Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mdro4

Czym się różni Unia Europejska od Związku Radzieckiego

Rekomendowane odpowiedzi

A nie jest przypadkiem tak , ze do tej pory więcej dostawaliśmy od UE , niż wpłacaliśmy do wspólnej kasy , kolejna różnica miedzy UE a CCCP , to to ze miliony Polaków dobrowolnie wyjeżdżają do UE , a do CCCP byli przymusowo deportowani .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czy są znaczące problemy z wyjazdem z UE?

Czy są znaczące problemy z wjazdem do UE?

Ile łagrów stworzyła UE?

Czy za dowcipy o przywódcach UE można trafić do obozu?

... ...

Nie wiem skąd się bierze wiara, że osoby znane: aktorzy, pisarze stają się specjalistami w zakresie politologii i stosunków międzynarodowych.

Jak się zapytać o stosunki w Azji amerykańskiego celebrytę czy artystę to ze swadą będzie opowiadał prze długi czas.

A warto by się go było zapytać o znaczenie mielizny Scarborough (inaczej: Karburo, Pantang, Bajo de Masinlock) - to jego elokwencja by zanikła.

Polscy: podobnie, mogą rozmawiać o wszystkim: o stosunkach z Rosją, o UE, o zmarnowanych szansach polskiej armii (: "Gawron").

A trzeba by się ich zapytać, jak to jest, że wojskowy ratownik medyczny podający środki przeciwbólowe rannemu polskiemu żołnierzowi łamie ustawę o państwowym ratownictwie medycznym, jak to jest z Tactical Combat Casualty Care czy jak to jest z praktyką CASEVAC w polskim wojsku.

Wtedy zamilkną.

Doceniam wkład wielu pisarzy w rozpoznanie i opisanie bolączek społecznych, w diagnozy socjologiczne, ale nie przesadzajmy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Najwidoczniej ci co się wypowiadają właśnie na takie tematy że UE to ZSRR to nie wiedzą czym było życie w tym kraju :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W UE można kupić gwoździe.

Ba,nawet papier do pupy i maslo ;)

A tak powaznie to procz niewatpliwej roznicy w poziomie zycia,estetyki ulic i wolnosci osobistej obywateli ,to pewnym latwym do zaobserwowania dla myslacego czlowieka zjawiskiem.UE stawia graniczne umocnienia dla milionow chcacych w niej zamieszkac.CCCP wrecz przeciwnie,otaczal drutami biedakow pragnacych raj robotniczy opuscic.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ze strachem, że ktos mnie może (zupełnie bezpodstawnie) posądzić o złośliwość chciałem zauważyć, że Unia sama z siebie (i bez bicia) przyznaje się do sowieckich inspiracji. (za cholerę nie rozumien dlaczego zapomniała o hitlerowskich?)

http://bukojer.salon24.pl/456894,komunistyczne-symbole-na-europejskim-plakacie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Mnie bawią kampanie indoktrynujące społeczeństwo - "jedz pstrąga", albo wcześniej "jak pieczarka". Najgorsze, że ktoś na pewno czesze na tym banalnym przedsięwzięciu duże pieniądze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dajacy do myslenia krotki film czym tak wlasciwie jest EU

(...)

A mnie się przypomniało, jak przemawiający na filmie V. Bukovsky jeszcze w 1990 r. stanowczo obstawał, że niemożliwym jest by nastąpiła pokojowa likwidacja totalitaryzmu w ZSRR.

tenże: "Totalitarianism in Crisis: Is There a Smooth Transition to Democracy", w: "Totalitarianism at the Crossroads" red. E.F. Paul, New Brunchwick-Londyn 1990.

Dające do myślenia...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

A mnie się przypomniało, jak przemawiający na filmie V. Bukovsky jeszcze w 1990 r. stanowczo obstawał, że niemożliwym jest by nastąpiła pokojowa likwidacja totalitaryzmu w ZSRR.

Półtora roku wcześniej sam bym tak obstawiał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A półtora roku później?

Daleko lepszym prognostykiem był Randall Collins.

W "The National Interest" z 1993 r. (nr 31) jeden z działów był zatytułowany: "Sins of the Scholars", zatem nie tylko użytkownik jancet.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Rzuciło mi się tutaj w oczy całkiem popularne zjawisko socjologiczne polegające na tym, że ludziom potrafi wyłączyć się myślenie jeśli usłyszą opinie wygłaszane przez osoby uchodzące za autorytety.

Pan Bukowski wyraził swoją opinię i tyle. Wcale nie znaczy, że musi to być odbierane jak papieskie obwieszczenie ex cathedra.

Człowiek jest sfrustrowany (sam bywam gdy mi się zdarzy nadziać na co głupsze rozporządzenia) więc spuścił ciśnienie i tyle.

Bukowski to jeszcze "pół bidy", najbardziej irytuje mnie gdy jakiś śpiewak wypowiada się na tematy o których ma takie samo pojecie jak większość przechodniów a stado baranów pada na twarz przed jego egzegezami bo człowiek jest sławny. Zdumiewa mnie, że tak duża liczba ludzi skłonna jest powtarzać sądy wyrażane przez różnych celebrytów zamiast samemu przez chwilę pomyśleć. Owszem można pomylić się w swoich sądach ale przynajmniej to będzie własny błąd a nie papugowany cudzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

A półtora roku później?

Daleko lepszym prognostykiem był Randall Collins.

W "The National Interest" z 1993 r. (nr 31) jeden z działów był zatytułowany: "Sins of the Scholars", zatem nie tylko użytkownik jancet.

Nie rozumiem. Za trudny jesteś dla posiadacza najniższego stopnia naukowego, i to w dziedzinie nauk technicznych :unsure: .

Natomiast półtora roku później, czyli na koniec 1991 roku, ZSRR już nie istniał.

ludziom potrafi wyłączyć się myślenie jeśli usłyszą opinie wygłaszane przez osoby uchodzące za autorytety

Też mnie to czasem przeraża. Pół biedy jeszcze, jeśli jest to twórca - pisarz, poeta, kompozytor, malarz, reżyser czy choćby tekściarz. Cała bieda, jeśli poucza nas o świecie artysta, którego zadaniem jest odtworzenie tego, co ktoś inny wymyślił - piosenkarz czy aktor. Już zainteresowanie życiem osobistym takich osób wydaje mi się dziwaczne, ale traktowanie ich jako autorytety w innych dziedzinach - wręcz chore.

Edytowane przez jancet

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.