Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Czy jesteś za budową elektrowni atomowej w Polsce?  

75 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Tak
      37
    • Nie
      7
    • Nie mam zdania
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Elrktrownia atomowa jest koniecznością. Ktoś na tym na pewno zarobi pod pretekstem ograniczenia emisji CO2.

To jest koniecznością, czy wykrętem by ktoś zarobił?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Święta prawda. Nawet jeśli z punktu widzenia ekonomiczno-gospodarczego jest to dobry pomysł, to nie będzie na to społecznego przyzwolenia. Gdziekolwiek ta inwestycja nie miałaby powstać- ludzie by się nie zgodzili. Blokowali by plac budowy, pisali petycje, bo by się bali mieszkać w pobliżu potencjalnego zagrożenia. Nawet jeśli nowoczesne elektrownie produkują czystą i bezpieczną energię, pozostaje jeszcze kwestia składowania odpadów...

Przyzwolenie będzie i większość społeczeństwa popiera budowę elektrowni atomowej. Obecnie Polska energetyka jest stara i trzeba wiele pieniędzy na budowę nowych elektrowni lub modernizacje starej elektrowni. To powoduje przerwy dostawie prądu i większe rachunki. Dodatkowo trzeba zwiększyć wydobycie węgla. To powoduje że górnicy muszą chodzić coraz niżej. Im niżej schodzą to jest większe stężenie metanu. Będzie częściej dochodziło do wypadków i większej liczby ofiar. Elektrownie muszą płacić kary za CO2 i kupować limity od innych krajów. Kopalnie ni są stanie nadążać wydobyciem i oszukują czujniki metanu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To może kolega pan k zdecyduje się jakie ma zdanie:

Przyzwolenie będzie i większość społeczeństwa popiera budowę elektrowni atomowej

Jeśli się pisze, że "przyzwolenie będzie" to z tego wynika, ze obecnie go nie ma.

Co stoi w zupełnej sprzeczności z drugą częścią zdania mówiącą o istniejącym poparciu.

A sytuacja wygląda tak, że wszyscy popierają do momentu jak lokalizacja nie padnie na ich gminę.

Elektrownie muszą płacić kary za CO2 i kupować limity od innych krajów.

Proszę na ten temat poczytać więcej, jest akurat odwrotnie - Polska sprzedaje limity.

Obecnie Polska energetyka jest stara i trzeba wiele pieniędzy na budowę nowych elektrowni lub modernizacje starej elektrowni.

To akurat błędna argumentacja.

Elektrownia atomowa wymaga jeszcze więcej pieniędzy, zaś ze swej natury nie podlega modernizacji.

Kolega nawet jak optuje za czymś słusznym to poprzez swą argumentację potrafi to zdezawuować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   

secesjonisto w telewizji wypowiadali się ludzie bodajże z Żarnowca (jedna z proponowanych lokalizacji) i chcieli elektrowni, bo liczą na nowe miejsca pracy. O ile budowa elektrowni w pobliżu dużego miasta zapewne nastręczyłaby więcej protestów, to budowa w miejscu, gdzie jest stosunkowo skromnie i jest spore bezrobocie ma większe szanse na społeczną akceptację.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Między innymi ci sami mieszkańcy za czasów budowy - nie chcieli.

Pracy nie będzie - elektrownia to miejsce dla wyspecjalizowanych pracowników.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Między innymi ci sami mieszkańcy za czasów budowy - nie chcieli.

Pracy nie będzie - elektrownia to miejsce dla wyspecjalizowanych pracowników.

Za ziemie należy im się odszkodowanie.Na pewno dostana sporo pieniędzy. TE pieniądze mogą płacić do banku i żyć odsetek. Rolnictwa nie da się wyżyć. Polska nie ma innego wyboru i musi zbudować Elektrownie Jądrową.

Dlaczego energetyka jądrowa w Polsce?

Autor: Prof. dr hab. Zdzisław Celiński - Politechnika Warszawska

(„Energetyka” – sierpień 2009)

Zagadnienia perspektyw rozwoju energetyki jądrowej w Polsce omawiane już były w szeregu

prac [1 - 7].

W artykule zebrano argumenty uzasadniające celowość wdrożenia energetyki jądrowej w

Polsce oraz wskazano konkretne korzyści dla społeczeństwa wynikające z uruchomienia

elektrowni jądrowych. Omówiono kolejno korzyści ekonomiczne, korzyści związane ze

wzrostem bezpieczeństwa energetycznego oraz korzyści związane z ochroną środowiska.

