Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

A w jakiej atmosferze odszedł Bartosz Kurek z Kędzierzyna ? Do sądu z nami poszedł.. Kulało nam przyjęcie przez niego, płaciliśmy za jego brak doświadczenia, tylko po to, aby on mógł się ograć i być kiedyś za parę lat czołowym siatkarzem reprezentacji.. A tu przychodzi Skra w której nie ma szansy na wyjściową 6, szastnie pieniędzmi, i mówi, że tam się rozwinie u boku Antigi czy Wlazłego.. ;|

Ale jego mina gdy u nas w Kędzierzynie dostawili baty w tiebreaku.. :D

Niestety, grają pieniądze, choć na parkiet/murawę nie wchodzą..

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Co do Zidana, jasne, że nie dorównują, ale przy takich sumach nie bierzecie pod uwagę, że się zwracają. Wg Pereza transfer Kaki zwróci się w rok, a Cris ma być płacony w ratach... to już w ogóle luksus, na samych koszulkach z jego nazwiskiem Real zarobi grube miliony. Klub dzisiaj to przedsiębiorstwo, a nie stowarzyszenie.

Piszesz, że się zwróci, a jak? Bo z tego co wiem, to Perez trochę długów Realowi narobił. Spłacanie koszulkami. Dotąd kibice kupowali jedną na rok, teraz mają kupić 2-3? Obawiam się, że to nie wypali.

Wszak to największy rywal Realu jasne, że go irytują takie transfery. Sami na obrońców wydawali krocie. Jak pisałem to się zwraca!

Pragnę tylko przypomnieć, że Barcelona wygrała w tym sezonie potrójną koronę, deklasując Real na wyjeździe 6:2. Śmiem wobec tego twierdzić, że te transfery przyniosły oczekiwany rezultat.

A proszę bardzo, ale krytyka Realu, bo się obkupił jest śmieszna. Tak samo śmieszna jak krytyka dla zawodnika, który zmienia pracodawcę, bo np. marzył o grze w Realu od dziecka jak Cris.

Nie krytyka Realu i zawodnika, ale krytyka kultu pieniądza, który zabija zdrową rywalizację.

Ale mnie to cieszy taka złość do Pereza ; D! Ale mnie cieszą te frustracje i dogryzania! Znaczy się idzie ku dobremu w Realu.

Jaka złość? Zdziwienie to tak. Jakie dogryzania? Zwyczajne zwracanie uwagi na fakty.

Od Chelsea, ale oni powiedzieli, że rezygnują, bo Villa jest już dogadany z Realem. Real nie zrezygnował z Ribery'ego, a po co mi w Realu nie-gwiazdy? Galacticos to Galacticos tylko niech pamiętają o obronie. Chociaż Pepe i tak będzie lepszy od Pavona, więc spokojna głowa.

Po co nie gwiazdy? Bo jak są same gwiazdy, ktoś musi siedzieć na ławce, a gwiazdy tego nie lubią. Nie dziw się, że Real jest nielubiany. Jak ktoś zamiast samemu coś zbudować, bazuje na ukształtowanych przez innych zawodnikach, nie będzie raczej specjalnie lubiany.

Ogólnie temat stworzony tylko dlatego, że Real zaczął kupować zawodników. Fani Barcy płaczą i chwytają się argumentów, że to irracjonalne ceny (Kaka zwróci się w rok!), albo, że są fajniejsi, bo mają wychowanków, a fani MU znowu płaczą, bo im Cris ucieka, a dzięki niemu głównie coś osiągnęli w LM w ostatnich 2 sezonach i chwytają się argumentów o tym przywiązaniu. Ogólnie rzecz biorąc jest tak, że Real jest na fali, kupuje najlepszych piłkarzy na świecie, ma wreszcie dobrego trenera, finał LM w przyszłym roku jest w Madrycie i Perez zrobi wszystko, by Real w nim grał. Dlatego takie nerwy i wzburzenie. Dodam, że Don Pedross to fan Barcy, Albinos MU i w dyskusji wszystko jasne komu co w niesmak, a mi radość, bo pisałem od dawna, że trzeba Galacticos, a jak mówiłem, że przejdzie do Realu Kaka i Cris to Albinosie pukałeś się w czoło mówiąc, że to niemożliwe... a jednak stało się. To dopiero początek.

