Komunistyczna Partia Polski

[FSO]

Witam;

radbaron: po kolei. Wyrok SN zacytowałem. dopuszcza on działalność KPP pod warunkiem, że metodą zdobycia władzy będą wybory powszechne. To jedna kwestia. Osobną jest ta, że naprawdę Polska lat dwudziestych była krajem ogromnych nierówności społecznych, gdzie majątki należały do nielicznych to nie ma co się dziwić, że ów komunista wypowiadał się o "pańskiej" Polsce, "burżuazyjnej" Polsce. To że system jaki proponował ów Pan jest inny niż ówczesny, nie sprawia automatycznie, że był zdrajcą lub kimś niegodnym bycia Polakiem...

pozdr

[redbaron]

Osobną jest ta, że naprawdę Polska lat dwudziestych była krajem ogromnych nierówności społecznych, gdzie majątki należały do nielicznych to nie ma co się dziwić, że ów komunista wypowiadał się o "pańskiej" Polsce, "burżuazyjnej" Polsce.

A dzisiaj to nie ma dysproporcji? Myślę, że są jeszcze większe....

To że system jaki proponował ów Pan jest inny niż ówczesny, nie sprawia automatycznie, że był zdrajcą lub kimś niegodnym bycia Polakiem...

Właśnie czyni go zdrajcą z tej racji, że ojczyzną wszystkich komunistów był Związek Sowiecki - kraj wrogo do Polski nastawiony.

[Capricornus]

ojczyzną wszystkich komunistów był Związek Sowiecki - kraj wrogo do Polski nastawiony.

Czy aby na pewno wszystkich?

Taki Che Guevara, Mao Tse-Tung, Fidel Castro, Karol Marks, Fryderyk Engels i wielu, wielu innych chyba jednak z ZSRR nie mieli nic wspólnego, tym bardziej, że część z nich żyła w czasach, gdy tego tworu jeszcze nie było.

[FSO]

Witam;

redbaron: o ile dobrze rozumiem wyrok SN z '24 r. oznacza on mniej więcej tyle, że zgodnie ze swoimi poglądami ów komunista miał prawo kontestować ówczesne stosunki. I robił to. Pod jednym warunkiem - wystarczyłoby stwierdzenie, że chce by to ci biedni poparli jego i jego partię w wyborach, by poprali zmiany jakie on proponuje. Powiem więcej - swoim zachowaniem i takim wyrażeniem poglądów był większym legalistą niż "wielki" Marszałek. Nie zrobił zamachu stanu.

pozdr

[redbaron]

Czy aby na pewno wszystkich?

Taki Che Guevara, Mao Tse-Tung, Fidel Castro, Karol Marks, Fryderyk Engels i wielu, wielu innych chyba jednak z ZSRR nie mieli nic wspólnego, tym bardziej, że część z nich żyła w czasach, gdy tego tworu jeszcze nie było.

Może nie zauważyłeś, ale rozmawiamy w kontekście dwudziestolecia międzywojennego. Do zwycięstwa komunistów w Chinach w 1949 r. była tylko jedna ojczyzna komunistów. Potem dopiero nastąpił rozpad bloku.

[Capricornus]

Może nie zauważyłeś,

Może nie zauważyłeś, ale sami twórcy komunizmu nie pochodzili z ZSRR i może jeszcze umkło Twej uwadze ale użyłeś bardzo uogólniającej formy wszyscy komuniści.

[Smardz]

Może nie zauważyłeś, ale sami twórcy komunizmu nie pochodzili z ZSRR i może jeszcze umkło Twej uwadze ale użyłeś bardzo uogólniającej formy wszyscy komuniści.

No nie wiem, chcesz za to medal?

Kontekst dotyczy działalności polskich komunistów, która to działalność miała oczywisty cel polityczny.

Owczesnym komunistom, którym zaś wydawało się że mogą stworzyć niezależną od ZSRR utopię, Stalin również zdążył w wielu przypadkach podziękować.

[Capricornus]

No nie wiem, chcesz za to medal?

Zatrzymaj go dla siebie.

