Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Czy po szkole zamierzacie wyemigrować?

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   

Temat ciągle na czasie, prawda?? Skoro już (wg. różnych źródeł od 0,5 mln-2 mln) Polaków wyjechało za granicę w poszukiwaniu lepszego życia, zastanawia mnie jak wy zapatrujecie się na swoją przyszłość? Kończymy nasz Legoland i co dalej?? Ja na razie pracuję, ale za marne grosze, więc chciałbym znaleźć lepiej płatną pracę w kraju. Niemniej znając życie, to bez znajomości będzie okrutnie ciężko o pracę, która pozwoli spokojnie zaplanować założenie rodziny... Ale może do tego czasu wyjedzie nas tylu, że praca się znajdzie?? :mrgreen:

Co o tym sądzicie? I jeśli zamierzacie wyemigrować, to jaki kraj będzie waszym nowym domem??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Pewnie wyjadę, bo nie widzę dla siebie perspektyw w Polsce, zagranicą zresztą też, ale tam zawsze się coś znajdzie i przynajmniej większa kasa z tego płynie. Choć trochę wcześnie wydaję takie osądy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gmD   

Ja nie mam zamiaru wyjeżdżać z kraju po ukończeniu edukacji, mam zamiar znaleźć pracę (z czasem może lepszą). Pod tym względem moje poglądy i przekonania są zupełnie patriotyczne, co oczywiście nie znaczy, że nie rozumiem czy pogardzam osobami które wyjechały. Sytuacja polityczna i społeczna w Polsce jest ciężka liczę na jej poprawę ale na razie jest tak jak powiedział Małaszyński mówiąc o filmie Katyń - "Nawet po zakończeniu II wojny światowej, ciągle trwa jakaś wojna- o władzę o pieniądz. W czasie wojny szukamy spokoju i jedności a w czasie pokoju- wojny..." W każdym bądź razie ja zostaję marząc o lepszej przyszłości dla siebie samego i następnych pokoleń ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak mi się wszystko w życiu ułoży. Ale nie chcę wyjeżdżać. Jakoś nie widzę siebie poza krajem. A przecież mogłabym sobie poradzić np. w Wielkiej Brytanii – uczę się już… chyba z 8 lat angielskiego, więc język nie byłby problem. Jednak wyjazd jest nie dla mnie. Poradzę sobie jak coś w inny sposób - taką mam nadzieję

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

To zależy od punktu widzenia . Jachu , który kończy studia ma na pewno inną sytuację na rynku pracy niż gimnazjalista Tofik . Jeżeli teraz kończyłbym studia to pewnie wyjechałbym , na szczęcie za nim odbiorę swój dyplom to Polska może być innym krajem z innymi możliwościami rozwoju . Zmienią się rządy i mentalność pracodawców , a zarobki będą wyższe . No i nie zapominajmy , że obecni gimnazjaliści i licealiści będą swoją wypłatę dostawać w Euro .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Nie wiem czy wyjadę, bo nie wiem jaka będzie sytuacja za te kilka lat, ba, nie wiem nawet jaka będzie za pół roku czy za rok. Skończę studia, zorientuję się czy jest szansa na to żeby znaleźć robotę w kraju, a jak nie... wtedy zacznę się zastanawiać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Zbyt krótko (a niemal wcale) pracowałem za granicą, by wydawac osądy - ponad 3 tygodnie w przetwórni owocow w Halaśztelek (Węgry) we wrześniu 1987r., oraz w lipcu ubiegłym w Birmingham (wykonywałem reklamy i grafikę dla nowootwartego "Sklepu Polskiego"). Jestem głęboko przekonany, iż dużo więcej niz 2 mln obywateli opóściło nasz Kraj (do masowego Exodusu, trwającego od 2004r. doliczcie wcześniejszych rodaków pracujących w UE, pobratymców masowo wyjeżdżających [ i tam pozostających ] do USA. + wcześniejsza emigracja solidarnościowa - ile wam wyjdzie?). Na razie siedzę na czterech literach. Nie znaczy to bynajmniej, że jak się trafi okazja, to nie wyjadę - w samej Anglii w ubieglym roku zarobiłem w dosłownie kilka dni tyle, ile moja żona zarabia w 3 miesiące :roll: ). Sam od 15 lat prowadzę działalność gospodarczą (grafika użytkowa), a od tego roku dodatkowo podjąłem pracę jako terapeuta zajęciowy w DPS-ie (ciekawe, jak długo wytrzymam ?)

