Piramidy

[Capricornus]

Robi się tu nieprzyjemnie, przestańcie się licytować, kto jest wredny a kto wredniejsza (albo odwrotnie).

Ech, to z właściwości budowy piramidy wynika, światłocienia, właściwości konstrukcyjnych, erozji, itd., tak to się wszystkiego można doszukać, ja tam nic nie widzę nadzwyczajnego

Pozdrawiam.

Tak się składa, że wiem, o co Indze chodzi z tą piramidą.

Przyjrzyjcie się dokładniej na zachodnią ścianę piramidy wyraźnie widać, że pociągnięta jest wysokość trójkąta tworzącego tą ścianę.

Widziałem kiedyś zdjęcie świetnie to obrazujące, połowa ściany była w cieniu a druga połowa w słońcu czegoś takiego nie da się wytłumaczyć erozją.

Szukałem takiej fotki, ale nigdzie nie znalazłem (jeszcze).

[Vissegerd]

Przyjrzyjcie się dokładniej na zachodnią ścianę piramidy wyraźnie widać, że pociągnięta jest wysokość trójkąta tworzącego tą ścianę.

Przyglądam się i absolutnie nic nadzwyczajnego nie widzę. Byłem pod piramidami, kupa kamieni i tyle (wprawdzie wielka i imponująca, ale mimo wszystko...), też nic szczególnego nie zauważyłem.

Nawet jeżeli, to wydaje mi się, że jest to wynik konstrukcji, albo erozji. Weźmy pod uwagę, że to stoi już parę tysięcy lat, grunt pracuje, wiele mogło się zdarzyć, czas robi swoje.

Pozdrawiam.

[redbaron]

Jestem laikiem w tym temacie, ale tak mi się przypomniało to arabskie powiedzenie, może jakimś cudem go nie znacie: "ludzie boją się czasu, a czas boi się piramid".

Piramidy były kiedyś okryte czymś (nie pamiętam już czym) i to zostało w przytłaczającej części skute. Może stąd powstał ten efekt?

[Inga]

Tak się składa, że wiem, o co Indze chodzi z tą piramidą.

Przyjrzyjcie się dokładniej na zachodnią ścianę piramidy wyraźnie widać, że pociągnięta jest wysokość trójkąta tworzącego tą ścianę.

Widziałem kiedyś zdjęcie świetnie to obrazujące, połowa ściany była w cieniu a druga połowa w słońcu czegoś takiego nie da się wytłumaczyć erozją.

Szukałem takiej fotki, ale nigdzie nie znalazłem (jeszcze).

Dzięki za wsparcie.

Ja też widziałam to zdjęcie i też nie mogę go znaleźć.

Jeszcze w XIV w. piramidę pokrywały wypolerowane gładko bloki z twardego wapienia. Bloki przylegały do siebie tak ściśle, że nie przenikała przez nie woda.( strasznie musieli być zdolni ci Egipcjanie).

Za dnia piramida lśniła w słońcu nieziemskim blaskiem, a cały efekt potęgowało złoto jakim był pokryty jej wierzchołek.

[Lu Tzy]

Robi się tu nieprzyjemnie, przestańcie się licytować, kto jest wredny a kto wredniejsza (albo odwrotnie).

Prosze mi sie tytulu naukowego nie czepiac

Tak się składa, że wiem, o co Indze chodzi z tą piramidą.

Przyjrzyjcie się dokładniej na zachodnią ścianę piramidy wyraźnie widać, że pociągnięta jest wysokość trójkąta tworzącego tą ścianę.

Widziałem kiedyś zdjęcie świetnie to obrazujące, połowa ściany była w cieniu a druga połowa w słońcu czegoś takiego nie da się wytłumaczyć erozją.

Szukałem takiej fotki, ale nigdzie nie znalazłem (jeszcze).

Taki tekst rozumiem i chetnym do obejrzenia owych dowodowych fotografii.

Rozumiem, ze piramida ma podstawe o ksztalcie czworogrannej gwiazdy? To znaczy - podlug fotograficznych poszlak?

Dziwi mnie, ze nie ma tego w opublikowanych badaniach. Przeciez chyba wszystkie piramidy obmacano i obmierzono dziesiatki razy.

[Inga]

To nie jest zdjęcie o którym mówiliśmy, ale też dosyć dobrze widać ten światłocień.

[Lu Tzy]

Widze, ale odzywa sie we mnie advocatus diaboli: czy to zdjecie nie jest aby spreparowane? Linia dzielaca ocieniona i oswietlona czesc sciany piramidy jest czysta i prosta. Czystsza niz jakikolwiek inny detal tego zdjecia.

[Vissegerd]

Już rozumiem o co chodzi. Na zdjęciu, które zamieściłem na poprzedniej stronie też można zauważyć deformacje. Tyle tylko, że mają nieregularny charakter, wynika to moim zdaniem ze starości. Dalej nie widzę w tym nic niezwykłego

Pozdrawiam.

[Inga]

Widze, ale odzywa sie we mnie advocatus diaboli: czy to zdjecie nie jest aby spreparowane?

Yhm. Jam to, nie chwaląc się uczyniła. :>

Na zdjęciu, które zamieściłem na poprzedniej stronie też można zauważyć deformacje. Tyle tylko, że mają nieregularny charakter, wynika to moim zdaniem ze starości. Dalej nie widzę w tym nic niezwykłego

Gdyby to wynikało ze starości, takie same "deformacje" można by było zobaczyć na innych piramidach. Tym czasem ich nie ma.

[ciekawy]

Owo "wklęśniecie", które ma najgłebszy odcinek bięgnący wzdłuż wys. trójkąta (ściany) to zwykłe złudzenie optyczne ...

[Lu Tzy]

Yhm. Jam to, nie chwaląc się uczyniła. :>

Ingo, ja nie probuje cie zjesc na sniadanie, tylko chce dojsc do sedna. Linia dzielaca cien od swiatla na scianie tej piramidy jest jedyna naprawde prosta linia na zdjeciu. Wyglada mi to na falszerstwo. Do zrobienia i w epoce przedphotoshopowej .

[Inga]

A uważaj sobie co i jak chcesz. Mi to nie przeszkadza. :]

[sargon]

No cóż, na piramidzie Cheopsa istonie widac linie podziału ścian

http://alienworld.files.wordpress.com/2008/09/pyramids.jpg

[Jarpen Zigrin]

Przepraszam, pogubiłem się w tym temacie, ja też widzę jakąś linię podziału, załóżmy, że ona jest, ale co z tego, bo nie mogę dociec? : > Wybaczcie jeśli wyjdę na ignoranta ; )

[Vissegerd]

Na jednych widać, na innych nie. A niby co to oznacza? Jak dla mnie kwestia konstrukcyjna lub efekt dziejowy i tyle, nie doszukiwałbym się jakiejś w tym symboliki. Ale to ja, mogę więc się mylić

Pozdrawiam.