Międzywojenne lotnictwo polskie

[secesjonista]

Problem w tym, że ja nie słyszałem argumentu, że ze sprzedaż owych samolotów mieliśmy kupić inne - to coś nowego. Zatem zdanie: "Za otrzymane ze sprzedaży ewentulanego dżemu środków nie kupiliśmy w odpowiednim czasie żadnych samolotów", choć zapewne prawdziwe - nic nie wnosi, chyba, że amon zna materiał źródłowy mówiący, że taki był wówczas zamiar.

Ja bym jednak wolał dostać dane: ile kosztowało nas wyprodukowanie tych samolotów, a ile kosztować mogły owe śliwki.

Wystarczy podać liczby.

Wystarczą materiał wskazujące, że ta konkretna sprzedaż danych samolotów miała na celu zdobycie pieniędzy (środków) na inne samoloty.

[amon]

Wystarczy podać liczby.

Wystarczą materiał wskazujące, że ta konkretna sprzedaż danych samolotów miała na celu zdobycie pieniędzy (środków) na inne samoloty.

Tylko że ta sprzedaż nie miała na celu pozyskania środków na zakup innych samolotów. Trudno ją w ogóle logicznie wyjaśnić. Marnotrawstwo pieniędzy w sektorze lotniczym była daleko większa niż projekt "Żubra". Krocie pochłonęła produkcja Lublina R-XIII, który od początku był konstrukcją przestarzałą. Przykładów jest znacznie więcej. Nasz przemysł lotniczy był niewydolny i nie nowoczesny.

[Woj]

Transakcja warta była 6.409.500 zł i - pechowo dla niektorych - była akurat z zawartych przez PZL najbardziej oplacalna.

"Śliwki" nazywały się drachmy (bo płatność była w drachmach).

Bez eksportu znaczzna część przemysłu lotniczego II RP po prostu by upadła.

Reszta się zgadza. Tylko... jaka reszta?

[amon]

6,4 miliona złotych miałobyć ratunkiem dla niewydolnego przemysłu lotniczego. Przełomowa informacja. Weźmy na ten przykład "Łosia". Kosztowny cud polskiej myśli lotniczej. Ile kosztowało wyprodukowanie jednego bombowca skarb naszego państwa? Woj wie, to niech napisze. Może być bez "reszty"

Projekty "Wyżeł", "Jastrząb", "Wilk" ile by to było wyrzuconej w błoto kasy, przy średnim zarobku przed wrześniem oscylującym w granicach 120 złotych (dla pracownika wykwalifikowanego).

W sierpniu roku 1937 na Lublina R- XIII, "Czaplę" i "Mewę" planowano wydać 7,5 miliona złotych, szacując wybudowanie 150 egzemplarzy tych maszyn. Nawet drachmy nie pokryłyby całości. Ale to nic. Przecież już w roku 1935 Lubliny uznano za przestarzałe.

LWS "Żubr" ile???

O łożeniu kasy na "Karasia" który mógłby podać sobie rękę z Lublinem, nie wspomnę.

Te 6,4 miliona złotych za P-24 to pikuś. Niewiele znaczący do tego. Reszta się zgadza. Z tym, że nie każdy oddaje się bez reszty.

[Woj]

Moze zamiast nerwóe trochę lektur? Tam znajdziesz odpowiedzi na zadawane bez ładu i składu pytania.

W przypadku eksportu do Grecji (i zresztą sporej części innych wspomnianych kwestii) istotna była nie tyle wartość kontraktu (naiwnie mylona wyżej z dochodem producenta), ale zatrudnienie zakładów, którym brakowało zamówień. A bez zamówień funkcjonawać się nie dało - nawet w specyficznych warunkach II RP.

[amon]

In spe zakładasz, że jestem nieoczytany czyli słowem debil. Cytuję Woj;

istotna była nie tyle wartość kontraktu (naiwnie mylona wyżej z dochodem producenta), ale zatrudnienie zakładów, którym brakowało zamówień.

Państwowe Zakłady Lotnicze sprzedały samolot myśliwski P-24 za 6,4 miliona złotych. I nie był to, co wydaje się oczywiste nawet dla Woja dochód producenta, tylko zajęcie i wypłaty dla załogi produkującej ów płatowiec. Czyli, jak Woj napisał, było to coś, co i dziś zwiemy zamówieniem, przynoszącym zysk dla;

A bez zamówień funkcjonawać się nie dało - nawet w specyficznych warunkach II RP.

Dobrze zrozumiałem? Dla .....Woj wyjaśni o jaką "resztę" chodzi.

[jancet]

Zaraz, zaraz Panowie...

Ile PZL P-24 sprzedano na eksport? Ile za to wzięto pieniędzy? Za ile PZL oferował P-24 dla polskiej armii?

[krakus57]

Oj Amon . " Nie nerwujsia " . PT Woj absolutnie nie jest ...agresywny . Jeden z nielicznych który WIE co pisze i mówi a nie ...podpiera się debitem z debitu .Wedle ktoś , gdzieś , coś napisał itp. i to ma być " dowodem " . Bardzo popularny algorytm , od lat w Polsce stosowany .PT Woj posługuje się " żródłem słowa " .

Co do ilości ogółem PZL 24 - to wyeksportowano ich 157 ( wraz z trzema prototypami ).

Szalom - MJR

Edytowane 27 Wrzesień 2015 przez krakus57

[amon]

Oj Amon . " Nie nerwujsia " . PT Woj absolutnie nie jest ...agresywny . Jeden z nielicznych który WIE co pisze i mówi a nie ...podpiera się debitem z debitu .Wedle ktoś , gdzieś , coś napisał itp. i to ma być " dowodem " . Bardzo popularny algorytm , od lat w Polsce stosowany .PT Woj posługuje się " żródłem słowa " .

Co do ilości ogółem PZL 24 - to wyeksportowano ich 157 ( wraz z trzema prototypami ).

Szalom - MJR

Na Woja nie sposób się denerwować. Wiem, że on wie i dobrze że tu zagląda.