Adolf Hitler, czyli najbardziej potępiana osoba w historii

[theSHC]

Witam.

Od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego Adolf Hitler jest najbardziej potępianą osobą na świecie ? Jest nienawidzona we wszystkich kręgach społeczności.

Otóż nie chodzi mi o to, że Hitler był niewinny.

Więc wszystko posegregujmy:

Adolf Hitler:

Z rozkazu 'ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej' wymordowano 6 mln. Żydów. Żydzi byli uśmiercani przez użycie Zyklonu B, następnie kremowani. Śmierć była stosunkowa mniej bolesna od śmierci z głodu. Oczywiście wielu Żydów zostało zamordowanych, że tak to ujmę, 'nieoficjalnie' przez rozstrzeliwanie, czy inne okropne sposoby uśmiercania.

Ogólnie z rąk Nazistów życie straciło ~20 mln ludzi.

Możemy także obarczyć Hitlera śmierć wszystkich ofiar II wojy światowej ~~50 mln ludzi.

Józef Stalin:

25 mln ludzi wymordowanych w męczarniach; w mrozie, w głodzie, w bólu. Bardzo wiele osób zajmujących wyższe szczeble społeczne, jak i polityczne. Ogólnie większość inteligencji ludzkiej.

Pol Pot:

Za rządów Czerwonych Khmerów zginęła 1/3 populacja kraju. W stanie pokoju.

Mao Zedong:

Ma na swoim sumieniu 70 MILIONÓW LUDZKICH ISTNIEŃ, które zginęły w ogromnych męczarniach komunistycznego reżimu.

Dlaczego o Mao Tse-Tung nic się nie mówi? Ostatnio pytając swoich znajomych, kto zasługuje na miano największego zbrodniarza historii, zawsze wymieniano Stalina i Hitlera. Pytając, kto to Mao, odpowiadali- jakiś chińczyk, nie znam.

Dlaczego tak jest?

Pozdrawiam, i zapraszam do rozmowy.

[ciekawy]

Od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego Adolf Hitler jest najbardziej potępianą osobą na świecie ?

Nie do końca. Na pewno jest jedną z najbardziej potępianych osób w historii, ale czy przez wszystkich, na całym świecie ? Np. za co ma go potępiać Wietnamczyk, czy mieszkaniec Ekwadoru ? Z kolei mieszkaniec Kambodźy zapewne nie darzy symaptią Pol Pota ....

Jest nienawidzona we wszystkich kręgach społeczności.

To też twiedzenie trochę na wyrost - co rozumiesz poprzez zdanie: "Adolf Hitler jest znienawidzony we wszystkich kręgach społecznych" ? Czy szczerze i z przekonaniem niewnawidzi go robotnik z plantacji kakao w Nigerii, komunistyczny decydent z Chin, lub makler z Wall Street ? Bo jeżeli chodzi o nacje, to jedna z pewnością bardzo go nienawidzi.

Możemy także obarczyć Hitlera śmierć wszystkich ofiar II wojy światowej ~~50 mln ludzi.

To też na wyrost - z większych to trochę ma na sumieniu Cesarstwo japońskie, ZSRS, a po części i USA.

Dlaczego o Mao Tse-Tung nic się nie mówi? Ostatnio pytając swoich znajomych, kto zasługuje na miano największego zbrodniarza historii, zawsze wymieniano Stalina i Hitlera. Pytając, kto to Mao, odpowiadali- jakiś chińczyk, nie znam.

W 2009 roku Philip Vander Elst w materiale "The link between statism and supranationalism” podał liczbę ofiar zamordowanych przez totalitarne rządy na 170 mln. Dodając, iż ponadto miliony osób zostały życiowo zrujnowane przez socjalistyczne planowanie oraz urzędników państwowych.

[theSHC]

Cóż, powiem Ci, że nawet spotkałem się z bardzo negatywną opinią o A. Hitlerze w kręgu neo-nazistów. Także nienawiść do niespełnionego malarza powoli osiąga apogeum.