Kupowanie zawodników za taką a nie inną kasę, było zaledwie impulsem do założenia tematu. To że rozmowa zeszła na ten konkretny problem, jest li tylko efektem tego, że ani o kolarstwie czy też lekkoatletyce nikt tutaj zapewne nie chciał by rozmawiać. Kaka zwróci się w rok. Proszę o dowód. Co do fanów MU. Wybacz, ale tutaj udowadniasz swój absolutny brak znajomości problemu. Poczytaj trochę serwisy o ManUtd (w stylu mufc czy redloga), i zobaczysz, że tak na dobrą sprawę nie ma wśród komentujących płaczów i zgrzytania zębami. Kto śledził problem uważnie, zdawał sobie sprawę, że Cris w końcu dopnie swego, za dwa lata mógłby wykupić swój kontrakt, więc za rok byłby tańszy. A Ferguson chce zarobić, żeby kupić kogoś na jego miejsce. Już mówi się o sumie ponad 100 mln na transfery. Jakbyś choć trochę się orientował, wiedziałbyś że zarówno kibice jak i osoby związane z Manchesterem, znacznie bardziej cenią sobie Rooneya z Vidicem, niż Ronaldo, choć jego zasług nie sposób przecenić. Wiadomość niespecjalnie zaskoczyła, wielu nawet uważa, że Ferguson wykorzystał ostatni moment, aby zrobić na tym dobry biznes. Więc proszę Cię, zanim coś napiszesz, zastanów się czy aby na pewno tak jest. Bo pisząc o płaczących fanach zwyczajnie nie masz racji. Płacz to był jak odchodził Beckham. I nie pisz, że pukałem się w czoło, bo to kolejna nieprawda. Jedyne co mogłem napisać, to że nie odejdzie w tym okienku transferowym, zwłaszcza że po laniu jakie Real dostał na Anfield, sam mówił, iż Real to temat zamknięty, i że chce zostać na OT i tutaj budować swoją przyszłość. Jestem takim dziwnym człowiekiem, że wierzę ludziom. To czy Real coś osiągnie, to się okaże. Jak osiągnie, pierwszy pogratuluje Ci Jarpenie, tak jak gratulowałem kumplowi, który kibicuje Barcelonie po finale LM. W przeciwieństwie do niektórych, potrafię szanować rywala, i jego sportową klasę. Jednak Real w ostatnich latach nie zachwycał ani grą, ani osiągnięciami. Nie bardzo też rozumiem, o jakich nerwach piszesz. Powtarzam, niech coś Real wygra, bo jak na razie w świetle ich formy i osiągnięć ostatnich lat, kudy im do Barcelony, Liverpoolu (choć tutaj z tymi osiągnięciami też nie za różowo, ale forma wyborna), Chelsea czy Manchesteru. Nazwiska nie grają, i jako kibic Realu powinieneś wiedzieć o tym doskonale :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, że się zwróci, a jak? Bo z tego co wiem, to Perez trochę długów Realowi narobił. Spłacanie koszulkami. Dotąd kibicie kupowali jedną na rok, teraz mają kupić 2-3? Obawiam się, że to nie wypali.

http://www.sport.pl/pilka/1,65057,6712504,...do_i_Kake_.html

Ważne jest też to, że Real, podobnie jak Barcelona, należy do kibiców. To pozwala uniknąć niekorzystnych skutków przejęcia czy długów, gdy klub jest we władaniu przez wielką firmę.

Długi to ma, ale MU.

Pragnę tylko przypomnieć, że Barcelona wygrała w tym sezonie potrójną koronę, deklasując Real na wyjeździe 6:2. Śmiem wobec tego twierdzić, że te transfery przyniosły oczekiwany rezultat.

Gdzie napisałem, że nie przyniosły? : >

Napisałem, że wydali krocie i im wtedy to nie przeszkadzało.

Nie krytyka Realu i zawodnika, ale krytyka kultu pieniądza, który zabija zdrową rywalizację.

Bez niego byłby futbol amatorski.

Po co nie gwiazdy? Bo jak są same gwiazdy, ktoś musi siedzieć na ławce, a gwiazdy tego nie lubią. Nie dziw się, że Real jest nielubiany. Jak ktoś zamiast samemu coś zbudować, bazuje na ukształtowanych przez innych zawodnikach, nie będzie raczej specjalnie lubiany.

Real ma najwięcej kibiców na świecie. To jasne, że najlepsi mają największy elektorat negatywny.

Kaka zwróci się w rok. Proszę o dowód.

Doceniam troskę o finanse Realu, życzyłbym sobie, abyś taką samą troską otoczył finanse MU. Perez powiedział, że się zwróci, a ja mu wierze. W dodatku na Zidanie i Beckhamie zarobili krocie - 300 lub 400 milionów Euro. Więc te 65 milionów to nic, nie mówiąc o Crisie, który medialnie jest taki jak Beckham, więc zyski będą ogromne.

Jakbyś choć trochę się orientował, wiedziałbyś że zarówno kibice jak i osoby związane z Manchesterem, znacznie bardziej cenią sobie Rooneya z Vidicem, niż Ronaldo, choć jego zasług nie sposób przecenić. Więc proszę Cię, zanim coś napiszesz, zastanów się czy aby na pewno tak jest.

Tyle pisałeś, o tym klubie, a plują na najlepszych... Cóż widać nie zasłużyli by grali tam piłkarze wybitni.

I nie pisz, że pukałem się w czoło, bo to kolejna nieprawda.

Przy Kace byłeś pewien, że zostanie w Milanie. Przy Crisie może mniej, ale także mocno wątpiłeś.

Jednak Real w ostatnich latach nie zachwycał ani grą, ani osiągnięciami.

Grali kompromitujący futbol, ale to się właśnie zmienia.

Nie bardzo też rozumiem, o jakich nerwach piszesz.

Ogólne wzburzenie innych, że Real kupuje..., co innym do tego, niech się martwią o transfery swoich klubów, a nie komentują ruchy konkurencji.

bo jak na razie kudy im do Barcelony, Liverpoolu, Chelsea czy Manchesteru.

Jak na razie, bo mieli beznadziejny skład, zero megagwiazd.

Nazwiska nie grają, i jakoś kibic Realu powinieneś wiedzieć o tym doskonale.

Akurat wiem, że grają. Wygrali LM i doszli do półfinału - owi Galacticos - potem przez głupotę działaczy to roztrwoniono, ale sukcesy zostały. Wydaje mi się, że Perez nauczył się na swoich błędach stąd chce Xabi Alonso, a także szuka piłkarzy hiszpańskich, a nie tylko obcokrajowców, a i również mówi o zakupach w obronie. Jest postęp.

