Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Gdzie czytacie i w jakich sytuacjach?

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   

Czytać można w wielu różnych miejscach i przy różnych okazjach. Mógłbym wymienić wiele, bowiem ilu jest ludzi, tyle przyzwyczajeń. Wolałbym jednak abyście sami zdradzili w jakich miejscach i sytuacjach czytacie. Kiedy czujecie się najlepiej i najbardziej komfortowo, a kiedy po prostu nie da się czytać?

Podzielcie się tym z innymi.

Jeśli chodzi o mnie, to najbardziej lubię czytać na świeżym powietrzu, najlepiej na ławeczce w parku lub na kocyku na polance nad jeziorkiem - obowiązkowo w cieniu, z zimnym piwkiem w ręku 8)

Innymi miejscami, w których uwielbiam czytać są:

- łóżko (wieczorową porą, przy zapalonej lampeczce, kiedy wszyscy już dawno śpią...),

- uczelnia (na nudnych wykładach, które powodują zgrzyty zębów i niesamowitą ilość ziewnięć :lol:),

- plaża (tylko w wakacje - w przerwach między kąpielami),

- fotel (późnym popołudniem przy otwartym oknie, gdy świeże powietrze wlatuje do pokoju i świerszcze koncert grają),

- kibelek (jak sraka przyciśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , a z głębin da się słyszeć głośne CHLUP!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ),

- stół (przy jedzeniu, ale tylko książki z biblioteki lub gazety),

- środki komunikacji zbiorowej (pociągi, autobusy i tramwaje - nie da się tylko na stojąco :mrgreen: i w czasie upałów, gdy to wszystkie panny zrzucają z siebie coraz większą liczbę ciuchów i wzrok przykleja się do okna :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )

Pewnie są jeszcze inne miejsca, gdzie lubię czytać, ale nie mogę sobie przypomnieć 8)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
- kibelek (jak sraka przyciśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , a z głębin da się słyszeć głośne CHLUP!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ),

Tuś mi brat! :mrgreen: Ostatnio przerabiałem historię krajów Afryki, ich strukturę społeczeństwa, podział religijny etc.

To i ja co nieco wymienię:

1. Na łóżku rzecz oczywista! Moje ulubione miejsce, zwykle nie mam wówczas nic do roboty (obowiązki domowe spełnione, komputer zajęty lub po prostu zwykła chęć oderwania się od napromieniowanego blaszaka i wbicia wzroku w kilka kartek papieru).

2. Na balkonie (ostatnio jakoś to porzuciłem), na świeżym powietrzu, zdrowo i przyjemnie, choć na leżąco :|

3. Łazienka - z nudów :lol:

4. Przed komputerem - głównie wieczorami, gdy w necie (głównie na forach) cisza.

5. Lekcje - nie ma nauczycielki, nie ma co robić, wyciągam pierwszą lepszą książkę i czytam (no chyba, że coś mam o historii w plecaku to to ma pierwszeństwo) - a klasa się tłucze :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Hmm...:

- w domu na łóżku (w najróżniejszych pozycjach :lol: )

- na balkoniku

- na plaży

- w autobusach i tramwajach (najlepiej gdy mam miejsce siedzące, ale i stojąc staram się czytać)

- na przystanku (dzięki temu mniej się stresuję czekając na spóźniający się autobus ew. tramwaj)

- w samochodzie

- przed komputerem

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

- Na kanapie – najczęściej, bo najwygodniej.

- W wannie,– ale raczej gazety – mniejsza strata jak się lekko zamoczy.

- W samochodzie – podczas dłuższych wyjazdów.

- W szkole czasem na lekcjach… zazwyczaj na tych, co nic nie robimy.

a klasa się tłucze

Skąd ja to znam.