Edytowane 7 Styczeń 2012 przez theSHC

[Polak123]

Witam jeżeli interesuje cie to dlaczego tak się właśnie dzieje, dlaczego takie "pionki" jak Hitler grają na planszy tak a nie inaczej to polecam zainteresować się tajnymi stowarzyszeniami. Na początek polecam książkę Philippe'a Valode'a pt." Hitler i tajne stowarzyszenia" . Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to jak ma się historia do treaźniejszości. Szukaj a znajdziesz np na youtube zobacz : Tajna broń izraela , polecam

odpowiedzią jest: wszystkim kierują tajne służby pod nadzorem osób o znacznych wpływach a co za tym idzie kasą

nie będę pisał nic o nich, gdyż zawsze ujawnianie informacji o tym źle się kończy...

pozdrawiam serdecznie

Edytowane 7 Styczeń 2012 przez Polak123

[secesjonista]

Ooo rany... istnieją obecnie trzy źródła prawdy objawionej i wszelakiej:

google

wikipedia

youtube

A co do tematu, zważyć trzeba, że takie a nie inne spostrzeganie związane jest z tym, że większość wymienionych przez ciebie zbrodniarzy swe czyny popełniło głównie na terenie własnego kraju i swych współobywatelach, Hitler w tym przypadku uczynił sobie wrogów pośród wielu narodowości.

[theSHC]

Ale cóż z tego ?

Człowiek to człowiek, bez różnicy czy jest Chińczykiem, Żydem, Polakiem, Czechem.

[secesjonista]

Wiele...

jeśli w kraju o wielkości znaczka pocztowego istniał niezwykle krwawy dyktator to jednak raczej nie stanie się on w powszechnej świadomości wielu narodów symbolem największego zbrodniarza.

Jeśli jakiś zbrodniarz swą działalnością sprawił, że choćby tylko pewien procent różnych narodów ucierpiał odeń to raczej jest pewnym, że jego "sława" będzie znacznie większa.

Dodatkowo Hitler wywołał wojnę, która zaangażowała tak wiele krajów, że nie uniknął on swego poczesnego miejsca w podręcznikach historii, a co za tym idzie i swej "czarnej" popularności.

Co tu tłumaczyć rzeczy oczywiste?

[theSHC]

Cóż, w takim razie co z Aleksanderm Wielkim ? Czyngis-Chanem ? Juliuszem Cezarem ? Napoleonem Bonaparte ?

Oni także ignerowali w życie obywateli spoza swojego kraju. Nawet jeszcze brutalniej traktowali ludność terenów podbitych.

Także rzecz oczywista, oczywistą nie jest.

Edytowane 8 Styczeń 2012 przez theSHC

[secesjonista]

Oczywistą jest dalej...

Rozejrzyj się wokół i znajdź osoby bądź ich najbliższych krewnych, których bezpośrednio dotknęły działania Aleksandra Wielkiego.

http://coranix.org/killers.htm

Edytowane 8 Styczeń 2012 przez secesjonista

[amon]

Z różnicą między postrzeganiem zbrodii Hitlera a Mao jest tak jak z garderobą:

"Bliższa ciału koszula."

Inaczej Hitlera postrzega Europejczyk, a inaczej Azjata.

Edytowane 8 Styczeń 2012 przez amon

[Tomasz N]

Secesjonista napisał:

Rozejrzyj się wokół i znajdź osoby bądź ich najbliższych krewnych, których bezpośrednio dotknęły działania Aleksandra Wielkiego.

coś by się znalazło:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=macedonia%20nazwa&source=web&cd=3&sqi=2&ved=0CDEQFjAC&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FKonflikt_grecko-macedo%25C5%2584ski&ei=-eMJT7eADYuVswbE5_iBDw&usg=AFQjCNHncdtpWIVW07uFkMggDVLCYqXW6g

[secesjonista]

Jedną z najczęściej czytanych pozycji przez Hitlera był: "Berlin" Maksa Osborna... nie trzeba dodawać, że autor był Żydem i jego książki zostały wreszcie zakazane.

