Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Sojusznik dla Polski

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Nasze położenie geograficzne na mapie Europy, od kiedy staliśmy się słabi gospodarczo, stanowi prawdziwą udrękę. Tutaj pytanie- gdzie powinniśmy szukać ewentualnego sojusznika dla Polski, militarnego, jak i politycznego? Czy idąc za wyborami poprzednich rządów, należy utrzymywać i polepszać dobre stosunki Waszyngton-Warszawa?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Trzeba polepszać stosunki z USA - musimy mieć przyjaciół wśród gigantów. Musimy dawać, ale musimy też brać.

Poza tym to trzeba też zbliżenia z Niemcami - odsunięcia ich od Rosji (jak wiadomo, gdy się Rosjanin z Niemcem układał, to zawsze źle to Polsce wychodziło) i większej współpracy w UE. Także przymierze z Estonią i Finlandią - przeciwnikami gazociągu - nie wyszłoby nam na złe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Moim zdaniem jeśli dojedzie co do czego to USA nam najmniej pomoże. Może to zabrzmi banalnie ale lepiej może byś my wyszli z sojuszem z Rosją niż z USA.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Moim zdaniem jeśli dojedzie co do czego to USA nam najmniej pomoże. Może to zabrzmi banalnie ale lepiej może byś my wyszli z sojuszem z Rosją niż z USA.

Mógłbyś rozwinąć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Za to co my im pomagamy nawet głupich wiz nie chcą znieść, no to jaki to sojusznik :?: Dajmy na to wybuchnie wojna przypuszczalnie albo nas terroryści napadną to do USA jest w... długo drogi a "Ruskich" mamy za miedzą. Zawsze to jakiejś ropy dostaniem czy czego...

No nie wiem przypuszczam tylko taką możliwość co nie znaczy że mam stu procentową rację. Chociaż jak znając życie jak dojdzie co do czego to nikt nam nie pomoże, wszyscy obrócą się plecami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Zawsze to jakiejś ropy dostaniem czy czego...

Od Amerykanów też możemy dostać - a w ogóle nie pamiętasz jakim sojusznikiem było ZSRR?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gervazy   
, wszyscy obrócą się plecami.

No chyba, że będą mieć szczególny interes aby nam pomóc, ale żeby temu krajowi opłaciło się nam pomagać w czasie zagrożenia, to musi być czymś ważnym z nami związany np: współpracą gospodarczą, wspólnymi źródłami energii, itp. Nikt nie pomoże z dobroci serca.

Myślę, że dopóki pożyczka Gierka nie zostanie spłacona nasze stosunki z USA muszą być na bardzo dobrym poziomie. Musimy mieć też sojusznika blisko koło siebie i dobrze by było gdyby ten sojusznik miał czym w razie zagrożenia pomóc. Dobrym sojusznikiem byłaby Ukraina - ma dostęp do morza czarnego, dużą powieżchnię, podobny potencjał ludnościowy co Polska. Problem polega na tym, że należy do WNP razem z Rosją, a my do UE i mamy obowiązek nałożenia na nich wiz, co utrudnia współpracę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Rosja nie jest alternatywą dla USA. Jedyną jest ściślejsze związki z UE (Niemcy). Tylko że UE to też jeden z głównych partnerów USA. Tak więc powinniśmy uczepić się sojuszu euroatlantyckiego, ale w taki sposób, żeby za dużo nie stracić na kryzysie tego sojuszu - tzn, mieć dobre stosunki z USA i UE jednocześnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
kanfieta   

Czy jednak nie można utrzymywac dobrych stosunków i nie wplątywac się w amerykański wojny? Niepokoi mnie próba sojuszu mrówki ze słoniem. USA nie poświęci się dla nas, a my to już robimy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
No chyba, że będą mieć szczególny interes aby nam pomóc, ale żeby temu krajowi opłaciło się nam pomagać w czasie zagrożenia, to musi być czymś ważnym z nami związany

Cenne obiekty tarczy antyrakietowej to chyba byłby juz jakis konkretny związek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Niepokoi mnie próba sojuszu mrówki ze słoniem.

Jak dla mnie to lepiej sprzymierzać się z gigantem, a nie jakimiś małymi i słabymi państewkami.

Angażując się w misje w Iraku czy Afganistanie, po prostu polepszamy swoją reputację (oczywiście jak u kogo - bo u fundamentalistów islamskich jesteśmy wrogami wiary), a także stosunki z USA - mało z tego przychodzi, ale czy z sojuszu z kimś jeszcze dałoby się wyciągnąć więcej? No i sojusz z Niemcami lub Wielką Brytanią - chyba jednych z najpotężniejszych członków UE.

