychodzi pojeść i wyspać się cały dzień - a potem na noc na dwór - jako że nie jest to mój kot, więc nie mogę go trzymać w domu. Bubbuls jest od dnia, gdy moja mama wynajeła mieszkanie - można wywnioskować więc, że zostawili go poprzedni mieszkańcy. Po 2 miesiącach ponownie się udomowiła. Bobul to jest "ona" - kotka. Stara troche, ale dobra. Znosi ptaki upolowane, z wdzięczności do nas. Jest czarna jak noc, i ma wielkie żółte ślepia. Uwielbiam tego kota

Natomiast druga kotka - to Wypłosz* - chyba dziecko Bobula. Także czarne jak noc - jaśniejsze żółte wytrzeszczone galska i uszy jak u nietoperza, szczuplutka kotka - a charakter wstrętny jak u Bobula :596:

*mamy tradycję dawania imion, zupełnie nie zgadzających się z płcią. :mrgreen:

[{*_*} elta]

Ja przygarnęłam bezdomnego pieska Nazwaliśmy go Amorek :razz:

Jest nieduży, rudy z krótkim ogonkiem, ma białe łapki, brzuszek i białą plamkę na pyszczku Uwielbiam z nim szaleć... po domu 8) Codziennie wieczorami chodzimy na spacery- w końcu ktoś musi mnie wyciągnąć z chaty... Amor bardzo lubi... bawić siez kotami

mer, może z Twoimi by się zaprzyjaźnił? Słodki piesek, zresztą widziałaś go, mer... :grin:

[Emjotka]

W domu niestety nie mam żadnego zwierzaka :sad: ... ale u babci, 15 minut drogi ode mnie jest piesek. Roczny szczeniak- Tofik * , który babcię i dziadka uważa jedynie za karmicieli... bo wychowujemy go ja i mój cioteczny brat... ile ja się go na rękach nanosiłam, kiedy był taki:

a teraz jest mniej więcej taki:

więc ciężko by było go wziąć na ręce .. ale za można się z cholerą wybiegać, wyleżeć się z nim na trawie, zostać obiektem, który psiunia musi dokładnie wylizać, którego gotowy jest bronić 8) ... ogólnie naprawdę fajne psiątko, jak na mniej więcej rocznego "malucha" ... i strasznie przyjazne

* Tofik trafił do nas, kiedy miał jakieś 2 miechy(jak stwierdził weterynarz)... ktoś znalazł w lesie sukę(była niewielka, więc Tofik miał być niedużym kundelkiem )przywiązaną do drzewa, z miseczką wody, a wokół łaziły trzy czy cztery szczeniaczki... Kur*a ... chętnie bym przywiązała tych, którzy to zrobili do drzewa jedynie z dostępem do małej ilości wody.. w lecie.. :neutral:

[MaWro]

Ja mam psa Tutu i rybki.Tutu jest mieszańcem, chociaż niektórym przypomina Owczarka Tasmańskiego.Mój pies ma sierść koloru brązowego.Bardzo go lubie.Mam ryby następujących gatunków: Gubiki, Molinezje,Glaonojad.

[ango]

Nie wiem czemu ale ja potrzebuję kontaktu ze zwierzakami nacodzień. Mam myszoskoczka z wielka klatką, starego wilczura który nie pozwoli nikomu się zbliżyć tylko mnie ( co jest wprawdzie uciążliwe dla innych ale to niestety moja wina ). No i rybki, z których jestem wręcz dumna, bo są to pielęgnice ( najwspanialsza ma 20cm ).

Ale jakoś jeszcze mi czegoś brakuje i myślę o kanarku, ale nie teraz, po wakacjach. Nie mam żadnego doświadczena z ptakami i nie wiem czy podołam bo są to wymagające i delikatne ptaki. Czy któs ma może kanarka?Lub innego ptaszka? Będę wdzięczna za rady jak nimizajmować.

[Kiya]

Mam świnkę morską, rozetke (w trzech kolorach sierści- śliczniutka! )

Nazywa się... Tofik, tak jak piesek babci Emjotki.

Do dziś w końcu nie wiem, czy to chłopiec, czy dziewczynka :roll:

[mer]

Oto jeden z trzech moich kotów:

Jego prawdziwe imię to Rocky [jakiś angol tak go nazwał], lecz z racji iż posiada bardzo ciekawe "maskowanie" [w moich słowach :mrgreen: ], otrzymał imię "Klówek" [wtajemniczona jedna pani z tego forum wie, czemu owo imię mi się podoba ]

Klówek z przodu

>Klówek z boku<

Drugi kot:

Jej dali imę "Bobbuls" ale mówię na nią "Babul" lub "Ty srmodzie czarny" :razz: Na tym zdjęciu musiałam ją drapać pod smierdzącym łepkiem, co by się spojrzała na aparat.

[Qdl4ty]

Ja jestem szczesliwym posiadaczem kotki ( bialo-czarnej ) ,ktora ma ogromne ambicje by dorownac cezarom i innym wladcom ....gdyz probuje podporzadkowac sobie znaczne wlosci ;] - jest bezwzgledna w stosunku do wrogow jej imperium - myszy i ptakow.

[Aleksander]

Ja mam owczarka niemieckiego. Nazwałem JĄ Dora. Ma już prawie 9 lat. Nie jest za mądra bo nie tresowana, ale czasem śmieszna (nawet nie wyobrażacie sobie co ona robi :shock: ). Nie ma ogona, bo wpadł jej pod samochód i konieczne było ucięcie . Czasem się cieszę że ją mam a czasem jej nie nawidzę, tak jak to zwykle bywa Kiedyś zamieszczę fotę.

[nazaa]

Ja mam żółwia stepowego, psa i brata :arrow: To moja pisna, najbardziej kochane stworzenie na świecie (jak śpi i jeść nie woła )

[Panna Karolina]

Ja mam psa - Astora (mieszaniec jak dla mnie podobny do gryfona niwernijskiego), parkę papug nimf (nazywają się Papug i Cytryna) oraz rybki w akwarium.

[Albinos]

Ja do niedawna miałem trzy zwierzaki... niestety moja świnka morska pożegnała się z tym światem w czwartek rano :cry: . Mam jednak jeszcze dwa koty, a właściwie kotki . Jedna 4 lata, druga 4 miesiące.

[912_1481369774]

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem kundla z aspiracjami na jamnika Ale znacznie ładniejszy niż te rasowe Zwie się Ciapa a ma już 8 lat. Charakterne to psisko, słucha się tylko taty i mnie, a mamę i brata ostentacyjnie ignoruje Jak go mogę krótko scharakteryzować: Nieprzewidywalny pieszczoch indywidualista.

[Estera]

Podobno psy upodabniają się do właścicieli Tak mówili dzisiaj coś w TVN

[Albinos]

Podobno psy upodabniają się do właścicieli :P

Zależy jakie, Yorki ponoć potrafią podporządkować sobie właścicieli tak, że ci latają dookoła nich jak na zawołanie.

Nieprzewidywalny pieszczoch indywidualista.

To samo mógłby powiedzieć o moich kotkach:)