Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawy   

Widać tu az nadto kobiecą rękę, ale poczytajcie ...

przed ślubem:

Ona: Cześć!!!

On: No nareszcie, już tak długo czekam!

Ona: Może chcesz, żebym poszła?

On: Nie! Co ci przyszło do głowy?

Ona: Kochasz mnie?

On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!

Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?

On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?

Ona: Chcesz mnie pocałować?

On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!

Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?

On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!

Ona: Czy mogę ci zaufać?

On: Tak...

Ona: Kochanie...

10 -lat po ślubie: czytajcie od dołu w górę he he ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

"Wielki Mistrz stanął na czele wojsk. Za jego plecami stali bracia zakonni z Prus i Inflant. Razem z nimi kwiat rycerstwa zaciężnego z całej Europy: Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i innych regionów. Na przeciw nim stanęły chorągwie polskie, litewskie wspierane przez wojska ruskie, smoleńskie oraz tatarskie. Eurosceptycy - pomyślał Wielki Mistrz."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

gregski: to nie humor, ale real... Kanalizacja, konieczność podłączenia, mus przekopania około 10 może kilkunastu metrów. Spad konieczny wykonany przez tych co ciągnęli główną rurę wynosi na tej długości około 0 cm. W zależności od sposobu pomiaru wynosi dokłądnie od -2 do + 2 cm....

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

To ja trochę swoich ulubionych pozapodaję.... Oto jeden z nich...

Podobno autentyczny tekst rozesłany przez kierownika w jednej z dużych polskich firm, gdzie pracuje masa normalnych chłopów, co sobie lubią poszaleć.

Drodzy Koledzy!

W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach, czuję się w obowiązku podjąć kolejny raz tą syzyfową pracę i zaapelować do Waszego człowieczeństwa, resztek instynktu samozachowawczego i sumienia (trudny wyraz, zjawisko sumienia nie jest wśród Was powszechne, wiem). Jak wiecie szkolenie jest przeznaczone dla pracowników działów sprzedaży ze wszystkich spółek grupy A*****R.

Znaczy to, że oprócz nas będą tam również normalni ludzie. Dlatego proszę o przestrzeganie paru zasad, które pozwolą nam przebrnąć jakoś przez ten kolejny ciężki życiowy egzamin:

* nie awanturujemy się zaraz po przyjeździe o warunki zakwaterowania czy miejsce przy stole. Delikatnie zwracamy uwagę osobom odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację i grzecznie proponujemy zmianę.

*nie upijamy się do nieprzytomności.

*nie wolno w żadnym wypadku publicznie bić lub lżyć Jarka W.

*nie przewracamy stołów, krzeseł i ław.

*nie zasypiamy na krześle, ławce, fotelu ani na stole w trakcie trwania szkolenia czy integracji. Zakaz te dotyczy również pleneru. Pilnujemy sie nawzajem i jak kogoś ogarnie słabość grzecznie, spokojnie i dyskretnie ewakuujemy kolegę na z góry upatrzone pozycje.

*nie używamy cały czas wyrazów wulgarnych (np. zamiast powiedzieć "k..a czy masz jeszcze te w d...ę je...ne papierosy, bo mi właśnie k..a wyszły do ch..a zaje...ego" można powiedzieć "czy mógłbyś mnie poczęstować papierosem

*nie bijemy sie między sobą, a ewentualne kłótnie należy przeprowadzać cicho i nie wołać nikogo na arbitra.

*nie ryczymy jak dzikie zwierzęta.

*nie wycieramy podłogi kolegami z pracy ani ze spółek.

*nie pytamy kolegów, którzy mówią rzeczy, które WYDAJĄ się nam absolutnie bezsensowne "głupi się robisz?"

*nie opowiadamy nikomu głupot i nie zanudzamy opowieściami o naszych pijackich bądź seksualnych osiągnięciach.

