Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Sen oraz Wasze sny...

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   

Sen - jak go zdefiniować? Czy jest to pogranicze między życiem a śmiercią? A może to jakiś inny stan duchowy, albo zjawisko paranormalne?

Wypowiedzcie się na ten temat oraz jeśli można przytoczyć kilka swoich snów wg. was interesujących 8)

Ja śnię (a właściwie pamiętam sny) często - 3-4 razy w tygodniu. I sprawa z moimi snami jest o tyle dziwna, że prawie zawsze są zupełnie bez sensu. Rzeczy, które na jawie wydają mi się głupie i śmieszne, we śnie mnie przerażają. Czasami też budzę się z świadomością jakiegoś uczucia, czegoś czego nawet nie potrafię nazwać, a wiem, że przewinęło się w moim śnie. Niewymiernie wkurzające. Często mam też uczucie, że dany sen śnił mi się wiele raz lub jest kontynuacją innego, lecz jeśli głębiej się nad tym zastanowię zdaję sobie sprawę, że tak nie jest. Niestety, bardzo rzadko śni mi się coś przyjemnego, nie zawsze są to koszmary, ale często sny są nieprzyjemne, niepokojące i nawet jeśli wydają się całkiem fajne, to na końcu pojawia się jakiś niemiły akcent.

Ostatnimi czasy, miałem jedne z najgłupszych snów w całym życiu (pomijając krwawe i beznadziejne sny sprzed kilku lat - np. wyławianie czarnego, spalonego dziecka z muszli klozetowej, które otwiera oczy i chce ugryźć w rękę :shock: :|). Dwa z nich, dotyczą Talibów :mrgreen: Chyba udziela mi się pisanie pracy magisterskiej :mrgreen:

W pierwszym Talibowie zaatakowali szczecińskie Tesco szukając prezydenta z krajów typu Rosja czy Białoruś, nie wiem co to dokładnie było. Ja biegałem z dziewczyną (nie moją, tylko jakąś nieznajomą z dużym biustem :mrgreen:) po tym sklepie szukając wyjścia. W końcu natrafiliśmy na prezydenta, okazało się że to Łukaszenka :shock: i on nam dał klucze od tajnych drzwi. Udało nam się wyjść z tego supermarketu i już biegliśmy do takiej bramki, ale niestety nas dorwali :mrgreen:

Drugi był jeszcze lepszy. Talibowie zaatakowali moją uczelnię - Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Szczecińskiego i rozpoczeła się walka. Nie pamiętam co się działo ze studentami, ale z Talibami walczyli... uwaga! Wiedźmini! :shock: Pamiętam scenę, kiedy jeden Talib rzucił się na wiedźmina od tyłu i niechcący go ochronił przed kulą. Ale nawet po śmierci nie puścił wiedźmina i wisiał u jego szyi jak płaszcz. A wiedźmin nic sobie z tego nie zrobił i poszedł dalej. W pewnym momencie nad uczelnię nadleciał olbrzymi smok i ziejąc ogniem wbił się w budynek niczym samolot 11 września w World Trade Center :shock: Budynek zaczął się walić i nastąpiła ciemność... Gdy się ocknąłem, Szczecin zniknął, natomiast ja leżałem w ruinach uczelni w towarzystwie jakiś bajkowych stworzeń (typu krasnoludki i czarodzieje). Powiedzieli mi, że muszę przed snem wejść na 5 minut do szafy, to nie będe miał takich głupich snów :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Czy ja jestem normalny? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Czy ja jestem normalny? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zgaduj zgadula:) Ja z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie jestem:)

Co do snów. Zazwyczaj mam wrażenie, że coś podobnego już mi się śniło, zupełnie jak Jachu, i podobnie jak Jachu po chwili dochodzę do wniosku, że to wszystko śniło mi się jednej nocy. Niezależnie od tego co mi się śni, zawsze żałuję, że coś takiego mi się w ogóle śniło. Jest to spowodowane albo tym, że był to koszmar, przez który się męczyłem, albo sen był tak przyjemny, że aż szkoda było go przerywać. Zazwyczaj swoich snów nie pamiętam dłużej niż do wieczora tego samego dnia, dlatego nie podzielę się z Wami moimi snami (i tak bym się nie podzielił, ale mam przynajmniej wymówkę:wink:.