A w biblioteczce Hitlera przetrwała do wiosny 1945 r. kiedy to wraz z innymi woluminami trafiła do kopalni soli w Berchtesgaden.

A Nostradamusa przeczytał raptem do 42 strony... może to i dobrze?

Edytowane 15 Lipiec 2012 przez secesjonista

[Andreas]

Józef Stalin:

25 mln ludzi wymordowanych w męczarniach; w mrozie, w głodzie, w bólu. Bardzo wiele osób zajmujących wyższe szczeble społeczne, jak i polityczne. Ogólnie większość inteligencji ludzkiej.

Szacuje się je na ok. 60 milionów. Zresztą, Stalin również jest bezpośrednio odpowiedzialny za wywołanie II WŚ. A kto w Polsce przejmuje się Tse-Tungiem? Chińczyków podczas II WŚ zginęło 10 milionów - mało kto o tym wie. Bo kraj ten znajduje się tysiące kilometrów od Polski, a tam pewnie jest podobna świadomość nt. Stalina. Zwłaszcza, że temat ten jest lekceważony w szkołach, a w Polsce niewiele osób wie o piekle na Dalekim Wschodzie przed, w czasie i po II Wojnie Światowej.

[ArekII]

Tak jak wyżej.

To że dużo jest gadane o Stalinie i Hitlerze jest spowodowane tym że ich działania dotknęły nasz naród i naszych rodaków. A takie zbrodnie jak Mao czy Japonii nie dotknęły nas bezpośrednio i o nich się nie mówi. Myślisz że w takiej Japonii czy Chinach mówi się tak dużo o Hitlerze jak w Europie?

Tak jak ktoś wyżej pisał. Mało kto wie jak była brutalna II wojna światowa w Azji. Po prostu o tym się nie mówi i ludzie o tym nie wiedzą i jedynie jak ktoś się tym interesuje to się w to zagłębi.

Jak Japończycy brutalnie traktowali jeńców? Co z nimi robili? jakich zbrodni dokonali.. Podobnie jak Stalin. Poznałem opinie że Stalin był jaki był ale wyzwolił Polskę i to byli przyjaciele.. wiedza oparta o Czterej Pancerni zapewne. Z wypowiedzi autora tematu wnioskuję iż zbrodnie wojenne Hitlera były bardziej "humanitarne" jak Stalina czy innych dyktatorów. Może było to spowodowane tym że III rzesza chciała jak najszybciej wytępić Żydów a takie głodowanie zajęło by kupę czas ale liczy się sam fakt.

Nie wiem jak lekcje historii w szkołach Azjatyckich odnoszą się do Hitlera ale pewnie większą uwagę przykładają tamtejszym zbrodniarzom tak jak u nas w Polsce. W gimnazjum nie było mowy nawet o zbrodniach japońskich.

[lancaster]

Nie wiem jak lekcje historii w szkołach Azjatyckich odnoszą się do Hitlera ale pewnie większą uwagę przykładają tamtejszym zbrodniarzom tak jak u nas w Polsce. W gimnazjum nie było mowy nawet o zbrodniach japońskich.

Nie wiem jak wszyscy Azjaci odnoszą się do Hitlera , a co do zbrodni japońskich , widzę prawdziwą ofensywę medialną , w ciągu kilku tygodni obejrzałem dwie znakomite współczesne produkcje chińskie poświęcone masakrze w Nankinie , w jednej z nich wyraźnie skierowanej do widza zachodniego The Flowers of War ( 2011 )występował znany hollywoodzki aktor Christian Bale (Batman,Terminator Salvation,ect), tymczasem polska kinematografia od chwili odzyskania niepodległości w 1989 nie potrafiła nakręcić , nawet jednego filmu poświęconego Powstaniu Warszawskiemu 44 - hańba .