A na koniec przywoływany Stec:

Trochę się wygłupia prezes Barcelony. Joan Laporta warczy na Florentino Pereza, że ten wykładając 67 mln euro na Kakę grubo przepłaca i generalnie psuje rynek, a przecież doskonale wie, że transfer ma szansę zwrócić się niezależnie od poziomu gry Brazylijczyka - dzięki jego statusowi globalnej megagwiazdy. Nowy szef Realu ryzykuje nawet mniej niż ryzykowała Barcelona, gdy inwestowała ponad 30 mln w Daniego Alvesa, 20 mln w Gabriela Milito albo 16 mln w Martina Caceresa. Na zakupach obrońców, nawet obrońców na wskroś ofensywnych, zyskasz co najwyżej na boisku. Po ewentualnej klapie sportowej nie pocieszysz się sukcesem komercyjnym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Długi to ma, ale MU.

Real też. A tak na marginesie, to są długi Glazerów, nie Manchesteru.

Ekonomicznie nieracjonalnymi - i nieuczciwymi wobec pracowników - łatwiej byłoby nazwać raczej polskie kluby, które w skandalicznych okolicznościach uzyskują pierwszoligową licencję, a potem nie mają z czego wypłacać pensji. Albo decyzję Valencii obciążonej 266 mln euro długu (przez dwa ostatnie lata wzrósł o 40 proc.!), która gardzi fortuną oferowaną za Davida Villę. A wcale nie zapożyczyła się najbardziej - Barcelona musi wierzycielom zwrócić 388 mln, Atletico Madryt - 430 mln, Real Madryt - 527 mln, cała liga hiszpańska - 2,779 miliarda euro.

Za: http://www.sport.pl/sport/1,86005,6200571,...puja_pilke.html

Gdzie napisałem, że nie przyniosły? : >

A napisałem, że Ty napisałeś :D ? Stwierdziłem jedynie fakt.

Bez niego byłby futbol amatorski.

Zgoda, ale sytuacja gdzie w tydzień wydaje się 160 mln (pomijam już, że MU dostanie swoją część w czterech ratach), jest dla mnie nienormalne. Tak samo jak nienormalne są zarobki, czy to w Manchesterze czy w Realu.

Real ma najwięcej kibiców na świecie. To jasne, że najlepsi mają największy elektorat negatywny.

Raz Real ma, raz Manchester. Chodzi mi o politykę transferową. Jak Arsenal był lepszy kilka lat temu od Manchesteru nie widziałem powodu, aby być od razu negatywnie do nich nastawionym. Real z okresu 2000-2004 też jakoś nie był klubem, którego bym nienawidził. Powiem więcej, podobała mi się ich gra. Jak Manchester odpadał z nimi w ćwierćfinale LM w 2000 i bodaj 2003, byłem wręcz zauroczony ich grą.

Przy Kace byłeś pewien, że zostanie w Milanie. Przy Crisie może mniej, ale także mocno wątpiłeś.

Możliwe, zaufam na słowo. Co do Kaki, jeśli byłem pewien, to z dwóch powodów. Po pierwsze, nie raz powtarzał, że chce zostać na San Siro, a po drugie, prezesem Realu nie był Floro Perez, ale Calderon. Co do Crisa, wątpiłem. Ale że odejdzie, to było jasne. Wątpiłem jedynie w to okienko transferowe.

Grali kompromitujący futbol, ale to się właśnie zmienia.

Nie nie, na razie zmienia się skład. Ale to nie implikuje zmiany stylu gry. Bez obrony ich gra będzie polegać na strzeleniu rywalowi tylu bramek, żeby nie zdążył nastrzelać im więcej. Bądźmy szczerzy, ani Cris ani Kaka nie są piłkarzami, którzy lubią harować w obronie. A Casillas nie zajmie całej bramki.

Ogólne wzburzenie innych, że Real kupuje..., co innym do tego, niech się martwią o transfery swoich klubów, a nie komentują ruchy konkurencji.

Ale te ruchy Realu zawyżają ceny rynkowe. Teraz każdy będzie podchodził do tego na zasadzie, skoro oni tyle dają, to my podwyższymy o parę milionów. A nie każdego teraz na to stać. W końcu cała zabawa będzie rozbijać się w Europie o maks dziesięć ekip. A ja jednak chciałbym zobaczyć raz na jakiś czas sezon niespodziankę.

Jak na razie, bo mieli beznadziejny skład, zero megagwiazd.

A to trzeba mieć same megagwiazdy? Nie można poświęcić trochę pracy nad wychowaniem sobie samemu kilku gwiazd?

Akurat wiem, że grają. Wygrali LM i doszli do półfinału - owi Galacticos - potem przez głupotę działaczy to roztrwoniono, ale sukcesy zostały. Wydaje mi się, że Perez nauczył się na swoich błędach stąd chce Xabi Alonso, a także szuka piłkarzy hiszpańskich, a nie tylko obcokrajowców, a i również mówi o zakupach w obronie. Jest postęp.

A potem, gdy odszedł Vicente del Bosque, nastąpił upadek. Też wzmiankowanych Galacticos. Dlatego dalej jestem zdania, że nazwiska nie grają. Gra drużyna 11 zgranych zawodników. Gdy Real odnosił sukcesy, był drużyną, potem wszystko się rozsypało. To jak z Chelsea. Ostatnio Makelele w swojej biografii napisał, że Mourinho po przyjściu do klubu zepsuł atmosferę w szatni. Przez dwa lata udało się wygrywać. Ale przyszedł kres. Brak wyników, Mourinho wyleciał. W tym sezonie było podobnie. Początek pracy Scolariego świetny, potem nagle coś się zacięło. Dopiero Hiddink to pozbierał.

