Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
fodele

Nowinki z wykopalisk

Rekomendowane odpowiedzi

fodele   

Nekropolia Eleftherny, znaczącego kreteńskiego miasta z okresu geometrycznego i archaicznego, wciąż nie przestaje zaskakiwać archeologów. Nie tak dawno ogromną radość wzbudziło odkopanie grobu rodzinnego z VIII-VII w.p.n.e., należącego do starszego mężczyzny w wieku około 70 lat i trzech kobiet (najstarsza z nich miała około 35 lat, najmłodsza zmarła w wieku 18-20 lat). Osoby te było członkami tej samej bardzo zamożnej rodziny, zmarły w różnych okresach i pochowane zostały w wielkim wspólnym pitosie. Towarzyszyły im niezwykle cenne przedmioty osobiste pochowane wraz z nimi w formie darów grobowych. Mężczyzna zaopatrzony został w pełny rynsztunek przysługujący wojownikowi czasów homeryckich. Jeszcze kosztowniejsze przedmioty towarzyszyły pochowanym w pitosie kobietom: złota biżuteria, szklane i fajansowe pojemniki na wonności, buteleczki, biżuteria koraliki, skarabeusze...

Najbogaciej zaopatrzona została w pośmiertną drogę najmłodsza z kobiet. Niezamężna dziewczyna przyodziana została w wyjątkowo zdobne w złote naszywki (ponad 3 tys.!). szaty panny młodej To właśnie przy „oblubienicy Hadesa” odkryto ostatnie znalezisko, które zaparło archeologom dech w piersi. W grudce błota znaleziono naturalnej wielkości złote oko z charakterystyczną egipską niebieską otoczką. Do tej pory na Krecie (konkretnie w Knossos) odkryto tylko jeden podobny egzemplarz, ale dużo mniejszy i skromniej wykonany.

Odpowiedzialny za wykopaliska w Eleftherna prof. Nikos Stampolidis twierdzi, iż nie ma żadnych wątpliwości, że oko-wisiorek pochodzi z Egiptu. Sposób noszenia, w formie zawieszki, ma jego zdaniem świadczyć o mocnym zadomowieniu się egipskich wierzeń i religii w społeczeństwie Eleftherny przełomu VIII-VII w.p.n.e.

Z kraju faraonów pochodzi też inny przedmiot: duży paciorek z kryształu górskiego z wyrytym nań statkiem o kawdratowych żaglach, dokładnie takim jak te, które pływały w tym okresie po Nilu.

okooc.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Być może największa świątynia kreteńska okresu starożytnego odkryta została w wyniku ostatnich archeologicznych badań powierzchniowych w okolicach Gournes (na wschód od Heraklionu w kierunku Hersonissos). Świątynia poświęcona bogini Artemidzie wybudowana została na szczycie wzgórza Kefala i miała rozmiary 52 m X 19,60 m. Wejście znajdowało się od strony południowej, jedynej pozwalającej na stosunkowo łatwe podejście na szczyt. Świątynia była tak wielka, że bezsprzecznie musiała być widoczna z dużej odległości zarówno z morza jak i z lądu. Zachowały się fundamenty jej ściany zachodniej.

O znaczeniu świątyni świadczą rozmiary ( z naciskiem na długość) i obecność bardzo solidnego ogrodzenia z półobrobionych bloków kamiennych, jak również usytuowanie pozwalające na podziwianie jej z daleka. Pauzaniasz wspomina o dwóch świątyniach na Krecie, w tym jednej poświęconej właśnie bliźniaczej siostrze Apollona, nie podaje niestety jej położenia geograficznego. Również Strabon pisze o świątyni Artemidy, bogini, która zawsze cieszyła się szczególną czcią w Hersonissos, gdzie znajdował się bardzo znany poświęcony jej ksoanon. Innym dowodem na istnienie na Krecie przybytku bogini łowów i patronki szczęśliwych narodzin jest pochodzący z początków II w.p.n.e. epigraf odkryty niedaleko Knossos.

Okolica Gournes bogata jest w starożytne zabytki. W pobliskim Amnissos, bezpośrednio nad morzem, znajdują się ruiny świątyni ojca Artemidy - Zeusa Thenata. Apollonios z Rodos twierdził, że to właśnie w tej miejscowości Artemida uwielbiała odpoczywać kapiąc się w pobliskiej rzeczce wraz z dwudziestoma amnisyjskimi nimfami (o czym wspomina również Kallimach). Trochę powyżej zwiedzać można przepiękną jaskinię Ejlajtyi - opiekunki porodów.