Korzyści ekonomiczne

Wyniki porównań ekonomicznych między kosztami produkcji energii elektrycznej w

systemowych elektrowniach węglowych i jądrowych jeszcze kilkanaście lat temu były

przedmiotem sporów (opcja gazowa z uwagi na wysokie ceny gazu nie wchodzi już

praktycznie w rachubę dla elektrowni produkujących energię elektryczną w podstawie

obciążenia; może wchodzić w rachubę jedynie dla elektrowni szczytowych i

pod szczytowych). Koszty budowy elektrowni jądrowych były bardzo zróżnicowane w

różnych krajach i w różnych lokalizacjach. Główną przyczyną wysokich kosztów

inwestycyjnych w elektrowniach jądrowych były przedłużające się czasy budowy wywołane

niekiedy zmianami przepisów państwowych w trakcie budowy, a częściej protestami

przeciwników energii jądrowej skarżących inwestorów do sądów powszechnych i

naraŜających ich na wieloletnie nieraz przestoje zaawansowanych już budów. W wyniku

budowa elektrowni jądrowej była kosztowna i związana z duŜym ryzykiem finansowym.

Sytuacja taka miała miejsce np. w USA, gdzie niektóre elektrownie jądrowe oddawano do

uŜytku po ciągnącej się 24(!) lata budowie (np. elektrownia Watts Bar 7: data rozpoczęcia

budowy-grudzień 1972; data włączenia do sieci - luty 1996 [8]). Nic więc dziwnego, Ŝe w

latach 80-tych najwyższe koszty inwestycyjne budowy elektrowni jądrowych notowano w

Stanach Zjednoczonych, najniższe zaś obserwowano we Francji, gdzie budowano je

najsprawniej. Dziś sprawa jest już przesądzona: koszty produkcji energii elektrycznej w elektrowniach

jądrowych są z reguły niŜsze a niekiedy znacznie niŜsze niŜ w elektrowniach węglowych.

Tak np. Finowie przed podjęciem decyzji o budowie nowej elektrowni jądrowej (aktualnie już

w trakcie budowy) przeprowadzali analizy konkurencyjności ekonomicznej różnych źródeł

energii elektrycznej. Wyniki ich badań (rys. 1) wskazały na najniższy koszt energii

elektrycznej produkowanej w elektrowni jądrowej - 23,7 euro/MWh, dla elektrowni na gazie

ziemnym - 32,3 euro/MWh, a w elektrowni węglowej - 28,1 euro/MWh [9]. Obliczenia

przeprowadzono przy założeniach: współczynnik obciążenia - 0,91; oprocentowanie kapitału

- 5%; czas Ŝycia elektrowni - 40 lat; nie uwzględniono kosztów usuwania CO2. Z

uwzględnieniem opłat za emisję CO2 (20 euro/t CO2) koszt dla elektrowni węglowej rośnie do

44,3 a gazowej do 39,2 euro/MWh. Na podstawie tych analiz ekonomicznych podjęto decyzję

o budowie elektrowni jądrowej.

Wg danych OECD [10] z roku 2005 koszty inwestycyjne w elektrowniach jądrowych liczone

bez oprocentowania (tzw. overnight costs) wynosiły w skrajnych przypadkach: we Francji -

1361 euro/kW, a w USA i Finlandii - 1650 euro/kW. W innych krajach przyjmowały wartości

pośrednie. Dzisiaj całkowite koszty budowy elektrowni jądrowych (tj. z podatkami,

oprocentowaniem itd.) określa się wg OECD [11] na poziomie ok. 2750 euro/kW, ale we

Francji wynoszą one ok. 2500 euro/kW (np. el. j. Flammaville- 2450 euro/kW), a w USA

powyŜej 3000 euro/kW (np. el.j. Florida - 3220 euro/kW). Koszty inwestycyjne elektrowni

węglowych w Polsce wynosiły (2008) 1800...2000 euro/kW.

Atrakcyjność energetyki jądrowej opiera się głównie na bardzo niskich, w porównaniu z

węglem czy gazem, kosztach paliwa. Koszty budowy elektrowni jądrowej są jednak wysokie,

znacznie wyŜsze niŜ elektrowni węglowej, głównie z uwagi na konieczność stosowania

rozbudowanych systemów bezpieczeństwa zapobiegających wystąpieniu awarii oraz środków

ochrony personelu przed promieniowaniem. Wszystkie porównania ekonomiczne między

elektrownią jądrową i węglową sprowadzają się ostatecznie do problemu: czy zmniejszone

koszty paliwa w elektrowni jądrowej rekompensują zwiększone koszty inwestycyjne.

