Najpiękniejsza aktorka/aktor

[Jarpen Zigrin]

Najpiękniejsze aktorki wg. mnie:

Wybrałem same Polko, bo wkońcu są najpiękniejsze na świecie.

Joanna Brodzik, za role Magdy M., kreowaną postać, styl. Jest piękna. Ostatnio przeczytałem z nią wywiad z GW i utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest inteligentną aktorką.

Magdalena Schejbel ma oryginalną urodę i chyba dlatego mi się tak podoba.

Magdalena Cielecka klasa, klasa i jeszcze raz klasa, a do tego przepiękna kobieta, ale koniecznie z włosami w kucyku.

[Esplendido]

Carrie Fisher - ale tylko w latach świetności (Gwiezdne wojny)

[w4w]

Długo by wymieniać może postawię na Jessice Albe

[jachu]

Dla mnie najpiękniejszą aktorką jest zdecydowanie Scarlett Johansson 8)

http://upload.moldova.org/movie/2006/sep/S...Johannson_1.jpg

http://photos21.flickr.com/29396416_722c582f7f.jpg

http://farm1.static.flickr.com/106/302936777_75d5ec35b1.jpg

[Pancerny]

Ostatnio Heather Graham chociaż wolę ją jak ma ciemniejsze włosy.

Heather Graham

[Narya]

Keira Knightley jak dla mnie jest najładniejszą: http://keira-images.blogspot.com/

[Jarpen Zigrin]

Ostatnio pojawiła się na ekranach telewizji i kin:

Jest na pewno jedną z ładniejszych aktorek.

[Nautilos]

Dziwią mnie niektóre propozycje np.Magdalena Schejbel czy Carrie Fisher ,ale każdy ma inny gust i jednemu podoba się to, innemu co innego . Dla mnie najpiękniejsza aktorką jest Kasia Smutniak .Niestety w naszym kraju niezbyt znana - może dlatego ,że głównie grywa w filmach włoskich.

Kilka fotek :

[Fingolfin]

Anna Przybylska, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Anna Cieślak, Jessica Alba, Michelle Pfeiffer, Kim Basinger, Keira Knightley, Cameron Diaz, Penelope Cruz, Noemie Lenoir, Emmanuelle Chriqui, Zhang Ziyi, Qi Shu, Norika Fujiwara, Stormy Daniels, Scarlett Johansson, Natalie Portman, kiedyś Renata Dancewicz, a jeszcze wcześniej Iga Cembrzyńska, Ewa Szykulska, Barbara Brylska, Kalina Jędrusik, Elżbieta Zającówna, Brigitte Bardot, Gina Lollobrigida.

[montezuma1985]

Catherine Bell

[secesjonista]

Z ładnym biustem i zgrabną sylwetką.

Biust nie tyczy się aktorów.

Edytowane 10 Czerwiec 2011 przez secesjonista

[Roman Różyński]

Biust nie tyczy się aktorów.

Chyba że po anabolikach.

[gregski]

O kurde! To po co tyle czasu na siłowni tak sobie "daję na klatę"?

[Roman Różyński]

O kurde! To po co tyle czasu na siłowni tak sobie "daję na klatę"?

Napakowane anabolami ciało działa na pewien rodzaj dziewczyn-tlenione blondynki lub wyraźnie-tandetnie ufarbowane z innym kolorem, z kolczykami w nosie, pempku i ...-w skrócie dresiary, do tego oczywiście opalenizna z solarium.

A czemu tyle tego buractwa chodzi po świecie(sterydziaży-dresów i tandeciar-dresiar) trudno zgadnąć-chyba taka moda dla marginesu społecznego i części nowobogackich.

[gregski]

Kurde, żadne tlenione blondynki na mnie nie lecą . Pewnie dlatego, że nie pakuję się anabolami a tylko swojskimi kotletami...