Co zrobiłby Napoleon, gdyby udało mu się zdobyć Rosję?

[Parmenion]

Dla mnie liczy sie to ze my jedyni tam zostalismy wpuszczeni .

[darkelf]

U tutaj się muszę zgodzić :wink: Mamy powód do dumy...

[Estera]

Sukces ogromny, ale niewykorzystany. Ale to inny temat :wink: No coż... Napoleon swój sukces, napewno by wykorzystał (jeśli chodzi nie tylko o Moskwę,ale całą kampanię)

[Amilkar]

Chyba by nie zrezygnowal z dalszych podbojów i zajął by sie odwiecznym wrogiem francji -Anglia , na która juz sie próbował wybrac ale sie nie udało , ale musiałby wzmocnic flote , rozbudowac ja i zreorganizowac a ponadto najpierw próbowałby "uspokoic" Hiszpanię.

Tylko tak wielkie połacie terenu pod panowaniem trudno byloby mu utrzymac wiec zaczalby tez umacniac panowanie.

[Estera]

Oczywiście, że ruszyłby na Indie.

Zacytuje fragment, który potwierdzi moje przypuszczenia:

Waldmar Łysiak "Cesarski Poker"

"Napoleon, dokonując kolejnych przebić, starał się osłabić wiecznie groźną Rosję wystawieniem jej na sztych brytyjski, i był tego bardzo bliski- starcie floty rosyjskiej i angielskiej na Bałtyku wisiało na włosku. Celem podstawowym było dla Bonapartego odebranie Anglikom Indii. Nie zdołał dotrzeć tam poprzez Syrię, podjął więc próbę dotarcia przez ziemie rosyjskie".

[ciekawy]

Przede wszystkim - Bonaparte nie mial wystarczających sił, aby kontrolować wszystkie terytoria Rosji, i w związku z tym musiałby się rozdrabniać i skupić na wielu potyczkach partyzanckich (brak kontroli na terytorium okupowanym = powstanie ruchu oporu). Siły francuskie by topniały, a partyzanckie rosły ...

[Estera]

A jak myślicie- jak ułożyłyby się stosunki francusko-brytyjskie?

[Panna Karolina]

Gdyby udałoby się Napoleonowie zdobyć Rosję uważam, że próbowałby podbić, wspomniane już w tym temacie, Indie.

A jak myślicie- jak ułożyłyby się stosunki francusko-brytyjskie?

Trudno powiedzieć.

Napoleon próbowałby uzależnić (podbić) również Anglię albo dalej próbowałby osłabić ją poprzez blokadę kontynentalną, (chociaż co do tej opcji nie jestem pewna – blokada osłabiała również Francję). Pokój z Anglią raczej nie wchodzi w grę.

[Estera]

Nie zaprzestałby podbojów, ale nie wyszłoby to na dobre. Francja była zmęczona, żołnierze też, wszyscy mieli dosyć wojny, ale on szedłby dalej.

Myślę, że dalej próbowałby pokonać Anglię, nie bezpośrednio, ale innymi środkami, podbijając konkretne terytoria, osłabiając ją jakoś stopniowo.

Nie dałby też, Polsce niepodległości- tak mi się zdaje. A Wy co myślicie?

[Panna Karolina]

Nie dałby też, Polsce niepodległości- tak mi się zdaje.

Podbój Rosji wydaje mi się, ze nic by nie zmienił w sprawie Polski… Może byśmy dostali trochę więcej ziemi.

Pełnej suwerenności Polska nie miała i nie miałaby.

[Anders]

Napoleon to nie jakiś Macedoński wypłosz, zawarłby traktaty pokojowe - najpewniej starałby się o takowy z Anglią, ale wątpliwe, by zgodziła się od razu. Po takim sukcesie mogłaby nastąpić kilkuletnia stabilizacja.

[Avaritia]

Myślę, że gdyby Napoleon zdobył Rosję, nie byłaby ona tak wpływowym państwem podczas I i II wojny światowej. I może nie byłoby komunizmu...

Tylko domysły.

[Panna Karolina]

Myślę, że gdyby Napoleon zdobył Rosję, nie byłaby ona tak wpływowym państwem podczas I i II wojny światowej. I może nie byłoby komunizmu...

Zależy na ile Rosja byłaby w jakiś sposób podporządkowana Napoleonowi (Francji). Sądzę, że np. 20-40 lat nie wystarczyłoby by komunizm na pewno się nie narodził.

[Lizander]

Przypomnę, ze Komunizm narodzil się w Niemczech, Paryżu, Londynie - Rosja nie ma tu wiele do rzeczy.

[Panna Karolina]

Przypomnę, ze Komunizm narodzil się w Niemczech, Paryżu, Londynie

Wiem.

Rosja nie ma tu wiele do rzeczy.

Ale to w Rosji komunizm się zakorzenił.

Nie wiadomo jaki byłby stosunek Francji do Rosji. Czy coś by się tam nie zmieniło…