Ze Stecem akurat się w tym fragmencie nie zgadzam, ale to już zależy od podejścia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na początku muszę jedną rzecz sprostować:

Dodam, że Don Pedross to fan Barcy,

Jak widać niezbyt dobrze zapamiętałeś naszą rozmowę z busa. Jestem kibicem Juventusu. Używam w tym temacie przykładów z Barcy, bo wydają mi się najodpowiedniejsze. Raz, że to oni są najlepszym klubem w Europie(bez wydawania grubych milionów), dwa, grają na tym samym podwórku co Real.

Fani Barcy płaczą i chwytają się argumentów, że to irracjonalne ceny (Kaka zwróci się w rok!), albo, że są fajniejsi, bo mają wychowanków

Nie wiem kto tutaj płakał po przegranych z Juve. O 6:2 nawet nie wspomnę... Co do wychowanków- nie napisałem, że Barca jest przez to fajniejsza. To, że Real nie potrafi wyszkolić zawodnika światowej klasy świadczy tylko o tym klubie. Co do Raula- powiedzmy sobie szczerze, ten zawodnik od dwóch lat jest coraz słabszy, jedynie Casillas trzyma fason.

Ogólnie rzecz biorąc jest tak, że Real jest na fali,

To my chyba o innym okresie mówimy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ogólnie rzecz biorąc jest tak, że Real jest na fali.

Błagam, zaledwie część transferów ustalona, ani jeden mecz rozegrany w tym składzie, a tu dzielenie skóry na przeogromnym niedźwiedziu...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Nieopacznie ominąłem dwa fragmenty.

Doceniam troskę o finanse Realu, życzyłbym sobie, abyś taką samą troską otoczył finanse MU. Perez powiedział, że się zwróci, a ja mu wierze. W dodatku na Zidanie i Beckhamie zarobili krocie - 300 lub 400 milionów Euro. Więc te 65 milionów to nic, nie mówiąc o Crisie, który medialnie jest taki jak Beckham, więc zyski będą ogromne.

Ale to żadna troska :D Po prostu zastanawiam się, jak to możliwe że zwróci się w rok... To że zarobią na tym, to wiem, ale nie bardzo chce mi się wierzyć, że zrobią to w rok. Za duże zakupy na raz. Gdyby ściągnęli jednego Kakę, może bym uwierzył, ale tak... Obstawiam co najmniej dwa sezony.

Tyle pisałeś, o tym klubie, a plują na najlepszych... Cóż widać nie zasłużyli by grali tam piłkarze wybitni.

Jakie plują? Potrafisz wskazać, w którym miejscu coś takiego napisałem? Może ja głupi jestem, ale w tym co napisałem dla mnie jak byk stoi, że wyżej cenieni są Rooney (to już nawet eksperci są zgodni, że znacznie większą dziurę zrobiłoby odejście Rooneya, który jest prawdziwym sercem i płucami zespołu... chciaż akurat o to drugie mógłby kłócić się z Parkiem ;) ) i Vidic (wybrany piłkarzem roku przez kibiców) a nie że ktoś jest opluwany. Zaiste nie rozumiem, jak wywnioskowałeś z tego taki absurd. W tym klubie liczą się nie tylko umiejętności, ale także charakter. A tutaj obaj biją Crisa na głowę. I nie jest to jednoznaczne z tym, że ktokolwiek pluje na Crisa. W większości komentarzy na poważnych stronach (zarówno polsko jak i anglojęzycznych), pojawiają się właśnie podziękowania za to co zrobił dla klubu, jak ktoś objeżdża Crisa, od razu jest krytykowany. Powiem więcej. Po szopce jaką odstawił rok temu, od razu na początku sezonu dostał niesamowite wsparcie od kibiców. A mimo to, nie miał hamulców, aby drugi rok z rzędu najzwyczajniej w świecie okłamywać ludzi, którzy mu zaufali. Mimo to nikt na niego nie pluje, a większość dziękuje za lata gry i życzy powodzenia, doceniając zasługi dla zespołu, stawiając w szeregu najlepszych zawodników, którzy grali dla MU (dla niedowiarków, kompilacja zrobiona przez jednego z kibiców ManUtd: http://www.youtube.com/watch?v=Wb4pM6O8SWw...re=channel_page ). Do dzisiaj pamiętam, jak ogłoszono że Cris przychodzi na OT. Pamiętam to szczególnie dobrze, bo tak się jakoś złożyło, że akurat po raz kolejny grałem wtedy w CMa 4, i jakoś tak tydzień wcześniej kupiłem do MU właśnie jego. W sumie zaskoczyło mnie to, ale i ucieszyło. To dzięki Fergusonowi między innymi znalazł się tam, gdzie jest teraz, czyli na piłkarskim szczycie. Jeśli już coś mu można zarzucić, to sposób w jaki odszedł. Nikt nie ma do niego pretensji, że odszedł. Jego prawo. Ale gdyby był poważnym człowiekiem z jajami, powiedziałby jasno: to mój ostatni sezon na Old Trafford, potem odchodzę do Realu. Ale on wolał kręcić, mówić że chce być legendą tego zespołu, że chce budować razem z resztą drużyny piękną historię, że Ferguson jest dla niego jak ojciec. Kilka miesięcy temu mówił, że na pewno nie przejdzie do Realu. Za zasługi dla zespołu czapki z głów, ale za to, jak potraktował ludzi, którzy go doceniali i szanowali (wystarczyło oglądać mecze MU żeby zobaczyć, jak uwielbiany był), ma dużego minusa. Co jak co, ale kłamstwa się nie zapomina. Więc z łaski swojej, nie wymyślaj i nie przeinaczaj moich wypowiedzi, bo to jest zwyczajnie nieeleganckie. Jeśli mamy rozmawiać, róbmy to poważnie. Zabawa w zmyślanie nie bawi mnie ani trochę.

