Bomba atomowa zapobiegła wojnie?

[ArekII]

a noo tak. No jeśli będziemy wydobywać ten gaz co znaleźliśmy no to też będzie duży cios dla Rosji, a kto może będziemy sprzedawać troszkę tego gazu innym krajom co też zerwą umowę z Rosją i by mieli kryzys.

[Mateusz199428]

Nie sądzę żeby na to pozwoliła Rosja. Nie zapominajmy że to jest nie tylko potęga gospodarcza ale również militarna. Putin nie pozwoli na to aby jakieś państwo (jeszcze tak słabej rangi) zagroziło jego finansom.

[Qrosava]

Nie wiem, czy opłacałoby się zrywać umowy z Rosją na koszt umów z Polską. Pamiętajmy, że Rosja ma największe rezerwy gazu ziemnego na świecie. Poza tym nie wiadomo, czy na dalekiej Syberii nie są jeszcze jakieś złoża tego surowca, bo jak narazie nie zbadano tych obszarów pod tym kątem.

Z roku na rok kraje Unii Europejskiej importują z Rosji coraz więcej gazu i ropy naftowej, a ich samowystarczalność energetyczna z roku na rok spada, więc w perspektywie czasu kraje UE stają się od Rosji coraz bardziej uzależnione.

Jeżeli chodzi o politykę energetyczną, to Rosja prowadzi ją na prawdę umiejętnie. Od kilku lat utrzymuje dobre kontakty z Iranem, który ma ogromne złoża ropy i gazu (Iran+Rosja=1/5 ropy naftowej na świecie i prawie 1/2 gazu ziemnego na świecie) - zamiast konkurować z nim prowadzą politykę partnerstwa energetycznego z Iranem.

Q

[ArekII]

czyli by nas mogli zaatakować? Oj UE i NATO by na to nie pozwolili, a USA mogliby się zmierzyć z Rosją i z Polski zrobić pole walki...

[Qrosava]

W Europie orężem Rosji są rurociągi, a nie czołgi. Militarnej rozprawy raczej nie będzie.

Q

[Mateusz199428]

Tak na prawdę to zachód jeszcze nigdy nam w niczym nie pomógł. A co do Amerykanów to oni nigdy by za nas nie nadstawili własnej skóry. A patrząc na politykę to nadchodzi czas ociepleń między Rosją a USA. Mi się wydaję że gdyby doszło do wojny to Rosja i USA staną po jednej stronie przeciwko Japonii. A co sądzicie o zaproszeniu Tuska przez Putina do Katynia?

[Qrosava]

gdyby doszło do wojny to Rosja i USA staną po jednej stronie przeciwko Japonii

To off-top, ale mnie zaintrygował. Mógłbyś wyjaśnić swoją wizję? Podać argumenty, przyczyny, perspektywy konfliktu, etc.??

Q

[Mateusz199428]

Do takiego wniosku doszedłem podczas głębokich przemyśleń. Jak już wiemy USA i Rosja próbują ze sobą współpracować. Między innymi rządy światową gospodarką. Te dwa państwa nie będą dotykać Europy ponieważ w niej mają interes. Lecz będą chcieli zaatakować Japonię, ponieważ ta ma bardzo rozwinięta technologię i oba te państwa mają już historyczny uraz do Japonii. Celem głównym będzie zniszczenie jej gospodarki. Przypuszczam ze takie ruchy mogą odbyć się w stronę Chin bo właśnie to państwa jest niekorzystne dla USA, ponieważ mają wielkie zaplecze militarne a zarazem i gospodarcze i to właśnie oni mogli by wesprzeć Japonię. Lecz najgorsze w tym wszystkim jest to że każde państwo (Rosja, USA, Japonia, Chiny) posiadają bombę jądrową. A na przeszkodzie do takiej wojny nie stoi nic ponieważ ani Rosja i ani USA nie są związani żadnym dokumentem z Chinami i Japonią.

[Andreas]

Japonia? Japonia jest w ścisłych stosunkach z USA. A Wy ich chcecie atakować. Ani FR, ani USA nigdy nie staną po jednej stronie.

[Qrosava]

Z tego co wiem Japonia, mimo iż byłaby w stanie ją zbudować, nie posiada bomby atomowej.

Poza tym powołujesz się na historyczny uraz Rosji i USA do Japonii. Myślisz, że ChRL takiego nie ma? Nie wydaje mi się też by ChRL była skłonna do współpracy militarnej z Japonią tym bardziej, że między Tokio a Pekinem wciąż jest wiele sporów i antagonizmów. A Amerykanie chyba jednak są związani z Tokio jakąś "umową"... Japonia jest głównym sprzymierzeńcem USA na Dalekim Wschodzie.

A Wy ich chcecie atakować

Ja?? - Bynajmniej. Jak już napisałem wyżej.

EDIT:

8 września 1951 - traktat o bezpieczeństwie między USA a Japonią zawarty w San Francisco

19 stycznia 1960 - traktat o wzajemnej współpracy i bezpieczeństwie między USA a Japonią zawarty w Waszyngtonie

17 kwietnia 1996 - wspólna deklaracja o sojuszu USA-Japonia na XXI wiek

17 lutego 2009 - porozumienie Clinton-Nakasone

To tylko niektóre z "umów" między USA a Japonią zawarte po IIWŚ, a uwierz mi Mateuszu, że było ich znacznie więcej.

Aby nastąpił Twój scenariusz wojny USA z Japonią, to władzę w Japonii musiałaby przejąć Demokratyczna Partia Japonii, ale nie zanosi się by ją zdobyła i wdrożyła swoje plany z roku, bodajże, 2007.

Q

Edytowane 4 Luty 2010 przez Qrosava

[Mateusz199428]

Nigdy nie mów nigdy.

Nikt w 1939 r nie powiedział by że Hitler zaatakuje ZSRR.

Nie mówię że to się może stać teraz lecz za kilka lat. A za ten czas może do tego dojść. Po za tym nie wierzę żeby 4 potęgi ze sobą współpracowały bo jeszcze nigdy w historii tak nie było. Zawsze była jakaś czarna owca.

[Qrosava]

Nigdy nie mów nigdy.

Nikt w 1939 r nie powiedział by że Hitler zaatakuje ZSRR.

Nie mówię że to się może stać teraz lecz za kilka lat. A za ten czas może do tego dojść. Po za tym nie wierzę żeby 4 potęgi ze sobą współpracowały bo jeszcze nigdy w historii tak nie było. Zawsze była jakaś czarna owca.

Z całym szacunkiem, ale Japonii jeszcze trochę brakuje by być potęgą. Jak narazie to FR, USA i ChRL tworzą światową "Wielką Trójkę".

Q

[Mateusz199428]

Powiedzmy sobie szczerze to że Japonia kupuje surowce od małych państewek na Pacyfiku to nie znaczy że jest słaba. Spójrzmy na technologie Japonii. A co do bomby to nie był bym taki pewien. Choć możliwe że się mylę.

[Qrosava]

Jak to napisał, bodajże Capricornus, choć mogę się mylić, gdyby doszło do starcia "sam na sam" między Japonią a ChRL to ta druga by żołnierzy japońskich samymi czapkami zatłukła.

Nie zapominajmy, że rezerwy ludzkie Chiny mają nieporównywalnie większe od Japonii.

Q

Edytowane 4 Luty 2010 przez Qrosava

[Mateusz199428]

Z całym szacunkiem trafne spostrzeżenie. Lecz niem sądzę żeby podczas takiej wojny Japonia sama walczyła bez żadnych sojuszników.