Co dało obywatelom obalenie komunizmu?

[Lu Tzy]

DOS-y w żaden sposób nie zajmują się bezdomnymi, skąd taka myśl kolego Lu Tzy?

Touche. Racja.

Ale. W tym jednym mi znanym znajduje sie spora grupa ludzi z bezdomnosci wyciagnietych. No i stad moj blad. Problem bezdomnosci ludzi z zaburzeniami umyslowymi tylko sie styka z problemem bezdomnosci ludzi bez takowych. Styka sie i pokrywa w znacznej mierze.

[marek2828]

Co dało obywatelom obalenie "komunizmu"?

Ano wiele dało. Strach przed jutrem, kult pracy, umęczenie pracą, przymus roznbienia tzw. kariery. Rosnące rozwarstwienie społeczne. Brak rzeczywistych perspektyw. Przyniosło system oparty wyłącznie na znajomościach, kolesiostwie, kumoterstwie. Przyniosło nieznane przedtem bezrobocie i bezdomność. Przyniosło wszechwładzę państwa stojącego na straży kapitału (wystarczy uświadomić sobie, ile mieliśmy przedtem formacji policyjnych, a ile teraz). Jednym słowem przyniosło nam dyktaturę kapitału i burżuazyjnych antywartości.

Ale wbrew temu, co twierdzą neoliberalni troglodyci, historia się jeszcze nie skończyła. Ona tak naprawdę dopiero się zaczyna....

Edytowane 3 Październik 2010 przez marek2828

[Smardz]

Co dało obywatelom obalenie "komunizmu"?

Ano wiele dało. Strach przed jutrem, kult pracy, umęczenie pracą, przymus roznbienia tzw. kariery. Rosnące rozwarstwienie społeczne. Brak rzeczywistych perspektyw. Przyniosło system oparty wyłącznie na znajomościach, kolesiostwie, kumoterstwie. Przyniosło nieznane przedtem bezrobocie i bezdomność. Przyniosło wszechwładzę państwa stojącego na straży kapitału (wystarczy uświadomić sobie, ile mieliśmy przedtem formacji policyjnych, a ile teraz). Jednym słowem przyniosło nam dyktaturę kapitału i burżuazyjnych antywartości.

Ale wbrew temu, co twierdzą neoliberalni troglodyci, historia się jeszcze nie skończyła. Ona tak naprawdę dopiero się zaczyna....

Jak ktos kiedyś powiedział - Dzieci powinny się o historii wypowiadać tylko na lekcjach

Ja mam internet, komputer, mogę kupić owoc granatu w hipermarkecie w przecenie, bo leży tam tak długo aż nikt go nie kupi. Nie narzekam.

[marek2828]

"Ja mam internet, komputer, mogę kupić owoc granatu w hipermarkecie w przecenie, bo leży tam tak długo aż nikt go nie kupi. Dzieci powinny się o historii wypowiadać tylko na lekcjach."

No właśnie...

[secesjonista]

Co dało obywatelom obalenie "komunizmu"?

Ano wiele dało. Strach przed jutrem, kult pracy, umęczenie pracą, przymus roznbienia tzw. kariery. Rosnące rozwarstwienie społeczne. Brak rzeczywistych perspektyw. Przyniosło system oparty wyłącznie na znajomościach, kolesiostwie, kumoterstwie. Przyniosło nieznane przedtem bezrobocie i bezdomność. Przyniosło wszechwładzę państwa stojącego na straży kapitału (wystarczy uświadomić sobie, ile mieliśmy przedtem formacji policyjnych, a ile teraz). Jednym słowem przyniosło nam dyktaturę kapitału i burżuazyjnych antywartości.

Ale wbrew temu, co twierdzą neoliberalni troglodyci, historia się jeszcze nie skończyła. Ona tak naprawdę dopiero się zaczyna....