Co do tego, że nie zasługują na to, aby grali tam piłkarze wybitni. Nie bardzo wiem, jak skomentować to coś. Best, Cantona, Charlton, Giggs, Stam, Irwin, Schmaichel, Rooney, Vidic, Scholes, Beckham, Ferdinand, Bruce, Yorke, Solskjear, Pallister, Hughes, McClair, Keane, Edwards, Cole, Ince, van Nistelrooy, G. Neville czy też Hargreaves... to według Ciebie nie są/byli wybitni piłkarze? Bo jakoś nie mieli oporów przed tym, aby spędzić tam większość swoich karier. Ci którzy nie grają, dalej czują się związani z klubem, niektórzy nawet dalej pracują dla niego. A tym co napisałeś, udowodniłeś tylko, że kompletnie nie wiesz o czym piszesz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do kwot to przecież prywatny biznes co Wam do ich sum, z Waszych przecież nie idzie. Perez nie jest szaleńcem, ale zręcznym managerem. To nie problem Realu, że ceny pójdą w górę. Co mnie obchodzi, że innych klubów nie będzie stać na gwiazdy? Real i tak wyjdzie w tym na plus:

Ale to żadna troska wink.gif Po prostu zastanawiam się, jak to możliwe że zwróci się w rok... To że zarobią na tym, to wiem, ale nie bardzo chce mi się wierzyć, że zrobią to w rok. Za duże zakupy na raz. Gdyby ściągnęli jednego Kakę, może bym uwierzył, ale tak... Obstawiam co najmniej dwa sezony.

http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktu...ci&id=24072

zarówno Cristiano, jak i Kaká mogą z osobna maksymalnie wygenerować 70 milionów euro rocznie.

Beckham w ciągu pierwszych sześciu miesięcy w Realu Madryt sprzedał milion koszulek. Samo to spłaciło z nawiązką jego transfer

"Kupiłem najdroższego piłkarza na świecie - Zidane'a za 73 miliony. I ostatecznie transfer ten okazał się moim najtańszym", powtarza na każdym kroku prezes Realu Madryt. Wystarczy bowiem wspomnieć, że po przyjściu samego Luísa Figo i właśnie Zizou, dochody klubu wzrosły ze 100 milionów euro do 300 milionów.

Kaká i Cristiano to także wielka inwestycja. Zapewnią klubowi tak wielkie zarobki z reklam, które nigdy nie byłyby możliwe, gdyby ich tutaj nie było. Sponsorzy również będą musieli zaoferować dużo więcej, a poprawa czysto sportowa także przyniesie swoje dochody. Real Madryt spłaci zarobki obu gwiazd, opierając się zaledwie na 50% praw do wizerunku do zawodników, które mogą wynieść 25 milionów euro rocznie. Oba transfery zostaną spłacone w sposób całkowity w ciągu sześciu lat. Za swojej pierwszej kadencji Florentino upokorzył Barcelonę, Manchester i całe Włochy. Teraz staje się koszmarem wchodzących na rynek piłkarski arabskich szejków - zakończył Arango.

Może masz rację nie wiem czy się zwrócą w rok, czy w np. 5 lat. Beckham się zwrócił w pół roku (Cris to porównywalna postać pop kultury niemalże). Ważne jest to, że klub na Galacticos nigdy nie stracił, a na nich zarabiał, dlatego Real wie, że wydając nawet 100 milionów prędzej czy później się zwrócą i będzie można kupować następnych Galacticos.

Jak widać niezbyt dobrze zapamiętałeś naszą rozmowę z busie. Jestem kibicem Juventusu.

A na jedno wychodzi wiem, że kibice Juventusu bardzo nie lubią Realu z wzajemnością. To ma jakąś tam głębszą przyczynę.

A to trzeba mieć same megagwiazdy? Nie można poświęcić trochę pracy nad wychowaniem sobie samemu kilku gwiazd?

Ja bym chciał mieć. A co do młodzieży:

http://www.realmadrid.pl/

Piłkarze Realu Madryt stali się dzisiaj mistrzami piątej edycji klubowych mistrzostw świata U-18. Niewątpliwego smaczku dodaje fakt, że młodzi Królewscy pokonali w finale tej imprezy młodzieżówkę Barcelony, 2:1. Kibice obserwujący spotkanie, rozegrane na Estadio Teresa Rivero de Vallecas w Madrycie, byli świadkami spektakularnej remontady Realu.

To też zależy od podejścia ja w managerze też zawsze kupowałem gwiazdy ew. młode talenty. Nigdy mój wychowanek kariery nie zrobił, a gwiazdami wygrywałem Ligę Mistrzów. Tutaj raczej nie dojdziemy do porozumienia. Po części to uzasadnia dlaczego ja kibicuję Realowi a Ty MU.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jak widać niezbyt dobrze zapamiętałeś naszą rozmowę z busie. Jestem kibicem Juventusu.