(nie moją, tylko jakąś nieznajomą z dużym biustem :mrgreen: )

Ładnie, ładnie, jesteś pewien że Twoja dziewczyna tego nie czyta:)?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   
Czy ja jestem normalny? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Daj namiary swojego dilera xD

Ja ostatnio rzadziej pamiętam sny, lecz i teraz się przytrafiają... Ja też mam jakieś sny nie z tej bajki xD Kiedyś sniło mi się że oglądam świat zza moich pleców, było wszystko, od poranka, przez szkołę aż po pójście spać... Albo innym razem byłem krasnoludkiem ( sic ! ) i walczyłem z jakimiś muchomorami ( coś jak Mario xD )... Inna historia to latanie na łóżku po Warszawie xD

Jednak najbardziej nie lubię koszmarów... brr... czasami budzę się w środku nocy i boję się zasnąć, mózg emituje mi jakieś fale, wydaje mi się że ktoś jest w pokoju...

Zaraz przed obudzeniem miewam też stan pomiędzy snem a jawą... słyszę wszystko co się dzieję ale nie mogę się zbudzić.

Pamiętam jak kiedyś śnił mi się jakiś agent, że tam śledził wszystkich i gdy rano " wstałem " rzuciłem się nagle na ziemie bo wydawało mi się że agent do mnie mierzy z pistoletu... okazało się że to było krzesło na które założyłem dzień wczesniej marynarkę ( w sensie zdjęłem i machnąłem na krzesło )

Więc nie tylko ty Jachu masz ciekawe sny :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Gdy mam sen i się budzę, odnoszę wrażenie, że to co przeżywałem nie było wcale snem, ale realem. Na szczęście tak nie jest. Lubię spać, jednak nie lubię gdy sen przerywa mi jakiś głupawy sen. Np. pójście do szkoły... w połowie lipca! :shock: Co gorsza w swym śnie nie dowiedziałem się jakie były przyczyny tego zajścia.

Czasami śnić potrafię w ciągu 10 minut - zwykła drzemka, a tu sen i budzę się z hukiem :wink: Wielokrotnie wydawało mi się, że spadam w dół i gdy spadałem, to gwałtownie poruszałem się w łóżku. Mam też sny "nielogiczne" - tzn. nie potrafię wytłumaczyć swych zdolności teleportacji, a takie zdolności w snach posiadam :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Jachu- co Ty tak z tymi Talibami? Może jakieś niemiłe przeżycia w Klewkach? :wink:

Jednym z moich najciekawszych snów, a przy tym b. dobrze przeze mnie zapamiętanym, był z ten z czerwca bieżącego roku, który przeżyłem po ponownym przeczytaniu "Najdłuższego dnia" Ryana. Śnił mi się D-Day. Noc 6 czerwca, jako spadochroniarz amerykański ląduje przez dziurę w dachu w jakimś zniszczonym, dopalającym się domu, gdzie nagle zbierają się wokół mnie inni spadochroniarze. Jeden, co nie miał hełmu, trzymał w ręce trenchguna. Nieco pochodziłem do domu, pooglądałem moich sennych towarzyszy, po czym, wychodząc na równie zniszczony taras, widzę na niebie, prócz oczywiście koralików artylerii plot. i spadochronów, samolot transportowy AC-130 "Herkules". No i nieco się zmieszałem.

Co dziwne, dwa dni później znów się wojna. Tym razem z oddziałem współczesnej amerykańskiej piechoty (mundury pustynne, całość wyglądała jak Irak, może Afganistan?) wchodziliśmy do kilkupiętrowego domu w afgańskim stylu (takie żółte klocki z mnóstwem okien bez szyb). W budynku tym nie było co prawda wroga, ale naszpikowany był różnymi ukrytymi pułapkami, niczym w piramidzie- zapadnie, wystrzeliwane strzały, wysuwające się kolce, zgniatające ściany. Dużo obecnie z niego nie pamiętam, ale wiem, że rozdzieliśmy się i zaczęliśmy przeszukiwać ten dom. Tych kilku, z którymi szedłem, wszyscy oni zginęli na moich oczach, wszyscy, oprócz mnie. W końcu udało mi się wydostać z tego domu, a tam spotkałem jeszcze kilku wychodzących żołnierzy. Kilku, spośród kilkudziesięciu (20-30), którzy do niego weszli. I nagle poczułem przygnębienie, autentyczne przygnębienie, smutek, a nawet, co najśmieszniejsze a co na mnie zrobiło największe wrażenie, popłakałem się we śnie. Popłakałem, gdy zobaczyłem kilku żołnierzy powoli wycofujących się wraz ze mną asfaltową drogą, wszyscy ze spuszczonymi głowami. Poczułem, śmiem to powiedzieć, namiastkę tego, co czują żołnierze po ciężkiej bitwie, gdy nagle uświadamiają sobie jak niewielu przeżyło. I to był najbardziej niesamowity sen, jaki mi się przyśnił w życiu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Ja mam tak jak tu niektórzy powyżej że wydaje mi się że już mi się to śniło z ty że nie stwierdzam tego że mi się to nie śniło.