Struktura jednostkowych kosztów wytwarzania energii elektrycznej w elektrowni węglowej i

jądrowej róśnie się więc zasadniczo. W elektrowni jądrowej wkład kosztów inwestycyjnych w

całkowite koszty wytwarzania energii wynosi ok. 50 - 65%, a paliwa 20 - 25%. W elektrowni

węglowej proporcje te są w przybliżeniu odwrócone (koszty inwestycyjne 20 - 35%, paliwo

50 - 65%). W wyniku tego koszty produkcji w elektrowni węglowej są bardzo wrażliwe na

zmiany cen paliwa, natomiast na koszty produkcji w elektrowni jądrowej bardzo duŜy wpływ

będą miały koszty budowy, czas trwania budowy, stopa dyskonta kapitału oraz współczynnik

obciążenia elektrowni.

Koszty surowca uranowego podobnie jak i inne surowce paliwowe: węgiel, ropa, gaz, w

miarę wyczerpywania się tańszych zasobów będą rosły i to szybciej niŜ koszt urządzeń. W

tym aspekcie nabiera znaczenia problem wrażliwości kosztów wytwarzania energii

elektrycznej na drożejące paliwa.

Na koszt paliwa jądrowego składa się koszt kilkunastu operacji tworzących tzw. cykl

paliwowy (wydobycie rudy uranowej, przerób na koncentrat uranowy U3O8, oczyszczanie

chemiczne do UO2, konwersja do gazowego UF6, wzbogacanie izotopowe, konwersja do

proszku UO2, wytwarzanie pastylek paliwowych, produkcja prętów i zestawów paliwowych,

magazynowanie paliwa wypalonego, przerób wysokoaktywnych odpadów, ostateczne ich składowanie). Koszt pierwszych dwóch operacji tj. doprowadzenia surowców uranowych do

postaci koncentratu uranowego U308 (tzw. yellow cake) będącego już produktem handlowym

stanowi ok. 20% całkowitych kosztów paliwa [12, 13].

Oceńmy jak wzrosną koszty wytwarzania energii elektrycznej w obu typach elektrowni przy

podwojeniu kosztów surowców paliwowych, tj. uranu i węgla. Udział kosztów węgla w

kosztach produkowanej energii wynosi ok. 60%, a kosztów paliwa jądrowego ok. 25%. Ale

koszt uranu w koszcie paliwa jądrowego stanowi tylko ok. 20%. Tak więc przy 100%-wym

wzroście kosztów surowców paliwowych wzrost kosztów wytwarzanej energii elektrycznej w

przypadku elektrowni węglowej wyniesie ok. 60%, a elektrowni jądrowej tylko ok. 5%.

Porównanie to staje się istotne z uwagi na szacowaną wielkość zasobów różnych paliw

energetycznych (przy obecnym poziomie wydobycia i spożycia: węgiel - 200 lat, gaz - 60 lat,

ropa - 40 lat, uran - 85 lat [14]). W miarę wyczerpywania się eksploatowanych dzisiaj,

najłatwiejszych w eksploatacji i najtańszych złóż powstanie konieczność przechodzenia do

trudniejszych technologicznie ale bogatych w zasoby złóż (głębokie kopalnie węgla, głębokie

podwodne wydobycie ropy, uzyskiwanie uranu z fosforytów) i nowych, znacznie droszych

technologii. Istotnym wtedy stanie się stopień zależności kosztu wytwarzanej energii

elektrycznej od wzrostu kosztów surowców paliwowych. Dla elektrowni jądrowych wzrost

kosztów wytwarzanej energii jest niewielki nawet przy znacznym wzroście kosztów

surowców paliwowych.

Bezpieczeństwo energetyczne

Jednym z podstawowych obowiązków Państwa jest zapewnienie krajowi bezpieczeństwa

energetycznego, tj. niezakłóconych dostaw energii m. in. elektrycznej.