Zburzenie świątyni Artemidy nastąpiło w okolicach II w.p.n.e., najprawdopodobniej padła ona ofiarą przepychanek politycznych na wyspie. Być może zniszczeniu świątyni winni są Knosyjczycy, którzy w ten niecny sposób weszli w posiadanie wspomnianej kamiennej tablicy.

[P.S. Post jeden po drugim... ale na różne tematy. To chyba wolno, prawda? :unsure: ]

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wolno, wolno! Albinos się wypowiedział w tym względzie, czyli "Roma locuta causa finita".

Nic Ci nie odpisze bo nie mam zielonego pojęcia na temat nowinek z wykopalisk, natomiast czytam z ciekawością więc mam nadzieję, że brak odzewu nie zniechęci do dalszego pisania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

W Mikri Doksipara w prefekturze Evros (północno-wschodnia Grecja) w 2002 r. rozpoczęły się badania archeologiczne, w wyniku których odkryto kopiec grobowy zawierający cztery pochówki ciałopalne, pięć wozów i dwa pochówki koni. Zidentyfikowano też kwadratowe ołtarze pogrzebowe zbudowane z cegły, prochy i kości zwierząt ofiarnych, fragmenty ceramiki, przepięknie zdobione naczynia z brązu, bursztynową biżuterię, monety z brązu, przedmioty służące do pielęgnacji ciała i szklane buteleczki na pachnidła.

Pochówki datuje się na początek II wieku naszej ery, czyli na czasy Trajana i Hadriana.

Największe wrażenie zrobiło na archeologach pięć czterokołowych wozów, które złożone zostały wraz ze zwierzętami pociągowymi w płytkich dołach i na szczęście zachowały wiele oryginalnych elementów konstrukcji. Jest to unikalne odkrycie na terenie Grecji i uznano, że jako takie wymaga odpowiedniej ochrony i promocji. Toteż zdecydowano, że kopiec zostanie osłonięty i zadaszony. Wszystko to ma sprawić, że Doksipara udostępnione zostanie dla ruchu turystycznego stanowiąc kolejną atrakcję Tracji.

Oficjalna strona wykopalisk wraz z wieloma super fotografiami:

http://www.mikridoxipara-zoni.gr/mainMenu_english.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Kolejny post agitująco-zachęcający miłych Forumowiczów do odwiedzenia Krety ;)

W tym roku, niestety już bez wielkiego greckiego archeologa Gianniasa Sakellarakisa, kontynuowano bardzo obiecujące wykopaliska archeologiczne w kreteńskim Zominthos.

Badana tu osada minojska położona jest u stóp góry Psiloritis, na wysokości 1187 metrów n.p.m.

Miejsce to zamieszkałe było przez stosunkowo długi okres tj. od 1800 r.p.n.e. aż do czasów osmańskich. Szczytowy okres Zominthos przeżywało między 1700 a 1600 r.p.n.e. Odsłonięto tu wspaniały kompleks osady minojskiej, której ściany zachowały się aż do wysokości trzech metrów.

Zominthos położone było w lesie. Potwierdzają to badania paleobotaniczne, które udowodniły ponadto, że miejsce to bogate było w pszenicę, jęczmień, owies, oliwki, itp., a także zioła endemiczne np. diktamos. Rosło tu też dużo drzew, których wycinka wspomagała budowę floty minojskiej. Zominthos nie cierpiało z powodu braku wody pitnej, wręcz przeciwnie – spływało jej tu bardzo dużo z okolicznych źródeł.

Ponadto badania wykazały, że żyły tu wszystkie duże zwierzęta: owce, kozy, bydło, jelenie oraz wiele innych pomniejszych zwierząt. Jednym słowem było to ogromne centrum rolnicze i produkcyjne. Należy bowiem podkreślić znaczenie rzemieślnicze Zominthos. Istniał tu warsztat garncarski, prawdopodobnie warsztat obróbki metali i kryształu górskiego, z którego pozostało wiele odłamków. Kryształ górski jest materiałem ogólnie dostępnym na Psiloritis więc nie sprowadzano go z daleka.

Główny budynek, którego odsłonięta dotychczas powierzchnia wynosi 1350 m2, posiadał co najmniej trzy piętra i 50 pokoi. Jak twierdzą archeolodzy - jego rzeczywiste wymiary muszą być znacznie większe. Góra głównego budynku przeszła poważną katastrofę. Była jednak zamieszkana we wszystkich okresach: minojskiej, archaicznej, geometrycznej, klasycznej, hellenistycznej, rzymskiej, bizantyjskiej i czasach panowania tureckiego. Kompleks ten składa się z kilku apartamentów położonych wokół centralnego dziedzińca. Na północno-wschodnim narożniku znajduje się basen lustralny, ważnym element życia Minojczyków. W tym roku odkryto trzy kolejne pokoje o ścianach zdobionych freskami. Freski nie zostały jeszcze oczyszczone, nie można więc stwierdzić co przedstawiają. Zachowały się natomiast wyraźnie kolory takie jak niebieski, biały, czerwony i czarny.