Kontekst dotyczy działalności polskich komunistów

Wszyscy to wszyscy.

A jeżeli już uściślamy i mówimy o polskich komunistach to może jakiś dowód, że dla wszystkich polskich komunistów ZSRR było ojczyzną.

[Samuel Łaszcz]

Samuelu, nie zdajesz sobie sprawy, z tego, że internacjonalizm wyklucza patriotyzm, a patriotyzm wyklucza internacjonalizm? Podkreślasz, że nie jesteś komunistą, a ciągle wychwalasz tę orientację polityczną. Może jesteś, tylko sobie z tego nie zdajesz sprawy?

Udowodnij, że patriotyzm i internacjonalizm się wykluczają.

Bełkotu komunistycznej propagandy cytować nie należy. KPP była organizacją terrorystyczną, zwalczającą Polskę. To raz. Robotniczo-Chłopska ojczyzna wszystkich (ZSRR) załatwiła polskim elitom Katyń.

Nie należy cytować, tylko dlatego że komunistyczna? KPP Polski bynajmniej nie zwalczała.

Redbaronie!

Stwierdziłeś, że dzisiaj rozwarstwienie majątkowe jest większe niż w II RP. Jest to oczywista nieprawda. W II RP podczas gdy biedni chłopi chodzili boso i w marnych ubraniach, a chaty były kryte strzechą i bez podłóg, to magnateria miała swoje pałace i folwarki.

Dziś rozwarstwienie również jest widoczne, lecz nie należy tego porównywać ze stanem przedwojennym.

[secesjonista]

KPP nie zwalczała Polski za to wykonywała instrukcje obcego rządu, który prowadził wrogą politykę względem Polski... nieprawdaż?

Wielu jej członkom fakt bytu niepodległej Polski był całkowicie obojętny... nieprawdaż?

Patriotyzm i internacjonalizm nie wykluczają się, za to patriotyzm i internacjonalizm w ujęciu ideologów komunistycznych - raczej tak. Likwidacja państw i narodów, do czego miała doprowadzić kosmopolityczna działalność, w moim odczuciu kłóci się z pojęciem patriotyzmu.

[Samuel Łaszcz]

KPP nie zwalczała Polski za to wykonywała instrukcje obcego rządu, który prowadził wrogą politykę względem Polski... nieprawdaż?

Wielu jej członkom fakt bytu niepodległej Polski był całkowicie obojętny... nieprawdaż?

Patriotyzm i internacjonalizm nie wykluczają się, za to patriotyzm i internacjonalizm w ujęciu ideologów komunistycznych - raczej tak. Likwidacja państw i narodów, do czego miała doprowadzić kosmopolityczna działalność, w moim odczuciu kłóci się z pojęciem patriotyzmu.

"Kosmopolityzmu nie było w pismach Marksa, Kautsky’ego, Jauresa, Antonio Labrioli, Adlera, Krauza, Plechanowa. Ujawniał się on w artykułach i mowach drugorzędnych dziennikarzy i agitatorów, w deklaracjach skrzydła chcącego uchodzić za skrajne. Pisał Jan Jaures: Proletariat nie stoi poza ojczyzną... I zdaniem samego Marksa w jego pierwszych pracach, proletariat niemiecki nie osiągnie całej swej siły, dopóki nie przeniknie się rewolucyjną filozofią wielkich myślicieli Niemiec, a myśl niemiecka nie zachowa potęgi i zdolności do życia inaczej, jak w ruchu proletariatu socjalistycznego... Nie było nigdy demokracji, chociażby najbardziej pacyfistycznej, która by mogła ugruntować się i utrwalić, nie gwarantując niepodległości narodowej. Minęła godzina, w której utopiści traktowali komunizm jako sztuczną roślinę, którą można zmusić do zakwitnięcia według swojej woli w klimacie wybranym przez wodza sekty. Socjalizm nie odłącza się już od życia, nie odłącza się już od narodu. Nie opuszcza on ojczyzny... Międzynarodowość abstrakcyjna i anarchizująca, która by zapoznawała warunki walki, akcji, rozwoju każdej grupy historycznej, byłaby tylko Ikarią (utopią), jeszcze więcej dziwaczną i bardziej niemodną".

