Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Minax

Plusy i Minusy AK-47

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, AKMS napisał:

Z tego co wiem pociski stosowane w amunicji 5,45x39 mm są akurat dość skłonne do koziołkowania

Bazowałem do publikowanych wynikach testów tej amunicji w żelatynie oraz na dostępnych danych dotyczących ich działania na twarde przeszkody. Nie wiem też czy to "koziołkowanie" jest takie korzystne... zwiększa co prawda nieco obrażenia, ale jednocześnie taka tendencja pocisku może mieć wpływ na zmianę jego kierunku lotu przy przejściu nawet przez niewielką "przeszkodę". Defragmentacja pocisku po pewnym odcinku penetracji (jak w 5,56mm x 45) wydaje się być jednak skuteczniejszym rozwiązaniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   
3 godziny temu, Razorblade1967 napisał:

Defragmentacja pocisku po pewnym odcinku penetracji (jak w 5,56mm x 45) wydaje się być jednak skuteczniejszym rozwiązaniem.

FRAGMENTACJA!!!

Chyba nie sądzisz, że ten pocisk składa się tam w środku z powrotem z kawałków w jedną całość... 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
AKMS   

Znane mi dane wskazują że pocisk z naboju 5,45x39 mm jak najbardziej jest skłonny do koziołkowania. Tak przynajmniej wskazują rysunki profili ran postrzałowych, po raz pierwszy zamieszczone u nas chyba w "Brygadach antyterrorystycznych" Kochańskiego (w sieci też się przewijają). Co do stabilności po przejściu przez niewielkie przeszkody, mam spore wątpliwości co do tego istotności (no i koziołkowanie pocisków ostrołukowych w ciele jest bardzo powszechne, więc ujemne jego cechy chyba nie są zbyt istotne). Co do fragmentacji- ona jest z tego co wiem powiązana z koziołkowaniem, no i nie każda amunicja 5,56x45 mm jest skłonna do fragmentowania- podobno wojskowa amunicja 5,56,x45 mm używane we Francji i Wielkiej Brytanii nie fragmentuje (Botras zdaje się o tym pisał). Tak na zakończenie- defragmentacja to by była gdyby kilka pocisków zmieniło się w jeden po trafieniu w cel ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Speedy napisał:

FRAGMENTACJA!!!

Chyba nie sądzisz, że ten pocisk składa się tam w środku z powrotem z kawałków w jedną całość... 

Racja Speedy... tak to jest jak człek co innego myśli, a co innego pisze. Mea culpa...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Plusy to łatwa obsługa, wysoka niezawodność, popularność (wyprodukowano jakieś 100 milionów egzemplarzy) i niska cena.

 

Minusy to niska celność.

Powiedziałbym że z AK-47 można celnie strzelać seriami na odległość do 50 metrów.

Pojedyńczymi strzałami na odległość do 200 metrów.

Kto nie wierzy, niech sam sprawdzi.

 

Na zdjęciu poniżej Michaił Kałasznikow (1919 - 2013) ze swoim AK-47:

 

ap541979939481.jpg?quality=80&strip=all&

 

Z boku karabinu możecie zobaczyć płaską dźwignię przełącznika ognia.

Pozycja górna - zabezpieczony;

Pozycja środkowa - ogień seriami;

Pozycja dolna (tak jak na zdjęciu) - ogień pojedyńczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

Z boku karabinu możecie zobaczyć płaską dźwignię przełącznika ognia.

Pozycja górna - zabezpieczony;

Pozycja środkowa - ogień seriami;

Pozycja dolna (tak jak na zdjęciu) - ogień pojedynczy.

A to takie czarne u dołu to magazynek, jak mniemam?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Tak, to łukowate, czarne, na dole, to magazynek.

Mieści 30 naboi kaliber 7.62 x 39 mm.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie. Jednak co ekspert, to ekspert.

Dziś jest już późno, ale jutro byłbym wdzięczny za krótką poradę ekspercką, gdzie znajdziemy w tej broni kolbę, a gdzie lufę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.06.2018 o 8:55 PM, Florek-xxx napisał:

Powiedziałbym że z AK-47 można celnie strzelać seriami na odległość do 50 metrów.

Pojedyńczymi strzałami na odległość do 200 metrów.

Powiedziałbym, że z Ciebie po prostu strasznie kiepski strzelec i tyle... moja żona, co to na strzelnicy bywa okazjonalnie i jakoś jej to specjalnie nie bawi wyraźnie strzela dużo lepiej od Ciebie. :lol:

 

Ogniem pojedynczym nie ma żadnego problemu z trafianiem sylwetek (i to niepełnych) na 250-300 m i to w ogniu szybkim z postawy klęcząc. Przy strzelaniu leżąc z podpórką nie ma problemu z trafianiem do pojedynczych celów na 400 m, a do grupowych do 600 m. Tylko najpierw trzeba się nauczyć strzelać... ale jak chce się być "ekspertem"... nie tylko od obsługi mopa.

 

Strzelanie seriami? Z takiej broni prowadzi się ogień krótkimi seriami - po ok. 3 strzały i ma to na celu zwiększenie prawdopodobieństwa trafienia celu... jeżeli pierwszy pocisk chybi na skutek błędu strzelającego to duża szansa, że trafi kolejny. Strzelanie z tego typu broni i tą amunicją długimi seriami w ogóle na ma sensu, może na 50-75 ma to sens, ale faktycznie nie więcej. Dopiero po wprowadzeniu amunicji małokalibrowej (5,45 mm x 39 czy 5,56 mm x 45) strzelanie dłuższymi seriami nabrało sensu.

 

W dniu 17.06.2018 o 8:55 PM, Florek-xxx napisał:

Kto nie wierzy, niech sam sprawdzi.

W przeciwieństwie do Ciebie to niektórzy w tym kraju i na tym Forum strzelają regularnie i z wielu typów broni, z takiego AK i pochodnych również (osobiście tak te 3000 strzałów z różnego sprzętu rocznie to na pewno). Dlatego bez problemu trafiają do celu na odległościach przewidzianych dla takiej broni i to w różnych warunkach oraz zadaniach strzeleckich. 

 

Chcesz "ekspercić" na temat broni strzeleckiej - to najpierw rusz tyłek, udaj się na jakąś przyzwoitą strzelnicę i się czegoś naucz w tej materii... I nie bój się, każda przyzwoita strzelnica ma sporo różnego sprzętu (karabinki AK i pochodne to w sumie banał... gdzie ich nie ma, nie będziesz długo szukał takiego obiektu) oraz instruktorów, którzy Ciebie tego nauczą, jak będziesz chciał i im zapłacisz.

Edytowane przez Razorblade1967

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.