Polska na pierwszy rzut oka jest w stosunku do innych krajów europejskich w

uprzywilejowanej sytuacji, gdyŜ posiada stosunkowo duŜe ilości surowców energetycznych w

postaci węgla. Krajowa elektroenergetyka oparta jest w ponad 95% na węglu. W roku 2006

wydobyto 97,8 mln t węgla kamiennego oraz 61,6 mln t węgla brunatnego. W elektrowniach,

elektrociepłowniach i ciepłowniach zużyto z tego 50,9 mln t węgla kamiennego i 61,6 mln t

węgla brunatnego. Praktycznie całość wydobycia węgla brunatnego i ok. połowa wydobycia

węgla kamiennego zużywana jest w elektroenergetyce [15].

Ten zdawałoby się optymistyczny obraz nie jest prawdziwy. Zasobów węgla przy

wydobywaniu go w istniejących kopalniach starczy, jak się ocenia, na ok. 40 lat. W celu

zwiększenia wydobycia naleŜy budować nowe kopalnie i to tak węgla kamiennego jak i

brunatnego. Budowa nowych kopalni jest niezwykle kapitałochłonną inwestycją. Ale

zwiększenie wydobycia węgla będzie niebawem koniecznością.

Wskaźnik zuzycia energii elektrycznej na głowę mieszkańca i rok, który charakteryzuje w

jakiś sposób poziom cywilizacyjnego rozwoju kraju, jest dla Polski nie tylko w porównaniu z

innymi krajami Unii Europejskiej, ale nawet z b. krajami RWPG - kompromitująco niski. Z

byłych krajów RWPG niŜszy wskaźnik od naszego ma tylko Rumunia. W 2006 r. średni

wskaźnik dla krajów UE(15) był blisko 2-krotnie wyŜszy niŜ dla Polski [16] (rys. 2).

Zgodnie z prognozami zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce ocenia się, Ŝe to

zapotrzebowanie będzie wzrastać w następnym 20-leciu w tempie ok. 3% rocznie. Co

oznacza, Ŝe przy obecnym poziomie spożycia energii elektrycznej krzywa wzrostu przetnie się z krzywą możliwości zaopatrzenia w energię elektryczną (rys. 3) gdzieś w połowie

następnego 10-lecia [6]. Oznacza to równieŜ, Ŝe zgodnie z prognozami dopiero za ok. 20 lat

osiągniemy dzisiejszy średni poziom spożycia w UE. (Wg ostatnich prognoz [17]

zapotrzebowanie będzie wzrastać jedynie ok. 2% rocznie, co oznacza, Ŝe nawet za 20 lat nie

osiągniemy dzisiejszego średniego spożycia energii elektrycznej w UE).

Ochrona środowiska

Przy spalaniu różnych rodzajów węgla powstają zanieczyszczenia uwalniane do biosfery,

które kwalifikuje się jako gazowe (SO2, NOx, węglowodory) albo stałe (ŜuŜle, pyły lotne).

Skutki zanieczyszczeń wprowadzanych przez elektrownię węglową do środowiska są na ogół

dobrze poznane [21, 22]. Powodują one choroby u ludzi i zwierząt, niszczenie roślinności,

gleby, niszczenie budowli (w tym zabytkowych), korozję metali, niszczenie odzieŜy itd.

Większość lotnych zanieczyszczeń jest usuwana przez coraz bardziej udoskonalane systemy

filtrów, tym niemniej nieusunięta część zanieczyszczeń może wywoływać poważne szkody.

W obliczeniach kosztów produkcji energii elektrycznej koszty tych szkód określane są jako

„zewnętrzne", gdyŜ nie obciąża się nimi producentów energii, ale ponoszone są one przez całe

społeczeństwo, często nie tylko w kraju produkującym energię, ale i w krajach sąsiednich,

nieraz leŜących w znacznej odległości od elektrowni.

W stosowanych obecnie metodykach obliczania kosztów produkcji energii elektrycznej

koszty zewnętrzne są zwykle pomijane z uwagi na duŜe trudności ich ilościowego określenia.

Szczególne trudności sprawia określenie wartości szkód zdrowotnych ludności. Podejmuje się

badania nad ilościowym ujęciem różnego rodzaju kosztów zewnętrznych w celu

wprowadzenia ich do porównawczych obliczeń ekonomicznych. W latach 90-tych w krajach

Unii Europejskiej uruchomiono program „ExternE" (External Energy Costs) mający na celu

opracowanie metodologii obliczania ilościowego kosztów zewnętrznych, aby umoŜliwić

wprowadzanie ich przy określaniu rzeczywistych kosztów produkcji energii elektrycznej.