Jak to się ma do Twej wypowiedzi?

***

Mam wrażenie, że wiele osób ma spaczone wyobrażenie o poglądach KPP. Członkowie tej partii, w swoim odczuciu, nie zwalczali niepodległości Polski. Oni po prostu mieli inny o niej pogląd.

[secesjonista]

Kautsky okazał się rewizjonistą, który nie rozumie światłej myśli Lenina... nieprawdaż?

Kolega Łaszcz powinien przeczytać mój post kolejny raz, z twej odpowiedzi wynika, że zaliczyłeś Kautsky'ego do ideologów komunistycznych, tymczasem on był przeciwnikiem współpracy z komunistami.

Róża Luksemburg jako podrzędny agitator?

Skoro tak sam stwierdzasz.

[Samuel Łaszcz]

Kautsky okazał się rewizjonistą, który nie rozumie światłej myśli Lenina... nieprawdaż?

Kolega Łaszcz powinien przeczytać mój post kolejny raz, z twej odpowiedzi wynika, że zaliczyłeś Kautsky'ego do ideologów komunistycznych, tymczasem on był przeciwnikiem współpracy z komunistami.

Róża Luksemburg jako podrzędny agitator?

Skoro tak sam stwierdzasz.

To cytat z Mieczysława Niedziałkowskiego. Siłą rzeczy jako działacz "lewicy niepodległościowej" nie mógł być dobrze usposobiony do Róży Luksemburg.

[secesjonista]

Nie bardzo rozumiem o jakim cytacie mówisz?

Opinia Enzo Traverso o Róży Luksemburg bardziej do Ciebie przemówi?

Siłą rzeczy jako działacz "lewicy niepodległościowej" nie mógł być dobrze usposobiony do Róży Luksemburg.

Rozumiem, czyli aspekt internacjonalizmu, czy kosmopolityzmu u Luksemburg możemy rozpatrywać jedynie w świetle opinii... no właśnie kogo?

Jej samej?

Lenina?

Trockiego?

[Samuel Łaszcz]

Nie bardzo rozumiem o jakim cytacie mówisz?

Cytatem jest:

"Kosmopolityzmu nie było w pismach Marksa, Kautsky’ego, Jauresa, Antonio Labrioli, Adlera, Krauza, Plechanowa. Ujawniał się on w artykułach i mowach drugorzędnych dziennikarzy i agitatorów, w deklaracjach skrzydła chcącego uchodzić za skrajne. Pisał Jan Jaures: Proletariat nie stoi poza ojczyzną... I zdaniem samego Marksa w jego pierwszych pracach, proletariat niemiecki nie osiągnie całej swej siły, dopóki nie przeniknie się rewolucyjną filozofią wielkich myślicieli Niemiec, a myśl niemiecka nie zachowa potęgi i zdolności do życia inaczej, jak w ruchu proletariatu socjalistycznego... Nie było nigdy demokracji, chociażby najbardziej pacyfistycznej, która by mogła ugruntować się i utrwalić, nie gwarantując niepodległości narodowej. Minęła godzina, w której utopiści traktowali komunizm jako sztuczną roślinę, którą można zmusić do zakwitnięcia według swojej woli w klimacie wybranym przez wodza sekty. Socjalizm nie odłącza się już od życia, nie odłącza się już od narodu. Nie opuszcza on ojczyzny... Międzynarodowość abstrakcyjna i anarchizująca, która by zapoznawała warunki walki, akcji, rozwoju każdej grupy historycznej, byłaby tylko Ikarią (utopią), jeszcze więcej dziwaczną i bardziej niemodną".

(Mieczysław Niedziałkowski, Teoria i praktyka socjalizmu wobec nowych zagadnień, Warszawa-Kraków 1926)

Opinia Enzo Traverso o Róży Luksemburg bardziej do Ciebie przemówi?

Mógłbyś zacytować?