Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

[Don Pedrosso]

Wolę już chyba, żeby tę nagrodę otrzymywali ludzie sadzący drzewka, vide Wangari Maathai (bynajmniej proszę nie myśleć, że w jakiś sposób dyskredytują tą panią), bo przynajmniej jest to rzecz namacalna i widoczna, czego nie można powiedzieć o Obamie. Dla mnie, osobiście, zestawianie obecnego prezydenta USA, który jak na razie żyje marzeniami, z takimi osobami jak Lech Wałęsa, Nelson Mandela, czy też Dalajlama jest po prostu kpiną.

[Andreas]

A kto będzie kolejną osobą w nadaniu Pokojowej Nagrody Nobla?

Może Mao? Albo Kim Ir Sen? Albo Beria?

Czemu? Bo jak ktoś trzyma 60 tys. ludzie w Afganistanie, prowadzi politykę interwencjonizmu, wysyłając armię gdzie się da, to gdzie tu zasługi na rzecz pokoju?

[mostostal]

Demot - świetnie oddaje istotę zaistniałej sytuacji.

[jagiełło]

Trwa wojna w Afganistanie a Obama dostaje nagrode pokoju. Jan Paweł 2 pokojowo rozmontował komunizm i NIC NIE DOSTAŁ. HAŃBA, SKANDAL. Porypany ten świat, wszystko jest na odwrót.

[FSO]

Witam;

w kwestii tego czy J.P. II mial czy nie mial wplywu na rozmontowanie komunizmu i tego czy mu się takowa nagroda należala to juz zupelnie inksza inkszość [jak mawia jedna osoba] i do tego do dyskusji. Dla mnie jest jasne - tak jak Obamie taka nagroda się nie należala tak samo j J.P. II na nią nie zaslużyl. Ale ta dystkusja to już zupelnie inny wątek w zupelnie innym dziale.

pozdr

[kalki]

Trwa wojna w Afganistanie a Obama dostaje nagrode pokoju. Jan Paweł 2 pokojowo rozmontował komunizm i NIC NIE DOSTAŁ. HAŃBA, SKANDAL. Porypany ten świat, wszystko jest na odwrót.

Chyba zagalopowałeś się. FSO chyba napisał wszystko na temat, ale dodam od siebie.

Jeśli Ty w takich kategoriach rozpatrujesz to przypomnę, że JP2 był czynnikiem motywującym do działania, ale "rozmonotwać komunizmu" sam po prostu nie mógł. (Gorbaczow, Postawa USA, no Nasza "Solidarność")

Do tematu wracając, przeczytałem, czy usłyszałem nie pamiętam już, że jeśli Obama został Nobla, to każda Miss Świata powinna takowego również otrzymać bo też chcę działać na rzecz ludzkości, przeciwdziałać głodowi, wojnom itd. Każda tak mówi

Jak ktoś przytomnie zauważył: "Lepiej za nic niż za walkę z globalnym ociepleniem".

Dokładnie a o Irenie Sendlerowej przypomnieli sobie dopiero w tym roku Amerykanie, i jak oni to twierdzą, żę studenci tamtejszych uczelni "odnaleźli" w zapomnianych dokumentach...

[redbaron]

Ja się tam cieszę, że JP II nie dostał Nagrody Nobla, bo gdyby ją dostał, to znalazłby się w nieciekawym towarzystwie. Zresztą czegokolwiek by nie zrobił, to raczej nie spodobałby sie lewackiemu komitetowi nagrody.

A Obama? Niech sobie ma tę nagrodę. Myślę, że to bardzo ważna nominacja. Ostatecznie przekonała mnie, że pokojowa Nagroda Nobla jest nic nie warta. Pewnie tak samo jest z tymi z nią z literatury czy ekonomii.

[coloman]

Polityka, polityka...

Zrozumcie, że w tej chwili nazwisko Obama jest przekuwane w rodzaj symbolu.

Symbolu nowoczesności i zerwania ze starymi grzechami.

Pierwszy czarny prezydent USA brzmi tak sobie, ale Barak Obama - pierwszy czarny prezydent USA, laureat Pokojowej Nagrody Nobla - już super - i jak to trafia do wyobraźni maluczkich.

Po prostu Stany chcą pokazać za wszelką cenę, jakie są postępowe, tolerancyjne i pokojowo nastawione do świata, a wszystkie wojny jakie prowadzą mają na celu wyzwolenie ludzi spod ucisku.

A żywy Symbol Piewcy Pokoju w osobie prezydenta jest do tego celu znakomitym narzędziem.

[ArekII]

Obama dostał nagrodę nobla za prowadzenie jedynie dwóch wojen to miedviejev też powinien dostać nagrodę nobla za straszenie Polski że rozstawi Iskandery w Kalingradzie za atak na gruzję i za prowadzenie wojny w Czeczeni )

[Qrosava]

A ja rzucę tu śmiałą teorię, której za chwilę sam zaprzeczę.

Może ten pokojowy Nobel przyznano Obamie, który chyba sam wie, że na niego nie zasługuje, by go zobligować do prawdziwych działań na rzecz pokoju, by teraz musiał udowodnić, że na niego zasłużył? Ale Nobla raczej powinno się przyznawać za czyny, a nie po to by kogoś do nich zobowiązać.

Q

[ArekII]

Dostał nobla aby go zmotywować do pracy mi też niech dadzą nobla to coś zrobię dla pokoju na świecie. A może tutaj jest jakaś korupcja w tym wszystkim?

[Mateusz199428]

No raczej nie sądzę aby to było korupcją. Po prostu to była jedna wielka pomyłka. Bo nie sądzę aby dawali świadomie Obamie nagrodę gdzie on za niecały miesiąc wysyła 36 tysięcy wojska na wojnę. A co do tej wojny to podobno ona jest nazywana "wojną pokojową" a tak naprawdę co dziennie giną tam ludzie.

[ArekII]

Giną bo żołnierze muszą się bronić, a to że cywile giną bo ktoś wysadzi samochód to już nie wina żołnierza.

[Mateusz199428]

Dochodząc do wniosku. Obama dobrze robi wysyłając tam wojska. Ponieważ tamtejsze tereny to między innymi działalność alkaidy. A oni stanowią zagrożenie dla całego świata.

[secesjonista]

Mateusz199428 napisał:

No raczej nie sądzę aby to było korupcją. Po prostu to była jedna wielka pomyłka. Bo nie sądzę aby dawali świadomie Obamie nagrodę gdzie on za niecały miesiąc wysyła 36 tysięcy wojska na wojnę. A co do tej wojny to podobno ona jest nazywana "wojną pokojową" a tak naprawdę co dziennie giną tam ludzie.

A cóż to za oksymoron: wojna pokojowa?

Stan wojny z zasady oznacza ofiary śmiertelne, zarówno pośród żołnierzy, jak i cywilów. Tego nie da się uniknąć.

Mateusz199428 napisał:

Dochodząc do wniosku. Obama dobrze robi wysyłając tam wojska. Ponieważ tamtejsze tereny to między innymi działalność alkaidy. A oni stanowią zagrożenie dla całego świata.

A ja podejrzewam, że o wiele ważniejsza jest działalność misyjna Al-Kaidy w ośrodkach europejskich i infiltracja właśnie tych środowisk.

Ciekawe, że dla wielu Obama robi dobrze wysyłając wojska, Busch z tych samych powodów był zły.

A Obamie nagroda się nie należała to oczywiste.

Nie zrobił nic, a jak podejrzewam; co brzmi trochę paradoksalnie; nie zrobi znacznie więcej.