Oprócz licznej ceramiki, znaleziono narzędzia i broń z brązu, biżuterię z brązu i kości, a także koraliki z kamieni półszlachetnych. Ponadto sporo naczyń rytualnych, takich jak rytony (jeden w kształcie świnki, a inne stożkowe), co wskazuje na religijny charakter budynku.

Znaleziono też dwie imponujące pieczęcie z okresu minojskiego o bardzo wysokiej jakości artystycznej, która świadczy o tym, iż osoby przebywające w budynku głównym z pewnością zajmowały ważne stanowiska w społeczeństwie minojskim.

Liczba monet rzymskich, kaganków i ceramiki odkrytej w budynku prowadzi do wniosku, że po I w.p.n.e. był on prawdopodobnie rodzajem zajazdu, w którym zatrzymywali się pielgrzymi zmierzający do świętej jaskini w Ideon Andron.

Naukowcy mają nadzieję na intensyfikację badań, które sprawią, że w ciągu 2-3 lat Zominthos będzie dostępne dla zwiedzających.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Na greckiej wysepce Astypalea odkryto wyjątkowe znalezisko: 2760 wyłącznie dziecięcych pochówków. Maluchy pochowano w naczyniach ceramicznych, tzw. pot burial. Nekropolia dziecięca znajdowała się na terenie dzisiejszej (i jednocześnie starożytnej) stolicy wysepki – Chory. Cmentarzysko było w ciągłym użyciu od czasów geometrycznych aż po okres rzymski. Świadczy o tym zniszczenie najgłębszych pokładów poprzez umieszczanie późniejszych pochówków warstwowo w tym samym miejscu.

Badania materiału szkieletowego, wykonane przez Instytut Antropologii Uniwersytetu w Londynie, przyniosły bardzo ciekawe rezultaty. Okazuje się, iż największy odsetek dzieci (około 77%) zmarło w okresie pomiędzy 37 a 42 tygodniem, czyli w momencie narodzin lub wkrótce potem. Aż 9% stanowiły embriony lub wcześniaki. Natomiast 14% to niemowlęta, które żyły zaledwie około 6 miesięcy. Znaleziono też 5 szkieletów dzieci, które przeżyły od jednego roku do trzech lat.

Duża liczba pochówków, długi okres korzystania z cmentarzyska oraz jego oddzielne od właściwej nekropolii położenie, prowadzi naukowców do wniosku, że mamy do czynienia z typowo dziecięcym cmentarzem lub świątynią cmentarną poświęconą Artemidzie lub Ejlajtyi. Na terenie Chory znaleziono bowiem dwie płyty z inskrypcjami dotyczącymi obydwu patronek porodów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia, jak często zdarzają się znaleziska embrionów i jakie warunki muszą być spełnione by wreszcie: tak "miękka tkanka" mógł tak długo przetrwać?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Rzekomo te embriony i wcześniaki straciły życie między 24 a 37 tygodniem rozwoju. Tylko czy to coś zmienia w temacie "tkanki miekkiej" <_< Może jakiś archeolog się wypowie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Trochę nie na temat, ale się podpytam...

Fodele, jedna sprawa mnie mocno kiedyś zaciekawiła, ale tak na dobrą sprawę na zaciekawieniu się skończyło- może teraz pomożesz wiedzę zdobyć.

Do rzeczy... W Tirynsie odkryto grób wojownika datowany na schyłkowy okres kultury mykeńskiej. Dla mnie, i pewno nie tylko, interesujące niezwykle jest jego uzbrojenie- po części z mykeńskich (bodajże włócznia), a po części z europejskich (hełm z brązu czy miecz typu Naue II) "klimatów". Ale nawet nie wiem, kto i kiedy do tego się dokopał- wiem tylko tyle, co napisałam.

Niezmiernie wdzięczna byłabym za info. (teorie) wszelkie w tej materii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Trochę nie na temat, ale się podpytam...

Fodele, jedna sprawa mnie mocno kiedyś zaciekawiła, ale tak na dobrą sprawę na zaciekawieniu się skończyło- może teraz pomożesz wiedzę zdobyć.