Z tego co tu można przeczytać to można wywnioskować że każdy sen jest jakiś dziwny. Jedni mówią że sny to porozumienie się między zmarłymi :roll: drudzy że w snach chcę ktoś nas ostrzec od niebezpieczeństw które mają nas spotkać. Kto wie :?: Na pewno jest to jakieś paranormalne i jest to dobry temat na dłuższą rozkimkę.

Dla mnie też się śniły dziwne rzeczy począwszy od tego że brat mi zmarł kończąc na uciekaniu od opętanych przez szatana ludzi :roll: Niekiedy śni mi się ze jestem jakimś słynnym sportowcem. Ogólnie jak śni mi się coś dobrego to szybko to zapominam natomiast gdy coś złego to długo to pamiętam.

Można by było powiedzieć tak jak to na słynnym forum kibice.net "zmień dilera" :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

W porównaniu z wami ja nie jestem normalny :wink:

Ostatnio śniła mi się.... Godzilla atakująca .... Okręcie . Sen był o tyle dziwny , że sama Godzillę widziałem , może 30 s , a dalsza część snu upłynęła mi na udziale w ewakuacji lotniska . Co ciekawe wieczorem przed nocą , podczas której śnił mi się ów sen czytałem artykuł o Godzilli . Potwierdza to zasadę , że zazwyczaj śnimy o tym , o czym myślimy przed snem .

Też w niedawno śnił mi się kolejny sen . Śniło mi się , że do naszej klasy trafił chłopak , który zalecał się uporczywie do uczennic . Razem z kolegą postanowiliśmy , rozprawić się z nim po lekcjach . Dzień, bądź dwa dni przed snem dołączyła do nas nowa osoba .

To jest jakiś schemat .

Wyjątek :

Sen : Pewnego razu w mojej miejscowości działał seryjny morderca . Zabił on osobę a zostawił po niej mózg , oczy i rdzeń kręgowy .

Dziwne .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   

Mi ostatnimi czasy często śnią się groby. W dodatku kilka razy widziałem swój pogrzeb.

A ogólnie mam problemy ze snem i po kilka razy budzę się w nocy, nie mogąc później przez pewien czas zasnąć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   

A sny erotyczne wam się zdarzają? Na razie zamilczę w tym temacie czekam na wasze opowieści.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A sny erotyczne wam się zdarzają?

To żeś przywalił z grubej rury:) Sny o zabarwieniu erotycznym to raczej norma, spora część ludzi ma pewne opory w kwestii rozmawiania o nich, ale to też normalne. W końcu ujawniamy wówczas sprawy dotykające bezpośrednio naszej sfery intymnej, a nie każdy ma ochotę "odkrywać" się przed innymi w aż tak dużym stopniu.

Na razie zamilczę w tym temacie czekam na wasze opowieści.

:lol::lol::) :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Miewałem - ostatni chyba gdzieś na wakacjach. I wiecie panowie jakiej treści, hm... 8) Amilkar - masz u mnie dużego plusa za odwagę :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
No nie wiem, powinniście:p

Wiesz, tak ogólnie rzecz biorąc to takie sny mogą być różnej treści;) Jedne bardziej, drugie mniej erotyczne, tutaj nie ma uogólnienia :lol: .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

No to powiedzmy, że mój sen był taki, no... mniej erotyczny, no bo tak :mrgreen: Albinosie, a może Ty co nieco opowiesz? :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.