Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andrzej

Janusz Radziwiłł, zdrajca czy narodowy bohater Litwy

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
Kto, chory psychicznie Piekarski? Wybacz ale to nie jest zbyt dobry przykład.

Co to ma do rzeczy, że chory psychicznie?

W 1654 roku Radziwiłł układał się z Rakoczym w sprawie obalenia polskiego króla, istniało stronnictwo antykrólewskie m. in. z Opalińskim w swych szeregach to raczej nie jest zupełny spokój.

Dopiero twierdziłeś, że nikt nie chciał podnosić ręki na króla.

A tak nawiasem mówiąc czy my tu oceniamy króla czy Radziwiłła? Cały czas broniąc hetmana odwołujesz się do postępowania króla, nie wiem czy twierdzisz, że to może być usprawiedliwieniem dla Radziwiłła, ale dla mnie takiego postępku, jaki zaprezentował nie ma żadnego usprawiedliwienia, łamanie prawa jest łamaniem prawa, zdrada pozostaje zdradą niezależnie od tego jak dopiekł nam zdradzany władca.

Oceniam Radziwiłła na podstawie co mógł zrobić i co zrobił, jak pomagali i przeszkadzali mu inni, król miał nie mniejszy od Radziwiłła obowiązek obrony Litwy, jednakże on praktycznie nic w tej sprawie nie robił (a właściwie przez szlachtę, ale odwołanie regimentów z Litwy to chyba dowód na to, że dla Jana Kazimierza Litwa nie była zbyt ważna).

To stanowisko jest mi najbliższe,

Czyli subiektywizm.

ale skoro chcesz to proszę, z punktu widzenia tureckiego, sułtan potępiał wszystkich, którzy odstąpili od prawowitego władcy i przystali „do jakiegoś Szweda, którego nie znamy i znać nie chcemy”.

Sobieski był zdrajcą, czy uznasz go za kreaturę?

Z litewskiego punktu widzenia też postępowanie Radziwiłła nie było tak jednoznacznie pozytywne, Sapieha go nie poparł nawet w samym rodzie Radziwiłłów zdania były podzielone, spora część Litwinów była przeciwna oderwaniu Litwy od Polski a więc postępowanie hetmana litewskiego uznawała za zdradę.

No cóż, widocznie brak znajomości realiów się kłania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Co to ma do rzeczy, że chory psychicznie?

Pomyśl jak wygląda świadomość chorego psychicznie, jak wygląda jego ocena swych czynów, jego przewidywanie konsekwencji, itd. i będziesz wiedział, co to ma do rzeczy.

Dopiero twierdziłeś, że nikt nie chciał podnosić ręki na króla.

Pozwól, że zacytuję sam siebie i podkreślę tam jedno słówko, które nieco zmienia sens zdania. Najwyraźniej nie do końca je zrozumiałeś lub chcesz mi na siłę wmówić, że napisałem coś, czego nie napisałem. Trochę za często stosujesz ten chwyt.

„Taka dziwna polska natura, że niechętnie podnoszono rękę na króla.”

Oceniam Radziwiłła na podstawie co mógł zrobić i co zrobił,

I źle go oceniasz.

Czyli subiektywizm.

Obiektywizm, o ile coś takiego w ogóle istnieje. Twierdzisz, że Polak nie może być obiektywny?

I pozwól, że zapytam o to samo:, Z jakiej perspektywy ty oceniasz Radziwiłła?

Bo u Ciebie z tym obiektywizmem też nie za ciekawie.

No cóż, widocznie brak znajomości realiów się kłania.

No nareszcie się przyznałeś, ale w takim przypadku chyba nie mamy, o czym już dyskutować. :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Pomyśl jak wygląda świadomość chorego psychicznie

Nie miałem okazji się przekonać.

Twierdzisz, że Polak nie może być obiektywny?

Tak jeśli ocenia wyłącznie z własnej perspektywy - idąc takim tokiem rozumowania Bismarck był złym politykiem, bo źle Polakom robił.

Z jakiej perspektywy ty oceniasz Radziwiłła?

Z perspektywy Pigmeja z lasu równikowego, czyli z takiej perspektywy, abym nie był w żaden sposób do Radziwiłła uprzedzony.

No nareszcie się przyznałeś, ale w takim przypadku chyba nie mamy, o czym już dyskutować. :(

Nie - chodziło o brak znajomości realiów u Litwinów popierających Sapiehę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Odpowiadając na pytanie: "Janusz Radziwiłł - zdrajca czy narodowy bohater Litwy" odpowiem: Tak - dla Polaków zdrajca, który wbił nam nóz w plecy, sprzymierzając się z Gustavem. Dla Litwinów - bohater narodowy, który uchronił litwę od Potopu - czy twórca tego tematu czuje się ukontentowany ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nie miałem okazji się przekonać.

Cóż Ci mogę poradzić, poczytaj coś poza historią naprawdę warto. Istnieje coś takiego jak interdyscyplinarność nauk a w historii możemy czerpać z bardzo wielu dziedzin by spróbować zrozumieć, co i dlaczego działo się w przeszłości.