*z Zarządem rozmawiamy TYLKO na trzeźwo!!! Staramy się podczas rozmowy nie opowiadać głupot o naszych niesłychanych możliwościach, umiejętnościach i osiągnięciach- przyszłych jak i minionych. W żadnym wypadku nie roztaczamy przed Zarządem wizji pojemności rynku w poszczególnych grupach asortymentowych. Podczas rozmowy nie należy trzymać rąk w kieszeniach, palić i wydmuchiwać dymu prosto w twarz rozmówcy, ani drapać się po genitaliach (ani swoich ani cudzych). Nie należy również obejmować rozmówcy ramieniem. Pamiętamy, że Członek Zarządu naszej firmy nie jest "luźnym spoko ziomem".

*w żadnym wypadku nie kiwamy ręką na Członka Zarządu Naszej Firmy.

*nie zmieniamy, klnąc na czym świat stoi, regulaminu gier i konkursów przygotowanych dla nas przez pracowników firmy szkolącej.

*jeżeli któryś z uczestników szkolenia nie będzie chciał pić każdej kolejki, nie ryczymy na całą salę "nie chlasz? - to po ch..j żeś tu przyjechał"

*nie gwiżdżemy na obsługę, nie domagamy się gromkim głosem wódy,żarcia czy usługi seksualnej.

*nie wolno uniemożliwiać wejścia/ wyjścia z zajmowanego wspólnie z kolegami domku/ pokoju poprzez odbywanie tam długotrwałego stosunku płciowego.

*nie wolno oddawać moczu do umywalek ani pojemników na śmieci. Można to uczynić do klozetu lub pisuaru.

*jeżeli w trakcie zabawy ktoś wyłączy prąd, bo już najwyższy czas iść spać, należy jak najszybciej podać mi szklankę zimnej wody.

*szkody powstałe podczas kretyńskich, pijackich wybryków będą pokrywane z Waszego uposażenia, bez dyskusji.

*będąc pod silnym wpływem alkoholu nie przechadzamy się środkiem ośrodka wczasowego i nie informujemy całego otoczenia, że jest luźno,

*chcąc odbić partnerkę w tańcu ( o ile dojdzie do zabawy tanecznej) nie przypalamy nikogo papierosem ani nie odpychamy jak chłopca.

*to nieprawda, że wszystkie kobiety, które będą na szkoleniu mają ochotę pobzykać się z Wami

*zabraniam łażenia i robienia setek zdjęć w trakcie szkolenia i integracji. W szczególności zakaz ten dotyczy Sebastiana. Jemu nie wolno dotykać aparatu w ogóle!

*nie odbywamy długotrwałych i głośnych stosunków płciowych w pomieszczeniu, w którym przebywają jeszcze inne, postronne osoby, które pragną odpocząć.

*nie obrażamy się wzajemnie i nie snujemy głupawych opowieści o rezultatach nieudanych eksperymentów niemieckich na ludności polskiej.

*przed rozpoczęciem darcia mordy z treścią, która ma zachęcić napotkaną kobietę do natychmiastowego odbycia stosunku płciowego należy się rozejrzeć i oszacować audytorium. Naprawdę nie wszyscy mają ochotę tego słuchać.

Zdaję sobie sprawę z faktu, iż powyżej podjęte sprawy nie wyczerpują bardzo szerokiego wachlarza Waszych możliwości. Jednakże jeżeli narobicie sobie i mi wstydu, i zaprezentujemy się w obliczu koleżanek i kolegów z grupy A*****R, nie jako zgrany kolektyw sympatycznych ludzi, lecz jako banda wyzutych z resztek człowieczeństwa, zezwierzęconych skurwy..ów i pijaków to długo nie będzie żadnego wyjazdowego szkolenia

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Takie ogłoszenia znalazłem:

SPRZEDAM FACETA:

- Data pierwszej rejestracji: styczeń 1968r.

- Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony,

- poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane),

- wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie nie widoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze - wszystko jak leci.

- UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problem z wytryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (zepsuty katalizator?). Zapas gum gratis.

SPRZEDAM KOBIETĘ

- Data pierwszej rejestracji: luty 1972r

- Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe,

- używana, brak hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie,

- obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, pełen lifting.

- NIE BITA! Cena do uzgodnienia

- UWAGA: darmowa jazda próbna

Skusi się ktoś?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

gregski, jakby tu powiedzieć...- wole funfel nówka nie śmigane. :)

No to lecim dalej...

Jej Pamiętnik i Jego pamiętnik

1. JEJ pamiętnik:

"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.

Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne, intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać znowu o naszej sytuacji, o jego

zachowaniu, ale on już spał. Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."

2. JEGO pamiętnik

"LECH przegrał... ale przynajmniej był sex !"

------------------------------------------------------------------------------------------------

I jakże życiowe......: :P

W noc poślubną panna młoda mówi do swojego świeżo poślubionego:

- Ponieważ jesteśmy teraz małżeństwem, musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu - Jeśli wieczorem mam uczesane włosy oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks, jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać.

- W porządku kochanie - odrzekł mąż - żeby wszystko było uporządkowane musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję drinka. Jeśli wypiję tylko jednego, to znaczy, że nie mam ochoty na seks, jeśli wypiję dwa to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów nie ma znaczenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
gregski, jakby tu powiedzieć...- wole funfel nówka nie śmigane.

Wiesz Puella, w pewnym wieku możesz już tylko liczyć na "second hand".

To lećmy w te tematy małżeńskie!

Kancelaria prawna. Adwokat mówi:

- Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża , musimy na niego coś mieć. Czy mąż pije?

- Nie, skąd, jakby tylko spróbował, to ja bym mu dała...

- Czy nie daje pieniędzy?

- Nie, absolutnie... Oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schował złotówkę to ja bym mu dała...

- A może bije panią?

- Tylko rękę by podniósł, to bym go przez okno pogoniła...

- A co z wiernością?

- O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Inga   

Na brytyjskiej wyspie Portland znajduje się pewne więzienie. W więzieniu tym zważywszy na obawy związane z epidemią świńskiej grypy zainstalowano w łazienkach żele do dezynfekcji rąk. Nie zwrócono jednak uwagi na fakt, iż w 70 procentach składają się one z alkoholu. Więźniowie natomiast wykazali się spostrzegawczością i wykorzystali alkohol do celów spożywczych, organizując liczne (oczywiście po kryjomu) zakrapiane imprezy. Sielanka trwałaby zapewne dłużej, gdyby nie bójki, które zaczęli wszczynać pijani więźniowie. Strażnicy w końcu zorientowali się, w czym rzecz i pojemniki z żelem zostały zlikwidowane. Jak się okazało ? mydło było zbyt drogie, a alkoholowy żel miał być jego tańszą alternatywą.

:P

Na plebanii odbywa się wizytacja biskupa. Ksiądz pokazuje kuchnię, łazienkę, następnie sypialnię, w której łóżko przedzielone jest deską na pół. Zaciekawiony biskup pyta:

-Dlaczego to łóżko jest tak podzielone?

-A bo ze względu na małą ilość pomieszczeń muszę spać tutaj z siostrą Konsoletą - odpowiada ksiądz.

-Oj, a co gdy się księdzu zechce?

-Wtedy idę na spacer.

-Hmm, a co gdy się siostrze zechce?

-Wówczas ona idzie na spacer.

-A jak się zechce wam obojgu?

-Wtedy deska idzie na spacer.

:):P:)

Jadą trzy zakonnice samochodem. Pierwsza mówi:

-Ja jak byłam u księdza proboszcza i tam sprzątałam, to znalazłam gazetki pornograficze.

-I co znimi siostra zrobila?

-Spaliłam!

Druga:

-A ja jak byłam u księdza proboszcza i sprzątałam, to znalazłam prezerwatywy.

-I co z nimi siostra zrobiła?

-Poprzekuwałam.

Trzecia zakonnica zemdlała..

:) :) :lol:

Edytowane przez Inga

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Inga   

Bóg postanowił sprawdzić, co dzieje się na Ziemi. Wziął ze sobą anioła. Dochodzą do wsi, gdzie rolnik orze pole, a w domu obok rodzi kobieta i krzyczy.

-Czemu ci ludzie tak się męczą?

-Czyż nie powiedziałeś: "I w pocie czoła pracować będziesz. I w bólu swe potomstwo na świat wydawać będziesz"?

-No tak, ale ja żartowałem!

Dochodzą pod kościół, gdzie stoją luksusowe wozy, a w środku impra.

-Tu mi się podoba! Kto to?

-To ci, co wiedzą, że żartowałeś.

:P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:

- No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.