Co do tarczy - nie zrażajmy do siebie też za bardzo terrorystów czy Rosji, udział w misjach starczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   

Wg. mnie najlepszymi sojusznikami dla Polski byłyby:

1)Czechy - mamy podobne cele - polityczne i gospodarcze, mysle ze to ulatwiloby rozwoj inwestycji zagranmicznych w Polsce (nauczylibysmy sie czegos od Czechow) Gdybysmy zamiast wnosic o zwrot Zaolzia poparli Czechoslowacje i sprzeciwili sie Hitlerowi wojna moglaby wygladac zupelnie inaczej. Sojusz polsko-czechoslowacki mialby z pewnoscia wiekszza sile przebicia naz sama Polska. Zreszta Czechy to od zawsze nasz naturalny sojusznik tylko ciagle "cos" nie wychodzilo

2)Francja+Niemcy+Polska=Trojkat Weimarski - zamiast byc pionkiem w rozgrywce USA z Rosja powinnismy szukac potencjalnych sojusznikow w Europie. Nalezy poza tym wyciagnac jakas korzysc z prezydentury propilsudczyka o autorytarnych zapedach a Sarkozy tak jak Jaśnie Oświeceni Bracia jest prawicowcem. Francja ma spory potencjal polityczny za czasow wybitnych politykow (Filip Piekny, Napoleon Bonaparte) wiele znaczyla w Europie. A gdyby zamiast obrazac Niemcow skoncentrowac sie na wspolpracy gospodarczej (oddaliloby to grozbe powstania Gazociagu pod dnem Baltyku)

Polska wiele by na tym zyskala. A najprostszym srodkiem nawiazania wspolpracy jest aktywne dzialanie w obrebie Trojkata Weimarskiego

3) Ukraina - mloda demokracja po powstaniu najbardziej w tej chwili prawdopodobnej pomaranczowej koalicji z Tymoszenko i Juszczenka bardzo "podpadnie" Rosji i bedzie potrzebowala sojusznikow na gwalt-Polska sie nadaje

4)Norwegia - ale to tylko gospodarczo w kwestii gazociagu, trzeba sie uniezalezniac od Rosji

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Markus   

A może ja powiem tak - NAJGORSI z możliwych sojuszników Polski:

1) USA - my dla nich wszystko, a oni się cieszą, że mają taki łatwy pionek w grze;

2) Rosja - mają nas koło tyłka, my też ich miejmy;

3) Wlk. Brytania - jest ostrożna do tego stopnia, że nic nie zrobi (aluzja do II wojny światowej).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie Niemcy silna z nimi współpraca, kompromisy historyczne, bo te sprawy trzeba doprowadzić do końca, a wtedy silny sojusz wojskowy, wymiana gspodarcza i kulturalna w mocniejszym zakresie. Częstsza wymiany młodzieży etc.

Litwa kiedyś unia personalna i realna, a dziś gospodarcza. Litwę dażę ogromną sympatią owa elektrownia atomowa, Możejki i most energetyczny powinien nas zbliżyć, ale większy nacisk powinien być także na kulturę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
elfo   

Powinniśmy się oddalić politycznie od USA i w miarę możliwości gospodarczo od Putinlandu, a sojuszników szukać wśród:

1)państwa bałtyckie, można z pomocą UE wybudować jakąś drogę Polska-Litwa-Łotwa-Estonia

2) Zgadzam się co do Ukrainy i Norwegii

3) Polak, Węgier dwa baratanki i do SZABLI i do szklanki. Węgry nie są wprawdzie silnym państwem, ale nasza historia jest podobna, jestesmy krajami rozwijającymi się i chyba nawet dobrze się rozumiemy.

4)Nie wdawałbym się w jakieś większe sojusze z Niemcami, traktować ich uczciwie, jako sąsiadów ale nie jako przyjaciół.

5) Co do UE - trochę eurosceptycyzmu by nie zaszkodziło.

[ Dodano: 2008-03-17, 15:48 ]

Aha! Zapomniałem powiedzieć chyba najważniejszej rzeczy:

6)Żaden obcy sojusznik nam nie pomoże, jeśli sami sobie będziemy szkodzić, oni mogą to wtedy doskonale wykorzystać dla własnych celów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.