Tak jeśli ocenia wyłącznie z własnej perspektywy - idąc takim tokiem rozumowania Bismarck był złym politykiem, bo źle Polakom robił.

I tu się mylisz, nawet oceniając Bismarcka z perspektywy Polaka musimy przyznać, że był on świetnym politykiem możemy się jedynie różnić w ocenie jego działań. Dla nas był on antypolski dla Niemców był on tylko proniemiecki a to, że „źle Polakom robił”, w końcu był niemieckim kanclerzem i dobro swego kraju musiał stawiać na pierwszym miejscu, trudno od niego wymagać by robił odwrotnie.

Z perspektywy Pigmeja z lasu równikowego

No to zasunąłeś przykład osobnika skrajnie subiektywnego, dla takiego Pigmeja dobre jest wszystko to, co jest dobre dla jego wioski, nie interesuje go nic poza tym by mógł żyć tak jak chce, jeśli cokolwiek może to zmienić to automatycznie staje się to złe.

Nie - chodziło o brak znajomości realiów u Litwinów popierających Sapiehę.

A może to jednak u Ciebie występuje brak znajomości realiów? Odpowiedz mi na jedno pytanie: czy wygrali?

Tylko bez żadnego - ale, proszę Cię o prostą odpowiedź, tak czy nie.

czy twórca tego tematu czuje się ukontentowany ?

Twórca tego tematu pewnie już dawno czuje się ukontentowany, a my tak se tylko gadamy. :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
I tu się mylisz, nawet oceniając Bismarcka z perspektywy Polaka musimy przyznać, że był on świetnym politykiem możemy się jedynie różnić w ocenie jego działań. Dla nas był on antypolski dla Niemców był on tylko proniemiecki a to, że „źle Polakom robił”, w końcu był niemieckim kanclerzem i dobro swego kraju musiał stawiać na pierwszym miejscu, trudno od niego wymagać by robił odwrotnie.

To już nie jest ocenianie z perspektywy Polaka. Dla Polaka liczy się to co Bismarck robił z polskim narodem, a z polskim narodem nie obchodził się zbyt łagodnie, przez to staje się szumowiną. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, tj. że Bismarck wcale szumowiną nie był, tzn. że z perspektywy Polaka raczej nie ocenia.

No to zasunąłeś przykład osobnika skrajnie subiektywnego, dla takiego Pigmeja dobre jest wszystko to, co jest dobre dla jego wioski, nie interesuje go nic poza tym by mógł żyć tak jak chce, jeśli cokolwiek może to zmienić to automatycznie staje się to złe.

Chodzi mi o Pigmeja - historyka, a skoro Radziwiłł i spółka mieli raczej mały wpływ na to co działo się w Afryce, to jest to chyba dobry przykład.

A może to jednak u Ciebie występuje brak znajomości realiów?

Nie byłbym obiektywny - no ale popytaj u innych.

Odpowiedz mi na jedno pytanie: czy wygrali?

Co rozumiesz przez pojęcie "wygrana" w tym przypadku? Wygnanie Szwedów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To już nie jest ocenianie z perspektywy Polaka....

Jest, natomiast to, co Ty prezentujesz to nie jest ocenianie z perspektywy Polaka a przywołanego przez Ciebie Pigmeja, dokopał mojej wiosce, więc jest złym facetem. Polska świadomość polityczna stoi, mimo wszystko, znacznie wyżej niż świadomość polityczna Pigmeja. Proszę Cię dorośnij trochę zanim zaczniesz ferować takie osądy.

Chodzi mi o Pigmeja - historyka

Znasz takiego? :P

Nie byłbym obiektywny

Czapki z głów, jedyny obiektywny historyk. :)

"Chodzi mi o Pigmeja - historyka,... to chyba dobry przykład."

Nie najlepszy, inna kultura, inna mentalność, inna religia, inna hierarchia wartości i jeszcze parę innych inności.

Co rozumiesz przez pojęcie "wygrana"

Miało być bez żadnego „ale” tylko tak czy nie, sam zdecyduj, co znaczy pojęcie „wygrana”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Znasz takiego? :P

Czy Ty musisz brać wszystko od razu dosłownie? Nie wiem czy żył albo żyje Pigmej - historyk, a jeśli już by żył to na pewno nie zajmowałby się XVII - wieczną RON, bo to by było równie groteskowe co polski historyk zajmujący się historią Pigmejów. Chodzi o to, żeby perspektywa z jakiej się ocenia była naprawdę dość odległa od każdej z stron.

Czapki z głów, jedyny obiektywny historyk. :)

Zapewniam, jest takich więcej, a ja sam do obiektywnych pewnie nie należę, ale nie dla mnie osądy względem mojej osoby.

Miało być bez żadnego „ale” tylko tak czy nie, sam zdecyduj, co znaczy pojęcie „wygrana”.