A na jedno wychodzi wiem, że kibice Juventusu bardzo nie lubią Realu z wzajemnością. To ma jakąś tam głębszą przyczynę.

W porządku, niech się nie lubią, ale co to masz do rzeczy? Wyciągnąłem argumenty, które mają pokrycie, a nie rzucałem kibicowskich przyśpiewek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Odnosisz się do przeszłości, też mogę powyciągać triumfy Realu w LM, czy porażki Barcy z Realem tylko po co? Sezon się zakończył, nadchodzi nowe. Na razie Real się zbroi, a konkurencja mówi tylko o kasie, a przez to niestety na dalszy plan schodzi to, że przechodzą zwycięzcy Złotej Piłki do Realu, a w drodze są inne gwiazdy. Po latach upokorzeń i szybkich odpadnięciach z LM przy takich transferach nie mogą zawieść. Hegemonia Barcelony i klubów angielskich nie będzie trwać wiecznie. Śmiem nawet twierdzić, że tegoroczne mecze Realu z Barceloną będą mały najwięcej megagwiazd na m2 na świecie. Liga Hiszpańska ewidentnie rzuciła rękawicę Premiership.

Niestety, ale trudno coś więcej wyciągnąć z Twojej wypowiedzi inaczej musiałbym odpowiadać na zaczepki. Ogólnie temat się stał Real Madryt vs reszta świata. Fanom Juventusu radzę trochę popatrzeć na swój klub, który był umoczony w korupcje, nie zdobył mistrzostwa, a w LM też nie zdziałał zbyt wiele. Kiedy w ogóle ten zespół ostatnio coś wygrał? Awans do Serie A chyba. Dlatego proszę skupić się na swoich zespołach, a nie burzyć się, że kogoś stać na transfery i podkupuje graczy konkurencji zgodnie z prawami rynku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Odnosisz się do przeszłości, też mogę powyciągać triumfy Realu w LM, czy porażki Barcy z Realem tylko po co?

Bo o przyszłości na razie nie ma co mówić. Kupili dwie megagwiazdy, co jest równoznaczne ze zwycięstwem w LM, La Liga. Przynajmniej tak wnioskuję z Twoich wypowiedzi.

Śmiem nawet twierdzić, że tegoroczne mecze Realu z Barceloną będą mały najwięcej megagwiazd na m2 na świecie.

Ciężko się nie zgodzić. 10 najlepszych minionego roku wybranych w plebiscycie Fifa:

1. C. Ronaldo 2. Leo Messi 3. Fernando Torres 4. Kaka 5. Xavi 6. Steven Gerrard 7. Samuel Eto'o 8. Iker Casillas 9. Andres Iniesta 10. David Villa.

Wytłuszczeni zostali gracze Barcy oraz Realu.

Niestety, ale trudno coś więcej wyciągnąć z Twojej wypowiedzi inaczej musiałbym odpowiadać na zaczepki.

Wskaż wychowanka Realu, który obecnie dorównałby wychowankowi Barcelony grającemu w pierwszym składzie.

Fanom Juventusu radzę trochę popatrzeć na swój klub, który był umoczony w korupcje

Mogę jedynie napisać, że jest mi wstyd za ten incydent.

nie zdobył mistrzostwa, a w LM też nie zdziałał zbyt wiele.

To był dopiero pierwszy sezon na prostej. A w LM Juve zaprezentowało się na pewno lepiej niż Real.

Kiedy w ogóle ten zespół ostatnio coś wygrał? Awans do Serie A chyba.

Awans do Serie A był niewątpliwie sukcesem :D

Dlatego proszę skupić się na swoich zespołach, a nie burzyć się, że kogoś stać na transfery i podkupuje graczy konkurencji zgodnie z prawami rynku.

A ja myślałem, że mamy demokrację...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Co do kwot to przecież prywatny biznes co Wam do ich sum, z Waszych przecież nie idzie. Perez nie jest szaleńcem, ale zręcznym managerem. To nie problem Realu, że ceny pójdą w górę. Co mnie obchodzi, że innych klubów nie będzie stać na gwiazdy? Real i tak wyjdzie w tym na plus:

Tylko że przez takie podejście ten sport zaczyna tracić swój urok.

Może masz rację nie wiem czy się zwrócą w rok, czy w np. 5 lat. Beckham się zwrócił w pół roku (Cris to porównywalna postać pop kultury niemalże). Ważne jest to, że klub na Galacticos nigdy nie stracił, a na nich zarabiał, dlatego Real wie, że wydając nawet 100 milionów prędzej czy później się zwrócą i będzie można kupować następnych Galacticos.

I tutaj się zgadzamy. Nigdy nie napiszę, że się nie zwrócą, bo za dobrze pamiętam co Perez wcześniej wyczyniał, żeby teraz mu nie wierzyć. Ale za dużo wziął na raz, żeby załatwić to w rok. Tylko o to mi chodzi. Co do Crisa i Becksa. Na razie mimo wszystko Crisowi brakuje jeszcze do poziomu Becksa jako gwiazdy mediów. Becks miał jedną przewagę nad nim. Znaną żonę. Cris musi znaleźć sobie kogoś takiego na stałe. Bo jak na razie mówi się tylko o nim. Natomiast jak nie mówi się o Beckhamie, to o jego żonie, a on wypływa przy okazji.