Wyniki badań wskazują na znaczne koszty zewnętrzne związane z elektrowniami węglowymi

[23] oraz znikome związane z elektrowniami jądrowymi [24].

Włączenie kosztów zewnętrznych do obliczeń porównawczych różnych opcji energetycznych,

z czym należy się liczyć w bliższej lub dalszej przyszłości, powiększy już i tak wyraźną

przewagę ekonomiczną opcji jądrowej.

Osobnym problemem nabierającym w ostatnich latach coraz większego znaczenia, jest emisja

CO2. Zawartość jego w atmosferze nie prowadzi do bezpośrednich skutków zdrowotnych, a

zasadniczym zagrożeniem, jakie może spowodować zwiększanie jego ilości, jest zakłócenie

równowagi promieniowania w atmosferze ziemskiej, wywołujące tzw. efekt szklarniowy.

Część klimatologów jest zdania, a co najważniejsze zgodziła się z nimi większość polityków,

Ŝe dalszy wzrost zawartości C02 w atmosferze grozi trudnymi do przewidzenia zmianami

klimatycznymi w skali globu ziemskiego już w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. żeby

uniknąć tego ryzyka zawarto szereg międzynarodowych porozumień mających na celu

ograniczenie emisji CO2. Porozumienia te zostały ratyfikowane przez większość krajów

rozwiniętych. Unia Europejska przewiduje zmniejszenie emisji CO2 do roku 2020 o 20% w

stosunku do roku 2003. Przydzielane są poszczególnym krajom roczne limity na emisję CO2.

Za jeden z najwaŜniejszych sposobów zmniejszenia emisji (obok takich jak zwiększenie

sprawności źródeł energii, czy zmniejszanie energochłonności produkcji) UE uznaje

wprowadzanie odnawialnych źródeł energii. Wszystko to jednak pociąga za sobą znaczne

koszty.

Tradycyjnym metodom wytwarzania energii elektrycznej towarzyszy emisja CO2. W tabeli 2

zestawiono wielkość emisji CO2 na jednostkę wytwarzanej energii elektrycznej dla różnych

opcji energetycznych (emisję określono dla pełnego cyklu produkcji włącznie z budową

urządzeń i usuwaniem odpadów). Energetyka jądrowa charakteryzuje się najniższą emisją

http://www.cire.pl/pliki/2/dlaczegojadrowawpolsce.pdf

Reszta artykułu i wykresy i inne dane o wydajności elektrowni atomowej. Niestety wykresy nie chciały się dodać. Sowieci wszystko co budowali robili byle jak i technologie które używali były przestarzałe. Czarnobyl miał zadanie produkować Bomby atomowe i odbywały się badania nad nowymi rodzajami uzbrojenia. Władze rozkazały zwiększyć moc elektrowni. Reaktory nie był wstanie zwiększyć mocy i często technologie Sowieckie bez powodu psuły się. Tak samo było w tym przypadku.Materiały które tam zebrali wybuchły razem z elektrownią i skaziły teren.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem skąd kolega czerpie informacje, ale to o tych bombach to piramidalne bzdury.

Proszę wskazać skąd źródło kolegi na ten temat.

A jak elektrownia powstanie na terenach gminnych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: fakt, że nie jestem przeciwnikiem elektrowni atomowych. Jest cała masa wokół granic Polski. Bliżej i dalej. Problem, jak podejrzewam narodzi się w chwili kiedy zostanie wydana decyzja. W rodzinnym Krakowie, dopóki dyskutowano o budowie spalarni było cicho. W momencie jak podjęto decyzję "gdzie", to zaczęły się wszelkie możliwe protesty, łącznie z podchodami politycznymi [w wydaniu miejscowym w zależności od tego kto był z kim i przeciw komu]. Do ludzi, zaś którzy zanim pojechali do Wiednia pooglądać i popatrzeć jak to działa, nie przemawiało nic, prawda i realne wyobrażenie co to jest trafia powoli.