Gdzie widzisz słowo "ale"? :P

Jeśli pod pojęciem "wygrana" kryje się wyrażenie "wygnanie Szwedów", odpowiem - tak, wygrali, bo przecież Szwedzi uciekli z RON.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy Ty musisz brać wszystko od razu dosłownie?

Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedyś napisałem Ci (żeby nie było niedomówień), że największym uśmieszkiem będę oznaczał żart.

Chodzi o to, żeby perspektywa z jakiej się ocenia była naprawdę dość odległa od każdej z stron.

Odległość perspektywy nie załatwi wszystkiego, tym bardziej, że w tym przypadku dojdzie zupełnie inna mentalność i to całkowicie uniemożliwi w miarę obiektywną ocenę sytuacji, choć dla rzeczonego Pigmeja taka ona właśnie będzie, dla nas byłaby ona najprawdopodobniej cokolwiek dziwna.

odpowiem - tak, wygrali

Więc skoro osiągnęli swój cel, (co sam raczyłeś przyznać) to może wcale tak źle z ich znajomością realiów i oceną sytuacji nie było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Więc skoro osiągnęli swój cel, (co sam raczyłeś przyznać) to może wcale tak źle z ich znajomością realiów i oceną sytuacji nie było.

Tak - tylko, że co wg Ciebie słowo "cel" dla nich znaczyło? Jak mniemam wolna Litwa, ale do tego też dążył Janusz Radziwiłł, bo przecież był patriotą. Tyle, że oni dążyli do tego różnymi drogami: Radziwiłł poprzez ugodę, Sapieha poprzez walkę. Jak dla mnie Radziwiłł dobrze robił idąc na ugodę, ponieważ nasze słabości były zbyt wielkie. Wg mnie powinniśmy poczekać na to, aż król zacznie działać i weźmie Habsburgów do pomocy (bo przecież mieli w tym interes!).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Janusz Radziwiłł, zdrajca czy narodowy bohater Litwy :?:

Moim zdaniem na pewno dla Litwy narodowy bohater, w okresie potopu szwedzkiego uratował Litwę od totalnego zniszczenia. Co innego jeśli byśmy wpisali zamiast Litwy Polskę

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jak mniemam wolna Litwa

Sapiecha pozostał wierny królowi, więc chyba jednak nie wolna tylko Litwa a wolna cała Rzeczpospolita.

powinniśmy poczekać na to, aż król zacznie działać i weźmie Habsburgów do pomocy

A jakie podstawy miałby król do działania gdyby wszyscy położyli uszy po sobie i nie działali, co mógłby zrobić król całkowicie opuszczony przez swych poddanych?

Miał jednak takie szczęście, że Karol Gustaw nie okazał się takim geniuszem, za jakiego go uważano.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A jakie podstawy miałby król do działania gdyby wszyscy położyli uszy po sobie i nie działali, co mógłby zrobić król całkowicie opuszczony przez swych poddanych?

Niekoniecznie. Chłopi byli chyba zbyt głupi, aby pojąć sytuację, więc oni pewnie by walczyli i raczej nic by ich przed tym nie powstrzymało (i w sumie dobrze, bo król by wiedział, że ktoś za niego walczy), ale magnaci i szlachta powinni siedzieć cicho i potajemnie zapewniać Jana Kazimierza o swym poparciu - a takie pewnie by Jan Kazimierz otrzymał, gdy Karol Gustaw zamierzał złamać "złotą wolność".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy to się wyklucza?

Wolna Rzeczpospolita nie wyklucza wolnej Litwy, ale wolna Litwa może wykluczać wolną Rzeczpospolitą.

Chłopi ... pewnie by walczyli

Gdyby nie było szwedzkich grabieży to i chłopom byłoby wszystko jedno, kto nad nimi panuje.

Karol Gustaw zamierzał złamać "złotą wolność".

A Janusz Radziwiłł pisał w swych listach, że będą musieli pożegnać się ze swymi przywilejami i „złotą wolnością”, wygląda, więc na to, że rezygnacja z szlacheckich przywilejów była w jego planach i była też akceptowana, pewnie nie z entuzjazmem, ale jednak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Wolna Rzeczpospolita nie wyklucza wolnej Litwy, ale wolna Litwa może wykluczać wolną Rzeczpospolitą.

Sapieha był również wierny Wielkiemu Księciu Litewskiemu - odnosząc się do poprzedniej Twojej wypowiedzi.

Gdyby nie było szwedzkich grabieży to i chłopom byłoby wszystko jedno, kto nad nimi panuje.

Ale one by były. A może zakładasz, że by ich nie było?

A Janusz Radziwiłł pisał w swych listach, że będą musieli pożegnać się ze swymi przywilejami i „złotą wolnością”, wygląda, więc na to, że rezygnacja z szlacheckich przywilejów była w jego planach i była też akceptowana, pewnie nie z entuzjazmem, ale jednak.

Jeden Radziwiłł może był na to gotowy, a może to blef, ale co z resztą?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.