Do rzeczy... W Tirynsie odkryto grób wojownika datowany na schyłkowy okres kultury mykeńskiej. Dla mnie, i pewno nie tylko, interesujące niezwykle jest jego uzbrojenie- po części z mykeńskich (bodajże włócznia), a po części z europejskich (hełm z brązu czy miecz typu Naue II) "klimatów". Ale nawet nie wiem, kto i kiedy do tego się dokopał- wiem tylko tyle, co napisałam.

Niezmiernie wdzięczna byłabym za info. (teorie) wszelkie w tej materii.

Znawcy pieją z zachwytu nad tym znaleziskiem:

Ale datowanie jest o wiele wcześniejsze, niż to przytaczane przez Ciebie. Ponadto wspominasz puello o mieczu typu Naue, sądzę więc, że chodzi raczej o militaria znalezione w tzw. grobie XXVIII w Tyrynsie.

Czyli:

http://www.flickr.com/photos/dandiffendale/sets/72157623612885804/detail/

Nie znalazłam informacji o tym kto i kiedy... W każdym razie po Schliemannie wykopaliska w Tyrynsie przejął Dorpfeld i Karo (1905). W roku 1926/27 miejscem tym zajmowali się Karo, Kunze i Muller. Najbardziej owocne były lata badań prowadzonych przez Greka N. Verdelisa. Od 1968 Tyrynsem zajmuje się Niemiecki Instytut Archeologiczny.

P.S. Doczytałam, że było to odkrycie wspomnianego Verdelisa, rok 1963.

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Fodele, dawno jakąś wzmiankę o tym czytałam, ale w głowie zaległo mi się przekonanie, ze to była końcówka mykeńskiej i że to miało być przy jednym wojowniku, bo jakaś z tego roić mi się zaczęły myśli na temat upadek tejże kultury, a raczej jej sprawców potencjalnych. ; )

Ale datowanie jest o wiele wcześniejsze, niż to przytaczane przez Ciebie. Ponadto wspominasz puello o mieczu typu Naue, sądzę więc, że chodzi raczej o militaria znalezione w tzw. grobie XXVIII w Tyrynsie."

O to mi fodele szło-sugeruję się wyposażeniem . Chyba ten hełm jest dekorowany w solarnym stylu? Jeszcze jakieś umbo widzę.

Dzięki bardzo-już teraz wiem, czego mam szukać, bo nawet nie wiedziałam, pod co to podpiąć. :)

No, a teraz napisz, nad czym tak się znawcy zachwycają-co to jest?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

No, a teraz napisz, nad czym tak się znawcy zachwycają-co to jest?

Żeby czegoś bzdurnego nie napisać i nie męczyć się nad właściwym słownictwem, bo - jak wspominałam - wszystko co z militariami związane nie jest moją mocną stroną, podsyłam stronkę:

http://en.wikipedia.org/wiki/Dendra_panoply

Tak sama z siebie pamiętam tylko, iż to jedyna zbroja z tego okresu zachowana w nienaruszonym stanie, że waży z 15 kg, a obok gabloty jest monitor, na którym wyświetla się sposób zakładania tegoż ustrojstwa. Co widać poniżej:

http://www.ethnos.gr/article.asp?catid=22784&subid=2&pubid=54728950

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Podczas wykopalisk na cmentarzysku w Aksioupolis (Peonia) odkryto niezwykłe artefakty. Aż pięć gospodyń starożytnych zaopatrzonych zostało na pośmiertną drogę w wielkie garnki ceramiczne. Ich niezwykłość polega na tym, że są to naczynie będące prekursorem współczesnych szybkowarów!

Tylko jedno naczynie, pochodzące sprzed 2700 lat, zachowało się w na tyle dobrym stanie, że na jego podstawie można przywrócić dokładny obraz oryginału. Budowa szybkowaru jest imponująca: wysokość sięga 0,38 m, waga 14 kg (łącznie z brakującymi częściami ok. 15 kg), a jego pojemność to aż 20 litrów. Wnętrze stanowi naczynie o kształcie pitosa o okrągłym płaskim dnie. U góry garnek ma doklejony zewnętrzny „płaszcz” z dwoma rzędami otworów (4 na górze i 2 na dole), co umożliwiało cyrkulację powietrza podtrzymującą ogień. Dwa uchwyty łączą naczynie wewnętrzne i jego część zewnętrzną, pozwalając jednocześnie na umieszczenie całości na ognisku. „Szybkowar” z Aksioupolis uzupełnia nasze wyobrażenie o ówczesnej wiedzy rzemieślniczej i nawykach żywieniowych społeczeństwa.

szybkowar.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Wybacz, ale ja tak na to patrzę i czy to naczynie zewnętrzne naprawdę jest u góry, a nie na dole ?

Poza tym szybkowar jest urządzeniem nadciśnieniowym, trudnym do zrealizowania w ceramice.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.