To byłą tylko spalarnia. w przypadku atomowej dobrze będzie do chwili, kiedy trzeba będzie ją wybudować, tzn. znaleźć odpowiednie miejsce by wykopać dziurę, postawić to wszystko, zabezpieczyć dostawy i niezbędne utensylia by działała.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Inne źródła energii są nie opłacalne lub Polsce nie da się z nich korzystać. Biopaliwa , biogaz i inne ekologiczne źródła energii są nieopłacalne i istnieją dlatego że państwa Europy Zachodniej i UE sponsoruje te źródła energii. Energia z Wiatru też jest nie opłacalna i postawienie wiatraka kosztuje drogo. Wiatrak produkuje energie tylko jak wieje wiatr jak nie wieje to nie produkuje energii.Elektrownie Wodne i geotermia . Jest opłacalna ale naszym kraju rzeki są niewielkie i na niewielu obszarach może istnieć ta elektrownia. Geotermia Polsce nie ma gejzerów i odpowiednich źródeł wody. Słońce jest to opłacalne źródło energii ale nasz klimat jest chłodny i postawienie paneli słonecznych jest drogie. Dlatego zostaje elektrownia atomowa przeciwieństwie do tych źródeł energii. Energia jest produkowana cały czasz i nie truje środowiska.

Edytowane przez pan k

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pan k: zapominasz o czymś takim jak o nauce. Tak naprawdę benzyna czy gaz to związki bodajże węgla i wodoru. Tego ostatniego jest w bród, sam węgiel także nie należy do najtrudniej zdobywalnych. Dowcip polega na tym kiedy technologia sprawi, że syntetyzowanie paliw będzie normą. Co chwilę gdzieś się czyta ze tacy czy inni naukowcy nad tym pracują... Za kilkanaście lat może się okazać, że obawy o coś tam będą bezzasadne. Przecież syntetyczne paliwa znane są od dawna...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   

Jak myślicie, czy wydarzenia w Japonii zmienią popularność atomu w Polsce? Rząd już program budowy elektrowni przyjął i prace ciągle trwają. W Japonii problem powstał nie z powodów technicznych-awarii tylko przez żywioł, jednak mimo wszystko może się to negatywnie odbić na światowej popularności tego rodzaju elektrowni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
A sytuacja wygląda tak, że wszyscy popierają do momentu jak lokalizacja nie padnie na ich gminę.

Myślę, że tu kol. secesjonista oddał istotę sprawy: próblem jest ogólnospołeczny, i dotyczy przede wszystkim infrastruktury: nie można zaplanować/ pobudować kilomatra drogi, bo trasa przebiega przez czyjąś działkę, i właścicel natychmiast protestuje (pisze odwołania). Jest to niestety nasza ogólnonarodowa przywara ... Co do budowy samej elektrowni - ile jeszcze razy musi zdrożeć energia (tu: prąd), by ludzie wreszcie zaczęli myśleć ? Czy płacąc więcej za prąd niż np. w Niemczech, a zarabiając trzykrotnie mniej, naszym obywatelom żyje się aż tak dobrze ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   

Secesjonista nie jest wszechwiedzący i przeczy powszechnie znanym faktom. W Żarnowcu nie słychać o żadnych protestach, a mieszkańcy wypowiadający się właśnie w TV byli za. Na pewno komuś to tam wadzi, nie dogodzi się wszystkim, ale co innego przeszkadzać jakiejś części gminy, a co innego całej gminie. Protestów tam brak. Władza się cieszy, bo z podatków będą ogromne wpływy, a ludzie znajdą pracę jak nie w samej elektrowni, bo tam rzeczywiście trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje, to na pewno budowa takiej elektrowni dźwignie gminę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wszechwiedzący?!? :angry:

O żesz... a tyle lat żyłem w takim przekonaniu.

Jak kolega STK wczyta się w mój post, to zobaczy tam taki fragment:

Między innymi ci sami mieszkańcy za czasów budowy - nie chcieli.

Dobitnie zatem mówię o czasach kiedy realizowano tam budowę, a nie o dzisiejszych wypowiedziach.

A protesty wtedy były i mieszkańców i ekologów z "Wolę Być" - wtedy zresztą słuszne, albowiem budowa realizowana była sposób urągający wszelkim standardom.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ekologowie są przeciwko budowie elektrowni atomowych w Polsce? Secesjonista odnosił się jak rozumiem do budowy z okresu PRL. Czy coś się zmieniło od tej pory? Budowa elektrowni atomowej to szansa na kilka procent uniezależnienia się od dostaw surowców. Tylko to trzeba zrobić z głową, z odpowiednimi składowiskami, najlepiej za granicą ; ) i zapasami chłodziwa. Taka średnia elektrownia atomowa jest wstanie zaspokoić duże powiedzmy 0,5 mln miasto w prąd?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.