Nigdy mój wychowanek kariery nie zrobił, a gwiazdami wygrywałem Ligę Mistrzów.

Widzisz, a u mnie co sezon gra kilku wychowanków. Bramkarz nawet trzy razy zdobył nagrodę dla bramkarza roku w Europie. Tylko z napastnikami jakoś kiepsko mi wychodziło.

Po latach upokorzeń i szybkich odpadnięciach z LM przy takich transferach nie mogą zawieść.

Śmiem przypomnieć, że to samo mówiłeś rok temu :D

Ogólnie temat się stał Real Madryt vs reszta świata.

Wybacz, ale to akurat Twoja robota ;)

Fanom Juventusu radzę trochę popatrzeć na swój klub,

Jak już o Juve mowa, to jeśli mam być szczery, zrobili najlepszy transfer z tych wszystkich, o których już wiemy. Diego jest piłkarzem który znacznie więcej da Juve niż Cris i Kaka Realowi. On jeszcze niczego nie wygrał, więc motywację będzie miał niesamowitą. Natomiast Portugalczyk i Brazylijczyk w Europie nie zdobędą już niczego, czego nie zdobyliby z innymi klubami. A Diego umiejętności prezentuje nie gorsze. Swoją drogą zazdroszczę Juve tego transferu, od lat uwielbiam tego piłkarza, i mam wrażenie, że jest tym, kogo MU brakuje w środku pola. Ale było minęło.

Dlatego proszę skupić się na swoich zespołach, a nie burzyć się, że kogoś stać na transfery i podkupuje graczy konkurencji zgodnie z prawami rynku.

Czyli dalej nie rozumiesz problemu.

Liga Hiszpańska ewidentnie rzuciła rękawicę Premiership.

Nie liga hiszpańska, a Real i Barcelona. Reszta ligi jakoś nie specjalnie się wzmacnia, a może nawet stracić. Tak jak Real z Barcą będą zapewne toczyć walkę z Big Four w najbliższych latach, tak reszta ligi hiszpańskiej ma raczej małe szanse z resztą ligi angielskiej. Zbroi się City i Tottenham a Aston Villa i Everton umacniają swoje pozycje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To akurat mnie w ogóle nie interesuje. Liczy się kogo kupi Real dla mnie - następcą miał być Nani, ale coś zbladła jego gwiazda w MU. Co do tego, co mówiłem rok temu to wyraźnie zaznaczyłem, że Holendrzy to dobre transfery o ile będą grać tak jak na ME. Szybko się okazało, że tak grać nie potrafią i słusznie Real się ich pozbywa, byle parę groszy na nich jeszcze zarobić.

Zostańmy przy swoich Ty Albinosie możesz być romantykiem i szukać jakiś głębszych wartości w piłce nożnej dla mnie liczy się rozrywka i wynik wartości schodzą na dalszy plan. Tak na koniec w Managerze uwielbiałem robić głośne transfery zazwyczaj dokonywałem najdroższego transferu w okienku transferowym i budowałem Galacticos sprawiało mi to wielką frajdę, nie lubię czekać na wychowanków kwestia podejścia tylko, że ja się nie czepiam nikogo, że dane wartości wyznaje chyba, że przyczepi się do moich... To też nas jednak różni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Tekst ciekawy, choć miejscami Pol trochę namieszał. Ale po kolei:

Oczywiście są tacy, którzy twierdzą, że Cristiano Ronaldo jest nie do zastąpienia i nawet gdyby w jego miejsce sprowadzić całą Valencia CF nie wiele by to dało, ale ja do nich nie należę.

Tutaj podpisuję się wszystkimi czterema kończynami. Nie Cris pierwszy odchodzi z Old Trafford, nie Cris pierwszy był wielkim piłkarzem grającym na OT. Odszedł Cantona, odszedł Stam (do dzisiaj jego odejście Ferguson uważa za swój największy błąd, i nic dziwnego, Stam uchodzi za najlepszego środkowego obrońcę, jaki grał w MU), odszedł Beckham, odszedł van Nistelrooy. Za każdym razem wszyscy niemal wieszczyli koniec Manchesteru Fergusona, uważając że ekipa się nie pozbiera. A tutaj psikus. Za każdym razem Fergie ściągał kogoś nowego, kto wzmacniał zespół, tak że zmiany wychodziły mu tylko na lepsze. Nie widzę powodu, aby teraz miało być inaczej. Za długo sir Alex siedzi w tym biznesie, aby sobie nie poradzić. Zbudował trzy wielkie drużyny, czas na kolejną. Goodbay Ronaldo, Viva Rooney.

Kogoś MU kupić musi, bo nie widzę następcy ani w pierwszej drużynie, ani Akademii, choć sporo tam zdolniachów. No bo Nani raczej nie wykorzystał dawanych szans, a Zoran Tosic?

Dla Naniego ten sezon będzie decydujący. Pierwszy miał bardzo dobry, ten już znacznie gorszy. A grać potrafi, co już parę razy pokazał. Odejście Crisa da mu więcej szans na grę. Może to mu pomoże. Tosic to w sumie wielka niewiadoma. Potrzebuje jeszcze czasu na pokazanie się.

Już pisałem, zawodnikiem który z miejsca zastąpiłby Ronaldo byłby Franck Ribery, który może jest słabszy fizycznie niż Portugalczyk ale równym mu pod względem techniki, za to przewyższa go charyzmą i oddaniem drużynie.