Strach przed jutrem - lepszy od strachu kto dziś puka do drzwi

kult pracy - lepszy od kultu jednostki

przymus robienia tzw. kariery - lepszy od od przymusu pracy

Rosnące rozwarstwienie społeczne - lepsze od sklepów za firankami i nomenklatury

Brak rzeczywistych perspektyw - brak perspektyw co do reformy ustroju niereformowalnego

Przyniosło system oparty wyłącznie na znajomościach, kolesiostwie, kumoterstwie - lepsze od awansu po linii partyjnej

Przyniosło nieznane przedtem bezrobocie i bezdomność - lepsze od nieznanej wcześniej swobody wypowiedzi i wolności osobistej

Przyniosło wszechwładzę państwa stojącego na straży kapitału - lepsze to niż wszechwładza UB

Jednym słowem przyniosło nam dyktaturę kapitału i burżuazyjnych antywartości... w środowisku "Krytyki Politycznej" też?

ad Smardz:

Jak ktos kiedyś powiedział - Dzieci powinny się o historii wypowiadać tylko na lekcjach

Zupełnie nie masz racji.

Dzieci powinny uczyć się historii, a rodzice powinni częściej kontrolować co ich pociechy wypisują na różnorakich forach.

[gregski]

Szmonces będzie.

Rozmawia dwóch Żydów o zięciu jednego z nich.

"Nie umie pić i nie umie grać w karty" - pada zarzut

"To chyba dobrze?"

"Nie, bo on mimo to pije i gra w karty"

I tak to jest z kolegą Markiem. Nie wie o czym pisze, ale pisze...

[Smardz]

Nie widze sensu polemizowania

Co autor miał na myśli na przykład tutaj:

Brak rzeczywistych perspektyw. Przyniosło system oparty wyłącznie na znajomościach, kolesiostwie, kumoterstwie.

Skoro to jest właśnie charakterystyka ustroju socjalistycznego.

[Jasny Rycerz]

Efekty : pełne półki i puste portfele, dostępne paszporty, niepewność jutra ale tez możność otworzenia jakiegoś biznesu co zresztą wiąże sie z tą niepewnością. Przyniosło czasy bardziej kolorowe, ale z fałszywym poczuciem wolności i z nowego typu zagrożeniami. Przyniosło tez rozprzężenie moralne u szerszej grupy ludzi niż w dawnym reżimie

Edytowane 4 Październik 2010 przez Jasny Rycerz

[gregski]

pełne półki i puste portfele

Półki są rzeczywiście pełne a portfel to już sobie sam napełnij. Nikt Ci nie broni. Sądząc na przykład po ilości samochodów na drogach, czy różnorakiego sprzętu w domach stan naszych portfeli ma się całkiem nieźle.

niepewność jutra ale tez możność otworzenia jakiegoś biznesu co zresztą wiąże się z tą niepewnością.

Zgoda ale człowiek nigdy nie był pewny jutra (a jak miał takie poczucie to był szczęśliwym idiotą)

Przyniosło czasy bardziej kolorowe, ale z fałszywym poczuciem wolności i z nowego typu zagrożeniami

Czasy są rzeczywiście bardziej kolorowe a poczucie wolności jak najbardziej realne. W każdym razie znacznie bardziej realne niż te 20 lat temu. Zagrożenia zaś zawsze były są i będą. Zgadzam się jednak z tym, że się zmieniają.

Przyniosło tez rozprzężenie moralne u szerszej grupy ludzi niż w dawnym reżimie

Trudno powiedzieć czy masz rację czy nie. Na pewno wiele się zmieniło. Na przykład ukrócone zostało powszechne w PRL-u złodziejstwo w miejscach pracy (wtedy nazywało się to "organizowanie")

[Jasny Rycerz]

@Gregski czyżbyś kierował się maniera potępiania w czambuł odmiennego spojrzenia ? Ciesze się jednakowoż że udało ci się mimo tego w mojej wypowiedzi odnaleźć jakieś jasne strony.

a poczucie wolności jak najbardziej realne.