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Ja sam na razie się uczę ale nie zamierzam wyjeżdżać za granicę. Ewentualnie na krótki czas by dorobić ale nie na stałe. Moim zdaniem wyjeżdżanie na stałe za granice to brak szacunku do Polski. Potem się ludzie dziwią że gospodarka jest słaba jak wszyscy wyjeżdżają napędzać cudzą gospodarkę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Moim zdaniem wyjeżdżanie na stałe za granice to brak szacunku do Polski. Potem się ludzie dziwią że gospodarka jest słaba jak wszyscy wyjeżdżają napędzać cudzą gospodarkę.

Emigracja nie rozpoczęła się od razu po odzyskaniu suwerenności w 1989 r., po prostu nie zdołano gospodarki uzdrowić do przyzwoitego poziomu, ludziska się wkurzają i wyjeżdżają - co prawda prywata, ale jeśli mam zarabiać wolne grosze kilometr od domu, to wolę zarabiać kilka razy więcej kilkaset kilometrów od tego domu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   

Za kilka lat po zmianie na Euro, wszystko powinno sie ustatkowac ( juz dzis rosna pensje ;] ) Nie sądze ze powinienem wyjeżdzac ( szczególnie ze studiami celuje w branże w ktorej rozchwytuja pracownikow ) Nawet teraz nie wiecie jak ciezko znaleźć ludzi do pracy na budowie! Kumpla ojciec zatrudnia takich co pracuja na 3 budowach na raz ! Wychodzi im tak jakby pracowali za granica :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Kumpla ojciec zatrudnia takich co pracuja na 3 budowach na raz ! Wychodzi im tak jakby pracowali za granica :]
No ale właśnie chodzi o to, żeby nie zapracowywać się w trzech różnych miejscach, ale godziwie zarabiać w jednym miejscu. Ja jako wykształcony pracownik ważnej instytucji chciałbym zarabiać co najmniej tyle, ile zarabia gość po podstawówce smażąc frytki w Irlandii. Bo to że ja zarabiam 800 zł na rękę jest po prostu skandalem. I powiem od razu, że na moje miejsce nie ma 5-ciu chętnych, bo na równoległe miejsce pracodawca szukał pracownika przez ponad miesiąc...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Zależy gdzie i raczej (90%) nie z powodu pieniędzy. Z powodu pasji, gdyby mi zaoferowano pracę w jakimś instrytucie napoleońskim- tak, ale decyzja nie byłaby łatwa. Tu jest moje życie. Tu jest mój dom. Czyli generalnie dwa powody mogłyby mnie sklonić do wyjazdu: 1) pasja- czyli tak jak mówię- praca związana z moim hobby, albo możlwiość zrobienia jakiegoś ciekawego reportażu, napisania książki 2) piękno- nie miałabym nic przeciwko mieszkania w Bracelonie- mieście, które dla mnie osobiście jest cudem. No w sumie trzeci powód też wchodzi w grę- życie prywatne, jakieś okoliczności mogłyby mnie skłonić do wyjazdu.

W kraju można sobie jakoś poradzić, ja się nie boję, myśle, że prace znajdę, ale mam jeszcze czas, jeszcze pare lat edukacji przed moją osbą. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Granat   
No ale właśnie chodzi o to, żeby nie zapracowywać się w trzech różnych miejscach, ale godziwie zarabiać w jednym miejscu.

Zgadzam się, ale akurat tutaj to maja tak ze w te dni idą tu a w nastepne tam :wink:

Ja jako wykształcony pracownik ważnej instytucji chciałbym zarabiać co najmniej tyle, ile zarabia gość po podstawówce smażąc frytki w Irlandii. Bo to że ja zarabiam 800 zł na rękę jest po prostu skandalem.

Tak to jest skandal! I co tu sie dziwić że jest bezrobocie i szukają ludzi do pracy... Jak dostanie 500 zł to po co ma pracować 8h dziennie jak tylko 300 zł wiecej dostanie ( niby procentowo ponad połowę, ale co to za pieniadze :/ ) Nie wiem czy na twoim miejscu bym nie wyjechał...

Ja jestem dobrej myśli i sądze że wszystko się zrówna ( choć trochę ) z UE i będzie git :D

Więc na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru wyjeżdżać :] ( szczególnie że moim małym marzeniem jest mieć wytwórnie gier komputerowych [ a to nie ma znaczenia gdzie mieszkasz - no chyba ze podatki i płaca ;] ] )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Bo to że ja zarabiam 800 zł na rękę jest po prostu skandalem.

O - to dokładnie tak jak ja w Domu Pomocy Społecznej :D - za miesiąc pracy z osobami chorymi na stwardnienie rozsiane, oraz z ludźmi strszymi (co najmniej II stopień demencji), łagodzenie kłótni i konfliktów, prowadzenie zajęć, rzucą jeszcze ze 40 PLN premii (jak się nie podpadnie :wink: ) i basta - to ma być IV RP :evil: ????

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.