Tutaj trochę przesadził autor, ale fakt faktem, Ribery piłkarzem wielkim jest. Co prawda na chwilę obecną trudno go porównać z Messim, Crisem czy Xavim, ale papiery na wielki futbol ma. Ma też charakter, który idealnie pasuje do MU. Ale obawiam się, że jednak nie trafi na OT. Ferguson nie zwykł wydawać przesadnie dużo. Już 30 mln to suma pokaźna jak na niego.

Tymczasem kasa od Realu Madryt zdaje się nie zasila budżetu transferowego, ale idzie na spłatę długów Glazerów.

A to jest już brak znajomości tematu. Bodaj wczoraj rzecznik rodziny Glazerów ogłosił, że decyzja o sprzedaży Crisa została podjęta przez Fergusona, a cała kasa idzie na transfery, do tego jeszcze Glazerowie mają nawet coś dołożyć.

Szkoda, nie tylko dla MU ale i całej Premier League, bo upieram się, że Francuz miałby szanse stać się inkarnacją Erica Cantony.

To byłyby dwie inkarnacje Erica :D Aktualnie Berba jest kreowany na nowego Cantonę.

Skoro nie Ribery, to może inny \\\'klejnot francuskiego futbolu\\\' jak nazwał Karima Benzemę sam Zinedine Zidane. Ma on już dość gry w Lyonie, klub pewnie go sprzeda za godziwe pieniądze, które angielska prasa ocenia na 25 mln funtów. Może grać tak jak CR7 i na skrzydle i jako napastnik czyli tak jak Portugalczyk (w poprzednim sezonie zdobył aż 31 goli w 51 meczach, w ostatnim \\\'spuścił\\\' nieco z tonu, do 23 goli w 47 meczach).

Oj tak, Benzema przydałby się. Ferguson wykazywał nim zainteresowanie już w sezonie 2007/2008 (świetny mecz przeciwko MU w LM). Ale on prędzej byłby zastępcą Apacza, niż Crisa.

Na pewno na prawym skrzydle świetnie sprawdziłby się też 23-letni Luis Antonio Valencia, opromienionym właśnie triumfem reprezentacji Ekwadoru nad Argentyną w eliminacjach do Mistrzostw Świata, do którego znacznie się przyczynił. Miałby nad Benzemą tę przewagę, że a.) nie jest potencjalnym troublemakerem jak gwiazdor reprezentacji Francji, b.) kosztowałby znacznie mniej, c.) przede wszystkim dowodzi swej przydatności w Premier League od dwóch lat w barwach Wigan i stanowiłby dla Fergusona o wiele mniejsze ryzyko. Nie wiem tylko z kim Ekwadorczyk zintegrowałby się na Old Trafford?

Valencia jest ponoć najbliżej transferu. Władze Wigan potwierdziły złożenie oferty ze strony MU. Cała sprawa ma rozstrzygnąć się w najbliższych dniach. Ale wątpię, czy Valencia będzie piłkarzem zdolnym zastąpić Crisa. Na chwilę obecną wydaje się być kandydatem na zmiennika.

Możliwa jest też podobno opcja, by drogę przeciwną do Ronaldo, czyli na Old Traford odbył Arjen Robben. To fantastyczny skrzydłowy, szybki, dynamiczny, świetny technicznie i nie jest jeszcze nawet w połowie kariery (25 lat!). Tyle że wielki z niego samolub (akurat od tej strony nikt by w MU zamiany nie odczuł), przez co skonfliktował się w końcówce sezonu z kolegami z Realu Madryt. W ogóle całą holenderska armia zaciężna jest na wylocie z Santiago Bernabeu. Klubów szuka się Wesley\\\'owi Snejderowi, Rafaelowi van der Vaartowi (próbowano ich wcisnąć Bayernowi za Ribery\\\'ego) no i Rundowi van Nistelrooy\\\'owi, który chyba nie może grać w jednej drużynie z CR7.

Robben? Zbyt łamliwy. Snijder nie pojawia się w spekulacjach, van der Vaart czasem, a van Nistelrooy o ile kojarzę jest już dogadany z Redknappem.

nie lubię czekać na wychowanków kwestia podejścia tylko, że ja się nie czepiam nikogo, że dane wartości wyznaje chyba, że przyczepi się do moich... To też nas jednak różni.

Żeby była jasność. Nie przyczepiłem się do Twoich wartości, ale do problemu jaki jest obecny w sporcie od lat. Czyli przewagi kasy nad samą rywalizacją na arenie. To że Ty na siłę wmawiasz mi, że założyłem temat żeby krytykować tylko Real, to już Twój problem. Cel miałem kompletnie inny. Jeśli dla Ciebie krytyka tego, co uważam za złe dla sportu, jest krytyką Twoich wartości, to my naprawdę nie mamy o czym gadać. Tylko że to Ty pierwszy napisałeś, że się rozckliwiam. Zacząłeś, to przynajmniej miej odwagę pociągnąć temat, a nie zmieniać go bo dyskusja staje się niewygodna, a jedynym argumentem, jest zmyślanie. Bo to co napisałeś kilka postów wyżej o MU, jest zwyczajnym zmyślaniem.

Zostańmy przy swoich Ty Albinosie możesz być romantykiem i szukać jakiś głębszych wartości w piłce nożnej dla mnie liczy się rozrywka i wynik wartości schodzą na dalszy plan.

Rozrywka i wyniki nie muszą się kłócić z zachowaniem pewnych zasad czysto moralnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.