Polska lokalnym mocarstwem?

[Tomek91]

Nie ma co się łudzić jesteśmy biednym krajem i niemamy co sie bawic w jakies wygurowane zbrojenia.

Biedni jesteśmy . Jednak nikogo nie namawiajmy do kolejnego wyścigu zbrojeń ( przed I WŚ i Zimna Wojna ) , bo można skończyć źle . Wyobraźmy sobie reakcję naszych sąsiadów na głoszenie wielkich zbrojeń.

Skupmy się może na tym co napisał na wstępie oredaktor czyli na polityce międzynarodowej . Polskie zdanie zaczyna się liczyć w UE . Mamy śmiałość zgłosić weto w sprawie rozpoczęcia rozmów z Rosją .

Mamy również inne pomysły , które są dostrzegane , a które już napisano . Coś drgnęło i myślę , że zmierza nasz kraj do lepszej przyszłości .

[Hauer]

No nie wiem czy sama Białoruś bez wsparcia Rosji mogłaby po na "przejechać".

Żeby była jasność to po prostu wymieniłem sąsiadów, któzy maja raczej ofensywne i liczne siły zbrojne, a nie sasiadów, którzy moga nas "przejechać". To w nawiasie było wyłącznie o Rosji.

[szpek_chomik]

Przede wszystkim czasy w których o mocarstwowości decydowały siły zbrojne już minęły. Teraz nawet wojnę prowadzi się za pomocą gospodarki a nie czołgów...

[ Dodano: 2007-05-09, 22:23 ]

A jeżeli przyjąć poziom gospodarki za wskaźnik 'mocarstwowości' to Polska nie wypada w regionie tak źle. Może i wciąż nie jesteśmy krajem bogatym ale potencjał z pewnością mamy a i wzrost gospodarczy niczego sobie...

[Hauer]

wszystkim czasy w których o mocarstwowości decydowały siły zbrojne już minęły. Teraz nawet wojnę prowadzi się za pomocą gospodarki a nie czołgów...

wojne sie prowadzi tym czym sie opłaca. Czasem tez czołgami. Korea Północna (wspominana tu) ma gospodarkę słabiutka, ale państwo to wpływa mocno na polityke całego rejonu, a nawet świata.

Singapur, lokalne mocarstwo gospodarcze jest też lokalna potęga militarna, bez tego mógłby skończyć jak Kuwejt, który tez byl mocny gospodarczo, ale za slaby militarnie. Spod brutalnej okupacji (lokalnego mocarstwa) wyzwolony został dopiero przez wojne poprowadzona czołgami (przez pare innych mocarstw), a nie gospodarką.

[ciekawy]

Przede wszystkim czasy w których o mocarstwowości decydowały siły zbrojne już minęły. Teraz nawet wojnę prowadzi się za pomocą gospodarki a nie czołgów...

Niewątpliwie (vide: USA). Jakoś tak się na tym naszym światku dziwnie układa, iż kraj, ktory ma silna gospodarkę, ma także silną armię (prawidłowość jakaś, czy jak?).

pzdr.

[Anders]

Przypadek, pewnikiem, ślachetny panie, jeno przypadek

[szpek_chomik]

wojne sie prowadzi tym czym sie opłaca.

Dokładnie. A Rosji nie opłaca się toczyć z Polską wojnę za pomocą czołgów, natomiast wojnę gospodarczą jak najbardziej. A przecież mówimy o włanym podwórku, więc co nas obchodzi Korea czy Singapur

[Tomek91]

A Rosji nie opłaca się toczyć z Polską wojnę za pomocą czołgów, natomiast wojnę gospodarczą jak najbardziej.

Gazociąg Północny , odcięcie gazu w Gazociągu Jamalskim i pozostaje nam tylko zapas gazu na miesiąc .

Jakoś tak się na tym naszym światku dziwnie układa, iż kraj, ktory ma silna gospodarkę, ma także silną armię (prawidłowość jakaś, czy jak?).

A wspomniana wcześniej Japonia ??

[Ramcel]

jeżeli przyjąć poziom gospodarki za wskaźnik 'mocarstwowości' to Polska nie wypada w regionie tak źle. Może i wciąż nie jesteśmy krajem bogatym ale potencjał z pewnością mamy a i wzrost gospodarczy niczego sobie...

Może i potencjał mamy, ale niedługo nie będzie nikogo, kto miałby pracowac na ów wzrost gospodarczy...

GB Welcome to... :/

[leonidas]

Może i potencjał mamy, ale niedługo nie będzie nikogo, kto miałby pracowac na ów wzrost gospodarczy...

Niepowiedziałbym, dziekim tym wyjazdom w Polsce zaczęło sie doceniać pracowników, wzrosły pensje. A jak zabraknie robotników zawsze mozna zatrudniac tych ze wchodu.

Gazociąg Północny , odcięcie gazu w Gazociągu Jamalskim i pozostaje nam tylko zapas gazu na miesiąc .

Dokładnie, Rosja perfidnie wykozystuje swój potencjał, wielokrotnie wykorzystała to np. Ukraina.

Mamy śmiałość zgłosić weto w sprawie rozpoczęcia rozmów z Rosją .

Niewątpliwie jest duzy plus dla rządów Kaczyńskiego, jestem pewnien że poprzednia ekipa niezrobiła by czegoś takiego. Pokazaliśmy, ze mamy własne zdanie i potrafimy o nie walczyc. Postawa godna lokalnego mocarstwa

[Ramcel]

Niepowiedziałbym, dziekim tym wyjazdom w Polsce zaczęło sie doceniać pracowników, wzrosły pensje. A jak zabraknie robotników zawsze mozna zatrudniac tych ze wchodu.

Taa... Polacy będą siedzieć na Wyspach Brytyjskich, w kraju Azjaci będą pracować za marne grosze i poprawy warunków bytowych dalej nie będzie. Dalej natomiast będzie miała miejsce sytuacja, w której głupi pomywacz, który nawet gimnazjum nie skończył, zarabia w Szkocji dwa, albo nawet trzy razy więcej niż polski nauczyciel w Polsce. Co z tego, że docenia się polskiego pracownika, skoro docenia się go tylko za granicami naszego państwa?

[Anders]

A wspomniana wcześniej Japonia ??

Wspomniana Japonia nie może mieć armii na podstawie podpisanego układu pokojowego, korzysta z ochrony militarnej USA, ma też jedne z najlepszych na świecie sił szybkiego reagowania (nieduże, liczebność pewnie koło dywizji, ale jakie!).

[leonidas]

skoro docenia się go tylko za granicami naszego państwa

Niepowiedziałbym, coraz częsciej pracownik ośmiela sie powiedziec podwyzka albo wyjezdzam. Wie ze na jego miejsce nie czeka juz setka chętnych a pracodawca zmuszony jest przyjac warunki jesli chce zeby firma funkcjonowała.

zarabia w Szkocji dwa, albo nawet trzy razy więcej niż polski nauczyciel w Polsce

Rzeczywiscie jest to chora sytuacja ale moze kiedys sie to zmieni juz dzis walczą o to lekarze wkrótce przyjdzie kolej na inne zawody.

Wiem ze to nie na temat

[szpek_chomik]

Rzeczywiscie jest to chora sytuacja ale moze kiedys sie to zmieni juz dzis walczą o to lekarze wkrótce przyjdzie kolej na inne zawody.

Wcześniej jeszcze górnicy "walczyli" pod Sejmem ...

[leonidas]

Niechodziło mi o prymitywne wyrywanie płyt chodnikowych tylko o "kulturalny" strajk. Ale to juz rozmowa na inny temat.