Szczególnie odczuwalne jest ono gdy stanie się na skrzyżowaniu pod bacznym okiem kamery tzw. "Miasta monitorowanego"

Dodam jeszcze że zakładając identyczna firmę zamiast w Polsce to w Norwegi czy Szwecji otwierają przed tym samym przedsiębiorcom inne perspektywy. dalej sie rozpisywać nie będę bo temat mało ciekawy i dodatkowo pełny oczywistości. Odrobina dobrej woli i myślenia a wszystko jest wiadomym. Polska w porównaniu ze wspomnianymi krajami skandynawskimi rajem nie jest i o zgrozo nic nie zapowiada tego żeby miała sie do nich zbliżyć.

NOTA BENE

Moja siostra, studentka 6 roku medycyny , intensywnie uczy sie szwedzkiego i szuka tam szpitala na staż bo rozeznaje się co zaserwuje jej życie jeśli zostanie w Polsce.

Edytowane 4 Październik 2010 przez Jasny Rycerz

[Smardz]

Dodam jeszce że zakładając identyczna firmę zamiast w Polsce to w Norwegi czy Szwecji otwierają przed tym samym przedsiębiorcom inne perspektywy. dalej sie rozpisywać nie będę bo temat mało ciekawy i dodatkowo pełny oczywistości.

Biorąc pod uwagę temat tego wątku, wnosisz, że bez przemian ustrojowych, mielibyśmy jak w Szwecji czy Norwegii?

[gregski]

@Gregski czyżbyś kierował się maniera potępiania w czambuł odmiennego spojrzenia ?

To nie maniera tylko rozrywka.

Szczególnie odczuwalne jest ono gdy stanie się na skrzyżowaniu pod bacznym okiem kamery tzw. "Miasta monitorowanego"

oraz

Polska w porównaniu ze wspomnianymi krajami skandynawskimi rajem nie jest i o zgrozo nic nie zapowiada tego żeby miała sie do nich zbliżyć.

To masz szczęście. Jeżeli przeszkadza Ci monitoring w miastach, (co za zgroza, nawet człowiek spokojnie połamać ławki w parku nie może) to życie w Szwecji byłoby dla Ciebie istnym koszmarem. Tam państwo wtrąca się w najintymniejsze aspekty życia.

(Nie tak dawno wyczytałem w jak najbardziej prawomyślnej GW jak to prokurator ściga pewnego gościa za pobicie jego partnerki. Na nic zdają się wyjaśnienia obojga, że wykręcili numerek sado-maso. Kobitka zaklina się, że uwielbia dostawać batem po tyłku, ale to nie przeszkadza, urzędnikowi państwowemu wiedzieć lepiej.

Zaiste jest to kraj ociekający wolnością!)

[Jasny Rycerz]

@ Gregski jakże wygodne było dla ciebie połączenie 2 argumentów z 2 różnych od siebie półek aby tylko zdeprecjonować mój punkt widzenia, gratuluje cynizmu !

[gregski]

Gregski jakże wygodne było dla ciebie połączenie 2 argumentów z 2 różnych od siebie półek

Ty też jesteś w tym niezły, Twoje argumenty są również "od Sasa do Lasa" (a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że bardziej niż moje).

gratuluje cynizmu !

Serdeczne dzięki, to miłe uczucie być docenionym.

(Już raz niejaki Robin Hood pochwalił mnie za to. Jesteś może jego krewnym?)

Dla przypomnienia temat to:

"Co dało obywatelom obalenie komunizmu?"

Tak więc wypadałoby porównywać obecną sytuację w Polsce do tej z przed 1989 roku.

Jeżeli porównasz obecną wolność gospodarczą w Polsce do tej w Singapurze to może okazać się, że wygląda to tragicznie, natomiast tytuł tematu sugeruje aby porównywać z PRL-em.

A wtedy ocena jest już całkiem inna.

Edytowane 4 Październik 2010 przez gregski

[Jasny Rycerz]

Nie pisz mi proszę o Singapurze bo to obraża inteligencję nawet przeciętnego czytelnika tego forum. Polska nie miała, nie ma i biorąc pod uwagę niesprawiedliwe subsydiowanie partii politycznych mieć nie będzie swojego LEE KUAN YEWa. Na dziesiątki lat kraj pozostanie w 3 lidze, chyba że wcześniej przyjdzie zapowiadana Paruzja.