- I podczas przymusowych wyjazdów typu działka, plaża itp. Na szczęście rzadko się zdarzają. Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż słońce, która utrudnia czytanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Ostatnio stwierdziłem, że czytanie w środkach komunikacji miejskiej może wywoływać dziwne reakcje współpasażerów. Jakby w ogóle byli zdziwieni, że ktoś na tym świecie jeszcze w ogóle czyta książki :mrgreen:

Niedawno byłem w takiej sytuacji. Wsiadła jakaś starsza pani, usiadła koło mnie (jakby już żadnych innych wolnych miejsc nie było :?), no i zaczęła gadać. A co pan czyta, a czy to tak dla przyjemności... :wink: a potem wypaliła: "a dlaczego pan nie czyta Biblii?" :shock: Próbowałem jej powiedzieć, że przecież nie może tego wiedzieć, a do tego nie woziłbym jej ze sobą, bo jednak jest to książka, która wymaga spokoju, ale nie dała się przekonać. I próbowała mi walnąć jakąś gadkę o moralności i takie tam. Na szczęście dojechaliśmy do mojego przystanku i mogłem wysiąść :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
eśli chodzi o mnie, to najbardziej lubię czytać na świeżym powietrzu, najlepiej na ławeczce w parku lub na kocyku na polance nad jeziorkiem - obowiązkowo w cieniu, z zimnym piwkiem w ręku 8)

Innymi miejscami, w których uwielbiam czytać są:

- łóżko (wieczorową porą, przy zapalonej lampeczce, kiedy wszyscy już dawno śpią...),

- uczelnia (na nudnych wykładach, które powodują zgrzyty zębów i niesamowitą ilość ziewnięć ;) ),

- plaża (tylko w wakacje - w przerwach między kąpielami),

- fotel (późnym popołudniem przy otwartym oknie, gdy świeże powietrze wlatuje do pokoju i świerszcze koncert grają),

- kibelek (jak sraka przyciśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , a z głębin da się słyszeć głośne CHLUP!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ),

- stół (przy jedzeniu, ale tylko książki z biblioteki lub gazety),

- środki komunikacji zbiorowej (pociągi, autobusy i tramwaje - nie da się tylko na stojąco :mrgreen: i w czasie upałów, gdy to wszystkie panny zrzucają z siebie coraz większą liczbę ciuchów i wzrok przykleja się do okna :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )

Dokładnie tak samo (tylko bez piwka bo nie lubię) a tak to wszędzie gdzie popadnie i kiedy popadnie (a raczej kiedy mnie dopadnie ochota na poczytanie) prawie zawsze mam przy sobie jakąś książę (nie ruszam się bez plecaka).

A jeszcze jedno miejsce samochód, czasami jak robię za kierowcę to muszę na kogoś zaczekać a wtedy książka ratuje przed nudą (w połączeniu z jakąś dobrą muzyczką).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   

Najczęściej w pociagu lub u siebie w pokoju. Zapalę sobie ulubioną świeczkę, zrobię kubas herbaty lub kawy i potrafię tak spędzić nawet kilka godzin.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nie da się tylko na stojąco

nie zgadzam się ;)

w czasie upałów, gdy to wszystkie panny zrzucają z siebie coraz większą liczbę ciuchów i wzrok przykleja się do okna

zgadzam się :D

ja zawsze czytam w podróży w pociągu. A tak to jak każdy - na kanapie, ale za to rzadko na krześle przy stole ;D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A tak to jak każdy - na kanapie, ale za to rzadko na krześle przy stole ;D

A to się tak da? Przy komputerze jeszcze, jeszcze, ale przy stole (dla mnie różnica diametralna)?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Należę do tych osób, które na to aby czytać potrzebują skupienia. Z tego więc jasno wynika , że w autobusie czy tramwaju czytać po prostu nie mogę. Najczęściej jednak zdarza mi się czytać w łóżku wieczorem. Uwielbiam czytać wieczorem przy kominku z kubkiem herbaty w ręce... :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
- w domu na łóżku (w najróżniejszych pozycjach :D )

- na balkoniku

- na plaży

- w autobusach i tramwajach (najlepiej gdy mam miejsce siedzące, ale i stojąc staram się czytać)

- na przystanku (dzięki temu mniej się stresuję czekając na spóźniający się autobus ew. tramwaj)

- w samochodzie

- przed komputerem

Ja nie jestem taki uniwersalny, lubię czytać w nocy, nikt nie przeszkadza, spokojna muzyczka. Potrafię skończyć czytanie o 7-00 rano.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.